Skocz do zawartości

Ura

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ura

  1. Pierwsze zdjęcie odrazu wytłumaczę bo trochę się znam na historii starożytnego egiptu, po prostu dzieci zamożnych egipcjan - tutaj dzieci faraonów, miały modelowane czaszki na takie właśnie podłużne - wsadzano dwie deseczki w wieku niemowlęcym na potylice jedna a na czoło kolejna i zawiązywano bandażem bardzo mocno, czaszka rosła nienaturalnie do tyłu - bo brakowało miejsca. To był szczyt stylu i szpanu, wyraz zamożności rodzica, i jak dziecko dorosło to też miało poważanie, ci faraonowie pewnie też mają takie czaszki tylko mają zakryte na tym reliefie.

     

    Co do firgurek z japonii tzw dogu - tu ich nie ma ale sa podobne do tych z Sumeru, to takie gogle się używa w rejonach polarnych wykonane z kości gogle z wyciętą kreseczką do patrzenia - jest to naturalna metoda zmniejszenia wpadającego światła do oka - co by od śniegu nie dostać ślepoty - Innuici nie tak dawno dalej mieli takie, teraz pewnie biegają w okularkach made in china :(

     

    Z drugiej strony pamietajmy że wiek ziemi i ludzi na niej cały czas zostaje przesunięty, sfinksa datuje sie obecnie na dużo dawniejszy okres niż poprzednio, po prostu cywilizację upadają, często bardzo mądre i zaawansowane technicznie, spuścizna po nich pozostaje w ludziach, przekazach wiedzy rzemieślników. Np wiem że w Egipcie mieli prąd z baterii, do czego nie wiem ale możliwe że do prymitywnej żarówki - tej nie odnaleziono, ale bateria jest fizycznie jest to ceramiczna waza z przykrywką w środku są mosiężne elektrody a całość była zanurzona w kwasie octowym z winogron - zachowały się resztki na ściankach. I nie trzeba od razu szukać obcych, trzeba czasami poszukać obcych na ziemi, a może się wynieśli wybili bronią albo kataklizm ich zniszczył wiele lat temu, i zostały resztki wiedzy gdzieś w ludziach, starajacych się to przekazać na tyle na ile to rozumują.

    Wystarczy sobie wyobrazić apokalipsę naszej cywilizacji i niedobitków z pokolenia na pokolenie tracących wiedzę i możliwości jej wykorzystania w surowym świecie natury.

     

     

    • Lubię 8
  2. Od poczatku tego wyżu jestem koło Białowieży. Dzisiaj w nocy było -30 :), ale powietrze suche, nic nie paruje, 16" lustro czyściutkie przez całą noc. Miejscówka idealna, mimo śniegu nic nie widać - no chyba że cienie rzucane w świetle Jowisza...Stosuję patenty opisane przez HAMALA - działa. Stosuję jeszcze podkładki z grubego, obszytego grubym płótnem styropianu. Działa. Przejrzystość i seening genialne. Niestety tylko wizual...

    Nie. Niestety tylko aż, i to do tego z takim lustrem 16" to nie byle wizual, spore wyzwanie logistyczne i jeszcze w takim miejscu. Te podkładki to takie coś do stania na tym ? Coś w rodzaju bazy z Gry baseball tylko z styropianu? Czy raczej chodzi o wkładki? Takie do butów.

  3. Bardzo przydatna rozmowa, zaskoczyl mnie ten Intes - firma z tradycjami i taka kupa, jestem w szoku.

    Odnosnie Zeissa to Loki mnie nie zaskoczyl, przerabialem dokladnie ta sama droge, skonczylem na Zeiss do Canona i tak zostalo, po porostu sprzet przez duze S i na lata. Z tym Baslerem ACE dobra rada bo mialem zamiar kupic.

  4. Witam serdecznie,

     

    Jestem poczatkujacym forumowiczem wiec prosze o wyrozumialosc. Od dluzszego czasu probuje zakupic krazki szklane ze szkl borowokrzemowego o srednicy 150mm i grubosci conajmniej 25mm jednak bez skutku. Probowalem w Continental Trade i Kluge jednak cena jest powalajaca ponad 500 zlotych!! Mam w zwiazku z tym pytanie czy komus ostatnio udalo sie dostac takie krazki w rozsadnej cenie ? Jezeli tak to czy moze sie ze mna podzielic ta cenna wiedza ?

