mkowalik

Jaki masz komputer do liczenia i pod jaki system napisałeś ten program? Mam dostęp do szybkiej maszyny :-)

Proponuję nazwę metoda szcześliwego ujęcia :-)

Lornetką nie zobaczy księżyców Jowisza, a to bardzo wdzięczny obiekt obserwacji tym bardziej, że ich położenie zmienia się z dnia na dzień, więc ma dziecko możliwość zrobienia sobie notatkek/szkiców położeń i odkrycia tego faktu.

Jak uważam, że początkujący nie zawiedzie się jeśli swoją przygodę zacznie od refraktora/lunety np. taniego SW 80/400. W małych powiększeniach, ale większych niż te lornetkowe, będzie ładnie widać Jowisza oraz jego księżyce (na zimę w sam raz), też do Księżyca i Słońca będzie w sam raz. Ewentualnie jeśli zależy Ci na dużych powiększeniach planetarnych to można rozważyć zakup dłuższego achromatu np. 90/900. Na astromaniaku chyba jest używka do sprzedaży. Do tego kupić używany montaż paralaktyczny EQ3-2. Do przeglądania nieba można go przestawić na prawie-azymutalny. Będzie stabilnie, będą mikroruchy, z krótkim refraktorem będzie się wygodnie i miło obserwowało oraz będzie mobilnie. Wszelakiej maści tanie Newtony dla początkujących darowałbym sobie.

No ale na stronie www.iteleskop.org nie ma żadnych szczegółów dot. umowy, udziałów, kosztów itd. poza propagandą dot.Waszego teleskopu/obserwatorium.

Optyka i piasek się nie dodaje.

A nie chcesz się wymienić na Maka SW 150mm?

Tak chwalicie DO, że ja musze się na nich pożalić. Jak ostatnio zamawiałem folię Baadera w Delta Optical to otrzymałem ją niestarannie zapakowaną, dodatkowo dostałem większy kawałek niż jest potrzebny na filtr do 15cm teleskopu, a w poprzedniej dostawie folię docieli na wymiar tzn. dostałem mniejszy kawałek i mniej za niego zapłaciłem. Jak dwa lata temu kupowałem teleskop to wysłali go na adres faktury, a nie na adres dostawy, dodatkowo dołączyli złą oprawkę na filtr słoneczny (do innego teleskopu). Ktoś wtedy musiał być tam strasznie roztrzepany.

8" GSO jest o jedną klasę nowocześniejszym teleskopem i nie ma co brać Synty, bo ewentualne poprawki wyjdą drożej niż różnica w cenie. Popatrz na astromaniaka, tam JanuszP często się wypowiadał na ten temat.

Żeby być pewnym prawidłowej kolimacji teleskopu kolimatorem laserowym musisz potwierdzić poprawność kolimacji kolimatorem typu chesire lub pudełkiem po kliszy fotograficznej.

Proponuję sprzedać 3,2mm TMB Planetary II i kupić nowe lub używane 2" WO SWAN 33mm oraz 1,25" VIXEN NVL 6mm lub (wg. lepiej) 7mm.

Paralaktyk do auta wymaga więcej rozkładania i składania niż teleskop na montażu dobsona, mimo iż zajmie mniej miejsca w samochodzie. Tuba 6" lub 8" teleskopu o ogniskowej 1200mm powinna zmieścić się na tylnym siedzeniu większości samochodów bez manewrów z siedzeniami (może z wyjątkiem maluszków typu seicento), a montaż dobsona zmieści się w bagażniku. Jeśli będziesz woził teleskop tylko na wypady obserwacyjne to aż się prosi żeby kupić użwyanego 8 calowego dobsona, a jak chcesz paralaktyka no to wybór jest jeden SW 150/750 na EQ3-2.

Paralaktyczny montaż EQ3-2 można ustawić tak, żeby pracował w trybie, który prawie odpowiada alt-az (z małą przeróbką będzie to 100% alt-az). Używałem w ten sposób EQ3-2 na balkonie i sprawdził się wyśmienicie. Jest sztywny i ma mikroruchy. Jeśli kupisz MAKa 127 to bierz ten montaż. Jak Ci się zachce (a jak się wciągniesz to jest pewne) dokupić teleskop, który uzupełni możliwości MAKa 127 tj. pozwoli oglądać szersze pola (kawałki nieba) tzn. w mniejszym powiększeniu niż MAK 127 to bez problemu powiesisz na nim Newtona 150/750 lub mały refraktorek.

