Skocz do zawartości

Boma

Społeczność Astropolis
  • Postów

    149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Boma

  1. Eee, to przecież stary wątek :D Nie mniej, czasu brakuje w zasadzie na wszystko. Ostatnie jego resztki przeznaczam na wyciągnięcie Astropolis z dołka botowo-wirusowego, bo mamy z tym potężny problem.

     

    Pisałem już Panu że dentysta nie zoperuje wyrostka robaczkowego - czasy informatyków co wiedzą wszystko minęły... kilkanascie lat temu .

  2. Też miałem urlop blisko 2 letni ale wróciłem. Staram się rozsądnie inwestować w astrofotografię i nie zależy mi na fotkach z najwyższej półki a raczej dobrej odskoczni od rzeczywistości. Kiedyś długo nad tym rozmyślałem, jako to ma sens ale pasja to nie tylko sens i korzyści namacalne.

    Pogoda jaka jest w naszym klimacie to każdy widzi ale zawsze może się zmienić na korzyść.

    Dziś nie wyobrażam sobie zrezygnowania z Astronomii bo ona zmieniła moje życie na zawsze. Teraz poszukuję nowych możliwości kontaktu z pogodnym niebem.

     

    Tenerife ... i już !

  3. Ja myślałem o Orionie na banerze 100x50 (koszt ok.100zł) tylko obawiam się o jakość - by mnie zadowoliła.

     

    Dziś drukarze poradzą sobie ze wszystkim . Nawet pieniądze wydrukują lepiej niż oryginalne :) . Jest tylko sprawa kosztów. Są drukarnie cyfrowe - popytaj jakie rozmiary drukują - wydrukują ci na poczekaniu piekne kolory .... na każdym obrazku i tanio za parę złotych .

  4. Niezwykłe teksty tu czytam... Jestem pod ogromnym wrażeniem. Poza olbrzymią wiedzą z zakresu astrofotografii LOS nie poskąpił Panu talentów pisarskich. Ale fajnie ! Będę miał co czytać przez kilka nocy .

    Pozdrawiam

    BoMa

     

    Ps. Aha jest Tenerife ze swoimi obserwatoriami astronomicznymi - pogoda gwarantowana . Mieszkałem tak kiedyś. Bajkowo było .

  5. Hamal -

     

    "Czytając Wasze opisy zastanawiałem się nad małym Newtonem do plecaka, jednak maja one zazwyczaj wyciągi 1,25" a zamontowanie w nich 2" wiązało by się z koniecznością zamontowania większego lusterka kątowego, a z tym wiąże się większa obstrukcja i straty światła. W drodze tzw. dedukcji padło więc na refraktor, ale koniecznie z wyciągiem 2" bo w 1,25" jakoś ostatnio się duszę więc siedzę teraz i szukam czegoś w przystępnej cenie z jak najkorzystniejszymi parametrami"

     

    A jakby ten zwykły wyciąg został 1,25 ???

     

    Pomysł z Newtonem jest OK - też o tym myślałem i nawet znalazłem - DuRuS wskazał kiedyś a ja dotąd zebrałem dane dokładniejsze niż w PL opisach .

    Waga jak podaje producent 6 kg brzmi zachęcająco.... Wymiary również .
    TELESKOP SKY-WATCHER DOB 130/650 ROZSUWANY
    Dane techniczne ze strony SW :
    Konstrukcja optyczna Newtona (paraboliczny)
    Średnica Lustra - 130 mm
    Ogniskowa - 650 mm
    Najwyższa moc praktyczne 260x
    Swiatłosiła -- F / 5
    szukacz - Red Dot
    Wyciąg okularowy - 1,25 "
    Waga przesyłki 6 kg
    Zasięg gwiazdowy teoretyczny: 13,3 magnitudo
    Wymiary brutto 41x41x54 cm3
    Średnica LW - 34.5
    Przewertowałem zagraniczne fora i jest tam trochę krytycznych uwag do tego teleskopu. Wyciag jest wykręcany jak w starym Druchu (aparat foto z lat 1970 ...) Ponadto nie operuje całym zakresem wysuwu więc nie każde szkło da się zastosować. Nie ustawisz ostrości i koniec. Trzęsie prawie tak jak na EQ2 .

