Skocz do zawartości

Intimate

Społeczność Astropolis
  • Postów

    306
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Intimate

  1. Dzięki MateuszW, przede wszystkim o to mi chodziło. Poza tym też o to, o czym wspomniał Koziołrogacz i też o tym, że nawet jak aparat nie ma wpisanej funkcji HDR, to nie znaczy, że nie potrafi robić szybkich różnych ekspozycji, bo większość aparatów ma bracketing ekspozycji.

    @szuu chodzi mi przede wszystkim o szum, bo jeżeli to mają być zdjęcia z niską ilością światła to Canon 6D jest piłą mechaniczną, a bezlusterkowce scyzorykiem (gabaryty też się zgadzają). Nie wspominając już o obiektywach.

     

  2. Gradienty mogą powstawać przez zanieczyszczoną atmosferę - przelatuje chmurka smogu i mamy gradient. Tak dla porównania wrzucam swoje dwie klatki M101 i M51: ISO 800 f5 1000mm ok. 120sec.

    IMGP6932.jpg

    IMGP6935.jpg

    Są łatwiejsze obiekty od M101.

  3.  

    Nie wiem na ile to prawdziwa informacja "Multi-ekspozycja Tryb 6D HDR, ale jest on oferowany tutaj jako JPEGi" brak RAW.

    Jesteś pewien, że wiesz co to HDR i jak się go robi ?

    Poza tym porównywanie (w tym wątku) 6D i bezlusterkowców, zwłaszcza po niby przeczytaniu wyżej wskazanego wątku zakrawa o ignorancję. Tak jakbyś porównywał piłę mechaniczną do scyzoryka.

    "Chcę ściąć drzewo, co wybrać piłę czy scyzoryk". Skąd Ty w ogóle wziąłeś tego Fuji i Olympusa ?

  4. Oni w ogóle mają fajne filmiki. Swego czasu szukałem porównania obiektywów 70-200 2.8 i widziałem co najmniej 10 porównań Canon, Tamron, Sigma i tylko Oni zauważyli, że jedynie Canon osiąga prawdziwe 200mm. Mają ogromną wiedzę techniczną, potrafią ją zastosować w praktyce i są wyluzowani (tym bardziej jak na uesańczyków). Jak pooglądasz sobie ich Live'y to zobaczysz, że normalnie piją sobie na nich alkohol, czasem rzucą sprośnym żartem nie wstydzą się pokazać swojego zaplecza, swoich metod itd. Mają też zdrowe podejście do technikaliów. Przyznają, że Canony są słabymi aparatami ale używają go właśnie ze względu na brak odpowiednika 70-200, bo parają się głównie portretówką. Na wycieczki, wakacje już nie zabierają lustrzanek bo po prostu nie robi się nimi zdjęć. Wolą zabrać właśnie jakiegoś bezlusterkowca, którego można szybko wziąć do ręki cyk i po sprawie.

    Babka jest maniakiem obróbki, prawie rysuje połowę zdjęcia. Ja czegoś takiego nie lubię ale to nie znaczy, że nie chce wiedzieć jak to się robi. Bardzo przystępnie to tłumaczy.

  5. Napisz, że chcesz mały dobry aparat to i tak pchają Ci kloca typu 6D, bo szklarnia fajna...

    Co do szumiących matryc to niestety(uogólnienie): mniejsza matryca->mniejsze obiektywy ->mniej świała ->większy szum.

    Nie miałem żadnego z aparatów, przez Ciebie wymienionych, w rękach ale myślę, że rozumiem dlaczego chcesz coś w stylu kompakta. Z Olympusami jest chyba trochę jak z iphonami na papierze gorsze, droższe ale użytkownicy bardzo zadowoleni. Z drugiej strony ta cała kozacka stabilizacja obrazu jest po to, żeby rekompensować długie czasy migawki w słabym świetle(bo słabe ISO). To już lepiej wziąć większą matrycę i bez obaw podnieść ISO skracając migawkę - większa pewność,że temat Ci się nie poruszy.

