Skocz do zawartości

ekolog

Społeczność Astropolis
  • Postów

    8 591
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ekolog

  1. zapomniałem dodać znaną Teorię - czym są owe "przyjemności poznawcze" to WZROK czyli W.Z.R.O.K. (nota bene wydrapna diamentem na szybie w jednej sali I.. PWR) czyli

     

    Wycieczki,

    Zabawy,

    Rozmowy,

    Obserwacje,

    Kultura.

     

    Zabawy (sprawnościowe, artystyczne, techniczne, wynalazcze)

    Obserwacje (ludzi, zwierząt, żywiołów, mikro i makro Kosmosu :))

    Kultura (wszystko co jedni ludzie przygotowują celem prezentacji innym - także widowiska sportowe, nauka, czasopisma)

     

    Nieskromnie postuję w nie swoim wątku (jeno Janko) bo przypomniało mi się, że deltaoptical jest też dobra w mikroskopach, a to też "kosmos"

  2. a ja miałem włączone obserwowanie tego działu lokalnego ale akurat mi wczoraj nie przyszło powiadomienie - nie wiem czy bym pojechał bo sam jadąć mógłbym nie trafić - napiszcie prosty kilkuzdaniowy opis (mapy mam ale detale na koniec przed parkingiem).

     

    a co do tych hichotek coś zaobserował to dziś mamy Kosmiczny finał piłakarski (i śmieszny) Hi-Ho-tkowy

     

    (bo taki trochę niepoważny - prawdziwy to już był: "Hi-Ni-nowy" - tylko już pewnie wykluwajaca się grypa pomogła Hiszpanom)

     

    EDIT:

    kibicuje Niemcom tylko z jednego powodu. Kiedyś jakiś zawodnik niemiecki powiedział że jak idzie trenowac to mówi (prawdę) rodzinie - że idzie do pracy. Z takich samych powodow odmawia alkoholu i papierosów - tłumacząc się "pracą". Marzy mi sie, że i nasze gwiazdy nie bedą chodziły na terningi jako gwiazdy tylko do pracy. I nie piły i nie paliły nic a nic!!!!

  3. Na forum przewinęła się kiedyś wskazówka żeby w teleskopach na EQ2 nie wysuwać tych wysuwanych nóżek, gdy oglądasz Księżyc lub planety okularem 10mm (czyli przy dużych powiększeniach). Dzięki temu teleskop wykonuje mniejsze mikro-drgania, gdyż krótsze nogi są stabilniejsze i obraz jest nieco lepszy.

  4. Skupmy się zatem tylko i wyłącznie na oświacie bo ona jest przypuszczalnie najlepszym spsobem na przyszły sukces kraju!

     

    Populiści i inni spryciarze robiący przez oświatę swój wizerunek wcale jej nie pomogą nawet jeśli coś "dadzą". Można dać "amnestię" :D :D :D

     

    Można "dać/głosowac" za szklanką mleka dla każdego ucznia - coż za majstersztyk UFF UFF UFF

     

    nie chodzi tu tylko o to, że pewna część dzieci nie toleruje mleka - i tylko powącha "dobroć"

     

    Zorganizować cały układ zapatrzenia i dystrybucji mleka, kuchnie, kucharki itd w sytuacji gdy dramatycznie brakuje pieniędzy na kompetentnego nauczyciela angielskiego (który nie mówi "aj hew") kompetentnego nauczyciela informatyki (który nie myśli tylko w "Microsoft Acces") i kompetentnego nauczyciela biologii (który wie i powie o "Ardi").

     

     

     

     

  5. Bardzo to dziwne. Milczycie Mc. i spółka mimo że Panie Kochany "zadanie wykonałem" (kometę zobaczyłem).

     

    To skoro Mc. objął mnie ciszą (wyborczą? :)) to może ktos fachowy odpowie nam tu wszystkim

     

     

    czy najlepiej (dla obrazu ale w granicach rozsądku czyli za max kilkaset złotych)

    poszukać i kupić uczciwy okular 5mm bez ukrytego (zespolonego) barlowa

     

     

    czy równie dobrze spisze się nam posiadany (dajmy na to Plosl 10mm) + jakiś barlow za dwie trzy stówy

     

     

    kolega pytał do newtona - ja pytam do refraktora sk 100/1000 EDIT 120/1000

     

    to jak to jest ?

