Dziękuję panowie chyba najlepszym wyjściem będzie zakup nowego wyciągu i będzie po problemie

Pozdrawiam

14 minut temu, Tayson napisał:

Koniec maksymalnie wysunięty, czy całkowicie schowany? 

calkowicie schowany

3 minuty temu, jupiter1969 napisał:

Wsadź tylko ten od kolimatora !

redukcja od kolimatora wchodzi bezposrednio do 2 eyepiece adapter ale bez adaptera nie wsadzisz redukcji do wyciagu bo ma wieksza srednice niz 2

13 minut temu, Motloch Franciszek napisał:

Ten z kolimatora jest za wysoki.

Normalna redukcja ma 10mm wysokosci.

mozesz pokazac jak to wyglada

Godzinę temu, astrokarol napisał:

A możesz ustawić ostrość za i przed punktem ostrości ? Tzn. kręcisz pokrętłem, gwiazda staje się co raz mniejsza a kręcąc dalej zaczyna "rosnąć".

wszystko jest ok jezeli np patrze na obiekt oddalony o 20 metrow ale jesli skieruje go na dalsze obiekty obraz jest rozmazany,spogladajac na gwiazdy jest wielkie kolko krecac pokretlem do wyciagu kolko czyli gwiazda robi sie mniejsze ale to juz koniec wyciagu no i w efekcie gwiazda jest zbyt wielka .

48 minut temu, jupiter1969 napisał:

adapter 1,25" włóż bezpośrednio do wyciągu,bez przedłużki 2".

chodzi ci ten z kolimatora z 2 na 1,25 jesli tak to nie idzie bo 2 eyepiece adapter ma wieksza srednice

Witam wszystkich mam pytanko odnośnie wyciągu w teleskopie zamieszczony na zdjęciach, jest niekompletny a dokładnie potrzebuje redukcję z 2" na 1,25" problem w tym że nie wiem jaką bo jest tego trochę na rynku, mam w domu redukcję od kolimatora na zdjeciu i myślałem że da radę ale jednak obraz jest zbyt rozmazany wydaje się że okular musi być bliżej wyciągu ale nie jestem pewien na 100% teleskop skolimowany I z bliskich odległości bez problemu ale już z np gwiazdami jest zbyt rozmyte. 

Więc pytanko jaką redukcję, przedłużke czy co tam potrzeba do obserwacji potrzebuje. 

Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc

4 godziny temu, _Spirit_ napisał:

Nie bardzo wiem gdzie to wrzucić ale chyba pasuje.

 

Ha ha ha ha nieźle się uśmiałem, po filmiku stwierdziłem że ludzie mają nieźle wyprane mózgi komedia niesamowita, tylko nasuwa mi się pytanie dlaczego ludzie przykład z filmiku są aż tak oslepieni...... 

Dodam cos od siebie z tymi utworami swiat staje sie piekniejszy

Lukasz83

• Kanopus

na jakim sprzeciku lecisz jesli mozna zapytac

Pozdrawiam

Hej dzięki za info co do tej teorii pierwsze słyszę i nawet ciekawie to wygląda. 

Jeśli byś mógł napisać krótkie streszczenie na temat spinu bym był bardzo wdzięczny, gdzieś liznołem wcześniej o spinie ale nie za bardzo to było zrozumiale opisane bo jak dobrze pamiętam to spin opisuje się obrotem danej cząstki lecz nie jest to obrót he he 

Pozdrawiam 

Hmm pytałem bo denerwują mnie naukowcy, filmy i książki w których jest wybite że w czarnych dziurach jest nieskonczona grawitacja tak jak by wiedzieli że tam tak jest na 100% 

Dzięki za odpowiedzi 

ok ale ulegajac chwilowej fantazji jak by wygladala nieskonczona symetria np zaginajaca promienie swiatla niekonczaca sie grawitacja

