Skocz do zawartości

LechMankiewicz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    482
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez LechMankiewicz

  1. Przykłady tranzytów planetarnych: http://blogs.zooniverse.org/planethunters/2010/12/29/transits-examples/
  2. I jeszcze jeden wpis na blogu - też warto przeczytać: http://blogs.zooniverse.org/planethunters/2010/12/25/quiet-stars-examples/
  3. Nowy interesujący wpis na blogu Planet Hunters: http://blogs.zooniverse.org/planethunters/2010/12/21/eclipsing-binaries/
  4. Prezent na Gwiazdkę . Porcja nowych obserwacji z Kosmicznego Teleskopu Hubbla została właśnie dodana do bazy na Zooniverse: http://www.galaxyzoo.org/ (polska wersja językowa poprzez ikonkę "EN" w lewym górnym rogu ekranu. Ponadto do dyspozycji uczestników zabawy jest nowa porcja wiedzy na temat astronomii galaktycznej: http://www.galaxyzoo.org/explore_galaxies (na razie tylko po angielsku). Zajrzyjcie także na bloga: http://blogs.zooniverse.org/galaxyzoo/2010/12/21/new-content-new-images-a-refreshed-galaxy-zoo/ Dobrej zabawy pod choinką!
  5. To już drugi raz wstrętni Zooniversi robią taki okrutny eksperyment. Kiedy wyniki Galaktycznego Zoo 1 wskazywały, że większość galaktyk spiralnych kręci się w tą samą stronę, powiedzmy że w prawo, dodano do bazy zdjęcia galaktyk kręcących się w lewo (część z tych zdjęć to były odbite zdjęcia galaktyk faktycznie kręcących się w prawo), tak że próbka zawierała ewidentnie więcej galaktyk kręcących się w lewo. Ale nie zdaniem internautów, którzy nadal częściej klikali na "w prawo"... Uczeni do dzisiaj dyskutują, dlaczego, może dlatego że guzik "w prawo" był na prawo od guzika "w lewo" i przez to osobom praworęcznym łatwiej było go "znależć" myszką. Analiza danych wykonana przez niedoskonałych bladawców (w odróżnieniu od doskonałych maszyn) może nieść ze sobą różne niespodzianki...
  6. Ciekawy wpis na blogu Planet Hunters: http://blogs.zooniverse.org/planethunters/2010/12/20/transiting-planets/
  7. Po zalogowaniu można obejrzeć na http://www.planethunters.org/profile swój wkład w analizę danych. Wiadomość z Facebooka (PlanetHunters) L.
  8. Jeśli znasz angielski, zajrzyj na stronę TALK. Tam dyskutowane są różne przykłady. Możesz także "zanieść" na TALK przypadek, który budzi Twoje wątpliwości. Dla osób, które nie znają angielskiego - przydałaby się grupa szaleńców, którzy zaglądając na TALK przeniosą tą wiedzę na forum w języku polskim... Są chętni? Widzisz interesującą dyskusję na TALK, przenieś ją np. tutaj z opisem przypadku i opinią eksperta z zespołu Keplera, który zabrał głos na ten temat. To byłby prawdziwy przełom.
  9. Spróbuj skontaktować się z Waldkiem Ogłozą z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie. Jest współpracownikiem Krejnera, może ma jeszcze wolny egzemplarz... Współrzędne Waldka są do znalezienia w internecie. Pozdrowienia L
  10. www.planethunters.org

  11. Rozmawiałem z Lintottem i mam parę ciekawych szczgółów. To są dane Keplera udostępnione wcześniej publicznie (na mocy ustawy o dostępie do informacji Kepler jako instrument finansowany przez rząd USA musi udostępnić swoje dane ). Kolejne porcje udostępniane są co mniej więcej 3 miesiące, czyli następna będzie gdzieś w lutym. W tej chwili w bazie jest około 150 000 gwiazd. Większość została zanalizowana przez programy do analizy, ale jest podzbiór przypadków, dla których wyniki analizy automatycznej nie są do końca jasne. Te przypadki mają wyłowić i sklasyfikować internauci - chodzi o to, żeby nie zgubić żadnej pozasłonecznej planety, więc nawet tylko kilka nowych kandydatek, jeśli zostaną potwierdzone, jest warte wysiłku. Portal ma być dostępny do tłumaczenia jeszcze przed Bożym Narodzeniem. W pewnym momencie pojawi się feedback, tzn. będzie można sprawdzić, która ze znalezionych przez nas kandydatek okazała się naprawdę planetą pozasłoneczną.
