Skocz do zawartości

Ura

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 267
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Ura

  1. Witam

     

    Jestem na etapie projektowania mocowania silnika krokowego dość dostępny w sklepach z elektroniką, silnik działa pod sterownikiem wykonanym przez forumowicza kkk - nie wiem czy moge tak tutaj pisać o tym. Jeśli chodzi o mocowanie silnika to wykreśliłem w programie CADowskim mocowanie silnika do dovetaila William Optics - taki szeroki dovetail z otworami blisko krawędzi do tego cholerstwa to i słonia można zamocować poza refraktorem. Mam wykreśloną płytkę w Rhino i zabieram jeszcze kilka poprawek naniosę i leci do wycinania laserowego w blaszce ALU 3mm do tego zagięte pod kątem 90stopni - otwory przygotowane pod silnik z zstawu mtofocusa od kkk - wieczorem postaram się dodać zdjęcia tego rozwiązania może będzie więcej chętnych wtedy produkcja się zrównoważy - poza mocowaniem silnika będzie też blaszka z gridem z otworami do mocowania sterowników, kotrolerów grzałek, hubów usb - kto co woli - by mieć wszystko podpięte na dovetailu i jak najmniej plątających się kabli.

     

    Jest opcja malowania proszkowego bądz anodowania na czarno tych blach. Co do silnika to Iluvatar ta krokówka ma za mało kroków - nie będzie szans tym ostrzyć - musi być to precyzyjny silnik krokowy. Jak chcesz sam zmontować kotroler - poszukam dla ciebie tego silnika który ja mam jest dużo większy ale ma znacznie więcej kroków. Pav1007 silnik powinien być zamontowany w osi pionowej bez ugięcia - ugiecie bęcie wytważało dodatkowe obciążenie silniczka krokowego które może mieć wpływ na jego pracę, pasowe przekładnie zębate z twożywa i gumy mogą się robić bardzo twarde w ujemnych temperaturach dodatkowo obciążając silnik.

     

    wessel - silnik na sztywnej tulei to pomyłka rozszeżalność cieplna tulei w ujemnych temperaturach będzie drastycznie oddziaływać na silnik krokowy, trzeba zastosować sprzęgiełko aluminiowe skrętne - kompęsuje niewielkie przesunięcia związane z rozszeżalnością termiczną metali, dodatkowo kompęsuje minimalne różnice zamocowania w silnika w osi, ale bez przegięć.

     

    Wg mnie zamocowanie silnika do dovetaila nie jest złe, nie trzeba ingerować w wyciąg, wszystko jest w jednym kawałku tylko wyjąć z alu skrzyni i podpiąć zasilanie i jeden kabelek do usb huba.

  2. Jaki tam Pan.? To jest astroforum, tu się nie panuje :))) Miałem kiedyś wystawę w Pawilonie Wyspiańskiego , ale printów nie rozprowadzałem. Moze to byl plakat wystawowy? Choć słyszałem ,ze ktoś skopiował mój obraz i powiesił galerii w Krakowie jako swój to może i coś takiego wymyślił.

     

     

    Dzięki za odświeżenie pamięci - zgadza się to był pawilon, a zewnętrzne printy mogły mi się pomylić z jakimiś projektami foto - bardziej fotomontaże w podobnym klimacie aeronautycznym.

     

    Um zapamiętam na przyszłość o "panowaniu"

     

     

    W ramach dygresji to nie szkiełko czy narzędzie jest ważne, ale to co nas skłania do tego by się zająć takim a nie innym zajęciem w życiu, na co przeznaczyć nasz - przecież ograniczony czas. Decydujemy do czego dążymy i kim się stajemy, zadawanie sobie podstawowego pytania o to co zrobimy z tym czasem który mamy i który nam pozostał. Zaglądanie w gwiazdy i obcowanie z nimi w każdej formie ma w sobie podróż w czasie, i podróż w siebie.