Pozdrawiam

Wesollych Swiat Wszystkim

Witam wszystkich forumowiczów jak zwykle pytanko dla dobrych ludzi a dokładnie mam 2 pytanka odnośnie osobliwości i nieskonczonosci

1. Dzisiaj czytając książkę Łukasza Łamży który pisze o hipotezie KDN(kosmologiczny dobór naturalny) 

Inspirujący się tak sądzę Panem Lee Smolin

Inaczej mówiąc teoria płodnych wszechświat, no i jadąc x stronę zadałem sobie pytanie znając mniej więcej pojęcie czarnej dziury   czy  nieskończoność nie rodzi pewnych dziwnych sytuacji w czarnej dziurze a dokładnie czy jest możliwość aby w czarnej dziurze rodziły się kolejne czarne dziury z wpadająca materii dlatego pojęcie nieskonczonosci troszkę mnie gryzie lub ze kolaps materii prowadzący do powstania czarnych dziur i stowarzyszonych z nimi osobliwości prowadzi w rzeczywistości do powstania nowego obszaru czasoprzestrzeni w którym zachodzi faza ekspansji taka sama jak w wielkim wybuchu. 

2.czy nieskończoność można rozumowac sensownie czy jest to pojęcie delikatnie mówiąc nie za bardzo realne

Pozdrawiam wszystkich świrów AstroKwantowoFizyki

A może zrzutka kto chce jechać i do UK na weekend co wy na to, wiem że operacja dość trudna do zrealizowania ale wszystko da się zrobić 

Pozdrawiam

25 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

Oczywiście, po śmierci zamarznie, tak jak słusznie wtrącił Alice, ale nie zmienia to faktu, że umrzeć od zimna a umrzeć od gorąca to dwie różne śmierci

Nie chodziło mi tu wogole o smierc tylko czy zamarznie nie wazne kiedy tylko czy zamarznie  

Pozdrawiam 

46 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

A zatem ogólna odpowiedź na pytanie brzmi: zależy z czego zrobiony jest skafander

Z tego wynika ze tak czy inaczej zamarznie 

Mpt napisz jak sie to ma do temp 2,72K

Czyli jak to wyglada w przestrzeni kosmicznej 

7 minut temu, Behlur_Olderys napisał:

Mikrofalowego promieniowania tła bym tutaj nie dotykał, bo to zupełnie inna para kaloszy. Zostawmy to

Behlur jak mozesz sie rozpisac to napisz jak to wyglada z tym mikrofalowym promieniowaniem tła .......

Z tym kosmonautom to jak pisał Behlur raczej by nie zamarzł

a co do 0K gdzies czytałem ze ze schłodzili gdzies I to nawet ponizej 

Witam wszystkich forumowiczow jak zwykle mam pytanko do was a dokładnie 2 1.chodzi o temperature w przestrzeni kosmicznej a zatem: czy przestrzen kosmiczna (proznia) ma Temperature , z dala od skupisk materi np po miedzy dwiema galaktykami daleko oddalonymi od siebie.Wiemy ze z mikrofalowego promieniowania tła temp wynosi 2,72 K jakies 270 c , wiec pytanie brzmi czy Astronauta ktory był by w przestrzeni kosmicznej w takich warunkach w skafandrze nie podgrzewanym by zamarzł ?

Dzis wygoglowałem ze przestrzen kosmiczna nie ma temp 

2. Czy schładzajac atomy do zera absolutnego 0K to czy zastygna w bezruchu, jesli tak to czy zasada nieoznaczonosci tutaj nie obowiazuje 

Pozdrawiam

Z gory Dziekuje

Udało się wykazać, że podczas burzy zachodzą także przemiany jądrowe. Zasłużona praca w NaturE

https://www.nature.com/articles/d41586-017-07266-w

Godzinę temu, zbignieww napisał:

do kasy, brak kontroli przez sprzedającego po wydaniu paragonu, zamierzone czy nie zamierzone oskubywanie klienta ;  CO TO BYŁO ?