  6. Mimo że Majer ostrzegał mnie przed Słońcem niedaleko pod horyzontem, a jeszcze Łysy miał zaraz wzejść - w myśl zasdy "biorę co dają" przyczaiłem się na odpowiedni moment 23:20 i wparowałem na moją super (zero swiateł po horyzont) miejscówkę (w granicach miasta!!! :D). Miejscówka jest od północy i głównie na północ i w góre warto spozierać.

     

    Niestety na naszym forum nie ma (może i dobrze) tabeli "obiekty lornetkowe przy średnio-dużym zaświetleniu nieba"

     

     

    Po nieszczególnym Messierze 13 w Herkulesie tym rezem jednak trafiłem w dobry obiekt.

     

    Najpierw jednak cienizna.

    Messier 31 - galaktyka Andromeda - o ile w centrum miasta (ale wyżej na niebie) 20x to była "mała plama ale plama" to

    pod miastem ale niżej 10x to była zaledwie "mała plamka". ALBO TA MOJA LORNETKA JEST NISKIEJ KLASY. Zlokalizowałem ją bez trudu i bezsprzecznie. Ale to niskie połozenie i jednak wsie/dzielnice podwrocłaskie MASAKRCZNIE WYCINAJĄ JEJ PERYFERIE -przypuszcalnie widzę oklice jej ścisłego centrum :(

     

    Jest jednak sukces - fajny urokliwy obiekt

    NGC869

     

    "Double Cluster" - cokolwiek to znaczy ;)

     

    i łatwy do znalezienia poślizgiem (trójskokiem) z jednej z nóżek Kasjopei!

     

    Mnie ten obiekt przypomna coś nad wodą - jakby wędkarza albo wierzbę płaczącą (ostatecznie może być szubienica jak kto lubi średniowieczne horrory typu "rękopis znaleziony w Saragossie";))

     

    A najfajniejsze że młodzi ludzie to pewnie tę gwiazdkę co ją pokazuję zieloną strzałką - rozdzielają (na zlotach) w OKU! a ja - nieco z niedowierzaniem - ale w koncu pełen DUMY z siebie - rozdzieliłem ją przez lornetkę! :D :D :D

    ngc869.jpg

  7. www.celestia.pl

     

    i tam wpisz w szukaj [najtaniej] a potem [balkon] i w ogóle znajdz miejsce gdzie rozpatrują jaki teleskop do czego

     

     

    pamietaj że generalnie kupujemy nie! na Allegro ale w sklepach internetowych np www.deltaoptical.pl (w tym akurat bez dopłaty za transport) i w niektórych dopłacamy za ów transport np 15 lub 20 zł.

     

     

    Cena którą podałeś obliguje mnie do stwierdzenia że najczęsciej polecanym do 600zł jest refraktor sky watcher 90/900 na AZ3

     

     

    ale Ty masz - powiedzmy 670 zł no to jest jeszcze wariant, o którym doczytałbyś sie w wątkach dookoła postów

     

    ostrzezenie

     

    oraz

     

    kontrowersja

     

     

    w tej cenie jedyny reflektor (czyli teleskop zwierciadlany) który do niej "dobrze pasuje" to (formalnie) ten:

     

    bez_Ksiezyca

    uwaga - nie sugeruj się opisami sklepowymi do czego nadaje się dany teleskop bo im sie zazwyczaj wydaje że dobry do wszystkiego :Doczywiście on raczej nie jest dla Ciebie bo tylko osoby świadomie nastawione na tak zwane DS-y czyli na "małe mgiełki i kupki gwiazd" czyli na mgławice i gromady roważały by jego zakup {ja aktualnie jestem takim "dziwakiem" :)} Gdyż do Księżyca i Planet to on sie słabo nadaje bo daje jasne obrazy (to zaleta przy ds-ach) ale nie tak bardzo powiększone jak warto(i mozna) przy Księzycu i planetach.

