Skocz do zawartości

DuRuS

Społeczność Astropolis
  • Postów

    993
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez DuRuS

  1. Ja osobiście wybrał bym dobsona. Sam mam EQ i bardziej skłaniam się do dobsona - w przyszłosci takze z 10" Jeżeli masz zamiar tylko "naocznie " oglądać niebo to dobson będzie idealny. co do szczegółów jakie zobaczysz na planetach to nie bedzie ich za wiele ale powinny cię satysfkacjonować. Do fajnych szczegółów to raczej astrofoto i paralektyk
  2. Ja również tak zrobiłem i nie żałuję decyzji. Pozatym są jeszcze prawa konsumenta i 10 dni na zwrot bez podania przyczyny.
  3. No ten sprzęt jest niezły Już widzę jak ktoś go targa na np. zlot Ale w domu to bym takim nie pogardził.
  4. warto zobaczyć pomoże rozwiać wątpliwosciTak na marginesie tez mam ten mont i trochę zabawy z nim miałem trzeba się nauczyć na błędach
  5. Ja sam, jak pogoda pozwoli, zrobię kilka takich ujęć, żeby udowodnić, że jest to samolot pozdrawiam Takich bojowników nam trzeba brawo dla wimmera
  6. hahaha a jak się tochę umie czytać to się wyczyta albo choc domyśli, że (proponuje przeczytac mój post literka po literce - długi nie jest), że zdjecie zauważyłem w gazecie a wersję elektroniczną znalazłem na tym portalu. Taki szanowany użytkownik a tu taka gafa .
  7. <br /><br /><br /> Świetna rzeczowa odpowiedź jakiej oczekiwałem 7 słów i sprawa wyjaśniona. A co do pochodzenia zdjęcia to nie znalazłem go na "fejsbuku" tylko w pierwszej kolejnosci zauważyłem w gazetach lokalnych i drogą poszukiwań wersji elektronicznej znalazłem je na tym portalu.
  8. Ostatnio na pierwszych stronach lokalnych gazet (Kalisz) pojawiło się zdjęcie Pana Jarosława Wujkowskiego na którym obok księżyca widac jakiś obiekt. link do zdjęć (widać ten obiekt na kliku zdjeciach) https://www.facebook...52382780&type=3 co to moze być? Ja stawiam na lampion ale moze bardziej doswiadczeni się wypowiedzą. Przy okazji pozdrawiam Pana Jarosława
  9. Witaj Miałem identyczny dylemat. Ja zakupiłem na początek 130/900 EQ2 Obserwacja z "domu" odpada, chyba, że tylko kilka minut na księżyc i raczej nic wiecej. Mimo wszystko nawet taki mały telep wymaga miejsca . Nie tylko musi stać ale trzeba przy nim stanąc najlepiej wygodnie. Ja jestem zadowolony z tego zakupu. Pozwoliło mi to się wciągnąc w astro. Co do monta EQ2 to nie jest tak tragicznie, fakt troszkę trzęsie przy ustawianiu ale później jest OK. ( wiatr ci go nie zdmuchnie) Ogólnie obserwacje dają największa frajdę w terenie. PS. Też miałem taki sam budżet i musiałem szybko kupić coś zanim żona by się rozmyśliła. Gdybym miał więcej kasy w tamtym momencie to kupiłbym 8" na dobsonie. Pozdro
  10. Witam jestem z Kalisza a to moje "prywatne" miejscówki, są to tereny prywatne ale tak się składa, że właścicele to moja rodzina Ta mapka nie kłamie niebo jest tak zasypane gwiazdami, że trudno sie połapać. Nawet w szukaczu jest tak dużo gwiazd, że trzeba lekko na czuja trafiać Jak ktoś chciałby się wybrać : durus@wp.pl
