-
Postów
149 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Boma
-
-
Ufam Piotrkowi - ale nie ufam producentom ! Ja nie mam kłopotów z podzieleniem 2 liczb . Ale skąd miałem wiedzieć że jest kilka kryteriów i producenci je sobie losują . Przecież to proste że aż można zgłupieć ....
-
policzyć umiem ale jak widzisz nic z tego nie wynika - tak jak napisałem - oni zwyczajnie robią losowanie które kryterium ... i se liczą ..........
Nie ma wielu początkujących astroamatorów co by wiedzieli że kryteriów jest kilka . To tak jakby producent auta napisał na szybkościomierzu same liczby i nie dodał czy to km czy mile ( a mil jest dostatek ) . Cieszę się że mi pomogliście zrozumieć temat kątowej zdolności rozdzielczej.
- 1
-
"I dlaczego twierdzisz, że dla 90 mm teleskopu "poprawna" wartość zdolności rozdzielczej to 1,5"? Dla fali o długości 450 nm (ludzkie oko widzi takie bez problemu) zdolność rozdzielcza 90 mm teleskopu (dana przez kryterium Rayleigha) to właśnie 1,25"."
Ja jestem humanista z zawodu i nie zdawałem matury z fizyki . Zdolność rozdzielcza jest istotna gdy kupuje sie teleskop.
Jeżeli w teleskopach o takich samych soczewkach podaje się że 1 ma 1,25" a drugi ma niby 1,5" to postanowiłem sie dowiedzieć jak liczyć zdolność rozdzielczą - zwyczajnie . Znalazłem "wzór " i licze i nic mi nie pasuje więc Was pytam - proste !
"Ale przecież wzór jest na tyle prosty, że sam możesz sobie policzyć według takiego kryterium, jakie Ci się podoba."
Żadne 2 czy 3 kryteria mie się nie podobają jak ich nie znam . Poznałem 1 i okazuje się że nie jest właściwe
-
Wzór:
r" = 138"/D
gdzie D jest średnicą obiektywu w milimetrach jest równoważny kryterium Rayleigha dla długości fali około 550 nm, czyli niedaleko miejsca, gdzie maksimum czułości osiągają czopki "czerwone".
W nocy, zwłaszcza przy słabszych obiektach widzimy pręcikami, których maksimum czułości przypada na niecałe 500 nm i tam wzór na zdolność rozdzielczą z kryterium Rayleigha wyglądałby już następująco:
r" = 125"/D
No i teraz wzór się zgadza . Wzór zostaje ten sam tylko dane inne .... To oni wg tego licza . Co nie zmienia faktu że w sklepach internetowych przy opisach i tak zostają dane rozdzielczości z losowania ....
-
Poniżej linki do producenta który jakoś dziwnie wylicza kątową zdolność rozdzielczą :
http://www.skywatchertelescope.net/swtinc/product.php?id=340&class1=1&class2=103
http://www.skywatchertelescope.net/swtinc/product.php?id=1&class1=1&class2=103
http://www.skywatchertelescope.net/swtinc/product.php?id=134&class1=1&class2=104
może ma inny wzór ?
-
Właśnie zadałem pytanie sprzedawcom w Teleskopach bo refraktor jednej firmy ma o takich samych parametrach co inna " Np Soczewka o średnicy 70 mm ma zdolność rozdzielczą 1,55"
Zaś w jednym teleskopie SP 90/900 wynosi 1,25 zaś w innym o dokładnie tych samych parametrach Sky-W też 90/900 stoi - 1,5" co jest akurat poprawne ."
Zobacze co mi odpowiedzą ...
-
OK Dzięki .