    Znalazłem film gdzie zastosowano tubę z czegoś - może z czarnego papieru i zamontowano tak że wchodzi do środka a wysuwa się podczas rozkładania automatycznie.



    Lekka konstrukcja - niby zaleta ale sprawia że calość jest chybotliwa właśnie na 2 rurkach które nie są stabilne. Praktycznie jest to gadżet i to na tyle.

    Szkoda że nie zrobili tego rzetelniej z pełną tubą i byłoby lepiej - znacznie stabilniej. J
    Ktoś na niemieckim forum ustalił że lustro nie jest paraboliczne - jednak odwołał to grzecznie na drugi dzień.

    Ogólnie uważam że jest to bardzo dobry kierunek rozwoju - mały teleskop na dobsonie - ale pospiech sprawił że spaprano potencjalnie fajny lekki - 6 kg - teleskop. Gdyby mu dali pełna tubę i nawet zwykły plastikowy wyciąg - byłby fajną zabawką . Tak jest tylko dekoracją domu lub biura na pamiątkę Newtona .
    Szkoda że nie ma u nas takich ( 114 lub 130mm ) tub na dobsonie . Albo trzeba zrobić montaż dobsona do tego. W XXI wieku robić montaż w Polsce samemu ciekawe zajęcia dla "Pomysłowego Dobromira" .
    Chciałem dodać fotki tego teleskopu ale nie wchodzą - nie wiem dlaczego ?
    Teraz weszły fotki .

     

    heritage130_fang.jpg

    heritage130_hinten.jpg

  6. margor55

    No wiesz Skylux jest dużo lepszym sprzętem niż Bresser 76/350 . Kolimację zrobiłem poprawnie bo w końcu udało mi się dostrzec pasy na Jowiszu - najlepiej je widać w okularach Kellnera . Mimo że mieszkam na wsi w okolicy Poznania to niebo mam zabrudzone światłem więc warunki nie są idealne. Dałeś fajny opis z obserwacji...

  7. robert-sz

     

    Co do lornetki to nie powieszę na niej nawet muszki owocówki - ma swoje uroki. Zaś co do M42 to napisałem że nie starałem się zbytnio obejrzeć jej przez lornetkę. Dobrze ustawiony minidobson jest ok ale oczywiście nie polecam go nikomu beznamiętnie. Z resztą samo pisanie o takim sprzęcie w pozytywny sposób może wielu fachowców przyprawić o niesmak.

    Inaczej to odbiera osoba która dopiero zaczyna. Mam zaś wątpliwości co do pasów na Jowiszu przy powiększeniu 20x ale to może moje nie młode oko miałoby z tym problem. Wiele zalezy od ciemnego nieba zapewne.

    Zestaw minidobsona z okularami H i SR trudno polecić - natomiast z okularami Kellnera jest OK!

     

  8. Każdy okular lepszy od H i SR ( K czy PL - pole widzenia średnio 45-52 ) będzie dla ciebie miłym zaskoczeniem. Oczywiście są okulary o szerokim polu widzenia 58 czy 66 a nawet większe. Dla tej apretury 76 mm powiększenia w granicach 80x są optymalne przy dobrych okularach może 120x - nie sprawdzałem . Ty masz dłuższą ogniskową 700 więc przy PL6 ( 117x) powinno być przyjemnie z tym że nie napewno bo źrenica wyjściowa będzie wynosić 0,64 .

     

  9. Skorzystałem dziś z dobrego nieba i wybrałem się na Jowisza oraz na M42 .

    Teleskop przeszedł test gwiazdowy akurat na Jowiszu - po dokładnym wyregulowaniu ostrości ustawienia wydają sie być dobre. W okularze pojawia się obraz płyty kompaktowej i w miarę regulowania ostrości płyta zanika pojawia wąsik na Jowiszu , który potem znika i mamy wyraźny pkt .