  11. Dokładnie o to mi chodziło. Może trochę poniosły mnie emocje (z góry sorki) ale takie wrażenie odniosłem czytając porady przed zakupem sprzętu, że trzeba wydać sporo kasy by coś zobaczyć. PS. testowałem tę lornetkę (opisana w poprzednim postcie) w terenie 2 dni temu i mnie oraz obiektywnego kolegę zaskoczyła bardzo pozytywnie. Zakupiłem ją zresztą głównie do obserwacji księżyca ale pokazała sporo więcej. Przy miejskim oświetleniu i połówce księżyca udało mi się "wyraźnie" dostrzeć andromedę. Tego się po tym sprzęcie całkowicie nie spodziewałem. Pozdrawiam i czystego nieba na weekend
  12. Witam Przeglądam forum dość często i zauważyłem ogólną tendencję odnośnie porad co do zakupu sprzętu dla początkującego. Co do lornetek forumowicze najczęściej piszą , że trzeba wydać minimum 250-300 zł na sprzęt dla początkującego amatora. Co do teleskopu rzecz ma się podobnie tyle, że trzeba wydać co najmniej 800 zł na co najmniej 6” lustro na Dobsonie. Niestety forumowicze zapominają często, że budżet jest REALNIE ograniczony (po prostu większy wydatek na hobby nie ma możliwości koniec kropka macie żony?)i piszą „daj spokój uzbieraj drugie tyle i kup coś pożądanego” . Może się zdarzyć , że zniechęci to początkującego. Bo co jeśli hobby „nie wypali”? Utopione kilka stów. Pomyślcie jakim sprzętem obserwacje prowadził np. Galileusz, Heweliusz, Koperniki, inni i co oni dostrzegli i jakie wnioski z tych obserwacji wyciągnęli. Sądzicie, że widzieli tylko „błędy/niedoskonałości optyki”? COŚ widzieli i byli tym zachwyceni. (polecam zapoznać się choć odrobinę z historią astronomii) Często odnoszę wrażenie, że niektórzy forumowicze uważają niektóre sprzęty za NIGODNE ich szlachetnych oczu. (może boją się skalania grzechem niedoskonałości optycznej i koszmarów nocnych z tym związanych?) Czytając niektóre wypowiedzi na forum przed oczami klaruje mi się obraz starego wyjadacza z porządnym sprzętem i amatora ze sprzętem tanim; amator zaprasza do obserwacji przez jego lichy sprzęt a wyjadacz odmawia w obawie przed … no właśnie czym . Może myśli co ja zobaczę przez takie coś, moje oczy będą na wieki potępione i nie będzie mi dane ujrzeć ukochaną mgławice i SZEROKIM ŁUKIEM omija taki sprzęt nie próbując się nad nim nawet pochylić. Takie wrażenie odnoszę po poradach które przed zakupem obficie przejrzałem. Moim zdaniem porady powinny dotyczyć GŁÓWNIE i w pierwszej kolejności zagadnień a nie marki sprzętu. Mentor powinien wskazać drogę amatorowi, pokazać co jest ważne w doborze optyki, z czego ma być, jakie parametry itd. A nie pisać dołóż 50% i kup XY i będzie dobrze . Niestety takie wrażenie odniosłem –jest to wrażenie subiektywne. Całe szczęście kilka osób z tego forum (kilkanaście) jest osobami otwartymi i merytorycznie rzeczowymi. (Wiem, że osoby te spotkam jak kiedyś wybiorę się do Jodłowa) Uzupełniając moje dygresje na temat sprzętu pragnę zaznaczyć, że absolutnie nie twierdzę, że zakup sprzętu za kilka tysięcy to przerost formy nad treścią, wyrzucenie kasy ,dla szpanu .Po prostu jeżeli kogoś STAĆ ( STAĆ to jest ważniejsze słowo w tej kwestii) to się nie dziwię – jakość a jakość. Więc moi drodzy nie podcinajcie skrzydeł ludziom zanim spróbują nimi pomachać. Ja skorzystałem na szczęście wybiórczo z rad zawartych na forum i udało mi