Skocz do zawartości

Konik

Społeczność Astropolis
  • Postów

    15
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Konik

  1. Akurat w przypadku listwy zasilającej, chyba wolałbyś żeby spełniała jakieś normy i była certyfikowana ? Piszesz że szukanie przeszkód itp itd, ok,, tylko czy ja pisałem że to są przeszkody? To jest seria spraw z którymi wcześniej czy później trzeba sobie poradzić przy produkcji, która nie jest dłubaniem dla siebie... Ale nie znam się na branży astro, nic się nie wypowiadam, ignorant jestem...
  2. Po angielsku i po polsku, bo żart rodem z Anglii (tam wilele hotlineów jest obsługiwanych z Azji pokolonialnej) : "I called a suicide hotline. I got a call centre in Pakistan. When I told them I was suicidal, they got all excited and asked me if I could drive a truck..." tłum. "Zadzwoniłem na linię pomocy dla osób myślących o samobójstwie. Przekierowało mnie do filii w Pakistanie. Kiedy powiedziałem im, że mam myśli samobójcze, bardzo się podekscytowali i zapytali czy mógłbym prowadzić ciężarówkę..."
  3. Rozwiązania są dostępne dla tego co wymieniasz, oczywiście swoje kosztując, ale... kwestia tego właśnie, czy ktoś zrobi to taniej niż obecnie można dostać to na rynku, wliczając w to cały łańcuch produkcyjny - ludzie, sprzęt, oprogramowanie, projekt, prototypowanie, budowa, testy h/w, testy s/w, implementacja, licencje tam gdzie trzeba, certyfikacje tam gdzie to wymagane, support dla tego przez okres paru/kilku lat, serwis gwarancyjny, trochę tego jest poza łańcuchem rozpoznania rynku, marketingu i sprzedaży. No i fajnie by też było jakby to dawało zysk jeśli nie ma być non profit. Jeśli myśleliście o tym na serio, chętnie bym rzucił okiem i coś doradził ze skromnego 12 letniego doświadczenia w dzierganiu kodu na ARM-owe urządzonka i realizacji takich projektów gdzie wszystko schodzi do kupy od kilku różnych źródeł i h/w i s/w. Oczywiście NDA i takie tam jak potrzebne są... nie jestem z branży więc konkurencji ze mnie mieć nie będziecie Z ATM typowo obróbkowo-mechanicznego - patrząc na to co ludzie robią nie mając dostępu do choćby dobrego warsztatu, czasem strach się bać co zaczną wyprawiać jak im się dostęp do dobrego parku maszynowego da...
  4. Co do prawdopodobieństwa zaistnienia życia poza Ziemią - życia, nie związków organicznych, to nasza wiedza nie sugeruje jak dotychczas jakie warunki są niezbędne, żeby w powtarzalny sposób życie wytworzyć z podstawowych cegiełek. Dopóki nie wiemy jak skomplikowany jest to proces i co na niego się składa możemy sobie bimbać i dowolne teorie wymyślać, każda będzie dobra. Co do zetknięcia się z pozaziemską cywilizacją (o ile istnieją takowe w zasięgu umożliwiającym spotkanie), cóż... Wydaje mi się, że gdyby taka cywilizacja miała tak zaawansowaną technologię żeby tu się dostać, istnieje duże prawdopodobieństwo (ha! to odnośnie szacowania prawdopodobieństw), że nie jesteśmy nawet w stanie zgadnąć co by zrobiła. Dlatego właśnie między innymi tak lubię sci-fi W Avatarze najbardziej podobała mi się koncepcja latających wysp, szczególnie tych które posiadały wodospady...
  5. Wojownik poprawnej polszczyzny. Całkiem bez zgrywu i z szacunkiem to mówię, bo rozumiem. Też tak czasem mam na komunikatorze wewnątrz firmy
  6. Tak off topic : W większości postów tutaj są notki napisane przez X i tuż pod edytowane przez X. Co takiego wiatr napsocił że Janko jako moderator jego post edytował (bez podania przyczyny dodatkowo) ? A do tematu : Teorie mają to do siebie, że świetnie same się sprawdzają, do ich weryfikacji przez praktykę. Teorie ewolucyjne ziemskie nam jeszcze ciężko wychodzą jako gatunkowi lokalnemu, a co dopiero teorie o ewolucji bytów w galaktyce. Na pewno wielu naukowców, którzy chcą zaistnieć, się takimi zajmie zwłaszcza w anglosaskiej kulturze, bo fajnie to wygląda medialnie i weryfikowalne nie jest zbyt łatwo, więc spokojnie można pisać i pisać.
  7. Wraca Antoś z UK do domu, na wieś na gospodarstwo rodzicieli. Pojadł, popił, pogadał, poszedł spać. Rano ojciec woła : - Antoooś! Wstawaj, gnój wyrzucić trzeba! - What? - Łot świń i łot krów!
