antwito

Wala mi się po szufladach

Po tych słowach odwiedzą Cię jutro z rana panowie w ołowianych kombinezonach z licznikami Geigera

Okular - bez niego nawet największe i najdokładniejsze lustro nie pokaże nam za wiele

A gdyby tak przybliżyć Plutona do Słońca tak, że ten lód na powierzchni by wyparował, to może stałby się planetą gazową?

Moim zdaniem są małe szanse, aby doszło do wojny typowo atomowej po której nie ma już nic. Wyginęłaby znaczna część ludzkości, ale w porę strony walczące by się "obudzili", że wybiją samych siebie. Mówię tu o wojnie normalnych państw. Oni jeszcze mają coś w głowie. Gdyby jednak doszło do wojny, w której jedną ze stron byłoby ISIS (oni ze swoim życiem już się tak nie liczą) to niestety ciężko byłoby liczyć na jakiekolwiek "obudzenie się" z ich strony...

Zwróćcie uwagę, że jeśli istnieje tam jakaś cywilizacja i szuka w Kosmosie podobnych do siebie nasłuchując fal radiowych (tak jak my to robimy), to nas nie mieliby szans na razie usłyszeć i może nawet stwierdziliby, że nie ma tu żadnej inteligentnej formy życia. Żadne nadawane przez nas sygnał radiowe nie dotarły jeszcze do nich i nie dotrą jeszcze przez co najmniej 1000 lat z powodu odległości. Podobnie jest w drugą stronę: jeśli od tysiąca lat nadają sygnały radiowe nawet o niewyobrażalnej mocy, to nie jesteśmy ich jeszcze w stanie wykryć, bo do nas nie dotarły. Niby tak blisko, a jednak tak daleko...

To było do przewidzenia, wręcz chciałoby się krzyknąć "A nie mówiłem!?" 1400 lat świetlnych to w sumie nie tak daleko patrząc na skalę widzialnego kosmosu. Gdyby był napęd WARP...

 

Na obróbce się za bardzo nie znam ale oglądałem wszystkie sezony CSI Miami i kilka odcinków Las Vegas, więc wiem jak to się robi:

Trochę się spóźniłem, ale byłbyś tak miły i zrobił to samo z moim zeszłorocznym Marsem?

A tak serio, to wie ktoś może do kiedy wybiorą kolejne cele sondy New Horizons?

Widzę, że ok godziny 3 jest ostatnio najwięcej obserwacji. Będę musiał to sprawdzić.

U siebie nic nie widziałem, oprócz przepięknej Drogi Mlecznej przecinającej całe niebo. Świetna przejrzystość!

Mam pytanko: jak wysoko nad horyzontem były te obłoki? Oczywiście gratuluję wspaniałych zdjęć!

A ja akurat sobie poszedłem wcześniej spać, po stwierdzeniu, że w tym roku już pewnie nic nie zobaczę. A niech to... Piękne fotki, gratulacje Panowie!

Widział ktoś z podkarpacia jakieś ładne sreberka w tym roku? Bo ja nie...

Serce na Plutonie! To na pewno kosmici świętowali Walentynki!

A może to sprawka WOŚP?

Mój dzisiejszy. Wyciągnąłem cięższą artylerię - monokular 10x46 Przerwa Cassiniego tam jest, tylko trzeba się dobrze przyjrzeć...

 

Saturn_10x46.png

 

 

Prawie jak z sondy Cassini!

 

tak, ale nie w moskwie tylko w leningradzie i nie samochody tylko rowery, i... a sorki, to nie to

 

chyba można powiedzieć że tak, bo robili zdjęcia z ISS a jest to satelita.

poza tym do sprawdzania stanu izolacji termicznej stosowano technologię "kij do samojebek" czyli robili zdjęcia sami sobie.

samo1.jpg samo2.jpg

Aha, czyli rozumiem, że ściema

To prawda, że po tej katastrofie zaczęto robić satelitami zdjęcia w wysokiej rozdzielczości wszystkim promom na orbicie?

Jak jasne jest to zjawisko? Dobrze je widać mimo LP? Zdjęcia piękne!

 

Mnie tylko zastanawia jedna rzecz, skoro szybko znikły i to po 22 to może oznaczać, że to nie były sreberka ale cirrusy, podświetlone jeszcze przez rozproszone światło słoneczne

No właśnie, da się to jakoś odróżnić? Bo często mam wątpliwości...

Obłoki srebrzyste widoczne już nawet z południa Polski! Załączam zdjęcia z okolic centrum Rzeszowa:

 

mini_best_IMG_2613.jpgmini_best_IMG_2619.jpgmini_best_IMG_2626.jpg

 

 

O której godzinie widziałeś te obłoczki? Bo teraz już ich nie widzę, pewnie przegapiłem...

Nigdy nie zapomnę, jak polowałem na księżyce Jowisza lornetką z zoomem 10-30x na bardzo badziewnym statywie fotograficznym. Trzęsło się to straszliwie (nie mogłem przykładać oczu), ale kiedy ledwo wypatrzyłem te księżyce, to satysfakcja była olbrzymia. Potem było polowanie na Saturna, a w międzyczasie jakieś jasne mgławice. Wtedy wiedziałem, że to jest TO i zakupiłem Syntę 8. Gdyby to nie było hobby dla mnie, to skończyłbym z tym pewnie zaraz na samym początku tej zabawy z lornetką, a tak wykorzystałem ją do maksimum. Więc myślę, że ten teleskop byłby dobrym dla niego wyborem, aby go sprawdzić. Jak go to wciągnie, to pewnie sam będzie chciał zbierać pieniądze na lepszy sprzęt

A więc zaszła pomyłka bo piszą tu o Maku, a teleskop z mojego linku to Newton

 

ja używam do tego Wenus - ustawiam ekspozycję i gain tak żeby była nie prześwietlona a potem wydłużam nieco czas bo Wenus ma około -4mag a ISS w maksimum ma około -3,5mag

przy ciemniejszych przelotach robię podobnie tylko, że ekspozycję "kalibruję" na Jowiszu któy ma obecnie około -1mag

Dobra rada, dzięki Jak będzie okazja, to wypróbuję. Czas starać się ustawiać jak najmniejszy?

A tu nie chodzi o tego Celestrona? http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-celestron-powerseeker-127eq,d555.html

Ma ktoś jakiś pomysł, jak ustawić czas i wzmocnienie do kamerki MS LifeCam Cinema? Bo wszystko wychodzi super, tylko za jasno, a za każdym przelotem ISS ma inną jasność

Witaj, może być używka. Znajomy chce sprzedać tego Celestrona 127. Juz zna jego obsługę bo patrzył prze niego. Wole zapytać czy brać go? Czy to nie są pieniądze w błoto?

Zależy za ile sprzedaje