się za kilkaset złotych skompletować tani ale całkiem znośny sprzęt, który w pełni spełnił moje oczekiwania. Jestem amatorem, znam niebo i potrafię się po nim „poruszać” . Opiszę sprzęt wartości około 800 zł: lornetka z „prawie statywem” 200zł i telep 600zł Lornetka Berkut zoom 10-90x90 (buhaha) realnie jest tak: jest zoom ile to nie wiem ale nie tak jak to napisał producent, obiektyw 70mm zamiast 90. Optyka szklana powlekana, układ porro pryzmaty BAK4 i to się zgadza. Bardzo solidnie wykonana. Z markowym logo i prawdziwymi danymi odnośnie optyki kosztowałaby co najmniej 300 zł. Lornetka kosztowała mnie 140 zł dokupiłem za 30zł „prawie statyw” (waży 500 g i trzeba czasu aby ochłonął i uspokoił się) i złączkę L do niego. Wczoraj testowałem i powiem tak. Dla amatora który nie wie czy hobby go wciągnie jest idealna i z dużym prawdopodobieństwem hobby wciągnie go. Obraz ostry, jasny, szczegóły super. Przyroda jest piękna i wyrazista. Wieczorem mimo strasznych chmur na chwilę (około 30 min) pokazał się Jowisz to go na cel i miłe zaskoczenie. Wyraźnie widziałem 4 księżyce no i planetę ale bez szczegółów (pasów) dodam , że obserwowałem w najgorszym możliwym położeniu praktycznie 20 m od podwójnej sodówy i na dodatek z okna. Cały komplet z przesyłką kosztował 220 zł (dwie przesyłki - bo z dwóch sklepów, statyw z L osobno i lorneta osobno) Moim skromnym zdaniem dla osoby która chce „spróbować astro” to wyjście idealnie. Tak na marginesie za tę cenę to naprawdę daje radę i frajdę z obserwacji. Podejrzewam, że fabryka tą samą lornetkę produkuje też pod inną niestety nieznaną mi marką. Teleskop SpinorOptics (podobno fabryka Synty) 130/900 EQ2 , okulary 10 i 25 mm oraz Barlow 2x plus filtr CrystalView. Sprzęt zakupiłem za 590zł. Bardzo fajny jak na początek ale, żeby kupić coś większego jest już przepaść cenowa (kusił mnie 8” na Dobsonie ale to już 1000zł trzeba spokojnie mieć) więc wyboru nie miałem. Ogólnie wykonanie jest solidne bez niedoróbek, obraz wyraźny, Jowisz wygląda super (widać pasy), plejady super, mgławica Andromedy całkiem znośna, bez problemu do zaobserwowania, księżyc satysfakcjonujący (nareszcie spróbuję obserwować libracje) Nie dostrzegłem wad wynikających z jakości optyki. Statyw - dla amatora wystarczy (astrofoto raczej odpada). W konkluzji Nie polecam kupować sprzętu przez Alledrogo typu profesjonalny 114mm lustro powiększenie 1000x Trzeba przemyśleć czego oczekujemy i jestem żywym przykładem, że za nieduże pieniądze można skompletować znośny sprzęt który dla POCZĄTKUJĄCEGO astro amatora da ogromną frajdę i zaszczepi bakcyla astronomii. PS. Opisuje najtańszy sprzęt do obserwacji – NAJTAŃSZY! Jak ktoś nie „macał” takich wynalazków to niech daruje sobie dygresje i polemikę- z góry dzięki. Macał - coś się nie zgadza, coś ISTOTNEGO pominąłem niech pisze ale niech pamięta by być obiektywnym to jest sprzęt mocno amatorski dla amatora by zaszczepił w sobie bakcyla astro, a nie żeby został odesłany z kwitkiem masz za mało kasy na zabawę w astronomię. Pozdrawiam i przepraszam tych których moja dygresja mogła urazić.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.