ko20

3 minutes ago, Marcin_G said:

I tak i nie

Część użytkowników używa sprzętu w takich warunkach klimatycznych, że sam odrośnik załatwia sprawę. Po co mają płacić za wbudowaną grzałkę, która nie jest im potrzebna.

Jeśli oryginalny odrośnik przewierciłbym, to mógłbym grzałkę mieć tam na stałe, ale nie chcę takiej trwałej ingerencji. Poza tym odrośnik z karimaty jest o 0,5 kg lżejszy od oryginalnego....

 

RAcja z tym ze wszystkim trudno dogodzić. Ale jakas opcja, lub same cwano wyprowadzone fabrycznie kable, pewnie by bardzo tego interesu nie podrożyły. Ja bym sięnie odważył wiercic w celi. Ale jakby ten kołnierz celi miał fabrycznie przewiercony otwór na kabel. Tanizna. Ale genralnie Twój patent jest dobry. Wydaje mi się żę w takich 0C grzanie 10W opaską odrosnika to g....o daje.

7 minutes ago, Marcin_G said:

Nie

Od razu uznałem, że soczewki grzać będę w najbardziej efektywny sposób. Większość dobrej jakości refraktorów umożliwia takie grzania (metalowa cela + odkręcany odrośnik)

Mogli by producencie pomyśleć o wsadzeniu tam fabrycznie grzałki z estetycznie i trwale wyprowadzonymi kablami. Tak żeby mieć i fabryczny odrośnik i grzałke, żeby nie trzeba było rzeźbyć w karimatach.

13 minutes ago, Marcin_G said:

Grzanie odrośnika jest mało skuteczne. Połowa ciepła wydzielonego z grzałki natychmiast jest stracona, bo ciepło emitowane jest do otoczenia.

Pozostala część ciepła podnosi temperaturę odrośnika, mniej-więcej przeciwdziałając roszeniu się przedniej powierzchni obiektywu. A tylna? - tam ciepło zupełnie nie dociera....

Przy bardzo dużej wilgotności takie grzanie może być niewystarczające.

U mnie w większości przypadków grzeję na minimalej mocy grzania i to mi wystarcza. Poza tym - nie obciążam zbyt mocno powerbanka USB, będącego źródłem zasilania grzałki. W ten sam sposób grzeję 10" SCT (ale z 12V), 5" maka i 6" inny refraktor. Z grzałką na zewnątrz grzeję tylko lornetkę APM, szukacz 50mm i okulary 2"

A próbowałeś wersji grzałka na odrośnik, ale odrośnik owinąć jakąś izolacją termiczna? Choćby wspomnianą karimatą?

2 hours ago, msciwoj said:

Dziękuję za szybki odzew. To ja tylko dopytam tak dla pewności - czy mówimy o ZWO AM5? To jest niestety wydatek ok. 2x większy niż te iOptrony.

Jak śwait długi i szeroki lepsze nie chce być tańsze ?

On 11/28/2022 at 11:05 AM, Milena Niemczyk said:

Dzięki! Najtrudniejsze było przekonanie rodziców, ale się udało

Kurcze. Rodzice powinni być wdzięczni że dziecko ma jakieś hobby, w czasach gdy mlodzi ludzie zajmują się byciem followersami influencerów na Twitterze albo śledzeniem "jutjuberow.". 

54 minutes ago, Koperson said:

Mam dużą chęć zamówić ASIAIR Plus wraz z Asi120mm mini właśnie z strony https://astronomy-imaging-camera.com ze względu na cenę.

I jak to jest z tą ceną, taki zestaw kosztuje około 2000zł, a w Polsce musiałbym zapłacić o około 500zł więcej. Podają też, że od 199$ szybka dostawa jest za darmo - co wg mniej jest dużym plusem... ale co z cłem itp. ?

Pytanie czym wysylaja. Jak to jest firma typu ups, dhl, to na 100% dostaniesz VAT do zapłacenia. Taki eliexpress to wogole sam nalicza VAT i oddaje fo fiskusowi. Unia Europejska sie z nimi dogadała w tej kwestii. Wiec 2000 460 VAT. Czyli taniej nie będzie.