    WSPOMINAM O NIM także dlatego BO BARDZO ZAINTERSOWAŁ MNIE JEGO STATYW + MONTAŻ CG-3 czy ktos coś wie o nim - czy jest lepszy od sky watcherowego EQ2? no bo statyw ma stalowy(to super - i nie dziwi - bo podobno ten telep był kiedyś droższy - aktualnie przecena)

    on jest też ciut drożej ale w ciut bardziej wyspecjalizowanym sklepie czyli tu:

    bez_ksiezyca2

     

     

     

     

     

    A MOŻE NAJLEPIEJ to kup (jest tu dział) od kogoś kto ma dużo postów astronomicznych używaną syntę 6 cali (newton na dobsonie) o ile pogodzisz się z nie całkiem nową ale zadbaną "betoniarką"

     

     

    NA KONIEC DODAM COŚ WĄZNEGO na tym forum istnieje tendencja żeby uświadamiać wszystkim że zwasze warto dozbierać

    i kupic cos trochę droższego niż pierwotnie się chciało

     

    ja jednak uwaząm że należy przedstawić krótko modele które się mieszczą w podanej cenie a dopiero na końcu napisac

     

    (to także do Ciebie)

     

    dozbieraj chłopie / dziewczyno jeszcze 200 zł bo wtedy to masz naprawdę dobry wybór

     

    tu na przyklad byłyby to

     

    jeśli Refraktor to: sky watcher 909 na EQ32

     

    jesli reflektor to Sky watcher 6 cali na dobsonie (moim zdaniem ten optycznie znacząco lepszy choć "inaczej wygodny")

     

    pozdrawiam

  8. a patrzyłeś dokładnie w górę - i wygodnie ? a DS-y akurat tam czasem bywają ;)

    to że lżejszy to zaleta tylko dla tych co noszą go w rękach na duże odległości lub w tramwaju itp wiec ... warunkowa.

     

     

    "stabilniejszy" - podsumwałeś tym jednym zdaniem cały wątek AZ3 vs EQ2 to moze i tam to napisz żeby sprwa była jasna i tam ;)

     

    w tym wątku za zbędny w sklepach bubel uznano juz okular 40mm(choć jest i umiarkowana obrona) wiec może i wobec tego eq2 coś się wyklaruje ;) ja poki co jeszcze nie widzę 100% przesłanek do wyrzucenia go do kosza z napisem BUBEL I TYLE (uwzględniając cenę)

     

    pozdrawiam

     

    p.s.

    mi rok temu utkwiło w pamięci takie zdanie znalezione na celestia.pl

     

    "Powiedzmy sobie szczerze, słaby montaż azymutalny to powiększenie maximum 100x, dobry - maximum 150x. Słaby paralaktyk (a tylko takiego można oczekiwać), również ograniczy nas co najwyżej do wspomnianych 150x. Dosyć to ostre stwierdzenie i kompletnie kłócące się z tym, co przeczytasz o "super-teleskopach" sprzedawanych na allegro"

     

     

    i dlatego nie jestem taki pewny jak TY przewagi stabilności AZ3 nad EQ2(zwłaszcza przy schowanych nóżkach - o czym pisałem)

     

    ale może ja nie umiem zinterpretować (semantycznie) tamtego zdania ?

  9. Dzieki! Dobrze, że się to wyjaśniło :)

     

    No ale teraz to mamy dwa wiszące tematy "jednoczesność zdarzeń" i

    "może jednak nie płaski gdzieś daleko za naszym horyzontem"

    ale

    ja wyniki badania promieniowania tła widziałem relacjonowane w ten sposób

    że z plam,polaryzacji i tym podobnych zjawisk w promieniowaniu tła wywnioskowano właśnie o tym co dzieje się "dalej" czyli że DALEJ też spodziewamy się że jest płaski (czyli wykraczając poza matematykę/topologię ku fizyce)

     

    Pozdrawiam

  10. ceny nie sa tak jak proste jak piszesz bo teoretycznie mógłbys cos kupic i rozbic i odsprzedac ale mniejsza o to

     

    no tak masz chyba rację co do intencji MC ale ja znam realia - ludzie cudem prawie zdobywaja te 600 zł na 909az3 i jedyne co jeszcze moga dozbierac to jest 150 zł - taki jest niestety sens tego wątku i ZNANEJ mi z autopsji sytuacji niektórych forumowiczów !!!

     

    W moim porzednim poście (#13) ja zwróciłem się wprost do MCArti-ego reagując na jego wypowiedż

     

    EQ2 i refraktor to porażka. żeby nie tarzać się pod ziemi musisz rozsunąć nogi. A rozsunięcie nóg w EQ2 to jego koniec.

     

    która mogła by całkowicie odstraszyć ludzi od 909eq2 i czekałem na jego odpowiedz W KONTEKŚCIE MAX 650 ZL (CHYBA TO OCZYWISTE ZAŁOŻENIE MOJEGO POSTU UMKNEŁO :( ).