    Co do ludzi zdarzają się różne aaberacje typów, ale mam nadzieje że większość z nas zastanawia się nad czasem i sobą, dzięki temu nie zajmują się czymś tylko i wyłącznie z powodów socjalnych i potrzeby przynależności.

    • Lubię 3
  3. To jest taki mit powtarzany po Impresjonistach , że czerń i biel nie występuje w naturze.Występuje tylko zmieszana ze światłem odbitym od innych kolorów. Poza tym jest masa różnych czerni i bieli , a widać to jak się je ze sobą zmiesza. Zamiast szarego potrafi wyjść zimny błękitnawy lub odwrotnie ciepły zielonkawy. Zgadzam się, że używanie tych kolorów prosto z tuby jest ryzykowne. Jednak w pewnych sytuacjach okazuje się że czarny położony laserunkowo na jakiś kolor daje czasami fajne efekty. Podobnie z białym. Akryl jest dobry do detali , ale już przy obiektach rozmytych, miękkich staje się niezwykle trudny , ale da się. Najlepszym rozwiązaniem jest mieszanie technik. Namalowałem sporo obrazów akrylem i gdy są pokryte werniksem lub medium ludzie ich nie odróżniają od olejów. Wolę jednak olej.

    Szkice post obserwacyjne bardziej z pamięci podparte szybkimi szkicami ołówkiem i zdjęciami. Trudno by było to zrobić w nocy przy latarce.

    Dzięki

     

     

    Przepraszam za brak odpowiedzi - masę czasu teraz mi zajmuje prowadzenie własnej działalności, grafika mnie po prostu zjada i zalewa, czasu mało zostaje na resztę zajęć.

     

    Tak tłuką taki mit wykładowcy na uczelni przez lata, w plastyku też tym nudzą, aczkolwiek barwa zawsze ma jakieś nasycenie mieszane addytwnie poprzez sąsiedztwo i charakter samego światła - bez światła nie było by barwy. Na szczęście subtraktywnie mieszając takie barwy można uzyskać odpowiednią plastykę koloru i ciepło/ zimno. nakładanie świateł czystą bielą tytanową to chyba tylko w pierwszych klasach plastycznych liceów występuje - chyba że ktoś jest oporny na wiedzę, i nie potrafi obserwować otaczającego go otoczenia.

     

    Co do akryli, to działałem z medium i całkiem ciekawe efekty wychodzą, aczkolwiek praca zupełnie inna niż z olejem trzeba się przyzwyczaić. Sam mieszam techniki z racji na czas schnięcia warstwy, choć dawno nie robiłem nic tymi mediami, oj dawno - skomputeryzowałem się zupełnie, przeszedłem na tablet graficzny wielgaśny monitor i oprogramowania. Trzeba będzie kiedyś analogowo podziałać znowu.

     

    Ps. widziałem Pana galerie i widzę że nie mam co doradzać świetnie zna Pan warsztat - widziałem reprinty na wystawie w Krakowie kiedyś - plenerowa wystawa niedaleko bunkra sztuki - na plantach bodajże .

    Pamiętam tematykę lotniczą - bo sam uwielbiam zeppeliny.

     

     

    Pozdrawiam Kamil

  4. Witam

     

    Mam podobną sytuację sprzętową - Macki w domu - nie lubię paralles desktop, znajomemu wysypało OSX po roku użytkowania, u mnie system jako sam osx pracuje sprawnie 2 lata albo więcej prawie 3, intensywnego użytkowania w grafice, pełny pakiet design adoba i inne programy do foto (np adobe PS lightroom).

     

    Taką znalazłem listę programów może się przydać :

    http://www.astronomyonline.org/AstronomySoftware.asp#Apple

     

    Ja z racji tego że mam Adobe zdecyduję się chyba na nebulosity i PS. PixInsight ma w diabła opcji i ciężko się w tym połapać trochę, i z tego co widziałem jakieś wiersze poleceń się w tym pisze ? dobrze mówię matematycznie się go programuje do działania. Wole jednak graficzne rozwiązania.