3 hours ago, as1 said:

Na czeskiej stronie jest jeszcze napisane że:  oddziaływanie grawitacyjne między "karłem" a planetą jest tak słabe, że wystarczy gdy w "pobliżu " znajdzie się jakaś inna masywna gwiazda i układ zostanie rozdzielony. Wtedy Oph 98 b podaży za innym słońcem . Ciekawe czy takie "podkradanie" planet to częste zjawisko.

Nie jestem specjalistą, ale wydaje mi się pobliskie przejscie masywnego obiektu nie musi planety wystrzelić w kosmos. Możę zrobić coś zgoła odmiennego, wysłać głębiej w kierunku środka układu. 

17 hours ago, radoslawo said:

Kolejnych kilka zakupow za mną wiec dodam kolejną opinie. Wydałem już w tym sklepie równowartość używanego auta i za każdym razem jestem obsłużony na najwyższym poziomie. Czy to małe kwoty czy duże. Jak coś wątpliwego to najpierw dyskusja a potem dogadanie tematu. 
Na minus tylko strona z trochę słabą wyszukiwarką i brak inposta. Ale co do pierwszego to zawsze znajduje czego potrzebuje a co do inposta można dokupić. 
Wiec narzekają chyba „ksieciunie” którym nie dogodzisz:) chyba ze ja mam tylko takie szczęście bycia VIPem:) ha ha. 

Faktem jest że opcja z inpostem jest nieoczywista na ich stronie. Pal go sześć żę trzeba 5PLN dopłacić bo to pikuś. Pare razy coś u nich kupowałem i zawsze się woziłem z moją pocztą wiele dni, aż mnie ktoś oświecił, że trzeba do koszyka dołożyć usługę inpost ? MOgli by to zrobić w opcjach wysyłki normlnie przy składaniu zamówienia.

Ja jak zwykle szybciej pisze niż czytam ?

Diody przy portach ma wersja Plus. Twoja wersja Pro, ma regularne raspberry PI połączone z dodatkową płytką elektroniczną przez takie długie złącze z chyba 80 pinami. To trzeba delikatnie pobujać na boki żeby wyszło.

Termopad to taki rodzaj miękkiej termoprzewodzącej gumy. Odchodzi czysto, nie jest to przyklejone żeby trzeba było odrywać jak kiedyś radiatory. Na zdjeciu poizej na srodku takie rozowe przyklejone do procesora.

Elektroniki sam nie naprawisz. Drobne elementy. Ale jakiś elektronik powinien do ogarnąć. Gdzieś mi psię przewineły w interneie całę te płytki do wymiany. Ale to pareset PLN. Oddaj jakiemuś elektronikowi do sprawdzeania.

A na gwarancji jest? Jak się nie włączają diody na chwilę po zasileniu, to uszkodzenie elektroniki tych dwóch portów zapewne.

Rozebrać się da bez problemu. Procesor dotyka do obudowy przez termopada. Po zdjęciu górnej pokrywy trzeba jeszcze odkręcić płytkę - 4 śruby i odkręcić złącze anteny.

Zawsze sie nabijalem z tzw audiofilow co to słuchaja kabli. A my tu zaraz zaczniemy fotografowac kable. O losie pokręcony....

3 hours ago, Miesilmannimea said:

O świetne, Skąd wziąłeś prostą tęczę?

Hamerykanska tęcza to była, na wakacjach ustrzelona. Oni tam wszystko mają najlepsze. Nawet tęczę wyprostowali

25 minutes ago, Miesilmannimea said:

 

No jasne, ale od tego jest kontrola przesyłu, żeby dane dochodziły do odbiornika w 100%.

Zakładam, że protokół przesyłania po USB zapewnia to. A może nie?

Też tak zakładam. Napisałem o tym. Gdyby nie ten protokół nie był 100%, to od czasu do czasu dostawał byś uszkodzony, nieotwierany plik z powodu błędów transmisji. W transmisji pliku binarnego, 100% poprawność jest kluczowa. 

Co do offsetu masz kurcze racje. Się zbłaźniłem, Teraz widzę ze jest tam wszędzie wartość minimalna 16, a tylko na oko wyglądają na doklejone do 0 bo są rozciągnięte.

