Fotokreator.eu

Bardzo dziękuję za opis i opinię. Słusznie zauważyłeś że sprzęt fotograficzny (obiektyw) nie sprawił mi psikusa. Gołym okiem widziałem dokładnie to samo, nawet wyraźniej. Zjawisko było tak rozległe że kąt widzenia mojego wzroku (ok 120') był za mały aby objąć "wszystko naraz". Dobrze że miałem ze sobą "rybie oko" Canona (8-15 mm). Ten obiektyw daje dla pełnej klatki kolisty kadr na 8 mm. Trochę żałuję że nie chciało mi się rozkładać statywu, ale bałem się że lada moment czar pryśnie. W skutek fotografowania "z ręki", jakość obrazu jest słaba (ISO 6400, f/6.3, czas 0.4 sek.) Pozdrawiam :-)

Ten większy krąg to prawdopodobnie parhelion 120'.Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i stąd moja wizyta na tym forum, które już służyło mi pomocnymi informacjami:-)

"Superksiężycowa" noc 14.11.2016 Droga Oswalda Balzera na wysokości Polany Zgorzelisko (Podhale)

Uganiając się za księżycowymi landszaftami po Podhalu (w "superksiężycową" noc) sfotografowałem halo księżycowe. Bardzo proszę PASJONATÓW ASTRALNYCH CIAŁ o komentarz tego zjawiska ew. opis. Serdecznie pozdrawiam :-)

Zatem obiecane Fog Bow (biała tęcza) sfotografowana 10-go stycznia 2009 r. na kopule szczytowej Pilska:

Baaaaardzo Ci dziękuję! :-)

SUPER! Teraz chyba rozumiem w czym "tkwi diabeł" :-) Tam faktycznie nie było okręgu tylko jak gdyby dwa otwarte półokręgi (górny i dolny) z "zachodzącymi na siebie" "wąsami" "wolnych końców" :-)) Przepraszam za moje braki w fachowym, specjalistycznym słownictwie :-) Ale wydaje mi się że wiem wreszcie o co chodzi. Dziękuję, bardzo mi pomogłeś. Będę musiał uzupełnić kilka opisów :-) Tutaj są linki do miejsc gdzie upubliczniłem te fotografie: 1). http://goo.gl/Z0U0RO 2). http://goo.gl/2iaAqb609/6087996186984234322 Mam prośbę. Jeżeli znajdziesz czas, czy mógłbyś opisać te zdjęcia? Zrobiłbym z takich dwóch wersji (z opisem i bez) "przesuwankę" na moją stronę www. Coś w stylu "przed i po" :-) A jeżeli Twoje imię i nazwisko nie są pilnie strzeżoną tajemnicą to też poproszę abym mógł wymienić autora opisów. Pozdrawiam serdecznie :-) PS Linki nie chcą działać :-( Ale po pojawieniu się w pasku adresu wystarczy wykasować od tyłu aż do słowa posts i... enter :-)

To ISTOTNE sprostowanie :-) Wiem że z bezsporną identyfikacją Halo 46 mogą być problemy i łatwo je pomylić ze wspomnianymi przez Ciebie łukami pobocznymi. Dzisiaj rano otrzymałem list z serwisu twojapogoda.pl z informacją iż na zdjęciu widać właśnie dwa halo, 22 i 46 stopniowe. I bądź tu mądry człowieku :-) Tak czy inaczej biorę Twoją opinię pod uwagę. Jeżeli jesteś pewien że jest to "diagnoza" a nie "opinia" to proszę napisz o tym. Pozdrawiam:-) PS Załączam inne ujęcie.

To pewnie trochę poczekasz bo zajęty teraz bardzo jestem a musiałbym sięgnąć dosyć głęboko do archiwów (kilka lat wstecz) :-) Ale... sięgnę! :-)

Tej "sztuczności" też nie jestem pewien. To moja teoria zbudowana pod wpływem lokalsów którzy mogli po prostu żartować :-) To kolejne pytanie: czy lodowa mgła z armatek śnieżnych może być "siłą sprawczą" czy tylko (co najwyżej) pełnić rolę pomocniczą? A może jest to wykluczone? Fakt faktem że w okolicy ostro śnieżyli :-) Dzięki :-)

Tak, mam fotografie fogbow lub cloudbow wykonane (w ciągu białego dnia) w górach zimą (na szczycie Pilska).

Dzień dobry, serdecznie witam :-) Jestem fotografikiem specjalizującym się w pejzażu, głównie tatrzańskim. Fascynuje mnie otaczający świat ale nie jestem zapalonym astrologiem toteż moja wiedza na temat zjawisk optycznych zachodzących w atmosferze jest z pewnością fragmentaryczna i zapewne taką pozostanie. W czym problem? Otóż sfotografowałem ostatnio zjawisko halo 22° i publikując zdjęcia na G+ skleciłem opis. Teraz chciałem zapytać pasjonatów i znawców tematu czy oby nie popełniłem w tym opisie jakichś zasadniczych błędów. Oto treść: "Halo 22° z całym dobrodziejstwem swojego inwentarza w postaci parhelionów (słońca poboczne), kręgu parhelicznego (poziomy krąg przechodzący przez słońce) czy łuku okołozenitalnego etc. Sfotografowane dzisiaj na Pogórzu Gliczarowskim a dokładniej na tzw. Królewskiej Drodze biegnącej grzbietem Wysokiego Wierchu oddzielającego Leśnicę-Groń od Białki Tatrzańskiej. Prawdopodobnie mgła lodowa dzięki której zjawisko to można było obserwować pochodzi z intensywnie pracujących na Podhalu... armatek śnieżnych :-) Tak czy inaczej potrzebne są do tego kryształy lodowe o kącie łamiącym 60°. Nie mam zielonego pojęcia jakie parametry posiadają kryształki rozpylane przez armatki do produkcji śniegu :-) Fotografia wykonana została obiektywem Canon EF 8-15mm f/4L Fisheye z ogniskową 15 mm na FF stąd charakterystyczne ugięcie perspektywy. PS Bardzo Wszystkim dziękuję za tak entuzjastyczne przyjęcie tej fotografii :-) Zachęcam do poszerzenia swojej wiedzy na temat zjawiska HALO. Ja swoją przy tej okazji odświeżyłem i pogłębiłem :-) Wszystko wskazuje na to że udało mi się trafić i sfotografować konfigurację która występuje rzadziej niż mi się początkowo wydawało. Jest to prawdopodobnie tzw. "Super Halo" które wyróżnia się tym iż obserwujemy równocześnie Halo 22° i Halo 46°. Okazuje się iż całe zjawisko do "ujawnienia swej urody" potrzebuje spełnienia szeregu unikalnych warunków, szczególnie w takiej jak ta postaci. Polecam stronę Atmospheric Optics (http://www.atoptics.co.uk) która ma bardzo archaiczną konstrukcję (że nie wspomnę o języku) ale zawiera sporo wiedzy na temat wszelkich zjawisk optycznych występujących w atmosferze. Niestety trzeba sporo poklikać i zacisnąć zęby aby się nie zniechęcić zbyt szybko :-) Tutaj natomiast można znaleźć informacje na temat podobnej do tej na moim zdjęciu konfiguracji: (http://www.atoptics.co.uk/halo/44pars.htm)" Proszę o wszelkie uwagi i korekty. Dołączyłem również jedną z fotografii Pozdrawiam serdecznie :-)