  12. O rany, jestem na liście Top Użytkownicy! Ale do Hansa mi jeszcze daleko, nie mówiąc już o Jesionie :)

  13. Bardzo piękne wyjaśnienie! Dziękuję! Od siebie dodam, że komputer rzeczywiście można nauczyć klasyfikacji krzywych z Keplera i poszukiwania kandydatów EP, ale trzeba do tego mieć zbiór prawidłowo przeanalizowanych danych. Dlatego potrzebny jest input internautów. Na Astronautyka.org powstało forum, na którym można dyskutować swoje wyniki (nasza wersja TALK na zooniverse). To jest bardzo ważne, dwa ostatnie projekty (Droga Mleczna i Planety) stawiają sobie za zadanie przełamanie impasu jakim było, pomimo robiącej wrażenie liczby 300 000 uczestników, mizerne zaangażowanie uczestników w dyskusje nad nietypowymi przypadkami, a te są na ogół najciekawsze i najważniejsze. Pytanie, czy ktoś kto zna angielski i ma trochę czasu mógłby zapewnić komunikację pomiędzy TALK na zooniverse i tym forum, to znaczy czytać, to co się pojawia na TALK (w tym wypowiedzi ekspertów) i transferować tą wiedzę na nasze forum?
  14. Możesz przedyskutować ten przypadek, tak jak w Milky Way Project, jest nowa "platforma" Talk, która ułatwia (ma ułatwiać )dyskusje interesujących przypadków z innymi uczestnikami projektu... W pewnym momencie, na końcu opracowywania wykresu krzywej blasku, trzeba pozytywnie odpowiedzieć na pytanie, czy chcesz przedyskutować ten przypadek.
  15. Zespół Citizen Science Alliance z przyjemnością zaprasza do przygody, jakiej chyba jeszcze w dziejach naszej cywilizacji nie było! Chcesz wziąć udział w poszukiwaniu pozasłonecznych planet,ale nie masz odpowiedniego sprzętu? Proszę bardzo, nic prostszego! Zespół Orbitalnego Teleskopu Keplera udostępnia dane, dotyczące krzywych blasku gwiazd w programie Planet Hunters, http://www.planethunters.org/ , na platformie Zooniverse. Projekt polega na poszukiwaniu i oznaczaniu charakterystycznych "dołków" w jasności gwiazd, które mogą pochodzić od przyćmienia blasku gwiazdy, pochodzącego od pozasłonecznej planety. Na razie projekt dostępny jest tylko w angielskiej wersji językowej, ale polska wersja będzie, jak najszybciej. Wesołej zabawy! PS. A może ktoś zrobiłby szybko instrukcję w formie prezentacji, którą moglibyśmy powiesić na Astropolis, zanim dorobimy się tłumaczenia na serwerze?
  16. Pierwsza Era Promów Kosmicznych powoli zbliża się do końca, zostały chyba jeszcze tylko dwie czy trzy misje... Jestem pewien że historia oceni Space Shuttle Program jako historyczny krok w dziejach ludzkości. Myślę, że będziemy hucznie obchodzić zakończenie misji wahadłowców i długo będziemy pamiętać o nich i o odważnych ludziach, którzy nimi latali. Póki co, pojawiają się pierwsze materiały, już z historycznej perspektywy, takie jak na YouTube. Moim zdaniem, film jest piękny. Komentarz po angielsku.
  17. Na Zooniverse wystartował nowy projekt - The Milky Way Project. Tym razem chodzi o analizę zdjęć naszej Galaktyki wykonanych przez Kosmiczny Teleskop Spitzera. Dokładniej, o znalezienie i scharakteryzowanie "baniek" i "węzłów", widocznych na zdjęciach "zgęstków" pyłu kosmicznego, w których rozpoczynają swój żywot nowe gwiazdy. Teleskop Spitzera obserwuje w niewidocznym dla oka, podczerwonym zakresie widma, dlatego na zdjęciach widać pył, który pochłania światło nowo-narodzonych gwiazd w obszarze widzialnym i ultrafioletowym i wypromieniowuje energię w podczerwieni. Innymi słowy Spitzer pozwala nam zajrzeć do "kosmicznych żlobków" - i tak właśnie miał się nazywać w jednej z pierwszych wersji ten projekt . Zdjęcia oglądamy w sztucznych kolorach GRB, odpowiadającym pasmom, w których obserwują 3 detektory na pokładzie Spitzera: kolor niebieski odpowiada obserwacjom w paśmie 4.5 mikrometra (milionowa część metra) - w tym zakresie obserwujemy promieniowanie gwiazd, zielony odpowiada obserwacjom w paśmie 8 mikrometrów - tu widzimy promieniowanie wysyłane przez cząsteczki prostych związków węgla i wodoru, pobudzone do świecenia promieniowaniem ultrafioletowym, a czerwony w paśmie 24 mikrometrów - w tym zakresie widzimy przede wszystkim pył znajdujący się wewnątrz i otaczający "kosmiczne żłobki". To co wyróżnia w pewnym sensie nowy projekt to nacisk położony na to, żeby uczestnicy mogli nie tylko "klikać", ale także dyskutować to, co zobaczą na zdjęciach między sobą. Innymi słowy chodzi o akcent na słowo Science, nauka, w nazwie Citizen Science Project, Społecznościowy Projekt Naukowy. W poprzednich projektach Zooniverse brało i nadal bierze udział około 300 tysięcy internautów, ale tylko mniej więcej setka gotowa jest na przykład poszukiwać interesujących obiektów i dyskutować to, co widzą. Chcemy odmienić te proporcje, choć trochę. Polska wersja językowa The Milky Way Project będzie, jak tylko nasza tłumaczka skończy inne zamówienie . Myślę, że już na początku 2011 będę mógł przedstawić ją w polskim internecie. Niestety, platformy dyskusyjne pozostaną nieprzetłumaczone, choć jak zwykle będzie niezależne polskie Forum. Moim zdaniem, trzeba się uczyć angielskiego!