  5. Wystarczy takiego laptopa wrzucić do walizeczki za parę złoty z castoramy, gdzie przez jego ciepło wytworzy się wewnętrzna atmosfera i wtedy na pewno możesz być spokojny o niego.

     

     

    świetny pomysł, są takie walizeczki pseudo alu (okleina alupodobna na dykcie) akurat na wymiar laptopów dwa otwory na usb i zasilanie i można delikwenta zamknąć w środku po ustawieniu sesji. Dzieki za pomysł - jest najodpowiedniejszy = niski koszt, max funkcjonalności.

     

    Pozdrawiam Kamil

  6.  

    a dlaczego laptopa?

    większość fotografujących stosuje jakiegoś kadłubka ze zdalnym pulpitem. Sam skonfigurowałem u siebie podobny zestaw. Komputer stacjonarny połaczony jest skrętką z routerem i robi wszystko co trzeba, a ja po wifi kontroluję jego pracę przez laptopa

     

    pozdrawiam

     

    Dostałem takiego mini laptopa od osoby która zmieniła komputer, wiec po prostu jest i nie trzeba nic nabywać - przechwycone, taki sposób recyklingu. Dzięki temu może dostać kolejne życie. Jest tez bardziej mobilny a jednak trzeba będzie to wszystko zmieścic w samochodzie.

  7. "many USB devices" działa na tym sprzęcie, ale nie wszystkie.

    Nie działają kamery USB2.0, nie działają aparaty cyfroe/lustrzanki, problemy są ze sterownikami ASCOM do czegokolwiek itp itd

    Sprzęt dobry, ale do Pendrive czy drukarki.

    Tak więc zalecam ostrożność, lekturę manuala i opinii po forach :)

     

    Dziękuje za odpowiedz tak jak się obawiałem, co wydaje się ułatwieniem, często jest utrapieniem, najlepiej trzymać się sprawdzonych metod, zwykły rozdzielacz usb, laptopa na zewnątrz zostawić może nie zdechnie od temperatury ujemnej. Jak go szlak trafi to ratuje lampek typu panasonic toughbook, stary jakiś walizkowy.

  8. Witam

     

    Mam pytanie czy ktoś z was używa takiego ustrojstwa w celu zminimalizowania ilości kabli oraz bez problemowej obsługi sprzętu przez komputer w domu i poza domem.

    Raczej chodzi o opcje sesji z domku wiejskiego gdzie mam sporą działkę zostawiam sprzęt z tym hubem i mogę 100m kablem lanowskim spiąć wszystkie szpeja podpięte do HUB --> router --> komputer tutaj już można przewodowo i bez.

     

    Chodzi mi o to by nie trzeba było wszystkiego podpinać przy każdej sesji tylko tego lan kabla wpinać do huba.

    Cały zestaw do aluminiowego kontenerka, kamera, silnik motofokusa, sterownik motofokusera, sterownik grzałek, kamerka guidująca, grzałki, kable usb, wspomniany lan hub, to wszystko razem z walizy i na montaż.

     

    Mam mały komputerek do zbierania danych asus Eee - na intel atomie i boję sie że mróz go załatwi w styczniu.

     

    http://www.sharkoon.com/?q=en/node/1249

    takie coś - nie jest to reklama ale po prostu pytanie techniczne, czy np motofocus przez takie coś będzie działał poprawnie, i kamerki.

    Montaż na dzień dzisiejszy bez GOTO, przed upgradem, raczej prędko sie nie odbędzie takowy, zajete by były 3 porty usb, motofocus, QHY8, QHY5

  9. Bardzo podoba mi się ilość detalu i kolor, super sobie radzi ST8300 ostrzyłem zęby na ten sprzęt ale powaliła mnie trochę cena a ludki z USA marudziły na shiping do polski, zależało mi na czasie i nie specjalnie miałem czas się z nimi targować o shiping - zresztą trzeba zaczynać działać a nie gadać.

