JaLe

Fajnie Adam, przy okazji napisz coś o technice wydobywania kolorów.

Wyłącz automat i zaznacz ręcznie kilka punktów.

Próbowałem obrobić Kopernika w kolorze - nie sądziłem, że będzie tak trudno :/

Lemarcu w ilu calach łapałeś tę fotkę ?

Loxlej Twoje opisy dają niezłego kopa do księżycowych akcji. Ja tym razem bawię się w detale na ile pozwala mój sprzęt: Copernicus i Plato:

Ach ten Lunt !

I jeszcze z innego avika wraz z Io:

Oprócz wielu niewątpliwych walorów zdjęcia Jarka (w tym zjawiskowo pięknej Rupes Recta i zredukowanego do pierścienia krateru Tycho), dla mnie najbardziej urzekający jest południowy obszar okołobiegunowy, a właściwie - przekornie - to, czego nie widać.

A nie widać: Claviusa, za to mamy piękny jego ekwiwalent w postaci ziejącej czernią, olbrzymiej wyrwy w terminatorze, w której z trudem dostrzec można zarysy miniaturowego Rutherforda. Od tego miejsca, podążając na południe, dostrzegamy ciemną plamę Grumbergera, pierścień Moretusa z gorejącym płomieniem jego górki centralnej i wreszcie najbliżej krawędzi - stary krater Short.

 

Nie wiem, czy wszyscy się zgodzimy z taką refleksją, że większość formacji księżycowych w pełnym oświetleniu już się opatrzyła? Najbardziej urzekające są te momenty, kiedy formy powierzchni Księżyca "rodzą się" w świetle lunarnego świtu, lub "umierają" w bladej poświacie zmierzchu. Na krótki moment, udaje nam się uchwycić ich piękną... duszę.

Nikt z takim polotem nie opisuje piękna naszego satelity jak Ty

I jeszcze jedna kompozycja tym razem dwóch zdjęć z innej kamerki:

I moje 3 grosze, a właściwie mozaika 3 zdjęć

Ja tez dzisiaj łapałem Jowisza i potwierdzam słowa Wojtka co do warunków. Niestety nie potrafię obrabiać planet :/ ale i tak cieszę się że wydobyłem WCP, bo na avikach ledwo majaczyły pasy - nie było mowy o plamie.

Arzachel z ogniskowej 5m

Filtr jak nowy (użyty bodajże raz do prób astrofotografii) .

Przedświąteczna obniżka 150,-

Seeing, o jakim tylko mogę pomarzyć.

świetna przeróbka plakietki pioneera!

Tak nieprawdopodobna wypowiedź Szuu, że wręcz stawiająca pod znakiem zapytania czy to jeszcze Szuu czy może Szu ?

Wrócili, walka trwa !

Wiem ale to wyglądało na poręczne urządzenie i bardzo funkcjonalne.

Mam lustrzankę nikona i też miałem przeboje z poprzednim tele.,musiałem zastosować soczewkę

korygującą.

Nie chciałem tego brutalnie napisać tak jak to zrobił Alien. Zobacz tekst powyżej.

Co ogniskowa ma do rzeczy?

 

Ogniskowa układu stworzonego przez Grzegorza, nie odpowiada ogniskowej teleskopu.

Należy zatem podnieść lustro, gdyż w obecnym układzie (z flipem) wypadkowa ogniskowa nie zgadza się z faktyczną Newtona czyli 750mm. Można tez próbować z nisko profilowym wyciągiem. Tak czy inaczej należy rozpocząć od obliczenia lub wyznaczenia prawidłowej długości układu. Ale ja bym zrezygnował z flipa. W przypadku Newtona wychodzę z założenia, albo fotografia albo obserwacje.

Moim zdaniem należałoby skorygować cały układ pod kątem ogniskowej. Rozumiem Grzegorzu, że nez flipa jest wszystko ok ?

Za długa ogniskowa.

jakim sprzetem uchwycone?

czy jest to time laps ze zdjec,czy film z niskim fps?

czy sa jakies sytemy auto wykrywania meteoru na wielu zdjeciach/filmie?

Aśka 224 - pojedyncze zdjęcia z czasem 4 - 5 sekund.

Obniżka 175,-

Wczoraj tylko chwilka bez chmur i tylko jeden Genimid w 17 sekundzie. W rzeczywistości przelot trwał około 3 sekund. I to byłoby na tyle, przyszły chmury i zakończyły zabawę.