Skocz do zawartości

oskar

Społeczność Astropolis
  • Postów

    5 668
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oskar

  1. No właśnie ten tranzyt jest nieco irytujący. Czy to nie jest po prostu "przejście".
  2. Vis maior Michale vis maior! A połażenie po górkach czy dolinkach niesamowicie luzuje człowieka.
  3. Mnie się widzi, że za mało. Chyba nie dasz rady. Ale może komuś się udało.
  4. Michale daj sobie na luz w końcu jest weekend a tak nie przeczytałeś mojego postu, w którym pozwoliłem sobie totalnie się z Tobą nie zgodzić na temat poprawek do skali. 8)
  5. Jak najbardziej ale to maksymaliści z Piotrem i dążą do nadzwyczajnej (jak dla mnie) dokładności.
  6. Bartek jak to zobaczy to go szlag trafi.
  7. oskar

    Skala Bortle'a

    I teraz wedle przewidywań dostaniesz zjebkę od Michała Drachusa, a ja mu potem odpiszę żeby nie mitologizował Bortle'a.
  8. Wczoraj wieczorem spotkaliśmy się u Piotra Zasłony, wraz z Leszkiem Jędrzejewskim. Pogoda zapowiadała się nie najgorzej, ale naszym celem było przeprowadzenie testów prowadzenia. Tał został postawiony na montażu soligora z prowadzeniem Leszka. Nadmieniam, że północ ustawiliśmy na oko. Księżyc uciekał nieco w dół i trzeba go było podkręcać ręcznie. Natomiast Jowisz przez kilkanaście minut znajdował się w centrum pola widzenia. Silniki pracują cichutko, pilot bez zarzutów - 8 programów. Sprawdzaliśmy też prowadzenie i system go to, jaki Leszek przygotował dla PiotraZ. Północ też na oko. Efekt bardzo dobry, system go to namierzał obiekty na niebie z dokładnością bodajże do kilkunastu minut (a może (kilku?). Leszkowi udało się osiągnąć ustawienia niemalże identyczne jak w Starry Night. Potem zwijaliśmy sprzęt bo zanosiło się na deszcz, a ja jak wkładałem rurę do samochodu to drżałem, żeby jakiś snajper mnie nie ustrzelił, bo akurat Kwachu z kolegami przejeżdzał ulicą kilkanaście metrów ode mnie.
  9. Jak widzę wczorajsze wiadomości z późnego wieczora jednak zniknęły. Po północy nagle zniknęły wszystkie wiadomości w niektórych działach, ale jak widzę na szczęście nie ma tylko części. Szkoda że między innymi moich :'(. Trzeba usiąść i jeszcze raz pisać.
  10. Dla nas nie jest zbyt abstrakcyjnym, ale astromaniaków nie jest wielu w społeczeństwie. Miarą oceny prawnej zdarzeń jest zawsze tzw. przeciętny rozsądny człowiek. Skoro więc mówimy o rękojmi czy gwarancji, zapewniam Cię Łukasz, że dla sądu rzutowanie słońca przez lornetkę to czysta abstrakcja.
  11. Koniecznie sprawdź tego Tała. Na pewno nie będzie gorszy od przedstawionych wyżej instrumentów. Ja mogę zaprosić co najwyżej do Wrocławia.
  12. Racja, dajcie sobie na wstrzymanie. Nosek lubi koty, kotów nie lubi Dziadek. I jest OK.
  13. Ja nie kupię jej w takim razie, chociaż wielkością może kusić. Czyli znowu wracamy do kwestii sprawności czyli jakości sprzętu w tym wypadku, bo nie tylko wielkość sie liczy jak widzisz Janusz P.
  14. W sprawie instrukcji nie jestem przekonany, że musi ona ostrzegać przed rzutowaniem obrazu słońca. Według tego rozumowania powinno być też ostrzeżenie, że nie wolno jej używać pod wodą do obserwacji rybek. Granice instrukcji wyznacza zdrowy rozsądek przeciętnego użytkownika. W końcu lornetka nie służy tylko do obserwacji astro, a przede wszystkim do naziemnych. Po drugie producent nie musi przewidywać, że ktoś będzie kierować lornetkę na słońce. A rzutnika przecież nie dołączał.
  15. oskar

    Soczewka Barlow'a

    Kupię tego barlowa NPZ x3 żeby sprawdzić jak to jest z tym żółtym i czy różni się od Soligora. Jak się spotkamy to będzie okazja przetestować. Ja nie mam problemów z tym żółtym jeśli w ogóle istnieje.
  16. Powolutku łapię te logarytmy. Nie jest to aż takie trudne, jak mi się wydawało w LO.
  17. oskar

    Pytanko

    Skoro nie piszesz ile kasy możesz wydać to do planet i księżyca najlepsze jest jakieś APO np. Takahashi 128mm. Daje naprawde ładne obrazy ;D
  18. Czy to wynika z konstrukcji tej lornetki czy też z dużego powiększenia?
  19. Ciekawe ale mam jeszcze pytania uzupełniające. Czy podstawą logarytmowania jest zawsze 10?
  20. Jakie są przyczyny twierdzenia, że lorneta ta nadaje się tylko do obserwacji dziennych?
  21. Oj Dziadku ale Ci Nosek na nosie zagrał ;D. To chyba daltego, że zapomniałeś napisać, że najpierw trzeba polać śmietaną.
  22. Jakby firma U była rozsądna, to wykorzystałaby cały ten wątek do poprawienia tej strony. Recenzja i konstruktywna krytyka za frajer
  23. Już bez przesady z tym pisaniem nie na temat. Jak przejrzałem wydrukowane niegdyś dyskusje ze starego jeszcze forum, to się okazało, że ponad połowa była nie na temat. Nie przesadzajmy z tym ścisłym trzymaniem się tematu, bo każdy gdzieś zbacza, a dyskusja potrafi zajść w zupełnie inne kwestie, niż określone w temacie. Ja nie uważam, żeby dało się to wyplenić.
  24. Tylko Ci Janusz zbiorowe w głowie ;D. Żeby nie śmiecić na forum i zaspokoić Twoją ciekawość - powództwo adhezyjne jest to pozew który poszkodowany przez sprawcę przestępstwa składa w postępowaniu karnym. Tym samym nie ma konieczności prowadzenia dwóch spraw cywilnej i karnej, a poszkodowany przy wydaniu wyorku co do winy i kary oskarżonego, może uzyskać wyrok co do roszczeń cywilnych (np. odszkodowanie za szkody spowodowane wypadkiem samochodowym). Tak więc Twoje określenie, że jest to powództwo przyległe było bardzo trafne.
  25. Próbuj dalej , ale kombinujesz dobrze. Istota się zgadza, określenie, że przyległe bardzo trafnie i ładnie oddaje kwestię (chociaż w języku prawniczym takie w ogóle nie istnieje!).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.