    Zdjęcie pierwsza klasa, można zapytać w czym obrabiałeś materiał ?

  10. A fakt racja, ja myślałem ze ten kit to na sprzedaż i coś zamiast tego trzeba, jak tak to racja jako uzupełnienie taki zakres jest najbardziej odpowiedni dwa szkła w plecak body i można ruszać. Raczej będą lekkie i do codziennego użytkowania, tylko na piasek uważać latający zwłaszcza z kitem nad morzem - morduje silniki kitów - znam ze sklepu, sporo było takich reklamacji. Najlepiej do plecaka i wyciągać do zdjęcia i znów w plecak/torbę .

  11. na ptaszory to ja mam 100-400, tutaj to opcja lekka traveler prawie, ale widać że ostrość nie żyleta i w rogach słabo, a im mniejsza ogniskowa tym bardziej to widać.

     

     

    Może lepiej kupić ze trzy stałki nie L są całkiem dobre ja mam dwie 20mm i 100mm macro do tego jeszcze 50 1.4 i super zestaw albo naleśnika nowego 40mm co by za cieżko nie było

    i sytematycznie sobie kupić rozbije się cena zestawu za nalesnika nowego 800 zł tyko 50 1.4 chyba koło 1500 20mm 1800 nowa

  12. Witam

    w fotografii siedzę od dawien dawna, od analogów i powiększalników, mogę doradzić stałą poradę - czyli unikać wielkich zakresów zoom jeszcze nie widziałem by były super, a widziałem sporo miałem w rękach pełno L'ek bo pracowałem przez jakiś czas jako fotograf, nastepnie w sklepie foto. Teraz mam firmę związaną z grafiką i też robie zdęć sporo.

    zakresy w stylu 70-300 raczej bym omijał - chyba że bardzo zależy ci na mobilności wtedy można pójść na kompromis. Wszystko jest zależne od tematu jaki realizujesz najczęściej, jak masz obiekty w ruchu to dobry IS i USM silnik to podstawa, jak macro to można się pomęczyć bez IS , supermacro bez is i silnika i tak wszystko na statywie siedzi.

     

    pamiętać trzeba o mnożniku 1.7 dla twojej matrycy, Tak więc takie 17-40 L USM dało by 28.9-68 mm - całkiem dobry zakres średni szeroki i standardowy do codziennego użytkowania, nie jest duży i nie jest też ciężki, jest dystorsja dość spora wg mnie ale i tak lepsza od nie L i nie będzie widoczna w matrycy APSc tak dobrze jak w full frame.

    Znajomy po fachu biega z tym po ślubach i daje radę. Jest to najtańszy zoom serii L, a można dopaść używany nieco drożej od twojej kwoty startowej .

     

    Trzeba uważać bo większość firm sprzedających używane sprzęty daje fakturę VAT marża , gdzie nie możesz odliczyć VAT, tylko dochodowy. Najlepiej zapytać, było kiedyś takie coś jak fotosklepik - sprzedawali mi tam sprzęty używane z normalnymi fakturami, nie mogę go namierzyć w sieci fotosklepik z krakowa. Hmm może się zwineli, uratowałem sporo używanego sprzętu z tamtąd i przepuściłem przez serwis na canona na żytniej w warszawie - wg mnie konieczność przy używanych, ludzie dziwactwa potrafią robić ze sprzętem, u mnie w 100-400 L USM IS były części jakieś dziwaczne powkładane w sprzęgiełko autofocusa, wymienili i po sprawie.

     

    Znajomej która praktycznie nie robi nic w pośpiechu, a ma ograniczony budżet poleciłem przejście na analogi i ostrzy okiem. Ja sam miałem kiedyś baterie Zeissów *T, teraz potrzebuję prędkości i działam na stałkach Canona.