Ale zastanawiające jest czemu masz takie różnice w odchyleniu standardowym i średniej wartości na tak samo wykonanych klatkach. Ale jak wyżej. Transmisji USB by o to nie winił, bo by się pliki rozjechały. Przy takich "błędach" nagłówek pliku by się musiał rozjechać.

Co do offsetu, spójrz na to od tyłu.

Gdybys miał dane z kamery "bez offsetu". Czyli masz plik z liczbami zapisanymi cyfrowo. Dodawać i odejmować na tym etapie sobie możesz do końca świata. Dane cyfrowe w koncu. NIC to nie zmieni dla przetwarzania sygnału z matrycy.

Offset jest dodany do piksela, nim piksel zbierze jakiekolwiek światło. To gwarantuje, że przetwornik A/C nie odczyta nigdzie żadnego 0.

Trochę teoretycznych dywagacji ode mnie.

Transmisja cyfrowa jako taka nie jest niezawodna. Zawsze może dojść do przekłamania bitu. Tym więcej im gorsze medium. Od protokołu transmisji, zależy, czy te błędy będą wyłapywane poprzez sumy kontrolne, i retransmitowane aż do uzyskania 100% poprawnej transmisji.

Jak wysyłasz "strumień" dźwięku to minimalne przekłamanie nie będzie miało dramatycznego znaczenia. W tego rodzaju transmisji szybkość i liniowość tej transmisji jest ważniejsze.

Ale tu mowa jest o transmisji pliku. Ten plik posiada swoją strukturę, nagłówek, itp. Jeśli transmisja miała by przekłamywać jakieś dane, bity w tym pliku, to byłoby to losowe bity. Z równym prawdopodobieństwem w dowolnym miejscu histogramu musiałoby coś wyskakiwać, z równym prawdopodobieństwem format pliku, jego nagłówek by się uszkodził i stał nieodczytywany.

Co do tych darków, to tylko jedno na tym etapie potrafię powiedzieć - dodaj offsetu, bo ma obcięty ten histogram a to NIGDY nie pomaga ustalić w czym rzecz. Cały szum ma się zmieścić na wykresie. Bez tego jakiekolwiek porównywanie jest bez sensu.

33 minutes ago, MateuszW said:

Pragnę zauważyć, że operowanie nazwami procesorów i3, i5 ma tyle samo sensu, co mówienie: "Kup teleskop Skywatcher, będzie najlepszy". Tak samo jak przy teleskopach trzeba się odnosić do konkretnych modeli, to przy procesorach wypada powiedzieć chociaż o którą generację chodzi, bo jest ich 13 i wydajność pierwszej z ostatnią różni się ponad 10x. Tak samo nowy i3 będzie wydajniejszy od starego i9. Z wydajnością energetyczną podobnie.

Masz całkowitą rację! Jak ktoś przychodzi pyta jaki teleskop kupić  w zakresie 500-1000PLN, i się mu mówi że skywatchera, to mu trzeba koniecznie precyzyjnie dwa razy podkreślić żeby nie model espirt 150ED APO!!

Bo a nuż mu się jeszcze uda......

6 minutes ago, ZbyT said:

 

absolutnie nie byłby wskazany mocniejszy procesor

do takich zastosowań jak zdalny podgląd z kamery spokojnie wystarczy nawet najsłabszy

niedawno sam używałem mniPC z J3450 i 4GB RAM do zdalnego podglądu obrazu z kamery. Co prawda u mnie był to podgląd przez NDI ale to właściwie bez znaczenia. Procesor nawet w porywach nie przekraczał 20% obciążenia ... co może być problemem, bo w mroźne noce może za słabo się grzać

 

takie komputerki potrafią znacznie więcej bo jeszcze obsługują drugą kamerkę, sterują montażem, guidingiem, robią plate solve itd. Podczas samego wyświetlania (i zapisywania też) procesor nie ma wiele roboty. Pakowanie się w i5 czy i7 jest zwykłą stratą pieniędzy, a przy próbach użycia w terenie zabije akumulatory poborem prądu

 

pozdrawiam

Nie musi być i7. W komputerze na biurku mam energooszczędno (35W) i3 siódmej czy  coś koło tego generacji. W porównaniu do komputera z prockiem serii J to jest jednak przepaść w ogólnym działaniu.

