Skoro sąsiedzi wywołali nas do tablicy już spieszę z wyjaśnieniami! Odnośnie naszej akcji.
Nie myśl Adam, że narażę naszą społeczność na łamanie prawa lub udział w przestępstwie podatkowym...
Chciałbym zakomunikować, że (zgodnie ze zdrowym rozsądkiem) chcieliśmy działać zgodnie z Ustawą z 14 marca 2014 r.
BTW Tu ciekawy art.
http://www.infor.pl/prawo/gmina/abc-gminy/696143,Jak-zorganizowac-zbiorke-publiczna-na-nowych-zasadach.html
Również rozmawiałem z prawnikami korespondowałem nawet z Ministerstwem w tej sprawie. Taka zbiórka powinna być zarejestrowana na
ZBIÓRKI.GOV.PL. ALE!!! wg interpretacji Ministerstwa Finansów Dep. Administracji publicznej zbiórka internetowa nie podchodzi pod tą ustawę. Czyli generalnie jak weźmiesz puchę i skrzykniesz ferajnę pójdziesz na ulicę...to jest OK ale jak zbierasz przez internet to nie ma na to paragrafu.
W ogóle ustawa nie precyzuje sytuacji w której kilkudziesięciu ludzi chce dać na utrzymanie portalu w którym pisuje i który uważa za dom..
Akcję chciałem zalegalizować wysłałem więc stosowny formularz, dokument do Ministerstwa pocztą gdyż internetowo w tej chwili nie można zgłaszać takich zbiórek . Miałem też telefon z Ministerstwa - odbyłem rozmowę z urzędnikiem, który poinformował mnie że nie może mi pomóc i mam szukać innego sposobu legalizacji. Tym czasem uzbieraliśmy kwotę ok 2500zł z czego za ok 1000 zł zakupiliśmy naszywki-cegiełki dla darczyńców a 1500zł przeznaczymy na hosting, domenę i półroczne odnawianie licencji IPB. Wszystko zaksięgowaliśmy transparentnie na forum i jest do wglądu w każdej chwili.
Moim zdaniem mamy ręce czyste. Byłą to prywatna zbiórka wpłat kilkudziesięciu znajomych. Nikt na tym nie zarobił a cel został osiągnięty. Forum ma zapewnione opłaty na 2017 rok.
p.s Posiadam też dokumenty mój formularz i odp. ministerstwa, świadczące że wszystko próbowałem załatwić z literą prawa, gdyby np. "życzliwy samarytanin" próbował zgłosić naszą akcję np. do prokuratury!