     

    Z gory bardzo dziekuje za wszelka pomoc w tym temacie.

     

    Pozdrawiam,

     

    Jesli chodzi o szklo to czasami sie trafiaja jakies zestawy chinskie do polerowania, samo szklo od czasu znikniecia huty ViperaGlass nie widzialem nigdzie nic sesownego.

     

    Moge ci wypiec krazki na zasadzie fusingu kilku warstw szkla float tylko musisz przyciac je do okregu kilka takich z arkusza szkla float. Do tego musial bys zakupic bloczki termo odporne do budowy piecy ceramicznych i wyciac w nim kolo jakas otwornica, do tego taka forma musi sie otwierac na 2 czesci albo na 4 by wyjac krazek. sporo zabawy bloczki sa w roznych wymiarach.

     

    Mam piec do ceramiki Nabertherm ECO60 wiec troche sie miesci 60 litrow fi chyba 400mm

    max temp 1200 Celciusza programator elektroniczny krzywej wypalu - mozna ladnie powoli schodzic z temp max, ustalac temp przetrzymania, i krzywa wzrostu temp.

     

    Dla porcelany mam program 15 godzinny zjada mi wtedy okolo 23 kw (ma moc 4Kwh) wychdzi jakies 35 zl na cykl. ale miesci sie troche do tego bo mozna zamotowac 2 albo 3 pulki . Nie topilem jeszcze szkla, zwykly float nie ma problemu. Borosilikat jest problematyczny bo trzeba wiekszej temperatury, by byla homogeniczna struktura, do tego jak sie da stluczke to moze bablowac. Do tego niestety trzeba sporo doswiadczenia i jeszcze wiecej doswiadczenia - jak w ceramice i porcelanie, szkliwieniu. Czytalem kiedys tutorial jakiegos faceta z USA ktory tak fusingowal tafle z float dociete do okregu i umyte w zmywarce ;)

  5. A jaki masz budżet? W niższych cenach jest Firefly z ebaya, webcamy Microsoftu (LifeCam Cinema/Studio - wymagają przeróbek), a w wyższych, przy około 1000 PLN zaczynają się wyczynowe kamerki.

    Mysle ze tyle moglo by byc, raczej uzywane kamery wchodza w gre tak do 1500 zl, nie lubie elektroniki nowej, chyba ze na firme kupuje, bardzo szybko traci na wartosci taki sprzet niestety.

     

    Mnie też wczoraj Jowisz ostro zassał - chyba jeszcze nigdy tyle czasu nie poświęciłem na jego obserwacje. Zazwyczaj zdjęcia wyglądają nieporównywalnie lepiej od tego co widzimy w okularze, a wczoraj pomimo lekkiego wiatru seeing był niesamowity. Też naliczylem 6 pasów. W najgrubszym było bardzo ładnie widoczne nieregularne i wyraźnie postrzępione rozerwanie. To co widziałem w okularze bardzo ładnie oddaje zdjęcie Darx86... tylko trzeba sobie wyobrazić, że jest ostre jak brzytwa :D pierwszy raz żałowałem, że nie mam barlowa dającego powiększenie ~350-400x. Sprzęt to GSO 10".

     

    mnie przyssalo podobnie na 3 godziny wygonil mnie szron ktory osiadl mi na tubie i rosa na menisku i ale jak bym mial odrosnik z grzalka to pewnie siedzial bym jeszcze, po wymianie butow na mniej przemarzniete, taki detal w 6 calach sct po prostu bajka, barlova tez brak az mnie draznilo bo byl na gieldzie TV powermate 2,5x ostatnio.

    dzis juz u mnie nie ma takich warunkow.

  6. bardzo fajne warunki wczoraj mialem, 6" SCT plus 17,3mm delos daly mi w wizualu detal taki ze wyliczylem 7 pasow w atmosferze oraz WCP dobrze widoczna do tego ksiezyce ostre jak szpilki, bardzo mila obserwacja, niestety kamery nie mam - staralem sie wykonac projekcje okularowa ale nie dalem rady smarkfonem, do tego w roju kwadrantydow zaobserwowalem spory meteor, w kierunku S, bardzo powoli sie spalal.

