piotrkusiu

zabijanie zwierząt w celach konsumpcyjnych jest dla mnie dużo bardziej usprawiedliwione niż zabijanie dla sadystycznej przyjemności zabijania, co miało wielokrotnie miejsce na ziemi i nadal trwa.

poniżej piramida z czaszek bizonów - całe stado wybite przez kilku psychopatów z ciężkimi karabinami maszynowymi firmy maxim.

Przecież te bizony też zabito w celach konsumpcyjnych (choć niekoniecznie do konsumpcji przez ludzi)

@shiryu

Oczywiście, że liczy się każda jedna krewetka. Jedząc w restauracji tagliatelle z krewetkami cieszę się z każdej jednej, którą znajdę na talerzu

Obrońcy zwierząt powinni się chyba cieszyć, że jemy duże zwierzęta. Gdybyśmy mieli jeść tylko maleństwa, to zamiast rzeczonych 60 miliardów byłoby kilka rzędów wielkości więcej ofiar śmiertelnych naszego burczenia w brzuchu.