piotrkusiu

Cytat

Ta przedstawiona opowiada o samochodzie jadącym 100km/h w jednopasmowym, jednokierunkowym betonowym tunelu, którego całe światło, w ułamku sekundy, zajmuje nieprzerwany sznur małych dzieci. Nie słyszałem jeszcze o żadnej praktycznej realizacji tego teoretycznego dylematu... 

Wszystko kwestia szczegółów. Moim zdaniem o taki scenariusz bardzo prosto - droga jest zwykła, dwukierunkowa, ale wąska. Z naprzeciwka jedzie sznur aut, więc na lewo nie masz ruchu. Z prawej  masz słupy, przystanek, jakieś inne szpeja, które zagrożą Twojemu życiu w razie rozbicia się. A z chodnika nagle, metr przed Tobą wyskakuje dziecko.

Cytat

Wpada w poślizg.

Jak wpada w poślizg to już nic nie zrobisz. A tak naprawdę - błędem było niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Wszystkie następne decyzje są bez znaczenia. Automat by tego błędu nie popełnił.

Popełni. Nie da się przywidzieć idealnie powierzchni drogi. O poślizgu mogą zadecydować np. kamienie na śliskiej drodze.