Skocz do zawartości

Anomalia

Społeczność Astropolis
  • Postów

    52
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anomalia

  1. Doszły do mnie dziś informacje a pro po Japońskich dokonań w dziedzinie robotyki, że dziś dokonano prezentacji kilku nowych modeli, między innymi robota, który będzie służył do ćwiczeń dla chirurgów czyli replika ludzkiego ciała w detalach anatomicznych ( niestety nie powiedziano jakiej płci J ) oraz robota foczkę, dla samotnych dzieci... J przyznam, że po wczorajszej wizycie w fokarium na Helu bardzo chętnie przytuliłabym taką elektro-foczkę jedyna blokada to koszt tych zabawek – od 4 do 12 tysięcy dolarów.. za dużo jak na studencką kieszeń J jednak fascynacja tego typu dokonaniami od tamagotchi po aibo sprawia, że gdybym mogła wydać na te zabawki nie swoje pieniądze to bym się nie wahała Anomalia
  2. Przyznaje, że chciałam się wpierw jak najwięcej dowiedzieć na ten temat - zdaje sobie też sprawę, że mój sceptycyzm jest dość poważna barierą, dlatego mam nadzieje, że nie żywisz urazy a ja ze swej strony śle serdeczne pozdrowienia. Najwyraźniej tego typu sprawy nie są dla każdego, jednak polecam obydwie wcześniej wymienione książki. - powodzenia wszystkim astralnym podróżnikom ! Anomalia
  3. Drogi Radku, Z przykrością informuje Cię , że nauka zna takie przypadki i bardzo dobrze je wyjaśnia. Stany tego typu wiążą się z tym, że twój umysł się „obudził” a twoje ciało nie. Może to nastąpić w różnych etapach, np.: Wybudzanie się świadomości ale oczy i ciało śpi – nic nie widzisz i nie masz poczucia swojego ciała. Wybudzanie się świadomości i słuchu : nic nie widzisz i nie czujesz ale słyszysz ( twoje ucho wariuje w tym i jego błędnik stąd zaburzenie pojęcia twojego położenie – uczucie unoszenia się lub spadania – doświadczyłam nic przyjemnego ) Wybudzanie się świadomości i słuchu i wzroku jednak człowiek jest sparaliżowany .... tajemnica tego rodzaju zaburzeń czy anomalii wiąże się z samym snem jako takim i reakcjami ciała jakie w nim zachodzą. Kiedy śpisz to twój mózg blokuje twoje ciało abyś w śnie nie chodził ( lunatycy mają tę funkcję zaburzoną) ani nie mówił... Sen to nietypowe zjawisko i nie do końca wiadomo co wtedy mózg robi... Jednak nie martw się Radku – jesteś całkowicie normalny i to co Ciebie spotkało jest pewnym etapem przerwanego snu Anomalia
  4. Drogi kolego, Zauważam, że rozmawiamy o różnych sprawach – ja o naukowym podejściu do podróży międzywymiarowych : z obliczeniami i wspaniałą teorią względności... a ty o medytacji i nadnaturalnych zdolności każdego człowieka do podróży międzywymiarami... Jednak prowadzę tę rozmowę aby znaleźć tu nić porozumienia... w końcu przecież można go razem poszukać (porozumienia)... co zapewne będzie dość ciekawym połączeniem doświadczenia z obliczeniami. Można analizować możliwości przemieszczania się między wymiarami – sama wiele razy zgłębiłam te wiedzę na wiele sposobów ale czy nie wydaje się wam to nieco płytkie pomijanie fizycznych i naukowych dowodów na istnienie innych wymiarów?... Jeśli już przyjrzymy się teorii strunowej wszechświata czy na samą zagadkę tasserakt’u czy jego hiperprzestrzennej wersji możemy nasze rozumowanie podnosić na coraz więcej poziomów analizy... może i podczas medytacji łatwiej jest to wszystko pojąć... jednak skoro są matematyczne wyliczenia wymiarów... wzory i podpowiedzi ich struktury.. to nie można zamykać umysłu na wizję, że cała nowoczesna fizyka błądzi ( a twój kolega z osiedla umie porozumiewać się międzywymiarowo z innym..) to by był absurd.. dlatego nadal czekam na argumenty na połączenie medytacji z miedzywymiarowymi wędrówkami... nie jestem przecież jakaś złośliwa.. jednak lubię gdy coś dla mnie niezrozumiałego ktoś może mi wyjaśnić. Chętnie rozszerzę swoją wiedzę a i konfrontacja nauki z wiarą lub przeświadczeniem może być owocna... jeśli jednak nie masz w tej materii chęci współpracy, zrozumiem. Czasem wiara przeczy rozumowi i nie da się tego przekazać – pozazdrościć ufności, której mi brak z wyrazami sympatii Anomalia PS: tytUł....
