Skocz do zawartości

Elunia

Społeczność Astropolis
  • Postów

    104
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Elunia

  1. Jakie tu piękne słowa padły... małżeństwa z pięćdzisięcioletnim stażem, ale próbna matura mnie rozwaliła... No ale próbna, bo na początku zrozumiałam, że normalna
  2. Tym refraktorkiem to sie chwalić niewarto . Ale zasłużył sobie i za to mu wieczna chwała i cześć. Chcę go zmienić na jakiegoś newtona, już prowadziłam pertaktacje z moimi rodzicielami i się uda. Tak sie cieszę, że spać nie mogę . Nie no żartowałam .
  3. Obawiam się, że gdybym miała się zajmować astronomią zawodowo to straciłoby to wiele ze swego uroku. Ale astronomia to naprawdę fajne hobby. Tylko ona jest mnie w stanie ściągnąć z łóżka o całkowicie niepoważnych godzinach . I to z teleskopem na plecach. Do tej pory pamiętam zdziwienie moich znajomych kiedy dowiedzieli się, że jednak potrafiłam wstać o piątej rano z łóżka ( z czym mam niesamowite problemy) żeby zobaczyć zaćmienie Księżyca. Pamiętam też moją nieobecność w szkole podczas tranzytu Wenus... To jest już mania .
  4. Witam wszystkich Skoro się mam przedstawić... Jestem z Krakowa, rocznik 1988 (siedemnastka). Astronomię chyba odziedziczyłam genetycznie i nie pamiętam kiedy się zaczęłam nią interesować, ale już w podstawówce orientowałam się gdzie jest konstelacja Łabędzia . Kocham patrzeć w niebo przez mój refraktor, który może nie jest najlepszy, ale tak się do niego przywiązałam (mój pierwszy teleskop), że teraz kiedy planuję kupno nowego, tamtego nie sprzedam. Obecnie uczę się w LO w klasie o profilu matematyczno-informatycznym (chociaż z tą informatyką to nie bardzo). Mam nadzieję, że to będzie jedna z fajniejszych stron jaką dodałam do ulubionych i warta odwiedzania. Pozdrawiam wszystkich gorąco
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.