    Nawet po chwili dokładnego oglądu przy powiększeniu 58 razy SR6 a potem Barlow117x - dało się dojrzeć ślad jednego pasa (pocieszam się że to nie było złudzenie) ale to musiał być pas na Jowiszu . Przy powiększeniu 35 razy okular Kellner obraz był wyrażniejszy niż w SR6 pow 58x . - gwiazdy bardziej punktowe a i sam Jowisz z 3 księżycami wyglądał bardziej kontrastowo. Po dołożeniu Barlowa czyli K10 35x 2 = 70x też dało sie zauważyć jakiś ślad chyba jednego pasa na Jowiszu co mnie zdziwiło że przy tak małym powiększeniu widać pas... obraz nieco wyraźniejszy niż w SR6 + Barlow.

    Wygląda na to że kolimacja jest OK.

     

    Przy złej regulacji ostrości - jasna gwiazda lub Jowisz puszcza wąsa ( jednonogi pająk daje taki efekt) oczywiście gwiazdy są punktowe w środku pola widzenia - po bokach tracą niestety swoją punktowość.

    Nauczyłem się już ruchów dobsonem i nie sprawiało mi wiele kłopotu znalezienie M42 . Wcześniej obejrzałem ją w Stellerium, żeby czegoś nie pomylić.

    Nie pomyliłem... po jakiś 3-4 minutach mgławica została namierzona. Bardzo łatwo jest szukać z okularem K25 bo ma szerokie pole widzenia w stosunku do H20 ( którego już nie używam ). Następnie załozyłem K10 (35X ) i ją dokładnie obejrzałem sprawdzając czy to właściwe znalezisko ! Właściwe... ale chmurka wątła i blada przez tą zabawkę - jednak nie miałem wątpliwości że to M42. Po założeniu SR 6 obraz tylko się pogorszył w ostrości , chmurka wprawdzie była nieco większa ale nic więcej co w K10 nie da się dostrzec. Ewidentny brak rozdzielczości lustra. No i pewno wada okularu SR6...

    Lornetką 10x 50 nie udało mi się dostrzec owej chmurki. Może nie byłem dość cierpliwy. Wprawdzie lornetka daje wyrażnieszy obraz i punktowe gwiazdy prawie w całym polu widzenia - jednak brak możliwości zmiany powiększenia i stabilności ( wiem żuraw itp ) to jednak zdecydowanie wybieram minidobsona ale z okularami Kellnera lub lepszymi. Dobra kolimacja też ma spore znaczenie.

    Teraz pora na gromady kuliste - jak je zobaczę to wszystko opiszę - niebawem .

     

    • Lubię 1
  10. Sokrates :

    "Interesują mnie na wstępie takie zakresy 10 - 12mm oraz 6 - 8 mm (chcę kupić 2 okulary - ten z zestawu 20mm jest na tyle OK że póki co go zostawię)"

     

    H 20 zostawić można ale i tak nic z min nie zrobisz bo chyba nikt nie kupi go... Jak ja załozyłem K25 to obraz pojaśniał i pole widzenia mam " ogromne " w porównaniu do H20 (praktycznie nie wynoszę go na pole z teleskopem) . Poszukaj Kellnerów 25 i 10 mm czasem ktoś się pozbywa... albo Plossla 25 , 10 i 6 mm dają je do lepszych teleskopów jako kitowe więc czasem tanio można kupić - lepsze okulary nie wiele zmienią w tym słabiutkim sprzęcie. Jak pisał DuRuS i wielu innych potwierdza barlow wiele nie pomoże chyba że drogi i w dobrym sprzęcie ..... Ja mam minidobsona więc go nie sprzedam chyba nigdy bo się przyda na szybkie wyjście - bierzesz jak butelkę Cocacoli i idziesz na plener.

