Jan Kowalski

Pojedynczy strzał z MTO11CA ND5 bez obróbki.

Ja znam inny przykład. Rzecz rozgrywała się pod szczytem Makalu. Cytat: "I jedno nie daje mi spokoju. Pół godziny temu, koło pierwszej w południe, na normalnym błękitnym niebie, zobaczyłem nad Tybetem zwykłe, mrugające... gwiazdy! Siadłem na ich widok, bo nigdy się z czymś takim nie spotkałem. Zamknąłem na moment oczy, otwarłem- są! Przetarłem oczy rękawicą, bo myślałem, że może to jakieś drobiny śniegu uczepione źrenicy. Nie- gwiazdy są. Po prostu kilka gwiazd na normalnym błękitnym niebie. Nie w wyniku zmęczenia, które sprawiło że nie wiedziałem co się już dzieje. Nie dlatego że czymś ciężkim dostałem w łeb. Kalkulowałem wszystko na zimno. Po prostu na niebie były gwiazdy. I koniec. Przypomniałem sobie momentalnie film z udziałem Lionela Terraya "Gwiazdy w południe". On też to widział. Ale nie miałem przy sobie nikogo, kto by to mógł potwierdzić. Dwóch rzeczy byłem za to pewny absolutnie. Że te gwiazdy w południe na niebie były, i że mój organizm funkcjonował wtedy normalnie. I myślę o tym, zbliżając się powoli do celu". Ten krótki fragment pochodzi z książki "Mój pionowy świat" Jerzego Kukuczki. LibMar gratki! W nagrodę "Gwiazdy w Południe", niestety po francusku.

Oblicza herezji. Czy w biały dzień z powierzchni Ziemi można dostrzec gołym okiem gwiazdy? Krótko uzasadnij swoją odpowiedź.

Mgławica Płomień (NGC 2024)

Z okazji Świąt Wielkanocnych życzyć wszystkim dobrej zmiany... wśród rurek.

Marek Siudym, jedyny żyjący współtwórca Sondy pisze list do Kurskiego. http://film.interia.pl/telewizja/news-marek-siudym-wspolautor-sondy-napisal-list-do-prezesa-kurski,nId,2164767#pst107059059

Osaczeni. (1999) http://www.filmweb.pl/film/Osaczeni-1999-591#

Jakby jakieś tam protki widać

Cudze chwalicie... Tego typu muzyka świetnie brzmi pod rozgwieżdżoną kopułą planetaryjną, wiem z doświadczenia. Józef Skrzek La Tempete.

Trzy stałki o ogniskowej 4,5 m Most szpiegów. (2015) Polecam.

Pewnie że tak. Internety powiadają, że raz na fotce jest brat Zbigniew, budowniczy mostów, za drugim razem Jeremi astronom. Tak czy owak, osoba ta związana jest z późniejszym odkryciem. Powszechnie sądzono że zeszyty Uranii z przed 1922 roku, powstałe jako maszynopisy, już nie istnieją, po prostu przepadły, jednak parę lat temu znalazły się dwa egzemplarze z 1920 roku. Widzę to tak, zeszyty były własnością Jeremiego, ale kiedy ten wyjechał na studia astrofizyczne i jak słusznie zauważył Zbyszek, by już nigdy nie powrócić do Kraju na stałe, pozostawił z pewnością część szpargałów bratu, i to właśnie w spuściźnie po budowniczym mostów odnaleziono dwa starodruki, dostępne dzisiaj w Cyfrowym Archiwum Uranii. Sama zaś postać Jeremiego Wasiutyńskiego jest bardzo ciekawa i warta zapoznania się z jego dokonaniami. http://www.wasiutynski.com/ https://pl.wikipedia.org/wiki/Jeremi_Wasiuty%C5%84ski https://audiovis.nac.gov.pl/obraz/98917/h:20/

Widzisz, i to jest sprawa dyskusyjna, podrąż temat dalej.