Przy obserwacjach oczyma wyobraźni to i 1000 krotne powiększenie będzie ok. Przestańcie ludziom wciskać okulary, które dają powiększenie kilkukrotnie wieksze od powiększenia rozdzielczego teleskopu, bo to nie ma żadnego sensu. Proponuję, żeby zamiast MAKA za 2000 pln kupić teleskop z allegro, który daje powiększenie 500x (zgodnie z informacją na pudełku) a kosztuje 200 czy 300 zł. Przecież fizyka fizyką, obserwacje obserwacjami a 1700 zł piechotą nie chodzi.

Jeśli się wspomina o tym, że jasną planetę można "przyciemnić" większym powiększeniem, to należy jeszcze uczciwie dodać, że im większe powiększenie tym kontrast gorszy.

@Paether: dokładnie piszę o powiększeniu rozdzielczym i źrenicy wyjściowej. Ograniczeń jakie daje fizyka nie przeskoczysz. Pisanie, że to bzdury świadczy tylko o Twojej niewiedzy i niezrozumieniu tematu.

DarekB nie wpuszaj kolegi w kanał proponując mu zakup okularów z 6mm lub 4mm ogniskową, które dadzą powiększenie 250x lub 375x, do teleskopu o średnicy 127 mm. Po pierwsze w Polsce warunki atmosferyczne zwykle nie pozwalają na oglądanie planet przy takich powiększeniach, a po drugie (WAŻNIEJSZE BO BIERZE SIĘ POD UWAGĘ TO CO "MÓWI" FIZYKA) dla 150 mm teleskopu rozsądne powiększenie do planet to jakieś 125x. Dla mniejszego MAKa 127 będzie to jakieś 110x i należy kupić okular o ogniskowej 13mm lub lepiej i bezpieczeniej 14mm lub 15mm. Wstyd, żeby moderator zakup takich okularów proponował :/.

Obrazy z obu teleskopów powinieneś porównywać dla tej samej źrenicy wyjściowej, więc powiny być w użyciu okulary o różnych ogniskowych w obu teleskopach, chociaż jak zrobiłem obliczenia (patrz niżej) to oba teleskopy mają podobną światłosiłę i uzyskiwana źrenica wyjściowa jest bardzo podobna, ale oczywiście powiększenia są różne i stąd różne pola widzenia. Jeśli obraz dla większego lustra był niewyraźny (a kolimacja była prawidłowa) to być może przyczyną były zło wychłodzenie lustra (większe lustro chłodzi się dłużej) i/lub warunki atmosferyczne były niewystarczające dla większego lustra. Jeśli chodzi o różnice w kontraście to zgodzę się z Hamalem, że trudno jest porównać dwa teleskopy o inaczej zaciemnienionych optykach. W Newtonie SW 150/750 cztery bafle dają wyraźnie zauważalną różnicę w kolorze (poczernieniu tła), więc pewnnie różnica między teleskopem typu flex, a pełną kratownicą jest podobna na korzyść flexa.

1640mm/(13.5"*25mm/") = 4.86 ### f=1/4.86

5 mm / 4.86 = 1.02 mm POWIEKSZENIE 330x

25 mm / 4.86 = 5.14 mm POWIEKSZENIE 66x

Hej,

Czy można liczyć na jakiś dłuższy fragment np. kilka stron, czy nawet pierwszy rodział? Na podstawie tego fragmencika tj. tych kilku linijek nie da się ocenić, czy Twoja książka jest fajna, czy taką nie jest.

Pozdrawiam, mk

Niestety mainstreamowe media tworzone są przez d*** dla d*** i niestety kreują d***, a co najgorsze być może taki mają cel.

A sprawdzałeś czy Księżyc widać wyraźnie ? :-).

Tuba optyczna N-150-1200 EQ3-2 to kawał dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugiej rury przez co jest bardzo bardzo niewygodna w transporcie, przechowywaniu i przygotowaniu teleskopu do obserwacji (nawet dla faceta). Ta wersja teleskopu (z ogniskową 1200mm) ma starą wersję wyciągu (zębatkowy), który jest dużo dużo mniej przyjmeny w używaniu niż wyciąg Crayforda, który jest zamontowany w krótszej wersji tego teleskopu czyli N-150-750 EQ3-2 (. http://www.astrokrak.pl/357-teleskop-syntasky-watcher-bkp15075eq3-2-.html). Montaż teleskopu EQ3-2 znacznie stabilniej będzie pracował z krótszą tubą niż z dłuższą.

Jeśli zdecydujesz się na ten teleskop to pamiętaj, że ma on montaż paralaktyczny i szukanie obiektów na niebie wymaga dużo cierpliwości u początkujących.

Jeśli nie wiecz czy Cię/Twoją żonę teleskop wciągnie to kupuje się sprzęt używany, który potem z małą lub bez straty można odsprzedać. Nie wiem, czy jako początkujący nie powinniście zacząć od refraktora (lunety) 90/900 na statywie azymutalnym AZ3 np. http://www.astrokrak.pl/237-teleskop-sky-watcher-909az3-.html albo Newtona 6" lub 8" na montażu Dobsona.