Działać będzie. Czy akceptowalnie szybko to autor musi sam przetestować i ocenić. Oraz to czy potrzebuje ultra energooszczędne rozwiązanie na wyjazdy, bo w takim przypadku waidomo, kompromis z Amperami często trzeba zawrzeć.

Do guidingu, plate solve, sterowania montrażem, zapisu zdjęc z kamery to zgoda. To malina przecież ogarnia. Przygoptowanie sesji możę być ciut upierdliwe.  Ja mam jedynie wątpliwości, czy ciągłą zadalna praca z kilkoma programami pod windows 10 będzie wysatrczająco płynna. Moje zdanie jest że nie.

29 minutes ago, kjacek said:

Ale czytam o tych prockach i nie mają dobrych opinii. Więc znowu wahanie . 

To nie tak. To są dobre procesory tylko nie do tego. To są procesory energooszczędne, wiec siłą rzeczy mniej wydajne. Dobre do urządzeń przenośnych, albo takich co działają 24/7.  Tablet, mocny router, Dysk sieciowy, odtwarzacz sieciowy. Ale nie PC. Sam używam jednego takiego jako dysk sieciowy na linuksie. Przez chwile miałem z tego zrobiony router z modmem LTE, bo nic innego nie chciało obslużyć rzeczonego modemu. Kiedyś postawiłem dziecku na tym ubuntu desktop, do oglądania bajek on line, cwiczenia przedszkolnych programów do nauki angielskiego i taki prostych zadań. No i wtedy już robiło bokami w sposób uciążliwy.

10 minutes ago, kjacek said:

Coś takiego znalazłem i chyba wezmę, o ile mnie nie powstrzymacie  :

 

 

Mini PC - Beelink GK55 Intel J4125 8GB/256GB SSD/W10

Specyfikacja :

Procesor : Intel Celeron J4125 4 x 2.7 GHZ

Pamięć : 8 GB DDR 4

Dysk : 256 GB M2 + dodatkowe miejsce na dysk SSD- 2,5 cala

Limk do specyfikacji

https:// www.bee-link.com/catalog/product/index?id=245

 

EDIT ten link wyżej nie otwiera się, ale tu jest chyba to samo:

https://allegro.pl/oferta/komputer-mini-pc-beelink-gk35-8-256gb-intel-j3455-12787113379

Jak pisałem, mam mieszane uczucia co do procesora serii J do Twojego zastosowania. Mam takie coś w słąbszej wersji, 2 rdzenie i ciut wlniejsze i to raczej doooopy nie urywa w ogólnym działaniu. Pojdyńćzy rdzeń będzie ze 2-3 wolniejszy niż typowego procesora i3 czy i5.

1 minute ago, Wiesiek1952 said:

 

Ten komputerek w budce służy tylko do akwizycji zdjęć i obsługi urządzeń a do tego to nawet nie wykorzystuje połowy swojej mocy ? Na bieżąco wysyła mi zdjęcia do komputera w domu więc jakakolwiek obróbka i tak na domowym Macu ?

 

 

Ale fakt - myślę nad wymianą na "coś mocniejszego" i pozostawieniem Gemini na wyjazdy bo bardzo kompaktowy jest. 

Jasne. Ale kjacek chce się logować przez zdalny pulpit i cały czas tam siedzieć, używać, patrzeć co kamera pokazuje. Do samej akwizycji pełna zgoda, bo przecież malina to również robi i daje rade. Do jego zastosowania wydaje mi się że mocniejszy procesor byłby wskazany.

A co do wymiany na coś mocniejszego. Kompaktowość nie  stoi w sprzeczności z wydajnością. Cena jedynie jest barierą.

Przykład, ta kostka ma 11x11cm.

https://www.purepc.pl/asrock-nuc-1200-miniaturowy-komputer-z-intel-alder-lake-p

Jeszcze jedno. Szukajacm zwracaj uwagę na procesor, żeby to był i3, czy i5 (albo odpowiednik z AMD których niestety nie znam) Sporo tych mini PC ma takie procesorki zdecydowanie wolniejsze, zaprojektowane do tabletów, bardzo mini PC, Seria JXXX, albo NYYY. Te moim zdaniem i z mojego dośwaidczenia są za słabe. Mam taki kopmuterek z procesore N3000.

https://www.asrock.com/nettop/Intel/Beebox Series/index.pl.asp?cat=

To ma zaletę żę zuzywa pare W, TDP procesora chyba 5 czy 7W w stresie, ale ma paswyne chłodzenie, Na jakieś powżniejsze zadania to się nie nadaje. To się nadaje dla emeryta żeby odpalić przeglądarkę, albo jakiś player podłączony do TV. Proste dyski sieciowe są na bazie tych procesorów.