  6. Cześć,

    Czy ktoś ma jakąś wiedzę na temat obserwatorium w Głogówku ?

     

    Na liście miejscówek obserwacyjnych pojawiło się obserwatorium astronomiczne w Głogówku. Na początku podjarałem się tą informacją bo mieszkam nie daleko, obserwatorium już jest ponad dwa lata i jest tam 14" bydle. Szybkie zasięgnięcie informacji w internecie - strona internetowa nie działa jest tylko numer telefonu. Dzwonię i dowiaduje się że:

    - Dodzwoniłem się do Ojców Franciszkanów i pomimo, że obserwatorium jest zbudowane na Ich klsztorze, to Oni się tym właściwie nie zajmują. Zajmuje się tym pewien Pan który jest tam chyba dyrektorem którejś szkoły. Żeby przyjść pooglądać trzeba przyjechać za dnia, pójść do informacji przy obserwatorium, wydobyć nr. telefonu do tego Pana co się tym zajmuje, umówic się na obserwacje. Od razu dostałem też informację że dla 4 osób temu Panu raczej otwierać się nie będzie chciało.

    No to typowa sytuacja w Polsce. Z zapowiedzi i informacji wynika, że obserwatorium jest regularnie co czwartek i piątek otwarte dla ludzi, ponadto miał być streaming przez internet. Wychodzi na to, że ktoś ma klucze i żeby przyjść pooglądać to trzeba najpierw wyciągnąć do niego prywatny nr. tel. a później przekonać żeby otworzył i chciało mu się trochę tam zostać. Żeby nie było - nie dziwię się, że facetowi może się nie chcieć tego otwierać dla dwóch par.

    Wychodzi jednak na to, że równie dobrze mógłbym uderzać do kogoś na forum...i pewnie miałbym większe szanse niż do publicznego obserwatorium.

     

    Może jednak jest na forum parę osób, które by chciały tam pójść ? Skrzykniemy się na jakiś dzień na dwie godzinki. Jak będzie kilku chętnych to mogę podjechać do tej informacji, dowiem się jaki tam jest sprzęt bo znając życie pewnie trzeba będzie jeszcze samemu jakis filtr zabierać. Na razie bez sztywnej daty tylko ogólne info kto by chciał tam pójść.

     

     

  7.  

    Chodzi mi o coś takiego, sporządziłem na szybko rysunek w paincie:

     

    attachicon.giflodka.png

     

    Może nie róbmy już offtopa(piszemy ostatnie posty tutaj), jest późno ale dalej wydaje mi się, że:

    -wpadająca do zbiornika woda będzie hamować ruch statku - tak jakby statek poruszał się do przodu i trafiał na pionowy słup wody z tym, że w tym przypadku na taki słup trafiają poruszające się cząsteczki wody w zbiorniku.

    Nie jestem w stanie już więcej wymyśleć niezła zagwostka, idę spać. Jakby co to napiszę na PW

     

  8. Ciekawe, mam pomysł na doświadczenie, załóżmy łódkę z której wyrzucana jest woda z przedniej części pod ciśnieniem w kierunku do tyłu i woda jest pobierana ze zbiornika który znajduje się na pokładzie łodki a nie z akwenu w którym ona pływa.

     

    Łódka jest bardzo długa, wobec tego strumień po pewnym czasie opada na jej pokład.

     

    Powinna ona wobec tego uzyskać przyśpieszenie do przodu.

     

    Czy przykrycie i uszczelnienie tej części ze stumieniem wody sposoduje utratę przyśpieszenia?

     

     

    Wyrzucona w tył woda generuje ciąg, statek rusza/ leci sobie nie ingerując w siły działające na statek/ opada i uderza w tył statku wytwarzając siłę w przeciwnym kierunku, i hamuje statek.

    To tak jakbyś będąc w nieważkości w środku zamkniętej łodzi odepchał się nogami od przedniej ściany, popychając statek do przodu ale w końcu uderza w ciebie tylna ściana i energia się wytraca.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.