  5. Bernard.Visis - twoja opowieść jest bardzo chaotyczna i niewiele z niej można wywnioskować. Jakie masz gwarancje na to, że skoro reszta grupy spotykała się swobodnie tamte dwie osoby się nie widziały?.. jedynie ich słowo.. ja już dawno przestałam ufać ludziom na słowo... Grzesiek22 - proponuje zagłębić się w tematykę wymiarów od nieco naukowej strony a ułatwi nam to rozmowę. Proponuje najpierw : Krótka historia czasu Autor: Stephen W. Hawking a potem : Hiperprzestrzeń Autor: Michio Kaku Lektura ta jest niesamowicie wciągająca i może pozwoli Ci zrozumieć co mam na myśli mówiąc zjawisko fizyczne... z wyrazami sympatii Anomalia
  6. Jakie znaczenie ma nasze przekonanie o realności czegoś z faktem, że jest to zjawisko fizyczne? ...gdy ulegasz złudzeniu optycznemu też myślisz, że to zjawisko rzeczywiste.. nie podważysz chyba fakty, że zjawiska optyczne są zjawiskami fizycznymi i potrafią czasem w swojej figlarnej naturze wprowadzić człowieka w błąd...("fata morgana") Stan naszego umysłu nie kreuje świata ani go nie odzwierciedla... możemy śnić o Bogu albo o jego braku... ale to i tak nic nie zmienia.. sen to stan umysłu... to jak nasz mózg nam to przetłumaczy to już inna bajka... swoja droga zazdroszczę snów o nieskończoności.... Anomalia
  7. hmm.. z całym szacunkiem ale wszystko jest fizycznym zjawiskiem.. ewentualnie niematerialnym... ale nie dam się przekonać, że istnienie innych wymiarów i cała teoria względności nie dotyczy zjawisk fizycznych... Anomalia
  8. A dlaczego zawsze są to jakieś osoby które znają jakieś osoby.. Nigdy nie jest tak, że ktoś powie : tak spotykam się w innym wymiarze z kumplem z innego miasta... a teraz mówiąc poważnie.. dlaczego nie udowodniono tego nigdy naukowo?... nie jestem zwolenniczką dogmatów i przyjmowania wszystkiego na wiarę.. poza tym jeśli przyjmując, że tak jest jak mówisz... to niesamowite jest, że w 4 wymiarze tak łatwo tym osobom się spotkać... ja czasami nie mogę się znaleźć z druga osobą w 3wymiarowym świecie... ale może to tylko ja tak mam : ) zapewne wiele jest spraw tego typu których nie pojmę z powodów ograniczonego, 3 wymiarowego myślenia ale każdy argument który przybliży mnie do zrozumienia jest dla mnie ważny, chętnie dowiem się szczegółów.. jestem otwarta na wiedze... wiem, że wiele jest rzeczy na tym świecie o którym się filozofom nie śniło... chętnie dam się przekonać Anomalia
  9. oj testów było wiele, bo pewne osoby utrzymywały, że potrafią czytać w myślach innych osób czy zginać łyżki siłą umysłu.... amerykanie naprawdę się kiedyś tym przejęli i potraktowali to poważnie... jakiś czas temu oglądałam program o eksperymentach których dokonano dla potwierdzenie tych zjawisk i odkryto.. niezwykle genialne w swej prostocie sztuczki.... ... oficjalnie nikt jeszcze nie potwierdził ani nie powtórzył w laboratorium (z powodzeniem) paranormalnych zjawisk .... co ich nie wyklucza... ale dość mocno osłabia argumenty zwolenników... Anomalia
  10. .. i ani dnia więcej... mamy świadków! a co do anatomii... to czasem warto najpierw dobrze poznać swoją by badać obce... tak jak planety Anomalia