    W przyszłości jak się "zapalisz" do astro to i tak kupisz coś na miarę 8" lustra, a w GSO dają już Plossle zaś w SW dają Kellnery jako kitowe okulary.

    Klellnery w rozmiarze od 25 do 10 mm "dają radę" . Oczywiście Plossl lepszy.

  11. Przecież sokrates napisał w poście - 200-300 zł.

     

    Przepraszam ...

     

    Masz rację - 200-300 zł nie dojrzałem . No nie wiem nie wydałbym 200-300 zł na taki zakup bo jak kiedyś przyjdzie drogi teleskop to trudno przewidzieć co będzie potrzebne . Ale jak napisałem Plossl jest tu jak waluta i jak kupisz używany to raczej nie stracisz ( na nowym stracisz połowę ) a Kellner za 30 zł/szt też warto było kupić na giełdzie bo tani ... i daje dobrej jakości obraz zwłaszcza 25"

    Sokrates - Warto poczytać www.celestia.pl tam jest dużo o okularach ...

     

    Reasumując warto kupić lepsze okulary bo gorszych od H i SR ( bo sądzę że takie masz w zestawie ) chyba nie ma - są naprawdę beznadziejne . Za 300zł kupisz 3 nowe Plossle albo półtora zależy jakie wybierzesz...

  12. Drogie - nie wiem co to dla kogoś znaczy ?

    Ja akurat kupiłem na giełdzie Kellnery kitowe 25 i 10 mm za 2 z przesyłką zapłaciłem 60 zł gdyż jakieś 2 minuty się spóźniłem po 4 Plossle za 120 zł . Szukaj na giełdzie a znajdziesz. W każdym razie H i SR są do bani - jak zmienisz to się dowiesz - ale warto zmienić . Wprawdzie jak kupisz dobry sprzęt to będą w komplecie okulary Kellnera (zwane Super albo LER) lub - rzadziej - Plossl . Zawsze potem sprzedasz je bez straty bo tu jak widzę walutą przeliczeniową jest Plossl więc 1 - Kellner to jest jakieś 1/2 Plossla.. .

  13. Mimo wszystko te małe dobsony dobrze się spisują. Może warto je jednak polecać np. rodzicom poszukującym prezentu dla dziecka 6-10 lat.

    Plusy :cena, łatwość obsługi , mało miejsca zajmuje, gotowe do obserwacji po wyjęciu z opakowania.

    PS

    Dorosłym też dają frajdę (vide ja i Boma) :)

     

    Mozna polecać zamiast lornetek . Tak uważam bo sam sprawdziłem i porównałem. Minidobson daje dobre kontrastowe obrazy i powiększenia ( 35x 58x czy 70x a nawet 117x ) których nie jest w stanie dać lornetka . Stabilność też ma duże znaczenie. Ręce nie mdleją i nic się nie trzęsie. Oczywiście nie jest to sprzęt marzeń ale na początek "daje radę " . Nie testowałem tego na jasnych mgławicach i gromadach kulistych ale wiem z opisów kolegów że można coś zobaczyć z grona jasnych obiektów.

     

    Okulary kitowe są niestety do kitu ale za kilkadziesiąt złotych można znaleźć na giełdzie lepsze i zdecydowanie warto poszukać okazji. Jak już pisałem wcześniej negatywne opinie wynikają z tego że ludzie nie znają tego sprzętu albo używali go z kitowymi okularami. Mała waga i mobilność to zalety minidobsona. Nawet jak ktoś sobie potem kupi SW 10" to nie rozstanie się łatwo z minidobsonem . Wielka szkoda że nie ma w Polsce Newtonów 114 czy 130 mm na dobsonie . Na zachodzie są dostępne . TELESKOP SKY-WATCHER DOB 130/650 ROZSUWANY wprawdzie jest... ale to niezbyt udana konstrukcja. Raczej gadżet .

    Chciałem go poznać bliżej ale był kłopot - prawie nikt go nie używa - co jest zrozumiałe .