Dałem rade tylko do tego wiersza tej telenoweli I nie dałem rady dalej Pozdrawiam

dał by rade ktos to strescic 

Mad” Mike Hughes jest 61-letnim idiotą, który mimo życia w XXI wieku, uważa że Ziemia jest płaska. Dlaczego o tym piszę? Ponieważ człowiek ten zbudował rakietę samoróbkę i zamierza się nią wystrzelić już w tę sobotę (25.11.2017) na wysokość ok. 550 metrów. Uprzedzając to co pomyśli sobie każdy czytający to człowiek spieszę z informacją, iż to nie jest żaden żart (choć początkowo miałem wątpliwości). Zanim zabrałem się za napisanie tego newsa, sprawdziłem to na wielu różnych stronach internetowych i wszystko wskazuje na to, iż Mike nie żartuje…

Mike Hughes samodzielnie zbudował rakietę na parę oraz rampę za mniej więcej 20 tys. dolarów. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, powinien rozpędzić się do 800 km/hi przelecieć odległość ok. 1,6 km. Start nastąpi w opuszczonym mieście Amboy, znajdującym się na pustyni Mojave – śmiałek dostał oficjalną zgodę od właściciela miasta, Alberta Okura. Po udanej podróży Mike Hughes wyląduje przy pomocy dwóch spadochronów, lecz jak się zapewne domyślacie, nie to jest w tym wszystkim najważniejsze, ponieważ podstawowym celem misji jest zdobycie niepodważalnych dowodów na to, że Ziemia jest płaska.

Wszystkich zainteresowanych tematem zachęcam do odwiedzenia oficjalnej strony www.madmikehughes.com oraz kanału YouTube, na którym chyba będzie można zobaczyć nagranie z jego śmierci… przepraszam, miało być „dzielnego kroku w imię prawdy”. Na koniec krótki cytat z wypowiedzi pana Hughes:   I don’t believe in science…

http://www.redaktorprzykawie.pl/mad-mike-hughes-rakieta-plaska-ziemia/

13 godzin temu, Alberto napisał:

Szczerze mówiąc nie mogę czekać 44 lat na otrzymanie pierwszych zdjęć Proximy b

Czy mozesz napisac z kad u ciebie te 44 lata bo nic o tym nie napisałeś

do Proximy B mamy 4,37 lata świetlne

czytałem że prędkość tej satelity ma być w granicach 15-20% speed of light co daje nam jakies 20 Do 30 lat na dotarcie tam, plus wysłanie informacji Do ziemi .na wiki ang Jest mało info . Jesli mozesz wyslij linka z info o tej wystrzelonej satelicie.

Projekt jak najbardziej na tak zawsze do przodu,lecz nie sadze abyśmy w tym czasie byli w stanie zrobic to szybciej,a nawet 40 lat na zobaczenie zdjecia było by ze tak powiem czyms lepszym niz wytrysk he he he , po tylu latach może sie dużo zmienic lecz nie wydaje mi sie.

Jak myślisz, jak możemy dostać się do Proximy b?Jak znajda sie pieniadze to I pomysły będą

po tym filmiku ktory zamiesciłes na yt sorki ale nie idzie cie zrozumiec lepiej wkomponuj ang napisy Pozdrawiam

56 minut temu, Lukasz83 napisał:

Wg mnie jak chesz zwykły pierwszy mikroskop to warto wziąć używanego Biolara PZO z dobrego źródła - wyjdzie sporo taniej a jakością pobije te powyższe Levenhuki w przedbiegach.

Poza tym Biolara możesz w miarę niedrogo rozbudować o dostępne na giełdach elementy (ciemne pole, kontrast fazowy, polaryzację, fluorescencję, DIC, itd...).

Czy mozesz podac nazwy dobrych mikroskopow Taki jak ten biolar pzo 

Pozdrawiam