  11. Dobra stara medytacja nikomu nie zaszkodziła, a wręcz przeciwnie... jednak wolę ją bez kosmicznej i międzywymiarowej otoczki... zdaje sobie sprawę, że to rzecz gustu... a o tym się w sumie nie dyskutuje więcej tolerancji Panowie: dla odmiennego od waszego toku myślenia... to, że patrzymy na to inaczej nie znaczy, że nie może być to dla każdego z nas źródło ciekawych doznań. Anomalia
  12. Zysix - Oby wszystkie twe plany były pomyślnie zakończone.. a co do tego gdzie się udamy po śmierci... to może lepiej skupmy się na tym jacy jesteśmy dziś i jacy jesteśmy Tu bo na to mamy jakiś tam wpływ... Anomalia
  13. nie chciałam nikogo urazić... jednak chciałam wam podsunąć myśl - nie łatwiej przyjąć, że to wytwór naszego mózgu niż wytwór boskiej czy kosmicznej ingerencji?... to co wiesz, to co doświadczasz to to co mówi Ci mózg więc może to są jego małe kłamstewka?... Nie sugeruje, że się mylisz czy, że nie mówisz prawdy.. ale może mamy do czynienia z nadinterpretacją? Przecież kiedyś też myślano, że np. przypływ Nilu to Boska ingerencja i nikt nie chciał słyszeć, że to całkiem naturalna sprawa – dziś jest inaczej. Może zbyt wiele filozofii dokładamy do naszego tajemniczego przyjaciela mózgu i jego kawałów... Nie pisze przecież, że nie macie racji... mówię tylko, że ja patrzę na to inaczej... Nie mam wiedzy, która pozwoliła by mi powiedzieć, że się mylicie, jednak chyba warto wziąć różne opcje pod uwagę... z wyrazami sympatii Anomalia
  14. Proszę się nie dać zastraszyć i nie poddawać z niecierpliwością czekam na postępy...a gdy za pół roku ich nie będzie to Gozilla będzie wizją wybawienia w porównaniu z Siłą Sióstr buziaki Anomalia
  15. trzymam za słowo bo szkoda aby ciekawe ujęcia uciekły Ci sprzed Oka... pozdrawiam Anomalia
  16. Hmm... przyglądam się tej tematyce od kilku dni i nie chce mi się wierzyć, że normalni ludzie wierzą w takie rzeczy... ja wiem, że to może jest ignorancja z mojej strony.. czy cokolwiek innego... jednak... wy tak na poważnie?... Jestem w stanie pojąć filozofie białych snów, czy tam kontrolowanych... i jestem w stanie pojąć, że można samemu się zahipnotyzować by śnić o tym o czym się chce... np. to, że się opuszcza własne ciało i chodzi po przedpokoju... choć jak bym już to opanowała to bym nie lokowała swojego ja w przedpokoju... Ale do chwili gdy któryś z was wędrowców astralnych nie opuści pewnego wieczora swojego ciała by dojść do własnej kuchni i powyginać łyżeczki w zamkniętej szufladzie... do tego dnia nie jestem w stanie poważnie spojrzeć na ten temat... Wiem, że ludzki umysł to potęga.. po pozwala nam uwierzyć i „wkręcić” sobie niewyobrażalne rzeczy... i nawet komuś innemu wmówić... ale spójrzmy na to jako na hipnozę i autosugestie nawet na wielu poziomach świadomości .... takie jest moje zdanie... Każdy z nas może się mylić.. Anomalia
  17. Hmm... to skoro wiesz, ze ostrość w okularze nie ma nic wspólnego z ostrościa na póżniejszym zdjęciu to lepiej ustawiać na nieostrą wersję w okularze... któraś wyda się w końcu dobra na fotce kto nie ryzykuje ten nie ma.. powodzenia! czekam na postępy Anomalia
