.przemas.

4-4=10-10

(2+2)(2-2)=5(2-2)

2+2=5

Może.

Projekt super. Cena jednak odstrasza.

Z początku myślałem, że jest 150 zł. To jeszcze ok. Ale 450 zł bym nie wydał. Zresztą każdy wie po sobie, co ogląda i czego potrzebuje aby oglądać niebo. Ja póki co obserwowałem niebo kosztem (mapki) - 0 zł. Książki wygrywałem w konkursach astro, a dokładniejsze mapy brałem z neta.

Teraz trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie komu by taki atlas się przydał? Czy astrofotografom? Im chyba jednak wystarcza solidny montaż. Ludziom o aperturach > 25 cm? No możliwe, choć mam wrażenie, że dużo osób ogląda często oklepane obiekty. Jest zapewne grupa osób, która ma duże apertury i poszukuje słabych obiektów. Im się takie coś przyda do szukania takich słabostek. Ale czy wydadzą tyle kasy? Przecież teraz też poszukują tych obiektów - jakoś sobie radzą.

Podsumowując ten bardzo krótki wywód, ktoś na pewno kupi, ale wątpię, że zyskasz na tym, być może dużo stracisz. Prędzej jakbyś zrobił po angielsku i eksportował.

Pozdrawiam Cię Piotrze

A co do rozważań Philipsa, to wiatr raczej wieje lokalnie na wybranym odcinku windy, a nie na całej rozpiętości 100 km.

Ale punkty na tej prostej to już nie są "punkty geostacjonarne" z "materialnego" punktu widzenia.

I to jest powodem powstania siły Coriolisa.

http://astro-forum.org/Forum/lornetka-10x25-t15617.html

Do Księżyca się nada. Przynajmniej ta z linka, którą mam.

Osobiście uważam, że dodanie czegokolwiek zniszczy obrazek. Upchać to można stragan na dożynkach .

Ponadto zawiera jakby sprzeczność wizualną w sensie odbioru: Postać wskazuje gwiazdę ręką, ale jest sama. Czyli ona komuś ją pokazuje? Więc przydałaby się druga osoba...

Wimmer, a nie przyszło Ci do głowy, że Ty, jako odbiorca, jesteś tą drugą osobą?

Zdrówka.

Spokojnie, bo zaraz wyjdzie, że atakuje kogoś.

Raczej to kwestia przywiązania do starej wersji, codzienne zaglądanie na forum przez 2 lata.

To tak jak: "starych drzew się nie przesadza".

A DZIWNY wydaje się choćby brak miniatur zdjęć na głównej. Wcześniej było tak, że ktoś dodał odpowiedź do wybranego tematu, załóżmy koło 12.00, a w ostatnich postach na stronie głównej był post z 9.00. Pomimo, że powstały nowe posty, to nie było info o tym.

Dlatego ponawiam pytanie i liczę, że konkretnie odpowiesz, chyba, że sam nie wiesz jeszcze kiedy.

Kiedy ostateczny koniec przeróbek?

Dziwnie się obsługuje to nowe forum. Mam nadzieje, że szybko będzie finisz .

Forum jest w trakcie zmian i pewne funkcje mogą jeszcze nie działać.

Lepiej kup dłuższy okular. Seeing się może i trafi na tego Soligora, ale kiedy to będzie i jak często?

Ważna informacja - wasze pseudonimy zostały zunifikowane i nie będą miały PL znaków (także spacji, kresek, podkreśleń, itp.).

Czyli 2-óch przemas' ów będzie?

Abrakadabra, post 61.

Ładnie tak? Inni widzieli, a ja dopiero się dowiedziałem i nawet nie wiem gdzie będę (rękawek? pliska?)

No właśnie, jaka to niespodzianka zmniejszyć koszulkę???

Mam pytanie, mój nick jest bardzo zbliżony do nicku Przemka R.: przemas, czy w związku z tym będą 2 podobne nicki na koszulce? Nie mogłem się doszukać swojego.

Sprytnie to wymyślone, bo macie duże branie .

2, 3, 13, 19, 27

Czyli rozumiem, że możesz zrobić księżyc w takiej skali, tylko że obraz będzie mocno zdegradowany przez atmosferę?

Prze-zdjęcie. Szkoda tylko, że inaczej bym się o nim nie dowiedział, jak tylko z tego forum.

Ganimedes

http://alpo-j.asahikawa-med.ac.jp/kk08/o080629z.htm

http://alpo-j.asahikawa-med.ac.jp/kk08/o080524z.htm

Jak to jest możliwe, że tam takie księżyce wychodzą, jak u nas planety? Tam cykają 12". Przecież nie jeden ma do tego dostęp...

Jasne, jak to Newton z sygnaturki, to ma naturalny odraszacz.

O to mi chodziło i ja tak zrobiłem.

Więc wyciągnijmy z astronomii tyle ile się da, a zapewniam, że da się więcej niż oferuje nasz teleskop, okular i nasze oko.

Jak chcesz to wyciągnąć, jeśli mogę zapytać? Tzn. co chciałbyś zrobić w tym kierunku?

!!!

Bez jaj , co by się działo jakbyś Hubble'a dorwał...

Proponuje dodanie poglądowych fotek filtrów jakby się znalazły. Szklany nie jest tak powszechny jak folia.