-
Kątowa zdolność rozdzielcza może być obliczana podobno wg wzoru :
r" = 138"/D, gdzie:
r" - to zdolność rozdzielcza w sekundach kątowych
D - średnica obiektywu w centymetrachW opisach teleskopów są takie różnice że "kołtun się jeży"
Np Soczewka o średnicy 70 mm ma zdolność rozdzielczą 1,55"
Zaś w jednym teleskopie SP 90/900 wynosi 1,25 zaś w innym o dokładnie tych samych parametrach Sky-W stoi - 1,5" co jest akurat poprawne . Pewno czegoś nie kumam ? A może ktoś czegoś nie kuma ?
Zdolność rozdzielcza teleskopu jest podobno efektem średnicy lustra lub soczewki ...
- 1
-
Jak w tytule czy ma jakieś pokrętła do mikroruchów - zaś w jednych ofertach nic nie piszą - a w innych że AZ2 ma mikroruchy. Na foto nic nie widać ....
No już ustaliłem - nie ma mikroruchów .
Troche o montażach :
-
Celesta jest OK! Czytałem go właśnie dziś . Tekst z Allegro przypadł mi do gustu bo stanowi taki telegraficzny skrót . Jest krotki i rzeczowy - szkoda że z błędami ... . Ma jednak wielką drugą zaletę - jest po Polsku i nawet 7 latek go zrozumie .
-
Będą błądzić . Pobieżna lektura tekstu wskazuje błędy, które nie kwalifikują go do "drobnej" korekty. Jeżeli poszukujesz konkretnej wiedzy zajrzyj tu: http://www.rocketmime.com/astronomy/Telescope/telescope_eqn.html
Zacznij od: http://www.rocketmime.com/astronomy/Telescope/SurfaceBrightness.html
Pozdrawiam
No już widzę jak nowicjusze z Polski rozczytują się w tych tekstach pełnych wzorów opisanych po angielsku ....
-
"Okulary do 12mm są okularami o wysokiej "mocy", okulary 12-25mm są okularami o średniej "mocy" i okulary >25mm są okularami o słabej mocy."
objaśni mi to ktoś?
i to
"Im większa jest ogniskowa tym teleskop ma większą "moc" - jest większy obraz i mniejsze pole widzenia. Teleskop o ogniskowej 2000mm ma dwukrotnie większą "moc" i o połowe mniejsze pole widzenia niż teleskop o ogniskowej 1000mm."
a tu początek ankiety http://www.eyesplanet.com/pytania.htm
Do ankiet nie dotarłem - ale tu : http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=4830376 Ten uzytkonik nic nie sprzedaje ale pewno kiedyś sprzedawał . Mimo wszystko uważam że po drobnej korekcji tekstu mozna coś takiego dać nowicjuszom . Będą mniej błądzić ...
-
wygląda że nie, bo odwracanie obrazu nie zależy od tego czy teleskop jest refraktorem czy reflektorem.
innych informacji nie sprawdzałem, może są poprawne... a może nie
W refraktorze mozna efektywnie uzyskać obraz nieodwrócony . Zależy też jaki okular się zastosuje .... . Wiem jednak że odwrócenie obrazu w reflektorze jest możliwe ale nieefektywne ...
-
Trochę więcej niż gadżet, polecam jako pierwszy teleskop (sam zaczynałem od 130mm) 130mm to więcej niż 76mm , a przecież o średnicę chodzi, co by coś zobaczyć jakiś szczegół tarczy Księżyca , pasy na Jowiszu, jasne galaktyki i mgławice. http://astromarket.pl/teleskopy/newton/teleskop-sky-watcher-dobson-130.html
Nie idzie o 100zł tylko po co zagracać dom czymś co sie może nie przydać ale poważnie się nad tym zastanowię bo w koncu waży 1 kg więcej niż zabawkowy Celestron N-76 FirstScope IYA - dostałem klina ....
No i jest składany . Tylko ile wydam na dostosowanie go do użytku ? Pokrowiec, Barlow i nie wiem jakie ma soczewki w kitcie jak Kellnera to sie jakoś da rade . No i nowy szukacz sie przyda ....