  8. To byłby ideał, ale obawiam się że przy refraktorku może to być dość niewygodne... Mówię to z pozycji 90/900 ( przy obserwacji na zsuniętych całkiem nogach - pozycji leżąco-klęczącej ). Z 120/600 jest pewnie trochę lepiej. IMO wysuwanie jako takie nie jest be. Wysunięcie na zbyt dużo jest be. Spowoduje, ze końcówki nożek zaczynaja się bardziej chwiać bo nie stabilizują ich porządnie boki z których się wysuwają. Pewnie waga tej 120ki też nie pomaga w temacie, niby tylko koło 1,5 kilo więcej w porównaniu do 90-ki, ale przeciwwaga już tez dochodzi cięższa. Ja mając tylko taki objaw jak jednosekundowe drgania przy początku ruchu na galkach mikroruchów nie robiłbym nic z samymi mikroruchami. No, może poeksperymentowałbym z samym sposobem obsługi pokręteł - jakieś łagodniejsze, bardziej płynne wprowadzanie go w ruch, albo co... Ale może też być że jestem w błędzie...
  9. Np. tutaj dyskutowano troszke o EQ3-2, w tym regulację luzów w mikroruchach, smarowanie itp, itd. : http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=10&t=21909&start=50
  10. Na jakim statywie masz ten montaż, stalowym czy aluminiowym? Jeśli na aluminiowym (tak jak mam ja), jak mocno masz wysunięte nogi? Przy wysuniętych na maksimum, myślę że drgania możesz wprowadzić przy początku ruchu spokojnie. Sekunda drgań to nie jest aż tak dużo...
  11. Uff , przebrnąłem przez ten wątek... Powiem Wam, że co byście nie mówili o Internecie i jego użytkownikach, nie zapominajcie że staje się on, coraz bardziej, lustrem społeczeństwa. Dostępność jest praktycznie nieograniczona, więc to co widzicie, to po prostu produkt statystyki. Jak to pięknie ujął jeden z moich ulubionych pisarzy Stanisław Lem : "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów."
  12. astrokosmo - super sprawa , przypomina mi się tekst Shreka jak z Osłem zobaczyli zamek Farquada... No, ale w Polsce to zaraz za bramą posesji przyczepka by załapała dziurę w gminnej dróżce i po dobsonku... Hmmm... a tak w ogóle to gdzie drabina obserwacyjna? adam_k27 - tak właśnie myślałem że byłyby lepsze inwestycje do zrobienia. Ten SCT 6" jakoś mnie bardziej woła, przy całej nieporównywalnej z achro refraktorem cenie. Tak sobie kombinuję, że zawsze mogę go za jakiś czas odsprzedać gdyby co, a doświadczenie się przyda. Myślę że jeszcze się uśmiechnę do refraktorka, może jako drugi skop w przyszłości, ale na razie wyceluję w SCT i zobaczymy czy bakcyl znajdzie odpowiednie podłoże. exec, czy używasz reduktora ogniskowej w swoim SCT ?
  13. Exec , jakie okulary/filtry byś polecił do tego SCT na początek?
  14. @exec : Mówisz o czymś takim na przykład? : http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-celestron-c6-s-xlt-ota,d1709.html czy jakimś innym typie? Czy w przypadku tego sprzętu trzeba dokupić ten reduktor ogniskowej (i efektywnie światłosiły) ? Wieszałeś już to może na AZ4? Jak to się zachowuje, jakie powiększenia mają sens przy tym montażu (prowadzenie) ? @adam_k27 Widziałem trochę Twoich postów w innych wątkach, a widzę że tę 120 masz jako główny sprzęt. Tylko na montażu AZ3 SW-owym, prawda? Czy jest on mocno niewygodny (polecasz inny)? Przyznam że cenowo 120 w zestawie, jak tu : http://deltaoptical.pl/blizej_nieba/teleskop-sky-watcher-synta-bk1206az3,d705.html wygląda sensownie i daje pole do zakupu jakichś sensownych dodatków w moim budżecie. Warto wziąć OTA i dołożyć 800 do statywu w porównaniu do tego co w zestawie? Tak poza tym > Obydwie opcje to ok.9-10 kilo do noszenia, właśnie takiego czegoś szukam, dzięki Panowie za super dopasowanie opcji do potrzeb!
  15. Witam Astropoliczan, Stoję przed dylematem i może ktoś z Was mi go pomoże rozwikłać. Chciałbym kupić coś mobilnego, do wzięcia "w pole", jako pierwszy teleskop. Cele : Księżyc, planetki i DS (w miarę możliwości sprzętu i warunków) Kwota : maksymalnie 3000-3500 razem z montażem (idealnie byłoby mieć w tej cenie choć jeden dobry okular, poza kitowymi). Warunki : stacjonarnie - środek osiedla w mieście, trzecie piętro, balkon typu ambona, "pole" - w miarę daleko od miejskiej łuny. Troszkę poczytałem to i inne fora, poradnik na celestii, i takie opcje chodzą mi po głowie : Plan A - SW ED80 (wydaje mi się ciekawą opcją ze względu na wagę, wyposażenie w cenie i ED, ale ta apertura, czy jakość obrazu ją zrekopmpensuje?) Plan B - krótki achromat - 120mm / 150mm (tu zaleta - cena, można go doposażyć w porządniejszą kątówkę i dobry okular i cenowo wyjdzie jak Edek, No i apertura też dużo większa niż w Edku) W obu przypadkach montaż AZ 3/4. Czy ktoś z Was, kto miał styczność z takimi sprzętami (a najlepiej użytkuje) mógłby mnie naprowadzić na właściwe tory, czy zasugerować coś bardziej adekwatnego? Pozdrawiam, Darek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.