Może zamiast ryzykować i być może kupić gorszego sortu teleskop spinora, dołożyć i kupić lepszego* sortu od Sky Wachera teleskop produkcji Celestrona http://www.astrokrak.pl/lunety-astronomiczne/2248-teleskop-celestron-astromaster-90az.html

* - na forach pisze się, że Celestrony maja bardziej rygorystyczne normy jakościowe od Sky Watcherów.

Ja osobiście wolałbym dołożyć100, czy 200 i kupić sprawdzony produkt, więc rozważałbym wybór między SkyWatcherem a Celestronem.

W astroktraku jest bardzo miły sprzedawca i Ci doradzi, który teleskop lepiej kupić.

Z tym wyciąganiem soczewki to się chyba pośpieszyłeś :-).

Zanim kupisz nowy okular sprawdź jaką ogniskowa ma teleskop bez soczewki barlowa. Jak już to będziesz wiedział i sprawdzisz, że okulary ostrzą w zasięgu pracy wyciągu to możesz sobie kupić okular, który do obserwacji planetarnych da powiększenie nie większe niż 100x lub nawet 90x. Informacje iak obliczyć jaki okular będzie odpowiedni masz w odnośniku do astromaniaka, który dodałem wcześniej.

Zaufaj mi, że do tak małego teleskopu nie ma sensu stosowania większych powiększeń niż 100x. Ja w 15 cm Newtonie uzywam okularu 6mm co daje powiększenie 125x i czasem mam wrażenie, że to jednak troszkę za dużo.

Są też okulary z tzw. zoomem, które oferują pewien zakres ogniskowych (powiększeń), więc możesz mieć jeden lepszy i uniwersalny okular. Musisz poszukać na forach lub popytać jak taki okular sprawdzi się w Twoim teleskopie, ale wydaje mi się, ze oferowany zakres ogniskowych jest rozsądny do teleskopu, który posiadasz np. https://deltaoptical.pl/blizej_nieba/okular-baader-hyperion-8-24-mm-clickstop-zoom,d883.html

Używane okulary kupisz za 2/3 ceny nowego lub nawet taniej. Jeśli masz możliwość to sprawdź jak okular działa u Ciebie w teleskopie zanim go kupisz.

Dedykowana oprawa będzie, a przynajmniej powinna, lepiej dopasowana do teleskopu, więc moim zdaniem nie ma się bawić w samoróbki, która źle wykonana może odlecieć od teleskopu podczas obserwacji i/lub może folię słabo zabezpieczać przed uszkodzeniami mechanicznymi np. podczas przechowywania.

Producent teleskopu z wbudowanym barlowem może napisać na pudełku, że sprzedawane "cacko" ma większa ogniskową i dzięki temu nabierać naiwniaków, że oferuje lepszy niż konkurencja produkt, bo jakiś tam parametr (ogniskowa) ma większą wartość.

Twój teleskop ma ogniskową około 50 centymetrów. Wbudowana soczewka barłowa (przy założeniu, że jest to barlow 2x) powoduje, że okular o ogniskowej 10mm daje takie samo powiększenie jak okular 5 mm wsadzony do takiego samego teleskopu jak Twój, ale bez zamontowanej soczewki barlowa. W obu przypadkach powiększenie masz 100x tzn. równe długości ogniskowej teleskopu podzieloną przez ogniskową okularu. Wydaje mi się, że nie ma co liczyć, że ten wbudowany barlow jest super dobrej jakości, więc jako dodatkowe szkło w torze optycznym, efekt jego obecności jest gorszy w zestawie okular 10mm, teleskop z soczewka barlowa 2x od zestawu okular 5mm i teleskop bez soczewki. Z tego też powodu radziłem Ci, żebyś nie kupował nowych okularów o ogniskowej poniżej 10 mm.

Myślimy, że nie ma sensu szaleć i kupować okularów, które mają ogniskowa poniżej 10mm i dadzą powiększenie większe niz 100x. Twój teleskop, albo jak napiszą złośliwi teleskopik, ma za małą średnicę lustra oraz posiada wbudowaną soczewkę barlowa, żeby był sens kupowania do niego okularów o ogniskowej poniżej 10 mm.

Słonće z samą folią ND5.0 nie powinno razić w okularze. Żeby czuć się bezpieczniej możesz dokupić filtr UV/IR-cut, który nie przepuści promieniowania ultrafioletowego i podczerwonego. Taki filtr nakręca się na okular. Dodatkowo możesz kupić dedykowany obserwacjom słonecznym wąskopasmowy filtr Baader SolarContinuum i uzywać go razem z filtrem UV/IR-cut.