Skocz do zawartości

areoplan

Społeczność Astropolis
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia areoplan

1

Reputacja

  1. Są statywy ważące podobnie a kosztują po 900zł, więc chyba sama waga statywu nie jest tutaj jedynym wyznacznikiem. Oczywiście, spora niewiadomą jest taki tani statyw ale ekonomia jest nieubłagana Z drugiej strony wraz ze wzrostem wagi sprzętu do tachania gdzieś tam chyba maleje przyjemność i chęć tego tachania. Jak już lornetka będzie u mnie to może pomyślę nad wykonaniem jakiegoś żurawia, do obserwacji "spoddomowych". A statyw byłby wtedy do niedalekich wypadów. Pożyjemy, zobaczymy Każdy ma jakieś określone możliwości które narzucają potrzebę pójścia na różne kompromisy. Jedni mogą sobie pozwolić na mniejsze, inni są zmuszeni do większych i trudniejszych kompromisów.
  2. Wybieram lornetkę 15x70 więc w końcu zdecydowałem się na ten statyw z linku. Brak obecnie funduszy na droższy a jestem bardzo niecierpliwy Jego udźwig to 5kg, więc mam nadzieję, że z 1,5kg lornetką sobie poradzi na tyle, że będę usatysfakcjonowany, do tego jego wysokość jest w sam raz. Z opinii jego użytkowników można wnioskować, że nie jest jakiś tragiczny. Gdybym brał 10x50 to chyba ze względów ekonomicznych wybrałbym monopod. Wydaje się, że w niektórych sytuacjach może być wygodniejszy w użyciu.
  3. Chciałbym taką lornetkę 10 lub 12x60, tylko w rozsądnej cenie (czyt. w granicach Nikona EX 10x50) to niestety takich nie ma, poza nielicznymi badziewiami za 100zł. A StarLight, jeśli będzie choć trochę lepszy od SkyMastera i trochę bardziej wytrzymały to już będzie bardzo dobra lornetka jak za taką kaskę i przypuszczam, że stanie się hitem, tylko pytanie czy faktycznie jest lepsza.
  4. W takim razie chyba trzeba będzie odżałować i zakupić. OD 14-15 euro już można nabyć.
  5. Myślę o czymś tanim do stabilizacji lornetki 15x70 i zastanawiam się co będzie bardziej opłacalne, taki statyw http://teleskopy.pl/...skopy-1841.html czy taki monopod http://teleskopy.pl/...2D_ _pokrowiec. Ważny jest stopień stabilizacji ale też cena, poręczność i wygoda obserwacji. Do tego pytanie, jaka głowica lepiej sprawdzi się do lornetki 2D czy 3D? Szukam jakiegoś klarownego wytłumaczenia czym różnią się te typy głowic ale jeszcze nie znalazłem.
  6. Przydałyby się teraz jeszcze wyniki takiego testu dla nowego DO StarLight 15x70
  7. Dzięki za recenzję, zastanawiałem się nad tym atlasem, a na forum AstroCD same trochę mało obiektywne ochy i achy. W takim razie, czy poza drogawym Pocket Sky Atlas jest jeszcze jakaś inna alternatywa atlasu dla początkującego?
  8. Mogłby ktoś napisać jak się ma wyżej opisana pozycja "Astronomia dla początkujących" do książki 'Niebo: Poradnik użytkownika" D. Levy? Czy posiadając pierwszą, warto nabyć też drugą, czy jednak informacje w nich zawarte zbytnio się pokrywają?
  9. A jak nie ma różnicy cenowej, albo jest niewielka, jak w przypadku Nikona VII 10x50 a tą nową DO StarLight? Zakładam, że nie będzie to model gorszy od SkyMastera, a nawet choćby odrobinę solidniejszy. Jaka faktycznie jest różnica, na ile lepiej od 10x50 można zobaczyć jaśniejsze obiekty 15x70? Ja raczej skłaniam się do zakupu Nikona ale jednak ciągle kusi to większe przybliżenie..
  10. Ciekawi mnie ten StarLight, mam nadzieje że niedługo ktoś rzuci trochę więcej światła na niego. Ale piszę bo mam inne pytanie odnośnie lornetek 10x50 (powiedzmy że chodzi o Nikona). Czy naprawdę można taką lornetką z satysfakcją prowadzić obserwację nieba bez jakiegoś statywu? Posiadam obecnie lornetkę zakupioną przez brata pewnie już z 10 lat temu na allegro, na którym nie ma żadnych oznaczeń, jedynie nazwa Elita. Wydaje mi się choć głowy za to nie dam że w momencie zakupu miała mieć ona w teori własnie takie parametry 10x50, ale wiadomo, pamięć zawodna więc mogło być inaczej. Próbowałem nią ostatnio poobserwowac gwiazdy i na stojaka, trzymając ją w rękach drgania były tak duże że ciężko było jakoś konkretniej przyglądnąć się najjaśniejszym punktom na niebie. Zastanawiam się czy to mnie drgają jakoś wyjątkowo ręce, czy to brak w prawy po prostu, czy jednak mimo wszystko przy powiększeniu 10 razy i tak przydałby się już statyw czy jakaś podpórka żeby móc sensownie poprzyglądać się gwiazdom? Planuję zakup porządniejszej lornetki, próbując dokonać wyboru pomiędzy nikonem 10x50 a czymś 15x70. Większość poleca bardziej 10x50 ale zastanawiam się czy jeśli mimo wszystko i tak musiałbym skombinować jakiś statyw, choćby do 10x50 to czy jednak nie lepiej byłoby kupić coś co da trochę większe wrażenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.