Pimo

Dopisuję się do pospolitego ruszenia :-)

Cześć,

Uderzacie może na zlot majowy?

Podepnę się z innym pytaniem.

Czy refraktorek typu SW80/400 nie stanowiłby dobrego sprzętu balkonowego do H-alfa?

Aberra chromatyczna nas w tym momencie nie interesuje.

Oczywiście zakładając mały sensor kamerki, bo krzywizna pola pozostanie.

Ja zaczynałem tubą 150/750; gdybym miał zaczynać jeszcze raz - wybrałbym TSAPO65Q :-)

Człowiek szybko się uczy pokory wobec długiej ogniskowej.

A jeśli zostać przy Newtonie - to 150/600, coś jak ten.

Absolutne minimum - korektor komy, microfocuser i guiding.

Nowy MPCC wygląda bardzo interesująco.

Podejrzana sprawa...

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=498180170238961&set=pb.139859259404389.-2207520000.1361474316&type=3&theater

Ja bym się spodziewał jednak słomianej ekscytacji, a priorytety ludzkości szybko wrócą do normy...

http://www.sfora.pl/Armia-USA-wydaje-na-klimatyzacje-wiecej-niz-cala-NASA-a33640

Ja również wielkie dzięki za zlot - który dla mnie stanowił rozdziewiczenie w temacie.

Już się rozglądam za namiotem, żeby nawiedzić latem Rzepiennik i z pewnością do zobaczenia w maju :-)

Również pozdrawiam charakterystycznie salutując :-D

Kiedyś trafiłem na taki oto artykuł:

http://www.scopereviews.com/C8History.html

... który prezentuje nieco marketing Celestrona - jak widać firma jest bardzo konsekwentna od lat :-)

Oby więcej recenzji książek. Ten przedmiot nie stracił nic a nic ze swojego potencjału, mimo bogactwa internetu.

Obecny - będę jechał w czwartek po robocie około 17 i mam spokojnie tak 2 miejsca wolne, jeden fotel z tyłu zajmie niestety APO

Ze strony producenta:

Integer gear ratios and permanently programmable Periodic Error Correction eliminates recurring track errors from the worm gear.

Dzięki Łukasz za uświadomienie, już się zapisuję :-)

Smolnik - celem łapania fotonów?

Piszę się.

Mój dotarł...

ME GUSTA

Zdecydowanie polecam Ci jeszcze dwie rzeczy:

- dobrą książkę na początek - jeśli tylko znasz język szekspira, to polecam tą:

http://www.covingtoninnovations.com/DSLR/ - mogę pożyczyć

- udział w szkoleniu chłopaków z Astrocentrum - następne miało być w styczniu, ale nie słychać nic póki co, problem w tym, że pewnie będzie gdzieś na podkarpaciu, więc może być od Ciebie daleko.

Czołem aktywnej grupie rzeszowskiej :-)

Chciałbym dołączyć do Waszych wypadów.

Ze swojej strony będę miał Newtona 150mm, który co prawda służy do astrofoto, ale nieco większe lustro wtórne nie powinno aż tak knocić obrazów a i okular ES z 82 stopniowym polem powinien dawać zacne widoki.

Do tego co najmniej jedno miejsce w 15 letnim japońskim wynalazku.

Oczywiście odświeżenie znajomości z dawnym belfrem od mechaniki płynów będzie mile widziane :-)

Dokładnie o to mi chodziło, kiedy pisałem o uchwyceniu "systematyczności" a nie losowych odchyłek - pewnie brakuje mi trochę semantyki.

Faktycznie, poziom sygnału na jaki projektowane są kompakty całkowicie wyjaśnia moje wątpliwości.

Pozostaw odejmowanie dark'ów aparatowi - robi to, co robić powinien.

W przeciwnym razie odejmiesz dark dwukrotnie.

Zwróć też uwagę, że cała kalibracja ma sens przy pracy na plikach "raw", podczas gdy z kompaktu dostajesz prawdopodobnie JPEG'i i cała odpowiedniość między pikselami z różnych klatek kalibracyjnych bierze w łeb.

Swoją drogą zwróciłeś moje zainteresowanie na inny problem, może ktoś bardziej doświadczony coś doda.

Zawsze robimy pewną ilość dark'ów, nie poprzestajemy na jednym, tylko stack'ujemy np. 20 dark'ów tworząc tzw. master dark.

Ma to sens, bo chcemy uchwycić systematyczność "ciemnego prądu" a nie losowe odchyłki.

Jak więc ma się do tego automatyczna redukcja szumu w aparatach, gdzie od klatki odejmuje się pojedynczy dark?

Najwidoczniej teoria teorią a praktyka rządzi się swoimi prawami :-)

Czy to lustrzane odbicie nie jest jakąś przypadłością Pixinsight;a?

Sorry za odgrzewanie starego tematu, ale to jedyny jaki pojawia się po szukaniu klucza "książki astrofotografia" na forum - jest to dla mnie zaskoczenie.

Do listy książek, które wpadły w moje ręce dołączyła ostatnio ta:

http://www.willbell.com/aip/index.htm

Polecam początkującym (jak ja), bo w przeciwieństwie do forum, gdzie wiedza jest mocno rozrzucona, tutaj dostajemy ustrukturyzowany wykład, od zasad działania matryc, poprzez omówienie wszystkich niedokładności kamer (darki, biasy) po pokazanie metod obróbki.

A wszystko to... z wyprowadzeniem wszelkich zależności (wzorów) - to cieszy dociekliwych.

Zagadką pozostaje dla mnie, że tak niewiele książek tego wydawnictwa jest u polskich dystrybutorów sprzętu astro. Ważna uwaga - książka nie zajmuje się praktyczną stroną fotografowania a obróbką obrazu właśnie.

Z listy powyżej z absolutnie czystym sumieniem polecam:

Michael Covington "Digital SLR Astrophotography".

To rewelacyjny wstęp (ok. 160str.) dla kogoś, kto nie postawił jeszcze żadnych kroków w temacie - mam, mogę pożyczyć.

Wygląda na problem jaki ja miałem stackując klatki z Canona - pomogła aktualizacja do najnowszej wersji. Jak dokładnie brzmi komunikat?

Fakt. Kiedyś miałem wersję pod MS Excel, na dolnym końcu skali znajdował się "ludzki umysł" :-)

Kurde... właśnie sobie obliczyłem, że jeśli wiek wszechświata jest zamknięty w 97 sekundach filmu, to człowiek, a w zasadzie pierwsze gatunki Homo- powinny się pojawić na ostatnie 0.05 sekundy filmu.

Skoro lekko, miło i przyjemnie, ale wciąż edukacyjnie, to polecam The Scale of Universe i zabawę suwakiem :-)

http://www.htwins.net/scale/

Plejady lewo- i prawo-skrętne :-) Za dużo ostatnio czasu poświęciłem nad beznadziejnym przypadkiem pt. moje zdjęcie M45 ze szkolenia i się zrobiłem nadwrażliwy na szczegóły :-)