Na fotce powyżej, na stojącym postumencie zabrakło charakterystycznego artefaktu, odzwierciedlającego zainteresowania eksponowanej postaci, ale może inaczej...
Jak to nierzadko w życiu bywa, w ślady Tatusia (na fotce) poszedł Synek, przejmując po Ojcu jedną z jego pasji, rozwinął ją do tego stopnia, że stał się w niej ekspertem
o międzynarodowej sławie.
Zdjęcie z wątku Paethera Astronomiczny Londyn. Greenwich. Royal Observatory. Na pierwszym planie znajduje się tubus teleskopu Herschela, w tle budynki obserwatorium,
na piętrze pomiędzy oknami wisi podłużna płyta, nad którą sterczy jakiś badyl. Hmm, pewnie jakiś słonecznik. Tak się szczęśliwie składa, że autorem projektu tego zegara
jest Synek. Jak nazywa się Tatuś?