-
Jak stać cię na
>>> "Mogę kupić refraktor 90/900 na AZ3"
to jednak bierz tę super zabawkę - bo tamta cie bardziej szybko może zniechęcić a ta to może odwrotnie
http://astromarket.pl/teleskopy/teleskop-sky-watcher-synta-sk909az3.html
miałem ten jej tubus ... Łysy OK
Tyle - lece do roboty i familji
Pozdro
Ekologu - pewno masz rację - całą niedzielę obczytuję w necie i tym samym uczę się .
Oto co znalazłem :
TELESKOP SOCZEWKOWY (refraktor) - jego podstawowymi częściami są: obiektyw, okular i tubus. Nadają się do obserwacji naziemnych (nie odwracają obrazu tak jak reflektory) oraz do obserwacji nieba (księżyc, planety, galaktyki i mgławice, dla dwóch ostatnich najlepiej uzywać refrektor o wysokiej światłosile i większej średnicy). Są łatwe w użytkowaniu, nie wymagają praktycznie konserwacji, zbierają więcej światła niż reflektory o tej samej średnicy(refraktor o średnicy 80mm jest równoważny reflektorowi o średnicy 100-110mm), to dobry wybór dla początkujących astronomów, którzy cenią saobie prostotę użytkowania. Przy dużych średnicach są drogie w produkcji.
Tekst pochodzi ze strony którą powinien przeczytać każdy nowicjusz ;
http://www.eyesplanet.com/faq.htm
Nie wiem czy dane są idealnie poprawne - ale wygląda że tak .
-
Buszując po necie znalazłem coś dla nowicjuszy (sam nim jestem ) co pozwoli im zapoznać sie z tematem rozległym jak całe niebo gwiazd . Oczywiście to tylko wstęp - skromny - ale wytłumaczono tu jak pięciolatkowi podstawowe pojęcia ... niżej link do strony :
http://www.eyesplanet.com/faq.htm
Okazuje się że fachowcy znaleźli błędy w linkowanym tekście - może nie zasadnicze - ale ważne proszę z rozwagą czytać ...
Albo niech Moderator usunie post jak uzna go za wprowadzający w błąd czytelników . Tak to jest jak nowicjusz uczy nowicjuszy . Śmiechu warte
-
Przy tak małym lustrze power 75x to daje zaledwie dostateczny obraz Księżyca (czy Saturna) wiec po co szukać problemów z pokusy na więcej (ergo Bresser nie wydaje mi się lepszym)?
Jeśli nie zależy Ci na ultra-mobilności to rozważ jednak soczewkowy teleskop o średnicy soczewek 70 mm (na AZ2)
bo optycznie jednak ociupinke lepszy ... tylko trzeba liczyć na spokojne warunki wietrzne i nie wysuwać nóżek - drgania.
Sumulator w linkowanym sklepie jest IMHO kiepski ! Daruj go sobie i nie wnioskuj za daleko zatem.
Księżyc będzie optycznie (subiektywnie) znacząco większy (niż w owym "symulatorze")
ale może być mniej wyraźny długimi chwilami
6 a zwłaszcza 8 Calowy teleskop (Newton Na Dobsonie)
to trudny do zaatakowania teleskop od strony stosunku jakość/cena.
Tak samo jak refraktor SK 90 / 900 na az3 (w innej kategorii).
Pozdrawiam
p.s.
Przeczytaj uważnie ten wątek jeszcze raz od początku tam jest sporo "odpowiedzi".
Dzięki za odpowiedź - przeczytam 3 raz ten post . Po prostu załozyłem że nie ma sensu stosować półśrodków i kupować coś co będzie ewidentnie zbędne w każdym wypadku . Mogę kupić refraktor 90/900 na AZ3 czy 2 ale to jest jednak duża zabawka. Jak się zajmę na poważnie lukaniem w gwiazdy do będzie leżała albo ją sprzedam bo kupię za kilka tysięcy porządny reflektor z dobrym montażem . Jak mnie astronomia nie zainteresuje to zostanie mi zabawka(Bresser) do grila
Rozważam jeszcze zakup Teleskop Meade ETX-80 AT z systemem Autostar trochę wycieczkowy model ale w sumie drogo. Ale też mógłby zostać na zawsze .... w domu . Ma jednak słabą rozdzilczośc jak na te pieniądze .
