Skocz do zawartości

Ura

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ura

  1. Skoro już pralki na DD robią to ja wyjścia nie widzę, ASA musi stanieć ^_^

     

    Ba dosc ze w DD to jeszcze waza pranie i dostosowuja ilosc wody i graja melodyjki heheh.

     

    Co do predkosci to moze meczyc mechanicznie cele lustra glownego przy takich predkosciach, przeciez to spore sily juz sa przy takim tempie. co do predkosci to w technice wojskowej lubia takie maszynki, wiec Sergiej uwazaj jak sie do ciebie zglasza po system sledzenia rakiet. Widzialem taki system zrobiony na TAK epsiolnie. w USA chyba RC systems robia takie dla US navy.

  2. Brawo bardzo fajna skrzynia, prawdziwy kombajn.

    Co do rozladowania akumulatora samochodowego to ostatnio widzialem takie cos przeznaczone dla samochodowych lodowek w sklepie z off-road akcesoriami, jest to elektronika ktora zapobiega rozladowaniu akumulatora do stanu gdzie nigdzie nie pojedziemy, wtyka sie to w gniazdko zapalniczki i do tego sprzety (w oryginalnym pomysle projektanta lodowki) , koszt nie wielki z tego co pamietam.

  3.  

    No - a ile się namęczyłem żeby ten klej z tego sprzęgła wydłubać to ho ho ;)

     

    Do drugiego zestawu kupiłem sprzęgło idealne - ale Pan Janusz zdążył mi to połączyć rozwierconym kawałkiem miedzi i już tak zostało :) Sprzędło z wobitu leży.

     

     

    Przepraszam za ten klej :( tak mnie korcilo zeby szybko sprawdzic dzialanie ze spapralem, ale tak to jest pospiech nie jest dobrym doradca.

    Przy kolejnym zestawie juz nie robie takich kombinacji na szybko.

  4. .zombi. chodziło o to ze na trzpień od wyciagu po zdjeciu gałki mikroregulacji dal termokurczliwa opaske w celu zwiekszenia jego srednicy a nastepnie na to dal sprzegło helikalne i zacisnał srubą tego sprzegiełka i po sprawie. Fajny pomysł, cos o tym wiem bo to odemnie zakupiony motofocus i sprzegiełko, ja nie wpadłem na taki super pomysł :( i kombinowałem z klejem zapaskudzając trochę mocowanie. Raczej samej termokurczliwej rurki miedzy dwoma osiami silnik/focuser nie dawal bym. tanie są te sprzegła.

  5. Witam

     

    Mam do sprzedania troche zlaczek z mojego astro kufra, po poprzednim setupie i jeszcze po poprzednim. Szykuje mi sie zakup nowej rolnety padlo na Vortexa 10x56 wiec idzie troche sprzetu do sprzedania.

     

    Tak wiec :

     

    - Zlaczka do korekcji nachylenia Kamerek - produkcja TS optics bardzo czula maszynka dwa gwinty T2 meski i zenski sruby do korekty 3 szt imbusy, w astro foto tanimi kamerkami typu QHY i inne chinskie sie przyda Cena niska bo 150 zl wysylka po mojej stronie.

     

    - Zlaczka made by Mitek - do travelerkow astro foto, do obiektywow M42 starego typu, wszystkie zeissy i inne takie wynalazki bardzo fajnie ostrza z kamerkami typu wlasnie QHY - ostrzy na nieskonczonosc, z jednej strony gwint pod obiektyw z drugiej T2 na kamerke a w srodku niespodzianka wykrecany gwintowany element pod filtry 2 cale (na filterki z mocowaniem gwintowym) cena tez 150 zl wysylka po mojej stronie

     

    - Zlaczka by Mitek 2 - zwykla przedluzka T2 - T2 nie uzywalem to nie wiem. 50 zl wysylka po mojej stronie

     

    - Okularek Kellner 12 z zestawu Bresser Sky lux bodajze, kupilem szkrabom z mojej familli na swieta skyluxa i nic nie ruszyly , zero zainteresowania astronomia, przykre i serce sie kroi, kellner mi zostal bo dostali lepsze okulary i dalej nic :( wola grac na PSP sony ktore dostali od matki na swieta. kelnerek oddam za 20 zl z przesylka po mojej stronie wiec prawie za darmo byle by tylko kogos wciagnal w przestrzen dookola.

     

    Za brak polskich znakow przepraszam

    komputer mam jakis upierdliwy i nie ma w nim polskich znakow.

    zdjęcie.JPG

  6. Z większością się zgadzam, może z wyjątkiem tych chyba mitycznych puszek z azotem. Do czyszczenia optyki sprzedawane jest po prostu sprężone powietrze.

    Zaś tutaj jeszcze przepis czyszczenia różnych elementów optycznych ze strony internetowej tej samej firmy.

     

     

    Moze mialem pecha do puszki ale wywalilo mi wlasnie taka smuge od powietrza w puszce czy azotu, jak przechylilem puszke, na szczescie dalo sie to usunac plynem do czyszczenia.

