Skocz do zawartości

Event Horizon

Społeczność Astropolis
  • Postów

    220
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Kontakt

  • Strona WWW
    www.slusarczyk.net

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    Szczecin
  • Sprzęt astronomiczny
    GSO Dobson 10" / Celestron Cometron 12x70 / Vanguard Endeavor ED II 8x42 =

    GSO SV 30mm / 20mm / 15mm / Barlow 2x ED 2" = StarGuider Dual ED 18mm / 15mm / 8mm / 5mm

    Zeiss Sonnar T* 180/2.8, Samyang 16/2 ED AS UMC, Samyang 35/1.2 ED AS UMC, Fornax LightTack II

Ostatnie wizyty

2 205 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Event Horizon

  1. LNA kupuję gotowe (Aliexpress / eBay) - wszystkie bazują na Qorvo TQP3M9037, mam też nieco "głośniejsze" (NF 0.6dB) bazujące na PGA-103+ oraz starsze SPF5189Z (filtry Nooelca są na tym robione, jeżeli mnie pamięć nie zawodzi) Czekam jak się pojawią na rynku gotowe, zamknięte w metalowych obudowach filtry zbudowane na Qorvo QPL9547 (NF 0.3dB) albo może gdzieś się trafi używany Mini-Circuits ZKL-33ULN-S+ (tysiąc złotych nowy....) BPF TA1188 same kości SMD kupiłem, a potem chłopak z serwisu GSM przelutował mi je na gotowych płytkach (tego samego producenta) z filtrów na pasmo 70cm -> płytka poleciała potem do rury miedzianej z miedzianymi korkami. Mam też dedykowany BPF na 325MHz gotowy, solidnie ekranowany. Separatory USB brałem z digikeya i mousera -> kilka dni i w Polsce -> tylko CN0550-EVB (bo najtańsze) + przelutowanie jednej zworki -> zasilanie podaję po "obu stronach" ADUM3165. Te standardowe płytki ADUM 3165/3166 są sto złotych droższe. Odnośnie umiejscowienia LNA -> tak, LNA powinien być przy samej antenie / dipolu. Testowo mam teraz 2x 3/4 fali H-155 do splittera z obu anten, a za nim dopiero LNA (por. zdjęcie) BPF 408MHz przed samym SDR jest wkręcony. Przewody RF-240 to raczej maks (mam wtyki /zarabiarki na RF-240) RF-10 / RG-213 są bardzo sztywne, ciężko się mi z nimi pracuje... Jak LNA jest umieszczony przy antenie, to te kilka metrów RF-240 nie popsuje za bardzo nic. Mam też skrzynkę elektryczną / stalową, gdzie będzie zamknięty komputer, SDR, zasilacz 5V + modem LTE / 4G) bezpośrednio pod masztem antenowym / w jego okolicy. Co jeszcze w trakcie wyjdzie to się zobaczy 🙂 pozdrawiam, /WS
  2. W końcu ogarnąłem koordynaty barycentryczne (tak to jest jak się manuale czyta pobieżnie).... 🙂 Pulsar J221+81 Odległość: 6294.8 lat świetlnych Czas obserwacji: 7200 Oprogramowanie: Presto / Tempo / GNU Radio + CCERA Filterbank Pozdrawiam, /WS
  3. No, tutaj to niestety nie pomogę, bo po prostu nie wiem... Analizując natomiast sprzęt ludzi, jakim chwalą się w internecie - od kilkuset złotych (proste talerze TVsat + RTL SDR na linię wodoru) po kilkaset tysięcy złotych (7-metrowe anteny paraboliczne z systemem prowadzenia do odbioru pulsarów) To tak jak z każdym hobby -> "Pan masz dolar, pan się bawisz".... 🙂 Pozdrawiam, /WS
  4. Dziękuję za miłe słowo 🙂 Największym problemem / wyzwaniem, które zniechęca (praktycznie każdego) jest.... oprogramowanie, stanowiące klucz do całej radioastronomii. Jest fajne repozytorium kanadyjskiego centrum radioastronomii eksperymentalnej (CCERA) na githubie, cała masa ich gotowych projektów dla GNU Radio -> do pulsarów, krótkich rozbłysków pozagalaktycznych (FRB - obaszar praktycznie niezbadany), soft do "radiokartografii" nieba... Są inne ciekawe projekty klasy - pobierz & uruchom - tyle, że nic nie działa... Mało co jest aktualizowane, a jak już to i tak nie ruszy z miejsca - trzeba godzinami dłubać, szukać w internecie, domyślać się jak to poprawić aby ruszyło... Pozdrawiam, /WS