    • Lubię 2
  13. Max świetne obserwacje i szkice z natury, już myślałem że to sucha pastela ale jednak widać że akryl. Z mojej strony mogę podpowiedzieć co nieco o malarstwie - przemalowałem z 6 lat - ASP - do tego kursy w indywidualnych pracowniach malarskich. Akryl ma taki właśnie myk że za diabła nie ma głębi jak się kładzie jasne na ciemne - wszędzie tak jest, z olejem podobnie. Można dać laserunkowe warstwy oleju na akryl ale poprawi to detal i taka szklistość i mglistość obiektu - minimalne nasycenie barwy w farbie i wielokrotne nakładanie warstw które nie są kryjące powoduje możliwość płynnego manipulowania nasyceniem. Akryl jest betonowy i raczej się tak nie da, chociaz są tak zwane media do akrylu - takie gluty i można go rozcieńczać, chciaż wg mnie to nie jest to.

    Dobry efekt jest jak jak się kładzie ciemne na ciemne i jasne na jasne - podmalówka, czyli trzeba białe tło, i sobie obszary podzielić, wstepnie dać kolor akrylem, a na samym końcu można olej w formie laserunku i detalu, na koniec jakiś werniks matowy i gotowe.

     

     

     

    Ale to już raczej astro obraz ;p szybkim szkicem z natury bym tego nie nazwał - aczkolwiek jest potencjał na ciekawy obraz.

     

    Pozdrawiam

    Kamil

     

    ps. zawsze mi kładli bana na czarną i białą tubę i lali po łapach, mówiąc że czerń i biel to nie wystepuje w naturze w formie czystej z tuby i trzeba sobie łamać czerń, a biel wyciągać z tła najlepiej, i również łamać. Jeśli chodzi o malowanie z natury czarne kwadraty jak ktoś chciał to proszę bardzo, ale z ręki :P

    • Lubię 3
  14. Czeski błąd M45 - Plejady

    Ujęcia bardzo ciekawe, dał bym minimalnie przestrzeni w Andromedzie od góry i dołu. Ciekawi mnie w Plejadach w Alcyone - takie owale po prawej w odbłysku

    obiekt bardzo jasny może to tego przyczyna - coś jak pierścienie newtona na odbitkach foto analog, które znam z moich studiów z zajęć z fotografiki - walczyło się z tym w ciemni.

    Aczkolwiek tam były koncentryczne.

     

    Hmm w tej materii może to być coś innego.

  15.  

    Wydaje mi się, że na MAC-a jest sporo astro softu. Musisz tylko poszukać...

     

    Dziękuję za radę aczkolwiek sprzętowo nie ma programu do guidingu który by obsługiwał QHY5 pod Maćka, sprawdzałem, szukałem od długiego czasu.

     

    Tak czy owak myślę że uda mi się zberać wszystko i nauczyć się softu przed nowym rokiem.

     

    Pozdrawiam

  16. Bardzo ciekawe zdjęcia, Plejady i M31, z ciekawością oglądam ponieważ kompletuję podobny zestaw sprzętowy - brakuje mi ..komputera, mam maćka zwanego jabłem, a widzę że większość dobrego oprogramowania jest na windowsa - podobnie się ma ze zgodnością ze sprzętem tegoż oprogramowania. Ale te dylematy to na inny temat się nadają.

     

    Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na następne umieszczane na forum fotografie.

  17. Ja używam na iMac'u Stellarium i z ramką nie ma problemu (na MB Air też). W najnowszej wersji Stellarium jest u góry po prawej taki dodatkowy pasek z ikonką tej ramki. Może coś źle ustawiłeś albo tego nie włączyłeś.

    W starszej wersji trzeba było nacisnąć "alt+o". W nowej też działa.

     

    Dzięki wielkie - teraz wszystko działa, przeoczyłem to menu i dałem jako ukryte, teraz odkryłem i jest ok mam spory FOV, teraz tylko w boju przetestować, i sprawdzić czy będzie kręcił montażem .

