Skocz do zawartości

kombinuj-licz

Społeczność Astropolis
  • Postów

    366
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez kombinuj-licz

  1. Jeśli ten Pan jest zafascynowany niebem pod względem żywych obserwacji to trzeba mu kupic jak najwieksze zwierciadło.

    Fakt, że to moze być kiepski pomysł na początek z tego względu, że żeby dużo zobaczyc w ogromnym teleskopie, trzeba się najpierw dużo napatrzeć w teleskopie mniejszym.

     

    Ja bym polecił kupić Syntę Sky-Watcher 12'' i do tego okularki - jest moda na ES-y. Za 4500zł dostanie się nową Syntę 12'' i komplet uzywanych ES-ów.

    Inna opcja to dołożyć około 500zł i kupic uzywaną Syntę 16'' lub Syntę 14'' z systemem GoTo.

    Oczywiście nie muszż to być koniecznie Synty - to po prostu moje upodobanie bo sam mam 14'' GoTo.

     

    Co zobaczymy w Syncie 14'' z systemem GoTo? Można zerknąć tutaj:

    http://astropolis.pl/topic/40131-mateusz-grala-nalogowy-obserwator/

  2. Dzięki za wskazówki. Rzeczywiście nie ze wszystkich spraw, które napisałeś zdawałem sobie sprawę.

     

    Projekt stałby się bardziej wartościowy naukowo, gdybym był w stanie wyłapać te subtelne różnice w krzywych blasku miedzy poszczególnymi supernowymi (spowodowane jak wspomniałeś tym, że "Ewolucja wybuchu zależy w znacznej mierze od otoczenia supernowej oraz od składu chemicznego gwiazd"). Obecnie dużo się spekuluje w kwestii supernowych Ia, gdyż obserwuje się przypadki znaczniej odbiegające od zmodelowanego przez naukowców schematu.

     

    Jakiego rzędu jest błąd pomiaru jasności gwiazd w katalogu GSC? Czy przypadkiem nie jest on tak mały, że przy moich błędach fotometrycznych pomiarów traci znaczenie?

     

    Słuszna uwaga odnośnie szybkiego opadania wykresu. Jak porównamy moje krzywe i krzywe od NASA to moje są tylko szczytami "tamtych". W przyszłości może uda mi się rozwinąć w astrofotografii - sposób na wydłużenie wykresów.

     

    Jest też kwestia dokładności pomiaru przesunięcia ku czerwieni galaktyk.

     

    Chciałem też dodać, że w tabeli (FOT. 8) w kolumnie jasności absolutnych nie dopisałem błędów pomiaru, który jest równy błędom z kolumny jasności obserwowanych. Przyjąłem pomiar poczerwienienia galaktyk (dane NASA extragalactic database) jako doskonały (założenie wywołane tym, że odległość do galaktyk we wzorze na jasnośc absolutną jest ukryta w logarytmie i uznałem że nie opłaca się utrudniać porojektu kosztem niewielkiego tylko zwiększenie dokładności błędu pomiaru).

     

    Dziękuję za wskazówki.

  3. Ja bym nie kupował jednocześnie barlowa i okulara do planet. W Twoim przypadku jedno wyklucza drugie. Mając krótkoogniskowy okular nie opłaca się skracać jego ogniskowej jeszcze bardziej. Weź barlowa ALBO okular planetarny (ja bym wziął do Synty 6 okular).

    Jeśli myślisz o szukaniu obiektów mgławicowych i gromad gwiazd to pomyśl też o czymś w 2'' oprawie z ogniskową rzędu 30mm i polu widzenia co około 70*. Często można dostać taki okular na giełdzie nawet za 200zł.

  4. Moim zdaniem właśnie tak będzie :) ale chyba wraz ze zmiejszaniem apertury maleje też zdolność rozdzielcza... w sumie nie jestem pewien.

     

    Ależ oczywiście że tak. Jak odległość pomiędzy dwoma najdalszymi punktami na zwierciadle maleje to rozdzielczość też maleje, dlatego buduje się interferometry.

  5. Wydaje mi się, że taka rysy na powłoce powoduje inne odbicie światła które podąża w nieoczekiwanych kierunkach, czasem rzeczywiście nie trafi do okularu a czasem trafi i wtedy spowoduje spadek jakości obrazu.

     

    Czyli najlepiej jest zasmarować porysowane miejsce sadzą lub czymś innym co ma albedo ~0 ?

     

    Co do zdolności rozdzielczej to jeśli światło odbite przez rysy na LG nie będzie wpadało do LW to zdolność rozdzielcza teleskopu będzie taka sama jakby tych rys nie było*, a jedyne co się pogorszy to ilość zbieranego światła czyli zasięg gwiazdowy.

     

    *zdolność rozdzielcza zależy od odległości pomiędzy dwoma skrajnymi punktami LG, które po połączeniu "wymyśloną" linią tworzą średnicę LG

     

    Tak by to wyglądało według mnie...

  6. Jestem po kolejnej bitwie z GoTo.

    Wykorzystywałem Wasze wskazówki i dalej nic nie osiągnąłem, ale mam nowe ważne spostrzeżenie przemawiające za tym, ze mam pilot do paralaktyka.

     

    Szukałem opcji "operating mode" ale nic podobnego nie znalazłem. Nie znalazłem nic gdzie miałbym do wyboru EQ mode lub AZ mode.

     

    Ale zauważyłem coś istotnego.

    Po wejściu w opcję "show position" pilot pokazuje aktualne położenie teleskopu stosując współrzędne rektascnecja-deklinacja.

    Jest to montaż Dobosna więc kierując teleskopem w jedną stronę (np. w lewo) powinny zmieniać się obie współrzędne (ruch teleskopu nie jest ani równoległo do rektascencji ani do deklinacji). Ja kierowałem teleskopem w lewo i zmieniała się tylko... rektascencja. Czy czasami tak współrzędne nie powinny zachowywać się w teleskopie na montażu paralaktycznym? Przecież to na paralaktyku jadąc w lewą stronę jedziemy równolegle do równika niebieskiego i wtedy rzeczywiscie zmienia się tylko rektascencja.

    Czy ja się mylę, czy rzeczywiście jest tak jak sobie to wyobrażam?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.