jcbo

Podczas testów montażu po wymianie łożysk i CT z MPCC wyszły mi dwie "globulki". Trochę ostrość nie do końca taka jak bym chciał, ale coś tam widać i zdecydowałem się pokazać M3 - 1035mm CT8+Parcorr NEQ6 15X300s M5 - 900mm CT8+MPCC NEQ6 25X300s

U mnie niestety zaćmienie dodatkowo chmurkami

Ba, nawet tym samym Dzięki Marcin za podpowiedź, poćwiczę skrupulatniej następnym razem

Nie umiem jednoznacznie opowiedzieć na to pytanie, aby znaleźć gwiazdę wokół tej galaktyki w moim wąskim FOV, która dała się sklaibrować straciłem prawie 30min i jak w końcu znalazłem to kadr wyszedł jaki wyszedł Muszę jak widać jeszcze poćwiczyć

Dzięki, faktycznie w centrum kadru by wyglądała zdecydowanie lepiej, ale przy selfguidingu w tym rejonie jestem niestety zakładnikiem odpowiedniej gwiazdki do guidowania

M94 w Psach Gończych. Galaktyka posiada fajne "dounat'owe halo" wokół siebie, widoczne niestety przy lepszych jakościowo fotkach lub możliwe do wyciągnięcia przy lepszych umiejętnościach obróbki lub przy większej ilości materiału. Ale tego już empirycznie nie sprawdzę raczej w tym roku, dlatego postarałem sie obrobić to co udało mi się zebrać w tym sezonie. CT8 NEQ6 ST2000XCM 18X600s -20C

Adam, a jakich czasów uzywałes to testów FWHM?

Jarek to jest z klatki 5s po focusowaniu tam na zdjeciu leci dopiero pierwsza klatka 900s w drugim dniu, tam juz było FWHM ok 3

Jako że od dłuższego czasu m.in. "spieraliśmy" się czy CT8 mogłoby się sprawdzić na monatżu HEQ5, po kliku pełnych przekonywujących argumentów "nacisków" ze strony Szymka postanowiliśmy ten i wiele pobocznych dodatkowych wątków zweryfikować na wspólnej razem z Szymkiem, Michałem (misiowaty) i Antonim weekendowej sesji astrofoto. A że nasz warsztat techniczny i merytoryczny ciągle jest na "ścieżce wzrostu" postanowiliśmy zastosować lekki "doping" i sprawdzić to pod ciemnym bieszczadzkim niebem. W akcji uczestniczyli: HEQ5 Szymka, który się gwiazdom polarnym nie kłania CT8 z Paracorrem, aby nie było za łatwo, czyli ogniskowa 1035 mm ST-2000XCM z ślepawym selfguidingem Szymek, który zawstydził goto eqmoda'a ustawiając na dowolną gwiazdę teleskop bez użycia jakichkolwiek przyrządów optyczno-elektonicznych Antoni, w którego towarzystwie jakakolwiek mapa nieba jest poprostu zbędnym balastem Michał, który jest przygotowany zawsze z ekwipunkiem na każde nieprzewidziane ryzyko z rosą włącznie I moja skromna osoba, która uświadomiła właśnie sobie że pobiła rekord guinessa w sprawdzaniu wytrzymałości ślimacznicy montażu EQ6. Dziękuję koledzy za fantastyczny weekend i wspaniałą zabawę! No i oczywiście "ona", przysmażona 18X900s przy temp. -20C w Stężnicy k/Baligrodu, przepiękny obiekt NGC4725 w całej krasie, miłego oglądania.

Michał, z każdą próbą robi się coraz ładniejsze

Chyba rozochocony ostatnimi postępami porwałem się na zbyt trudny jak dla mnie i mojego sprzętu obiekt. Chociaż z wewnętrznych struktur jestem w miarę zadowolny to zewnętrzne struktury galaktyki wyszły słabiutko, a halo było żółte i trzeba było mu pomóc by trochę przypominało niebieski odcień. CT8 NEQ6 ST2000XCM UV/IR CUT 28X600s -20C

Dzięki wszystkim za podpowiedzi. Wczoraj spróbowałem ponownie i jak na razie faktycznie wydaje się że te ustawienia dają powtarzalne rezultaty. Efekt końcowy wygląda tak: 28X600s