  18. Choć sama jestem od niedawna, to jednak też się przywitam Witaj Anomalia
  19. Drogi Radku czyli moja petycja i judaszowa obecność spełnia powoli swój cel Nie mogę się już doczekać pierwszej obserwacji - choć przyznam, że gdy dowiedziałam się, że takie kolorowe mgławice to widać tylko na zdjęciach... a na żywo black and white... to tak smutniej trochę... jednak pewnie co własnym okiem, to własnym okiem... poza tym na początek wystarczy mi Księżyc.... liczę na to, że za jakiś czas zdam wam relacje z mojego pierwszego razu... Anomalia
  20. Przykro mi, że nie zabieram głosu w być może bardziej zaawansowanych tematach (jeszcze!) jednak bycie amatorem to nie grzech stąd tym większa moja radość na waszą obecność w tym Anomalicznym kąciku forum... Na dobranoc powiem jednak : Nie zakładajmy, że pytający jest głupcem tylko dlatego, że nie umie czytać w naszych myślach... Każde nawet najmniejsze słowo ma tysiące znaczeń... poznajemy je poznając człowieka od którego pochodzi... więc dajmy sobie czas i poznajmy się... nie oceniając zawczasu. Z serdecznymi, pełnymi szacunku i sympatii pozdrowieniami Anomalia PS: Robercie... sprawiasz, że mój apetyt na obserwacje rośnie
  21. Na wybrzeżu niebo zasnute chmurami i nie ma co oglądać ... niesprawiedliwość tego świata.. są oczy nie ma obrazu.. jest obraz nie ma oczu... - siła sióstr " wysyłam trochę ciepła" Anomalia
  22. Wyrazy współczucia i wielkiej sympatii dla Anny i „Dziadka” – również i ja chętnie zakupiłabym cegiełkę w tak szczytnym celu i trzymam kciuki za pozytywne zakończenie tej historii.... mam tez nadzieję, że moja merytoryczna i prawna pomoc była przydatna dzięki czemu rozliczymy winnych tej sytuacji.... Pozdrowienia Anomalia
  23. Nie jest tak źle.... w sumie on cały czas jest przygotowany do obserwacji.. czyli rozłożony, czyściuchny itp.... ale hlip, hlip nigdy nie było pogody jak do niej przyjeżdżam .... przecież nie zostawię tego od tak i nie powiem, że to nie jej wina.. jakoś zmobilizować Ją muszę do częstszego zapraszania mnie ( i przywiezienia mojej leniwej pupy ) Poza tym to niezła wymówka na mój skandaliczny brak doświadczeń obserwatorskich ... z pokorą przyznaje się do zaniedbań w postaci jedynie jednej wizyty w planetarium (w Toruniu). Anomalia
  24. Wybacz Henryku, ale chyba nie wyczułam intencji... Ja Judaszem?... hmm... Ale wg której teorii? tym co sprzedał i zdradził? czy tym, który jako najwierniejszy uczeń wypełnił niewdzięczną misję, którą ktoś musiał wypełnić... Teorii i interpretacji jest wiele a ja na sprzedaż się kategorycznie nie zgadzam. Ptaków nie należy trzymać w klatkach! nawet gdy są to tylko wrony... Góralskie pozdrowienia znad morza dla Dariusza i dziękuję za zrozumienie Sumas Geminiplus, również i ja zdziwiona jestem, że o mnie zapomniała... Antygjon, TomekL, Hans, Zbig, Darek B, Saywiehu, Robert Bodzoń, Henryk, Geminiplus, bas.sic, - dziękuje za serdeczne przyjęcie i to, że zajrzeliście na mojego powitalnego posta Anomalia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.