Niestety, to nie jest profesor Opolski, również pozdrawiam

Przykład polskiego astronoma, w Kraju praktycznie nieznanego. Kiedy zdobyłem swoją pierwszą przedwojenną Uranję, znalazłem w niej m. in. artykuł młodego gościa który sam zbudowawszy teleskop, obserwował nim Słońce, kreśląc przy tym piękne szkice jego plam, ich strukturę i ewolucję na przestrzeni kilku dni. Krótko potem, w TV Polonia leci jakiś program," Ze Skandynawii", z kontekstu rozmowy wynikało że jest to reportaż o polskim astrofizyku. Uszy w szpic, czekam końcowych napisów, hm, nazwisko troszkę dziwne, ale również dziwnie znajome. Zaraz! Przecież to jest ten chłopaczek z przedwojennej Uranji, tylko że w tedy miał tam osiemnaście lat, tu zaś wystąpił jako dziewięćdziesięcio paro letni staruszek! Przyznam byłem trochę zdumiony. Inaczej. Chyba wszyscy jak tutaj jesteśmy znamy w takim czy innym stopniu pomnikowe dzieło Profesora Rybki Astronomia Ogólna. Nie wszyscy jednak wiedzą, że podręcznik o dokładnie takim samym tytule istniał już przed wojną, jego autorami byli, dajmy na to, profesor Warszawski i wówczas magister Pan Zagadka. Nasz astronom ma widać rękę do pióra, napisał książkę która rok później zdobyła najwyższe literackie laury, jako najbardziej poczytna książka roku, mało tego, jedno ze współczesnych wydawnictw, po siedemdziesięciu latach postanowiło ponownie ją wydać. Kto to taki?

Wisi mi to na pulpicie od paru dni. 1. 14. 1063. Pasi Ci

Rano na niebie nad południowo- wschodnim horyzontem trzęsiączka daleko posunięta, degradacja obrazu straszna. Poniżej dwa strzały, drugi 8 sekundowy pokazuje rozciapkane placki Rhey, Dione, Tytana i Japeta. Przyznam, dawno nie widziałem tak bliskiego uścisku. Pozdrawiam.

Zgadza się

Obiekt niemal ze środka tej listy: https://pl.wikipedia.org/wiki/Lista_mg%C5%82awic_Barnarda

Ciemnotki mają niezdrowe ciągotki. Zlokalizuj, oznacz.

U mnie, jak zwykle. Walka z mgłą, (i tak od trzech miesięcy).

Na Astropolis brakuje... Łomenek. Co to jest?! Nigdy w życiu nie pomyślałbym że będę za parytetami (i niech tak pozostanie), ale jeśli sytuacja tak będzie dalej wyglądać będzie trzeba na mieście zrobić jakąś łapankę. Cały niewieści honor na AP ratuje Ineska, Agatek gdzieś przepadła bez wieści, zaś Ori nadal szefuje wszystkim szefom. Zadziałaj coś Paether w tym kierunku

Czułki.

Zabawa świetna, a bez googla jeszcze lepsza. Przyznam że trzeba trafić na fotki w dobrej rozdzielczości, bo jak się stoi 5m od drogowskazu na którym nic nie widać, trudno dostrzec jakiekolwiek szczegóły wokoło, to raczej nie ma co liczyć na dobry wynik. Może powinni również pomyśleć o jakimś ograniczeniu czasowym. Z tej zabawy wynika jeszcze jeden fakt, że my jako kraj nie mamy za bardzo czego śię wstydzić, bardzo trudno znaleźć ową ruinę o której było dużo i głośno ostatnimi czasy. 600 metrów do celu, pod Stargardem Szczecińskim bez googla, przyznaję że to trochę fuks.

Takie sobie dwa travelki, w sam raz do siodła. http://www.filmweb.pl/film/Ta%C5%84cz%C4%85cy+z+wilkami-1990-1257#

Parominutowa przerwa w chmurach. Niestety przelot ISSa już podczas zachmurzenia.