     

    na kamerke przyjdzie czas, niestety mimo odrosnika celestrona po 3 godzinach rosa zrobila swoje, przy malej rosie widzialem wiecej detali na Jowiszu to ciekawe, jak filtr ale dalej to juz przeszkadza takie zamglenie.

     

    jaka kamere polecacie na poczatek do planet?

     

    Przepraszam za brak znakow polskich - problem z laptopem.

  7. bardzo fajne warunki wczoraj mialem, 6" SCT plus 17,3mm delos daly mi w wizualu detal taki ze wyliczylem 7 pasow w atmosferze oraz WCP dobrze widoczna do tego ksiezyce ostre jak szpilki, bardzo mila obserwacja, niestety kamery nie mam - staralem sie wykonac projekcje okularowa ale nie dalem rady smarkfonem, do tego spory meteor widzialem w kierunku S.

     

    na kamerke przyjdzie czas, niestety mimo odrosnika celestrona po 3 godzinach rosa zrobila swoje, przy malej rosie widzialem wiecej detali na Jowiszu to ciekawe, jak filtr ale dalej to juz przeszkadza takie zamglenie.

     

    jaka kamere polecacie na poczatek do planet?

     

    Przepraszam za brak znakow polskich - problem z laptopem.

  8. A ja lubię astrofotografię, bo finalnego efektu nie moża do końca przewidzieć, lubię kombinować, sprawdzać co wyjdzie, porównywać, fotografować wszystkimi czułościami, czasami, obiektywami, na ziemskiej fotce będzie widać to samo co widzą oczy. Nie lubię aparatów z automatyką ekspozycji zawsze kupuję z trybem manualnym, ale na ziemskich fotkach co najwyżej można niedoświetlić lub prześwietlić zdjęcie, trochę nudne, w astrofotografii jest inaczej, każdy eksperymentalny czas ekspozycji może coś wnosić, nawet jeśli krótszy i gorzej widac to gwiazdy są ostrzejsze itp., myślę że astrofotografia jest dla osób lubiących kombinować, porównywać niż tylko oglądać ładne własne fotki bo wtedy stres obsługi sprzętu zje całą przyjemność. Jak ktoś kupuje komputer to też lubi kombinować, formatować dyski, naprawiać system, uczyć się obsługi, w odróżnieniu od innego człowieka co kupuje komputer tylko w jednym konkretnym celu, wtedy dla niego nauka obsługi i naprawy mogą być stresem nie do przebrnięcia.

     

    Coś jak twórca chronometru, który nigdy nie odbył podróży statkiem, chronometry były potrzebne do wielomiesięcznych podróży statkiem, tego człowieka pasjonowalo zbudowanie najdokładniejszego zegara na świecie, a sam zegar nie był mu potrzebny, bo nie pływał statkiem, sam mam w domu wiele aparatów, które nigdy nie widziały nieba, nigdy nie wykonałem nimi astro fotki, a kupiłem je tylko po to by rozwiązać pewien nurtujący problem techniczny np.: kompakt z wymiennym obiektywem. Chętnie bym kupił taniego Canona z mocno porysowaną matrycą tylko po to by pomierzyć szumy odczytu w absolutnej ciemności, bo to moja pasja, poprostu nigdy nie miałem CMOSa i zżera mnie ciekawiść jak to wygląda w porównaniu do CCD.

     

     

    Popieram eksperymentowanie, ale nie moge powiedziec ze w dziennej fotografii jest malo opcji kreatywnego dzialania, jest ich cala masa, filtry, glebia ostrosci, ustawienia koloru, obiektywy specjalistyczne i cala masa technik mieszanych i wlasnych, tylko trzeba eksperymentowac ot co - najlepiej uczyc sie na manualu i dodatkowo eksperymentowac w ciemni, eksperymentowac gdzie sie da, z pomiarem swiatla i praca pod swiatlo.

     

    Przepraszam za brak znakow polskich nowy laptop cos odmowil dzialania po polsku.