     

    co prawda to jest Twój wątek i Twoja sytuacja/zamiary eweoluują

    ale jak McArti wypowiada taką istotną dla INNYCH czytających opinię (którzy czerpią z tego wątku PATRZ TYTUŁ WĄTKU! :swear: "decyzje" dla siebie) to zaczekajmy aż i to się wyjasni

    - jak straszne

    jest to czołganie przy EQ2 z luneta 909? (w stosunku do 909naAZ3 z dokupionym osobno okularem lub barlowem (czyli cena się zrównuje wtedy))

    Ktoś to widział w akcji przy 180x i różnych wysunięciach nóżek???

     

    W kategoriach ekonomicznych to to jest tez pytaniem czy jak do 600zl cudem dozbieraliśmy 150 zł to kupić 909az3+okular(np:5mm) czy odejśc od pomysłu az3 i kupić 909eq2(barlow achro daje mniej wiecej te same duze powiekszenia)? {az3 też ma swoje drobne niekomfortowatości - nieprawdaż?}

     

    p.s.

    a tu dobre pytanie dla planeto-fanów - czy Księżyc i planety czesto bywają bardzo wysoko na niebie zmuszając do bardzo niskiego czołgania - jeśli już założymy że bywa to czołganie ?

     

    p.s.2.

    niektórzy poczatkujący forumowicze moga nie wiedzieć czemu piszemy o wysuwaniu nóżek.

    Otóż po "odważnym" wysunieciu nózek mamy lunete wyzej wiec wiekszy komfort patrzenia ale dluzsze nozki sa bardziej podatne na "dygotanie" co ogranicza nierozmazane powiększenia do wyraźnie mniej niz wymarzone (tu) 180x

  11. UFF UFF

    nic mi nie uciekło - wręcz przeciwnie - ja to własnie uzmysłowiłem rhoobakowi ;) Analogie Kulistopowierzchniowe znałem rzecz jasna (jako tłumaczące zakrzywioną przestrzeń) on jednak - moim zdaniem - przeoczył, że przyjmujemy w tym wątku że nasz wszechświat jest płaski. Albo zrobił dygresję "about else" - dajmy na to.

     

    ale skoro doszło już do tych analogii to wbrew Szuu ja i Ty wierzymy ze dosyć solidna jednoczesność istnieje a zatem że dziś wszedzie w naszym wszechświecie nie ma miejsca w kltórym byłoby "zaraz po napoczetym wilekim wybuchu". WSZĘdzie DZIŚ JEST tak że z oddali dobiega to zimne promienioanie tła.

     

    Tylko marzyłoby mi się gdybyś powiedział że ta prostolinowa prosta co ma te około kilkadziesiat Mld lś od jednego końca do drugiego końca

    To

    kończy się w miejscu gdzie zaczyna/konczy się inna prosta (a raczej odcinek) - jej liniowoprosta kontynuacja - zanurzona rzecz jasna w naszej (bo jedynej) przestrzeni.

     

    pozdrawiam

     

     

    EDIT:

    a może ty nie wierzysz w możliwość racjonalnego orzeczenia że (które) zdarzenia w naszym wszechświecie są jednoczesne z tą chwilą

    ale sam pisałeś że wszędzie mamy pustynie z podobnym horyzontem a to by znaczyło że wszedzie czas dojechał do podobnego momentu :D !!!

  12. ja pamietam że:

     

    114/900 koniecznie na EQ2 (a nie EQ1) nadaje sie na pierwszy teleskop. z biegiem czasu bedzie trzeba zrozumiec co to jest kolimacja lusterka wtórnego i ją raz na jakiś czas robić.(chodzi o ustawianie śrubkami).

     

    mozna taki sprzęt wymienić na refraktor 90/900 odpada wtedy kolimacja i obraz mniej pełza ale okular zawsze wypada niżej i trzeba sie czołgać pod teleskopem.

     

    ale napisałeś "można" czyli narażamy się na drobny dyskomfort ale lżejszy tubus - mniejsze dygotanie - czyli w sumie Twoja wypowiedź była "nie na nie"

     

    a za taką kasę trudno o ideał - nie mam racji ?

     

     

    Czemu eq2 pod R 90/900 zmusza do czołgania ??? miałem na eq32 i bylo super!

     

    dokładnie to o co chodzi ?

    Może o wygodę przy wielogodzinnych obserwacjach "na stojąco bez krzesełka" ?