OK - dzięki za zainteresowanie - uważam że jednak czy Bresser czy Celestron będzie trochę lepszy od lornetki a równie mobilny. W końcu 200zł to nie wielkie pieniądze - i nie można mieć pretensji to sprzętu za taką kasę ....
-
Takie symulatory to głownie pokaz jak dużym będzie widoczny w określonym powiększeniu.
Bez różnicy jaki teleskop.
Powiększnie to ogniskowa teleskopu / ogniskowa okularu.
Ja postępuję inaczej. Ufam darmowemu programowi Stellarium (ściągnij sobie).
Mój ekran, siedząc z głowa oddalona około 60 cm od niego,
widzę pod kątem (na wyskość) około 25 stopni.
{skoro szerokość trzech środkowych palców wyciągniętej ręki = 5 stopni w przybliżeniu;
mieści mi się 5x w ekranie}
{Księżyc na niebie ma pół stopnia, ale to akurat tu nie istotne}
Chcąc uzyskać na ekranie jakby powiększenie 20x
górnym kółeczkiem myszki ustawiam FOV na 25/20 = 1.25 stopnia.
I widzę Księżyc mniej wiecej tak wielkim jak w powiekszeniu 20x.
Pozdrawiam
Czyli można założyć że ten symulator pokazuje poprawnie wielkości obiektów ? Wiadomo że ich jasność zalezy od apretury lustra i zauważyłem że jasność ulega zmianie w zależności od wielkości lustra i ogniskowej . Zwyczajnie ciekaw jestem jak to wygląda w lunecie tej czy innej. Korzystając z tego symulatora wyleczyłem się z reflektorów do 200mm bo faktycznie te małe teleskopy za kilkaset złotych mogą zniechęcić do oglądania nieba i co potem z nimi zrobić - chyba tylko odkurzać . A kupić teleskop za 1200 zł na Dobsonie i potem włożyć w niego kolejne 1500 żeby się dowiedzieć że nalezy kupić porządny montaż za spore pieniądze to nie ma sensu.
Ekologu - napisz kilka słów o tej zabawce Bressera - jak sądzisz czy te 50 mm ogniskowej więcej coś daje ? Ty badałeś wnikliwie Celestrona 300 to wiesz dużo w temacie . Na ten moment chcę sie pobawic czymś co mi się przyda później nawet jak nie zostanę "astronomem" . Ale zawsze miło będzie szybko wyjąc na dwór Bressera 350 i zobaczyć przelatującą kometę albo zaćmienie książyca czy plamy na słońcu . Można tą zabawką oglądać niebo nawet na wyjazdowych wakacjach .
-
Pozwoli Jednak wtedy większe znaczenie ma montaż i operator pamiętaj.
No domyślam się że Dobson się tu nie sprawdzi . Ma pytanie na które nikt w dziale pomocy nie odpisuje .
" Na stronie teleskopy.pl jest symulator działania teleskopów : http://teleskopy.pl/...teleskopow.html
Byłbym wdzięczny jak fachowcy spojrzeliby na niego i ocenili fachowym okiem czy te założenia w nim zawarte trzymają się kupy - znaczy czy są realne .
Pobawiłem sie tym ale nie mam teleskopu i nie wiem czy ten symulator oddaje w jakimś małym stopniu rzeczywistość ".
-
Dokładnie sam na kanwie tego wątku wygrzebałem swoją lunetkę z obiektywu od kserokopiarki A newtonik słodziak, i cena niewygórowana.