     

    Pozdrawiam Kamil

  18. Bardzo ładnie zrobiony program, używam często stellarium na iPhone, teraz mam zainstalowany na iMac - bardzo dobrze działa, nic nie muli i nie widzę zwalniania systemu.

    Mam tylko jeden problem, nie działa podświetlenie FOV kamerki w pluginie Ocular - mam wpisany teleskop i parametry kamery, i nie pokazuje mi ramki jak chociażby w SkyX.

    Jeśli ten program pociągnął by sterowanie montażem - był by dobrą darmową alternatywą do SkyX - który jest niestety dość drogi.

     

    Czy macie podobny problem z FOV kamery ? może coś trzeba ustawić dodatkowo.

  19.  

    Bez przesady, to żaden problem. Jak coś będziesz potrzebował, to daj znać na priwa. Możemy Ci w Astromarket.pl przygotować wszystkie potrzebne rzeczy.

     

    Szczególnie w przypadku tego TS'a sprawa jest stosunkowo prosta.

     

    Dziękuje za propozycje pomocy, jednak zdecyduje się na kolorowa qhy8 do tego jest TS65Q, montaż Takahashi EM10, motofocus i jeszczę do tego guider dodam i zaczynam działania, powalczę jednak z obrabianiem jednoklatkowcow - nie odpuszczę tak łatwo, lata pracy w grafice, druku i fotografii mi nie pozwalają dopuszczać wyzwań w dziedzinie obrazowania i obróbki graficznej . Znaczek mam trochę dedykowanych do tego apo od TS'a więc raczej wiekach problemów nie będzie, jak się pojawią, będę pisał o pomoc.

  20. Mam podobny dylemat, po zabawie z zestackowanym zdjęcięm Adama - jodłowskie irysy - z tego co pamiętam, mogę powiedzieć że obrabianie materiału kolor jest trudne zwłaszcza partie z delikatnym pyłem, na PS zjadłem zębiska bo utrzymuje się z grafiki komputerowej, ja i żona walczyliśmy i nie osiągneliśmy podobnego efektu jak Adam, a plastykami jesteśmy i grafika jest na co dzień w domu, do kolacji i śniadania i tak całą dobę z przerwą na spanie. Pomyśleliśmy że może to obrabiane w jakimś programie typu Maxim po rozbiciu na składowe, ale w PS też rozbijałem na wszystkie kanały i dalej pyły w lesie.

     

    Muszę się pobawić z stackami z LRGB - ale nie oftopując składam teraz zestaw TSapo65q i montaż Tak EM-10 już w drodze, jutro dotrą dzięki perfekcyjnej współpracy forumowiczów na giełdzie. Teraz stoję przed dylematem, bo miałem kupić kamerę mono, z uwagi na to że dysponuję świetnym miejscem do zdjęć - dom na granicy cywilizacji, na wsi 4 domy w okolicy i wszyscy śpią przed 20:00 heh - brak oświetlenia przy drodze, myślałem że najprostszy wybór to mono. Aczkolwiek po rozważeniu możliwości zbierania danych, stwierdziłem że z mono można więcej - na przyszłość. Obrabianie też jest wg mnie prostsze - aczkolwiek to ocena subiektywna.

     

    Przeraża mnie tylko złączkologia - obecny zestaw ma złączki pod eosa, trzeba będzie to jakoś przezłączkować na kamerę i koło.

  21. Bardzo przydatny artykuł, zwłaszcza dla planujących przygodę z astrofotografią - w ramach odświeżenia infromacji jak i zdobycia nowej wiedzy. Kompletowanie zestawu w toku, postaram się dzielić na forum swoim progresem w zdjęciach DS - bo taką drogę obieram, szerokie pola DS. Czytam forum conajmniej od roku i trzeba w końcu się zmobilizować i praktykować.

    Pozdrawiam Kamil

    • Lubię 2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.