     

     

    pytanie nie jest teoretyczne bo kusi mnie (już prawie to robię) żeby polecac go znajomym a tu nagle taka bomba od Ciebie ! ? UFF

     

     

    jakie masz zastrzeżenia do tego LINK (z Barlowem) i czyżby Az3 (bez barlowa) miał być lepszy(o ile nie unikamy Księżyca) ??

     

    sk909eq2

  13. a czemu nie stosujesz strategii bezpiecznej? Na przyklad wystaw cały zestaw lub montaż (lub oba?) a potem kupuj - wtedy moze kupisz cos lepszego BO BĘDZIESZ MIAŁ DWIE PORCJE GOTOWKI W REKU (ZAROBIONĄ PRZEZ WAKACJE I ZE SPRZEDAZY)

     

    może wtedy nawet przemyślisz jeszcze raz sprawe synty 6 - mimo że na śląsku to może ona nie tak wiele lepsza jak wynika z teorii "rozdzielczości" - ale w każdej teorii jest ziarnko prawdy ktore warto rozgryźć (przynajmniej :D)

     

    a w międzyczasie znajdź tym lekkim AZ3 + teleskop trochę Messierów bo przeczuwam że coś się migasz z DS-ami <_<

     

    Pozdrawiam

  14. Super ale wszystkie te anlogie sprowadzają się do tego że taka linia wraca w końcu gdzieś w rozpatrywanym obszarze czyli gdyby byla otoczona walcem to wędrujący po niej punkt budując ten walec budowanym ciałem wielokrotnie "malowałby" te same miejsca w "przestrzeni" a tu

    rzekomo nigdy (bo płaski!)

    one nie wracają - nie teworza pętli/koła ósmeki czy czegoś podobnego w stylu []

  15. Anum na temat stabilności 909 na eq2 mozna wnioskowac w sposób pośredni - jesli dotrzesz tu na forum do wiarygodnych opisów jak na tym zachowuje coś nieco cięższego i równie wielkiego lub równie cięzkiego a nieco większego przy znacznych powiększeniach

     

    Przy okazji powiem rzecz która ci nie pomoże ale da do myślenia Tobie i innym czytającym

    ja dziś w jednym z wątków polecam 909 na eq32

    a kiedyś jak go kupiłem to "rozłożywszy na części" mogłem sprzedać nieomal drożej (w sumie - po kawałku) :D :D

  16. Jeżeli naprawdę poczytałeś i zaczynasz doceniac tak zwane DS-y czyli potocznie "mgiełki i kupki gwiazd" (mgławice,gromady)

     

    to ten powyżej BKP13065EQ2 stanowi w tej cenie właśnie wybitnie DS-ową propozycje (Księżyc też się zobaczy ale niezbyt wielki stosunkowo)

     

    ale jeśli nadal preferujesz Księżyc (i ewentulanie planety)

    to z racji "predyspozycji" do DS a nie do dużych powiekszeń on jest nieodpowiedni

     

    za takie pieniądze pomyśl ewentualnie nad już mega stablinym statywem z tą samą co prawda lunetą co w AZ3

     

    stabilny_jak_głaz

     

    ale tu juz masz w zestawie 180x "bez obaw o wiatr itp" podczas obserwacji

     

    i na tym "statywie" to może kiedyś powiesiłbyś byś coś droższego ale lepszego (dokupując sam tubus jakiś lepszy)

     

    Synta 6" zawsze najlepsza - mimo że okular lub barlow do dużych powiększeń niby trzeba dokupić ale niby bo te jej 120x na stracie to już coś a teleskop o klase lepszy

  17. Jeżeli chodzi o obserwacje Księżyca to w tym zakresie cenowym mieści się na styk teleskop/zestaw który umożliwia na przykład powiększenie 180x od razu po zakupie

    (co nie znaczy że każde "im większe" powiększenie "tym lepiej" - są granice zależne od teleskopu niemniej 180x bywa uważane za jeszcze sensowne w tym refraktorze)

     

    rozpatrywany o tu:

     

    z_barlowem

  18. Nie czuję się w najmniejszym stopniu dotknięty :) Bardzo lubię Was obu! Natomiast rozbrykani młodzi może powinni dostać też ostrzeżenie na PW ?

     

    serdecznie pozdrawiam

     

     

    p.s.