O rety ale masz fajne fotki satelitów na stronie - nie wiedziałem że można coś takiego zrobić . Oczywiście fotki galaktyk też fajne . Czy lustro o średnicy 200mm też pozwoli na takie fotki?
-
Zastanawiałem się kiedyś nad pozbyciem się go ... ale jest wiecej plusów niż minusów. 1. Gadżet - mój jest pomarańczowy wyprodukowany na 50 rocznicę Celestrona 2. Da się nim zadowalająco obserwować Ksieżyc/Słońce 3. To nim obserwowałem przejście Wenus 4. Kosztował mnie ~100zł 5. Mega mobilny. @Lysy i MAX zgadzam się w 100% z Waszymi wpisami.
Wspomnienia moich początków z astronomią kiedy do fotooptyki biegałem po soczewki (średnica 6cm) od okularów i robiłem refraktorek odżyły. W planie było szlifowanie reflektora o średnicy 15cm bo ta apretura daje już dobre rezultaty do oglądania Jowisza i innych planet. Potem przerwa tak do tego roku. Obczytałem w internecie co nowego w amatorskiej astronomii i widzę że jest łatwiej niż kiedyś. Trochę kasy i można już oglądać odległe gwiazdy. Z tego co wyczytałem wynika że poniżej `15 cm apretury nie ma co brac się do oglądania nieba - z resztą to już wiedziałem 25 lat temu .... Poczytałem w miarę pozytywne opinie na temat - Celestron N-76 FirstScope IYA - i prawie jestem do niego przekonany na początek w ramach zabawy. Bo to jest tak często jak tu kolega pisał mała zabawka może dać wiele radości i jak ktoś potem utwierdzi się że chce amatorsko podglądać gwiazdy i robić np fotki to FirstScope zawsze może się przydać na wczasach czy na wyjazdach żeby nie szarpać się z duże kolubryną typu Syntia 8 Pyrex bo uważam że tylko takie lustro może spełnić podstawowe oczekiwania dla wprawionego amatora . Wydawanie 2000tyś zł na dobrego Newtona - kiedy jest tylko zapał i brak doświadczenia - może być potem kłopotliwe .
Znalazłem w necie zabawkę typu podobnego do opisywanego przez Was - BRESSER JUNIOR 76/350 DOBSON - w równie zabawnej cenie do 200 zł . Ale ogniskowa 350 mm chyba będzie lepsza od 300 i nie idzie tu o powiększenie . ale rozdzielczość .
Co o tym sądzicie czy te 350 mm ogniskowej będzie lepsze od 300mm? A co sądzicie o samym producencie ? Bo nie ma wiele teksów na ten temat w necie - a jak nie ma czegoś w necie nie nie ma pewności czy to istnieje .
Poniżej link do sprzętu :
http://www.astrokrak.pl/dobsony/2478-teleskop-bresser-junior-76-350-dobson.html
Sa też na Dobsonie lustra National Geographic z tą samą ogniskowa 350 mm ( 350 zł ) a także 500 mm - z tym że w cenie podobnej około 500 zł . nie mam pojęcia kto te Newtony produkował .
-
Na stronie teleskopy.pl jest symulator działania teleskopów : http://teleskopy.pl/symulator_teleskopow.html
Byłbym wdzięczny jak fachowcy spojrzeliby na niego i ocenili fachowym okiem czy te założenia w nim zawarte trzymają się kupy - znaczy czy są realne .
Pobawiłem sie tym ale nie mam teleskopu i nie wiem czy ten symulator oddaje w jakimś małym stopniu rzeczywistość .
-
Mam na imię Bogdan - powróciła do mnie chęć poznawania nieba po wielu latach .
Kątowa zdolność rozdzielcza
w Dyskusje o sprzęcie
Opublikowano
Piotr Brych
No i tak się tłumaczy humaniście - nawet temu co umie liczyć ....
Wielkie dzięki ! Dla obu Piotrów