    Tu niżej opis jaki znalazłem w sieci i uwagi kolegów .

     

    http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?f=1&t=28533

     

    Gdyby miał pełną tubę i stabilny pająk do LW byłby świetnym mobilnym teleskopem bo waży tylko 6 kg .

  14. Gdzie ty to widzisz? zaznacz i wstaw fotke

     

    Dziś około 20.00 widziałem w swoim teleskopie jasne światło w Pkt 1 raz były to 2 jasne punkty raz jeden .

    U Ciebie jeszcze jest widoczne w pkt 2 .

    Było widoczne w kazdym okularze - przy powiększeniu 35x 70x 58x i 117x - i u ciebie też jest widoczne .

    12H PRZED P.jpg

  15. Brak mi głębi obrazu - za płaskie, ale przez okular było tak samo :/

     

    Głębia wynika z cieni których w pełni księżyca nie widać . Pewno dlatego odnosisz wrażenie płaskości.

     

    Ja powaznie się pytam o to światło bo dziś mnie zdziwiło - kiedy je zobaczyłem w okularze swojej zabawki .

  16. Test Bressera na księżycu wypadł bardzo dobrze . Właśnie dziś przetestowałem teleskop i okulary.

    Wygląda na to że kolimacja jest poprawnie wykonana a okulary H i SR sa zwyczajnie do "bani" .

    Ja bym zakazał ich sprzedaży - ale nie mogę ....

     

    Okulary K25 i K10 świetnie się sprawdziły. Dają piękne, wyraźne i jasne obrazy z duzym polem widzenia .

    Oglądałem dziś księżyc przez lornetkę 10x50 żadna rewelacja.... Bressera 76/350 nigdy bym na nią nie zamienił !

     

     

  17. Dziś w końcu dorwałem "Łysego" . Pogoda nie jest idealna ale znośna . Okular K25 ostrzył idealnie na księżycu więc dałem K10 (35x) i było dobrze aczkolwiek minimalnie gorzej niż na 25mm . Natomiast SR6 (58x) wypadł niewiele lepiej niż K10 z barlowem (70x) w zasadzie różnica była niewielka. na korzyść SR6. Okularu H20 nie wyjmowałem bo jego pole widzenia to czysta klaustrofobia. Znajdowanie obiektów na niebie z okularem K25 to łatwizna przy tym polu widzenia - oczywiście w porównaniu do H20. Zastosowanie kitowego filtra księżycowego do księżyca przy tak małym lustrze 76 mm nie jest konieczne ale się przydaje. Ciekawostką którą "odkryłem " jest jasny punkt na księżycu ( niestety nie znam jeszcze topografii księżyca ale to chyba były okolice morza żyzności ) świecił błyskotliwym światłem . Może tam Chińczycy lampę zapalili ... :sunsmiley: . Może ktoś wie co to tak tam świeci?

    Szkoda że w komplecie do tego teleskopu dają tak nędzne okulary H i SR. Niechby to były Kellnery i już jest przyjemniej. Test gwiazdowy odpuściłem ze względu na nie najlepsze warunki. Poczekam jak nie będzie księżyca. Aczkolwiek zerknąłem niechcący na kilka gwiazd i były punktowe zwłaszcza w okularach K.

     

    Wygląda na to że kolimacja jest zrobiona dobrze.

     

    Oglądałem księżyc przez lornetke 10x50 i nie zamieniłbym dziś Bressera na ową lornetkę... Z resztą po co jak mam 14x powiększenie z okularem 25mm o jasnym wyraźnym obrazie, który się nie trzęsie i ręce nie mdleją . Sądzę że wiele osób które dyskredytują ta małe teleskopy dekoracyjne nigdy ich nie miały albo uzywały tylko z kitowymi okularami H i SR.

    • Lubię 1
  18. Dla porządku i potomnych muszę to dopisać .