  5. Dzięki Jurek, ale ja jestem wypakowany aluminium -> 10 metrów fi 15, 10 metrów fi 12 + profile 20x30x1.5 w odcinkach 3m, plus parę metrów miedzianych fi 15. Ostatnio sam wydawałem "pod pomidory na działce" pozostałości po antenach na 610MHz (porażka) 🙂 Fornax -> Te anteny (to tylko rodzaj testera / barometru, nic docelowego) pokrywają +/- 16° w elewacji i +/- 7.5° w azymucie, tak przynajmniej wynika z ich charakterystyki, tzn. taką mają "szerokość" wiązki głównej. Czyli, taki sam obszar nad / pod / po bokach gwiazdy polarnej powinny pokrywać (dajmy na to, że jest wycelowana dokładnie w gwiazdę polarną).... a przynajmniej tak mi się wydaje, jak patrzę na siatkę AZ w Stellarium 🙂 Aby to bardziej zobrazować, patrz rys. poniżej: Tak to wygląda "z boku", i.e w elewacji. Czerwone pole to 32° w elewacji, a w poziomie (grubość tej patelni) to 14° -> tylko tego nie widać, bo musiałbym antenę obrócić "frontem do widza" Jeżeli tak nie jest, to mnie poprawcie. Pozdrawiam, /WS
  6. Hej, Nie, nie rozważałem. Nie mam ani wiedzy ani doświadczenia w obszarze tych anten. Skupiłem się na prostych, klasycznych i szybkich do wykonania LFA. Mam też do nich potrzebne narzędzia, w tym np. giętarki rurek fi 15, 12... Co się tyczy rotora -> literówka (zero uciekło) G5500 lub dowolny inny Az/El, którym da się przez interfejs sterować z komputera. Pozdrawiam, /WS
  7. Okay, może coś chaotycznie napisałem (późna pora) może jakieś skróty myślowe -> tak czy siak, chętnie wyjaśnię dla zainteresowanych nurtujące kwestie. /WS
  8. Dzień dobry, Od jakiegoś czasu szykuję sprzęt do zdalnej (i.e. autonomicznej) lokalizacji na działce. Z grubsza przygotowałem już elektronikę, oprogramowanie oraz projekt macierzy kierunkowej na linię deuteru (327.348 MHz) W ramach testów na szybko przeprojektowałem / przeliczyłem popularną antenę ATK 10/400-470 na 12-elementową Yagi dł. 2.5m, pow. efekt. 3.01 m2 (ang. effective antenna aperture) ; temp. szumowa 29.9K @ 408MHz -> montując ją na... balkonie (tzn. z 3 ATK zrobiłem 2 Yagi, wykorzystując gotowe dipole, złącza, mocowania, itp. 🙂 Dłuższych nie dało rady, bo i tak obecne zaglądają sąsiadowi piętro wyżej na balkon... fot. "Dwie Yadwigi" Układ wycelowany jest w okolice gwiazdy polarnej (pi x drzwi) pracuje 24h, testuję różne ustawienia i od jakiegoś czasu, na poziomie szumu tła idzie mi coś, co wygląda na pulsar: 4 godziny obserwacji radiowej via GNU Radio, 1.1 GB wynikowy plik + składanie w presto / tempo. Jeszcze może kilka słów o odbiorniku -> ekranowany Airspy R2, ekranowany zegar atomowy (OCXO+GPS / TM4313) - oba urządzenia połączone do komputera via separatory galwaniczne USB 2.0, Analog Digital ADUM3165 (płyt. prod. CN0550-EVB) + zasilacz liniowy ultra nisko-szumowy na LT3042/3045 z dodatkową kaskadą filtrów LC i kondensatorem 20F 5.5V. Sygnał radiowy wzmacniany jest ultra-niskoszumowym LNA (Qorvo TQP3M9037) 28dB, NF < 0.4dB @ 408MHz, dodatkowo dedykowany filtr środkowo-przepustowy na 408MHz +/- 2.5MHz (SMD TA1188) tłumienie poza pasmem > 50dB. fot. "Centrum sterowania" fot. Ekranowany Airspy R2 Do projektu brakuje mi jeszcze rotora antenowego (najprawdopodobniej będzie to Yaesu G550, ale cena nowego zabija) do kręcenia (zdalnie) macierzą antenową. pozdrawiam, /WS