Z drugiej strony WIesiek pisze ze Gemini T34 mu daje rade, A tam właśnie siedzi taki procesorek. Dal mnie kopmuterki z takimi procesorami są denerwująco powolne w zwyklych zastosowaniach. Możę ja wybredny jestem.

10 minutes ago, kjacek said:

Bardzo dziękuję za informacje. 

Jednak ja jestem od software, nie od hardware. 

Masz jakiś namiar na takie używane mocne HP? 

 

I jak to masz skonfigurowane? 

Mini PC przy setupie z montażem i kamerą? 

Zasilasz z sieci 220 czy z akumulatora? 

Bardzo proszę napisz coś więcej. 

Wrzuć sobie na allegro mini PC. Zobaczysz kupę ofert, używanych i nowych.

PIerwsza z brzegu, przykłąd, nie mówie że ma być ten.

https://allegro.pl/oferta/minipc-fujitsu-q920-i5-4rdz-8gb-120gb-ssd-w10-tiny-12758409750?fromVariant=12757734431

Procesor jest starszej generacji, ale do tego co potrzebujesz nie musisz mieć najnowszych. 8GB ramu powinno wystarczyć. 16 nie zaboli.

Masz USB 3.0. Ten akurat jest zasilany 230V, ale sporo takich mini kopmuterków ma wejście 12V. Cena w zakresie tego co podajesz.

9 hours ago, kjacek said:

Asiair to kombajn. I swoje kosztuje. Ma jednak sporo zalet. Mini PC z windą na pokładzie też powinien dać radę i pewnie trochę mniej zapłacę. Soft ogarnę.

Czy za mini PC zapłacisz mniej to zależy jakie to mini PC sobie wezmiesz. Cena spokojnie może solidnie przekroczyć wartość ASIAIR. Zaeżnie jak bardzo wypasiony procesor, jak bardzo energooszczędny, to może kosztować całkiem sporo.

Mini PC to tak naprawde PC, tylko że przez remote desktop. Funkcjonalność wiec znasz, bo identyczna jakbyś siedział z laptopem przy teleskopie. Ja nawet wole przez RD, bo wiekszy ekran w domu i mysz normlana.

A czy znasz w użyciu ASIAIR? BO z TWojego postu to nie wynika. Jak nie to zamiast pytać innych, pożycz toto od kogoś i potestuj sobie. Zobacz czy się lubicie, czy Ci to odpowiada. Ja miałem krótkie starcie z raspberry i astroberry, i poległem. Nie na samym linuxie, ale na opanowaniu mnogości funkcji, oraz mimo wsystko braku stabilności. Z ASIair pierwszej nocy zrobiłem PA, pierwsze w życiu guidowane zdjęcie. A jestem lajkonikiem w temacie. Zapanujesz nad każdym aspektem, nie tylko astrophoto. Od prostego ustawienia na biegun, po prostą mape, zasilanie opasek grzewczych, precyzyjne ustawienie na obiekt dzięki plate solve, i podgląd na żywo aka stakowanie w locie.

5 minutes ago, PiotrN said:

Ja też się tak pocieszam, bo nie palę. Kurczę kamera mono to lepsza możliwość pomiarów gwiazd zmiennych, z racji większej czułości łatwiej śledzić planetoidy itd.. Pewnie filtry 1,25" RGB i L + koło 1,25" to koszt połowy kamery.  Może mój Canon 600D nie jest taki zły ?

Zestaw nowych LRGB 1.25" to zakres 500-1500PLN. Koło elekstryczne na 5 sztuk, nowe, to 1000PLN w t.pl

OCzywiście możesz kupićzestaw chroma czy astrodon  za pewnie z 5000PLN ?