     

    Z uwagi na to że poprzednio kropka tańczyła w polu podkładki - znaczy podkładka w lewo kropa w prawo musiałem działać. Ze 2 razy jeszcze rozebrałem teleskop i przeprowadziłem kolimację wcześniej ustawiając LW . Sprawa jest prosta. Nikt we fabryce nie zabawia się w ustawianie offestu w takiej zabawce - offset ustawia się sam kolejno dokręcając elementy pająka niejako automatycznie !! i na końcu wkręcamy lustro do uchwytu przy tubie do momentu oporu... . Samodzielnie ustawia się offset. Następuje minimalne odsunięcie lustra od środka ogniskowej. Wszystkie 4 śrubki wkręciłem maksymalnie podnosząc LW do góry. Potem kilka ruchów śrubokrętem i kropka jest poprawnie ustawiona w podkładce. Po takim złożeniu teleskopu mam kropkę w położeniu wskazanym przez Hamala. Przez cały ruch wyciągu okularowego góra dół mam jednolite położenie kropki. Jest wprawdzie lekkie odejście kropki na samej górze ale to tylko ułamek milimetra kropka odsłania 1/5 dziurki w kolimatorze Hamala. Możliwe że powodem jest to że zdrapałem kawałek lakieru udającego metal z wyciągu w jego dolnej części - i wyciąg ma luzy na samej górze. Zdecydowanie nie ma migracji kropki i podkładki podczas ruchów wyciągu - góra dół . Sprawdzę na gwiazdach jak będzie pogoda i napiszę... Poprzednio kropka tańczyła w polu podkładki - znaczy podkładka w lewo kropa w prawo - teraz tego nie ma!

    Przy okazji - okulary . Kupiłem na giełdzie kitowce Super i jakieś LER 25 i 10 mm od Maka 102 chyba... Oba kosztowały dużo mniej niż jeden Plossl i wyglądają jak nowe . Powiększenie przy 25 mmm - 14 razy daje olbrzymie pole widzenia w porównaniu do H20 jakość obrazu o ... no nie wiem .... o niebo lepsza niż w H20 ostrzenie niemal w całym polu widzenia. Próby robiłem jak zawsze na krajobrazach (obiekt odległy jakieś 600m - dom z eternitem na dachu - idealny .. ) bo nie ma gwiazdowej pogody. Okular K 10 mm - 35 razy - daje również ostry jasny wyraźny obraz o sporym polu widzenia - z barlowem powiększenie ( 70 x ) efekt jest lepszy niż przy SR6mm pow 58x - większe pole widzenia i aż dziwne ale mimo zastosowania barlowa obraz bardziej kontrastowy i wyraźny niż w SR 6. O ostatecznym efekcie zadecyduje próba na gwiazdach - może niebawem będzie pogoda.

    Uogólniając - wymiana okularów na Kellnery - to jak przesiadka z Fiata 126p do co najmniej Poloneza FSO .

    Pozostaje więc zakupić okular Sky-Watcher SWA Plossl 4 albo 6 mm o szerokim polu widzenia.

    W następnym wpisie dołączę instrukcję foto jak ustawić kolimację w Bresserze .

     

    Tak na marginesie nie rozumiem dlaczego stosuje się nakładki na okulary Kellnera czy Plossl - nakładki plastikowe niszczą gumowa muszę oczną . Powinny być pudełka . Ten problem jest rozwiązany w okularach typu H i SR bo te dostały ładne pudełka no i okulary te nie mają gumowej muszli ocznej.... Te pudełka to jedyne co im sie udało dobrze zrobić w tym zestawie. Mają nawet rowki odprowadzające parę wodna.

     

    Oglądałem dziś lornetki i lunetkę w Lidlu i nie wymieniłbym Brassera na żadną z nich ani na obie razem. Soczewka zoomu w lunetce klekotała jeszcze w sklepie a co będzie po tygodniu użytkowania ? Łatwo zgadnąć.

  19. Trochę szkoda że dają takie kiepskie okulary typu H czy SR do tych teleskopów. Trzeba będzie postarać się o jakiś okular krótkoogniskowy szerokokątny dobrej jakości.