Wczoraj próbowałem pomajstrować przy ustawieniach guide w Maximie, trochę metodą prób i błędów, niż wynikającą ze zrozumienia skutków zmiany każdego z parametrów ale w końcu udało mi się uzyskać w miarę zadawalający efekt. Mam pytanie do bardziej doświadczonych w temacie, czy to raczej zbieg okoliczności, że tak "dobrze" prowadził montaż, czy może te parametry mają szansę sprawdzić się pozytywnie dłużej. CT8 - ogniskowa wypadkowa z korektorem 1035 cm, NEQ6 ze skasowanymi luzami, guiding kamerą SBIG ST2000XCM (pixel 7.4um) Bin1. Parametry: Guidowałem czasem 2s na agresywności 8 w obu osiach, ustawiłem poza defaultowymi wartościami MinMove na 0.01 (sec) i MaxMove na 1 (sec) w obu osiach. Prowadzenie wyglądało tak (zrzucilem log dla jednej z klatek): Zrobilem w sumie 18 10min klatek, z tego połowa była już przy księżycu, a wyszło po złożeniu i obrobieniu coś takiego:

W moim odczuciu początkującego miłośnika astrofotografii szufladkowanie wyników naszego hobby i twierdzenie że do galerii powinny trafiać jedynie "bardzo dobre" zdjęcia, a reszta gdzie indziej jest niedobrym rozwiązaniem powodującym jak dla mnie już na wstępie animozje, kontrowersje i niesmak do środowiska, które wg mnie powinno się nawzajem głównie wspierać a nie oceniać. Galeria dla początkujących powinna być jedynie pomocą w przełamaniu się osób, których osiągane wyniki nie do końca cieszą, ale ich pokazanie często jest niezbędne aby bardziej doświadczeni i otwarci na pomoc koledzy z życzliwością mogli podpowiedzieć często trudne dla początkującego do znalezienia w gąszczu informacji wskazówki, pozwalające na zrobienie właściwego kroku w kierunku osiągnięcia zadowolenia i często wyjścia z okresu flustracji w naszym ukochanym hobby. Sam wiem z autopsji że setki tutoriali nie zastąpią często pojedynczych wskazówek bardziej doświadczonych kolegów w odniesieniu do konkretnego materiału. Traktowanie tego jednak jak z góry określonego miejsca na "obiektywnie" ocenioną wartość zdjęcia chyba nie prowadzi we właściwym kierunku. Obiektywna ocena własnego zdjęcia ma bardzo dużą tolerancję, u każdego z nas w miarę nabierania wiedzy i doświadczenia jest ona często bardzo różna.

I nowsza wersja obróbki M13. Tym razem z materiału wybrałem 27X300s.

Trochę jeszcze przy nim podłubałem i wyszło.... inaczej.

Super wyszło.

Wyjazd na długi weekend majowy w Bieszczady, trochę wolnego miejsca w bagażniku na "astroklamoty" oraz łaskawa pogoda zaowocowały moją pierwszą próbą astrofotografii pod ciemnym niebem bez konieczności używania filtra LPS TMB92SS+0.8TVFFR NEQ6 ST-2000XCM 17X600s -30C 29X300s -30C

Bo w mojej ocenie prezentuje się gorzej, a resize trochę pomaga

Ostateczna wersja, poprawiłem trochę kadr i ostrość na galaktyce.

Po "Swiątecznej" szkółce obróbki galaktyk wstawiam poprawiną wersję. Pokazały się "pestki"

Guidowałem SBIGiem i MaximDL, RMS miałem na granicy piksela 0,8-1,2 w obu osiach, ale nie wpłynęło to negatywnie na gwiazdy także mogę powiedzieć że było dobre, bo wszystkie 15 klatek, które zrobiłem poprzedniej nocy były dobre Montaż mi trochę szarpie, bo mam chwilowe wycieczki nawet +/- 2px, może to jeszcze kwestia wyważenia lub parametrów, samego montażu poza skasowaniem luzów jakoś specjalnie nie tunigowałem.

Wyblakły słonecznik w moim wykonaniu, jakby trochę przekwitnięty, ale w końcu to światło leciało do matrycy prawie 40 mln lat Niestety jeszcze muszę popracować nad kolorkami i pewnie nie tylko nad tym CT8 + NEQ6 + ST2000XCM + IDAS LPS Ogniskowa 1035. 15X900s

Dziękuję wszystkim, który oddali głos, jestem zaskoczony, bo inne zdjęcia moim zdaniem są znacznie lepsze