    • Lubię 3
  9. Moje boje z Delta Optical

     

    Kilka dni temu ustaliłem telefonicznie w Delta Optical z Warszawy, że potrzebuję kupić kilka rzeczy min szyny do montażu, Pan miał oddzwonić co i jak ale do wczoraj nie zadzwonił. Wiec zadzwoniłem do centrali Delta Optical by ktoś łaskawie mi podał wymiary jednej szyny, którą mają na magazynie - po krótkiej rozmowie z panem z centrali powiedziano mi, że za kilka minut oddzwonią. Oczywiście nie zadzwonił nikt do mnie. Reasumując, myślałem, że jako klient, który zostawił w sklepie ok. 10 tys zł. ktoś łaskawie mnie obsłuży tak jak powinien, ale niestety wszyscy mają to w głębokim poważaniu. Co ciekawsze i tak musiałem zamówić u nich towar, który potrzebuję bo są praktycznie jedynymi którzy go posiadają. Widocznie skoro mają monopol na niektóre urządzenie to klienta nie szanują bo i tak do nich przyjdzie. Bardzo się zawiodłem na firmie Delta Optical i w przyszłości na pewno będę unikał jej jak ognia.

     

    PS. Przez opieszałość pracowników Delta Optical jestem kolejne dni w plecy gdyż nie mam skompletowanego setupu. A miało wszystko działać i być gotowe do obserwacji.

     

    Wg mnie takie sprawy to lepiej mailowo załatwiać mail jest i świeci na skrzynce, a telefon ? jak się dostaje kilkadziesiąt dziennie, często mało miłych telefonów to można zapomnieć, zwłaszcza jak po tobie ktoś zadzwonił i wydzierał się na personel.

    Sam prowdzę sklep internetowy to wiem.

  10. Witam

     

    Rozstaję się z wieloletnią towarzyszka lornetką Soligora 10x50 MC Advanced, sprzęt zadbany z dekielkami paskiem, wyczyszczony lens penem, niestety wadą jest to że jest leciwa i smar już nie ten co kiedyś pierścień ostrzenia działa z oporem, dla jednych to wada dla innych zaleta, smar można wyczyścić i nanieść nowy.

     

    Powłoki MC w stanie bdb, lorneta made in Japan, posiada gniazdo do wkręcania adapteru statywowego.

     

     

    Cena nie wygórowana 120 zł plus wysyłka ostrożna za 18zł

     

    Jest to dość dobry sprzęt, teraz w tym przedziale cenowym zdecydowanie słabiej wypadają lornetki, trzeba tylko trochę zapału by ten smar wymienić, ale da się to zrobić bo sprzęt jest rozkręcalny.

     

     

     

  11. Witam

     

    Do sprzedania

    - Dovetail w standardzie Vixena - firma WO zakupiony w Delcie około rok temu, użyty raz czy dwa przy zestawie astrofoto który sprzedałem, dovetail to wersja krótka

    cena : 130 zł plus wysyłka 9,50

    wymiary: 9x19,5x3 cm

    waga: 530 g

     

     

    - Laser Pointer 5mv z nowymi bateriami duracell świeci bardzo mocno, niestety ma jakiś problem ze stykami w przełączniku albo styki baterii trzeba poprawić przez dodanie blaszki dociskowej, miałem

    używać jako szukacz ale rezygnuje z pomysłu.

    cena : 50zł plus 9,5 przesyłka

     

     

     

    Pozdrawiam

    Kamil

  12. Niestety katergorie nie działają - przynajmniej u mnie, resetowałem przeglądarkę dla pewności, niestety nie mam ich. No nic pozostaje czekać i w ramach nudy coś zrobić... mniej konstruktywnego, drewno do kominka rąbać czy coś równie upojnie nudnego.

  13. Sprzedaż aktualna lub zamiana na akcesoria astro-foto.

     

    Czekam na propozycje :)

     

    Mam torchę sprzętu do astro foto - zestaw grzałek z kontrolerem, dovetail WO, korektor nachylenia kamery, przedłużki T2 jak by interesowało cię coś z powyższych daj znać. a i laser zielony 5mV

     

    edit

    a i jeszcze adapter do astro robiony przez Mitka z jednej strony jest m 48 do obiektywów a na kolejnym t2 do kamer i ma długość taką by można było ładnie ostrzyć z kamerami astro, w środku dodatkowo gwint na filtry - fajne do małych zestawów.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.