     

    Wlasnie z starych czasow mam takie cos plyn do czyszczenia firmy Rosco - moge polecic, zostawilem sobie na ciezkie brudy, taki niebieski plyn kupiony kiedys w sklepie ze sprzetem w Krakowie, teraz sklep zlikwidowali, ale pewnie w sieci jest do kupienia, Rosco lens cleaner sie to nazywa, czy ma alkohol izopropylowy to nie wiem, ale troche tak smierdzi, szybko paruje - podobno amonia free, koszt tego ustrojstwa to okolo 20 zl ma kolor niebieski, czasami sprzedaja go razem z takimi bibulkami papierowymi do czyszczenia, nawet dawalo to rade jak mialo sie wprawe w czyszczeniu. Ruchy okrezne od srodka soczewki na zewnatrz i przekladac papierek na czysta strone, i tak kilka razy, kropli sie plyn na papierek. Stara szkola z tym plynikiem, mozna jakas dobra sciereczke tez dobrac, zeiss sprzedaje swoje, swarovski swoje szmatki.

    Zawsze mozna uczyc sie czyszczenia na czyms starym, i do czego masz mniejszy sentyment.

     

    Co do grzybow to i tak nie widzialem ich nigdy na zewnatrz urzadzen optycznych, zawsze jak jest plesn to siedzi w srodku, czasami w starych obiektywach zle przechowywanych sie gniezdzi.

     

    (przepraszam za brak polskich znakow, komputer mi odmawia zainstalowania polskich ogonkow)

  7. Witam

     

    Polecam Lens Pen - tylko ten oryginalny kanadyjski a nie jakies chinskie koszt 50 zl a masz tam pendzelek na drugim koncu bardzo fajny i miekki chowany w pena wiec sie nie psuje, lens pen ma koncowke przystosowana do krzywizny soczewki, sa tez plaskie - mam taki do menisku mojego SCT. Bardzo milo sie czysci - dmuchasz na soczewke by pozbyc sie ewentualnego piasku itp (on jest najgroznieszy w czyszczeniu) nastepnie pedzelek, nastepnie chucham by soczewka zaparowala i na taka pare czyszcze koncowka lens pena, wczesniej przekrecajac o 1/4 obrotu skowke - w niej jest specjalny nano wegiel z tego co kojaze czy jakis polimer taki o okraglutkich granulach - nie rysuje i czysci nawet plamy z tluszczu typu zapalcowania.

     

    Czyszcze tym od poczatku moje Zeissy ZE do Canona, Canonowskie L -ki wiec dosc drogi sprzet, i sie nie marwie, nie polecam sciereczek, papierow i plynow, zawsze zostaja puszki z tego a naczysci sie czlowiek duzo, i miekkosc papieru nie jest najlepsza, mikrofibry lepiej, ale i tak puszki.

     

    W dawych czasach przed lens penem przerabialem wiele, i nic nie daje takiej wygody, i nie jest tak mobilne, sprezony azot uzywaja w zakladach naprawczych foto ale on jest z butli a nie z puszki gdzie w puszce pednikiem jest propan - a ten zostawia smugi i jest zaabwa z taka puszka bo jak przechylisz od pionu i pociagnie ci propan to masz smugi w kolorach teczy :( trudna zabawa, jak sie myle niechaj ktos poprawi.

     

    Tak wiec jak masz znajomy zaklad foto to mozesz tam czyscic za pare groszy raz na jakis czas azotem z butli, a jak nie to polecam lens pena, a prawda taka ze im mniej czyszczenia tym lepiej, lens penem to w zasadzie czyszcze tylko ewentualne zapalcowania, osad z soli morskiej przy zdjeciach nad mozem, a to i tak mnie wnerwia bo wiadomo sol nie jest mieciutka a pedzlem nie zejdzie, i ewentualne z wody osady jak woda wysycha, do kurzu to pedzelek albo przedmuchanie, ja mam wade zgryzu i musze uwazac co by nie popluc optyki przy dmuchaniu hehe ;)

     

    Tylko nie wkop sie w normalne gruszki z apteki one maja w srodku talk, musial bys je dobrze umyc woda z mydlem w srodku i wysuszyc - wtedy sa OK - bo maja spora pojemnosc i niezle mozna fuknac takim czyms , ja mialem kiedys gruszke mikro hamy gdzies mam jeszcze taka w plener , bo jak mowilem z dmuchaniem idzie mi kiepsko raz na 5 pluje na obiektyw wiec wole takie mikro gruszki :( takie cos 3 cm srednicy, mialo pedzelek ale wywalilem bo byl do dupy - ostro sciete wlosie - na kat prosty takich unikaj , wybieraj miekkie wlosie najlepiej z zaokraglonymi wlukienkami na koncu, ale co by lupy nie szukac polecam lens pena z kanady.

     

     

    Widac poranna nuda ze tyle napisalem.

  8. Powietrze w torbie też. Dalej masz zamkniętą puszke.

     

    Pozdrawiam.

     

    W sumie racja ale jak jest spory mroz to nie ma takiej wilgoci w powietrzu, sucho jest i to znacznie.

     

     

    Ja tam nie mam takiego problemu bo mam po prostu garaz w ktorym temp jest ustawiona na 5 stopni i po sprawie, nie wsadzam do mocno ogrzewanego pomieszczenia, tylko do garazu, ewentualnie jak nie uzywam zestawu przez jakis czas - to daje do cieplejszego miejsca, po suszeniu garazowym.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.