  18. To jest dobry pomysł, wydaje mi się, że Astropolis byłoby na początek dobrą platformą. Obiecuje w imieniu Pi of the Sky że jak będzie się u nas pojawiało coś nowego, będziemy pisać. Już chciałem napisać coś krótko na Astropolis o naszym nowym obserwatorium w Chile, ale w końcu zrezygnowałem, bo tempo prac jest tak powolne że ktoś mógłby pomyśleć, że nie wiemy co robimy, a tak po prostu w życiu i w pracy naukowej jest, że trzeba mieć sporo cierpliwości. Ale w mniej eksponowanym miejscu, na przykład na Forum, mogę coś napisać i rozwijać w miarę jak będziemy posuwać się do przodu, tylko który wątek byłby odpowiedni? Otworzyliśmy właśnie drugie automatyczne obserwatorium, w Hiszpanii, ale akurat padł link radiowy i od 1 grudnia nie mamy z nim łączności . Nie wiem na ile publiczność tego portalu byłaby odporna na takie, całkowicie realne, przeszkody i trudności... . Pozdrowienia L
  19. Nowy project na Zooniverse, The Milky Way Project! Zdjęcia z Kosmicznego Teleskopu Spitzera... Ten projekt będzie przetłumaczony na język polski. Przy okazji, czy ktoś wie jak dodać napisy do filmu na vimeo? Pozdrowienia L.
  20. Super pomysł z uruchomieniem, czy też reaktywacją wątku o planetariach, wielkie dzięki! Pod koniec 2009 roku na podsumowaniu MRA w CAMKu pani Halina Prętka-Ziomek z Poznania bardzo pięknie opowiadała o dmuchanych planetariach. Z innej strony, przedstawicielem Irlandii w EU-HOU była pani z Blackrock Castle Observatory, której praca polegała właśnie na wożeniu do szkół nadmuchiwanego planetarium, codziennie do innej szkoły w okolicy, i tak przez cały rok... Pod wrażeniem przenośnych planetariów stworzyłem na EU-HOU specjalną stronę o polskich dmuchanych planetariach. Jeśli ktoś wie coś o nowych projektach, proszę o kontakt. Pozdrowienia L
  21. Roczne bilety do CNK: właśnie wypróbowałem roczne bilety do CNK. Bilety są imienne, przy zakupie trzeba podać datę urodzenia i adres (!), ale na tym kończą się uciążliwości. Są dość tanie, 66 zł dla dorosłych i 39 zł dla dzieci, ważne rok od momentu zakupu na dowolną ilość wejść, a najlepsze jest to, że z takim biletem wchodzi się bez kolejki. Dla nas to praktycznie jedyna opcja, nigdy nie damy rady wybrać się tam w ciągu tygodnia, a w soboty i niedziele kolejki są i po 2 godziny stania. Taki bilet najlepiej kupić urwawszy się z pracy w ciągu tygodnia, bo wtedy kolejki są małe . Zaznaczam, że nie jestem na procencie od ilości sprzedanych biletów w CNK i w ogóle nie łączą mnie z tą firmą żadne biznesowe związki, choć nie ukrywam że jestem zdania że to super pomysł i świetnie, że wreszcie i u nas mamy takie "interaktywne muzeum nauki" . Pozdrowienia
  22. Doszło, poczta AF działa niezawodnie . Dziękuję, przyjąłem do wiadomości . Odezwę się.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.