  9. Tylko, że ze względu na upakowanie pixeli oraz ich wielkość na FF dostaniesz mniej zaszumiony (czystszy) obraz niż APS-C czy 4/3 przy takim samym ISO. Natomiast najlepsze ISO to najniższe natywne (nieprogramowe) ISO dla każdego, obecnie produkowanego, aparatu :-) /WS
  10. No, nie. Gdyby tak było dynamika sceny i zakres tonalny (ilość odcieni / przejść tonalnych w światłach na zdjęciu) byłyby takie same, a jak wykazują pomiary aktualnych matryc m.in. DxO Mark czy optycznych.pl tak nie jest. Jak zrobisz zdjęcia na ISO 800 oraz ISO 100 (przy odpowiednio dłuższej ekspozycji) to gołym okiem też zobaczysz różnice. Rodzajów szumów w fotografii cyfrowej jest wiele. Co do S/N zależy od czasu naświetlania i tak jak napisałeś można go zwiększyć stosując większą średnicę efektywną obiektywu albo wydłużając czas naświetlania (albo stackując odpowiednio długie klatki składowe). /WS
  11. Moim zdaniem nie. Różnice między FF a APS-C to nie tylko wielkość matrycy (inny kąt widzenia), ale również wielkość pixeli i ich upakowanie / gęstość. Co do drugiego zgadzamy się w 100% w astrofotografii istotne są średnica efektywna obiektywu i czas naświetlania :-) /WS
  12. Wszystko się zgadza, można (wł. należy) stosować darki, odszumianie programowe, itp. Nie zmienia to faktu, iż wszystkie te zabiegi w post-procesie to leczenie objawów, nie przyczyn. Suma wszystkich szumów wyższych ISO powoduje degradację obrazu, pojawianie się artefaktów, hot pixeli, itp. Dalej, suma szumów wyższych ISO ma bezpośrednie przełożenie na niższą dynamikę tonalną oraz mniejszy zakres tonaly - w światłach, co jest szczególnie ważne przy naświetlaniu tak kontrastowych scen w astrofotografii. Różnice między natywnym ISO 100 a wysokim ISO 800 są duże, widoczne gołym okiem, nawet w nowoczesnych matrycach bez-ISOwych (ang. ISO-Invariance). PS Konieczność stosowania wyższego ISO wynika tylko z optymalizacji trzech parametrów: jasności obiektywu, zdolności trackera do jak najdłuższego prowadzenia obiektywu, jakość matrycy aparatu / kamery. /WS
  13. Oprócz dynamiki tonalnej na wyższym ISO spada też zakres tonalny (czyt. ilość przejść tonalnych) i to w światłach, nie w cieniach. Dodatkowo ze wzrostem ISO wzrasta szum termiczny. Jeszcze raz powtórzę aparat fotograficzny to nie jest chłodzona kamerka internetowa, ma swoje ograniczenia. Oczywiście piękne zdjęcia nieba da się robić na wyższych ISO, co pokazują tutaj koledzy, ale trzeba zdawać sobie sprawę z ograniczeń aparatów i z czym się wiąże stosowanie wysokich ISO :-) /WS
  14. Wysokie ISO w astro potrzebne jak rybie rower. Aparat to nie chłodzona kamerka internetowa, która dobrze pracuje od ISO 400 (Gain ~0) w górę. Dla APS-C ISO 200 to max, dla FF ISO 400... /WS
  15. Obstawiam szum elektroniki / termiczny związany z matrycą, nie z optyką + nieidealne ostrzenie na gwiazdy. Poniżej surowa klatka 8 minut, f/2.0, 135mm za to wysokie ISO 200, CMOS APS-C ( wołanie: pull-process -1EV). /WS
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.