     

    Inne jest spojrzenie początkującego i inne kogoś co ma "wielocalicę" z okularami Okular Explore Scientific. Ale cieszę się po swojemu z prezentu bo oswoiłem się z Newtonem , kolimacją , offsetem na zwykłej zabawce dekoracyjnej. Rozbierałem bez zbędnych obaw i poznawałem budowę Newtona . A znaleźć tym Jowisza wśród milionów gwiazd to też na początek radocha. Większość tu obecnych na forum nie ma pojęcia o obserwacjach astronomicznych - ja także.

     

    Kończy sie na podziwianiu jakości obrazów....

     

    Z tego co się naczytałem prawdziwe obserwacje astronomiczne to jest żmudna ciężka praca .... prowadząca do osiągania konkretnych wyznaczonych celów . Tak jak Galileusz, Kopernik , Newton , a obecnie Aleksander Wolszczan. Ci pierwsi nie mieli nawet namiastki sprzętów , którymi dziś dysponuja amatorzy.

  20. Bardzo się cieszę , że wymieniłeś okulary i jesteś zadowolony. Właśnie wystawiłem mojego minidobsona na parapet i podziwiam Księżyc. Co do okularu krótkoogniskowego; w SW UWA 4mm 58* aby objąć całe pole trzeba praktycznie przykleić oko do szkiełka ale warto :) . Na co dzień noszę okulary (-2) i mając je założone tego efektu nie da się osiągnąć. To okular za 200zł (nowy) i mając go stwierdzam, że nic więcej do tego maleństwa nie potrzeba.

     

    Twój minidobson ma ogniskową 300 zaś Bresser ma 350 więc powiększenie nieco wzrośnie do 88x u mnie i to chyba maksymalne sensowne. Z tym księżycem to chyba jakoś przez chmury co?? macie w Kaliszu dziś niebo bez chmur? :ermm:

  21. Oglądałem dziś lornetki i lunetkę w Lidlu i nie wymieniłbym Brassera 76/350 na żadną z nich ani na obie razem.

    Już w trakcie oglądania w Lidlu klekotała soczewka w lunetce a co będzie za tydzień ... łatwo zgadnąć. Małe pole widzenia przy powiększeniu 10x a przy większym powiększeniu jest jeszcze mniejsze.

     

    Jakiś czas temu dostałem w prezencie Bressera 76/350 trochę tez do dekoracji biura ....

    Kupiłem na giełdzie kitowce Super i jakieś LER 25 i 10 mm czyli Kellnery od Maka 102 chyba... Oba kosztowały dużo mniej niż jeden Plossl i wyglądają jak nowe . Powiększenie przy 25 mmm - 14 razy daje olbrzymie pole widzenia w porównaniu do H20 jakość obrazu o ... nie nie wiem .... o niebo lepsza niż w H20 ostrzenie niemal w całym polu widzenia. Próby robiłem jak zawsze na krajobrazach (obiekt odległy jakieś 600m - dom z eternitem na dachu - idealny .. ) bo nie ma gwiazdowej pogody. Okular 10 mm - 35 razy - daje również ostry jasny wyraźny obraz o sporym polu widzenia - z barlowem powiększenie ( 70 x ) efekt jest lepszy niż przy SR6mm pow 58x - większe pole widzenia i aż dziwne ale mimo zastosowania barlowa obraz bardziej kontrastowy i wyraźny niż w SR 6. O ostatecznym efekcie zadecyduje próba na gwiazdach - może niebawem będzie pogoda. Nie wiem dlaczego wymyślili te okulary typu H w każdym razie mają fajne pudełko do chowania - lepsze niż nieszczęsne zatyczki w Kellnerach i nic ponad to.

     

    Uogólniając - wymiana okularów H na Kellnery - to jak przesiadka z Fiata 126p do co najmniej do Poloneza FSO no może Fiata 125p ... .

     

     

     

     

     

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.