Co do bazy surowcowej, to najprawdopodobniej caly wszechswiat jest zbudowany z tablicy mendelejewa. Wynika to z teorii narodzin wszechswiata (szczegolnie z teorii inflacji, ale z innych tez ). Gwiazdy i uklady planetarne utworzyly sie z pylu rozsianego po wszechswiecie przez wybuchy supernowych wiec posiadaja taki sam sklad (oczywiscie w roznych proporcjach). Oczywiscie nie znaczy to, ze na 100% nie ma innych, nieznanych nam pierwiastkow, ktore umozliwiaja w jakistam sposob wygodne przemieszczanie sie w czasoprzestrzeni, ale wg bardziej zalezy to od zaawansowania technologicznego niz od dostepu do pierwiastkow o specjalnych wlasciwosciach.
Co do samych obcych cywilizacji-posluze sie cytatem z filmu Kontakt-"Gdyby sie okazalo, ze jestesmy sami we wszechswiecie, to byloby to straszne marnotrastwo przestrzeni" (bardziej lub mniej dokladny cytat, ale sens zachowalem ) Obce cywilizacje moga byc na prawde BARDZO liczne jednak ze wzgledu na rozmiary wszechswiata mozemy sie o ich istnieniu nigdy nie dowiedziec tak samo jak one o naszym. Jesli jakas cywilizacja sie z nami kontaktuje lub tylko obserwuje (bo np uwazaja ze jestemy jeszcze zbyt prymitywni na kontakt) to musi byc nieslychanie lepiej rozwinieta-to nie ulega watpliwosci. W sumie to sie nie dziwie ze wola sie nie ujawniac-wystarczy obejrzec pierwszy lepszy film o przybyszach z kosmosu Ludzie niestety wlasnie postrzegaja "kosmitow" jako krwiozercze bestie pragnace zawladnac ziemia (a najbardziej upodobali sobie stany ), jezeli w ogole dopuszczaja ich istnienie.
Kiedys w gazecie pisali, ze wg przepowiedni jakiegos goscia kontakt z obcymi ma zostac nawiazany w 2008 roku, zobaczymy
PS. cos jeszcze mialem napisac ale ze wzgledu na pozna pore troche mi sie zapomnialo