     

    "mój avatarowy młotek" to geologiczny młotek natomiast

     

    Emotikon z młotkiem uważam za wyjątkowo kiepski i nieestetyczny i sugerujący że autor sam się w głowę bije dlatego polecam wszystkim wszędzie przemyślenie czy by jej nie pousuwać ze swoich postów. Można to uczynić bez "EDIT:" więc tym bardziej było by to GUSTOWNE :yes::yes::yes:

     

    Ogrom Oceanu Północnego 3.5 mld lat temu na Marsie rodzi pytanie jak znaleźć tam ślady życia, które miało podobne szanse i czas na powstanie jak to na Ziemi. 3.5 mld lat temu życie w wodach Ziemi miało sie juz dobrze i tworzyło pozostałości nawet geologiczne.

     

    Albo raczej pytanie kto za to zapłaci i ile jest warta (dla społeczeństw) taka "nieprzydatna" informacja CZYLI CZYSTA NAUKA - gdyby jednak tam powstałe życie (ślady) znaleziono. Chociaż może nie było by to RNA lecz coś osobliwie innego - tedy przydatnego "do produkcji lekarstw itp" - UFF.

  19. Dzieki - sięgnę w końcu do tej uranii po koszeniu trawy i imieninach (obowiązki towarzyskie - brrrr)

     

     

    Strasznie Cię przepraszam - ja tak nękałem bo uległem następującemu rozumowaniu:

     

    Jeżeli wyobrazimy sobie prostą przebiegająca przez (powiedzmy) centrum Gorlic i Centrum Gdańska oraz wyobrazimy sobie walec o średnicy metra z tą prostą w środku jako osią symetrii to ten walec gdzieś w końcu będzie miał objętość większą od objetości naszego wszechświata. A wiemy (od Ciebie i zgoda na to) że cała przestrzeń jest w ramach całego wszechświata.

     

    Zatem ta prostą (wraz z tym jej walcem) stwarza (mi?) problem - niedopuszczalnej objetości - chyba mnie rozumiesz? :( :( :(

     

    mocno Pozdrawiam :)

  20. zaraz zaraz - to znaczy (ta pustynia)

    że dziś wszędzie wszechświat wygląda tak samo! {pochwalę się, że to akurat zawsze podejrzewałem}

     

    I wszędzie - gdzieś z "dalekiej przeszłości" dolatuje zimnawe promieniowanie tła.

     

    No to skoro wszedzie wygląda tak samo to

     

    gdzie w tej chwili kończą się proste linie?

     

     

    skupmy sie na jednej - tej co łączy centrum Twojego komputera i centrum komputera centralnego dla AP - dajmy na to

     

    (tylko ich nie rysuj "po kolei punkt po punkcie 'aerografem'" - jeśli można - bo rysowane "mozolnie" to znowu jakieś nieszczęście spotka ;))

  21. JEST NIEPOROZUMIENIE INTENCYJNE - JA NIE PODKOPUJĘ PŁASKOŚCI ani nawet ograniczoności

    - WIERZĘ W NIE I PYTAM JAK TO WYGLĄDA "W JEJ RAMACH"

     

     

    minimalny postęp już jest - zaakceptowałś "pojęciowy" pocisk o nadnaturalnych (gwoli rozumowania) możliwościach ;)

    Ale jeżeli ten "pocisk" komplikuje jakoś odpowiedź to weź może pod uwagę realną cząsteczkę, która ma to szczęście że znajduje sie na owym (wspomnianym przez Ciebie) brzegu wszechświata. I co ona widziałaby gdyby umiała patrzeć jakby popatrzyła w w drugą stronę niż w naszą :)

     

     

    No i własnie:

     

    jak dłuuugim strzałem tym pociskiem "wyrozumowanym = skaczącym natychmiast z punktu rozpatrywanego do nastepnego punktu rozpatywanego = stale w jednym kierunku w tej samej linii prostej"

     

    dolecimy w końcu do "granicy" to co ten pocisk (lub - jak wolisz - już tam obecna {jakaś musi być obecna} cząsteczka) "zobaczy dalej" ?

     

    Ultra-pustą przestrzeń ?

     

    Nie zadałbym już tego pytania (bo zamęczam - aż mi głupio - ale może nie wszyscy już to pojęli - więc może i w imieniu jeszcze z deczko kogoś pytam)

    ale

    napisałeś przedpoprzednio, że "widzimy brzeg wszechświata" więc to mnie nieco upoważnia do martwienia się o co ten brzeg "się opiera" lub "co za nim".

     

     

     

    Rzecz jasna - bardzo dziękuję i mocno Pozdrawiam :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.