Skocz do zawartości

.przemas.

Społeczność Astropolis
  • Postów

    1 053
  • Dołączył

Odpowiedzi opublikowane przez .przemas.

  1. No! Działa. Ale dużo mniej roboty i lepszy (sorki przemas) efekt dają dwie dyskietki. :Salut:

     

    Luz, tylko że ja nie ufam ani dyskietkom, ani płytą CD. Więcej roboty, ale zawsze bezpieczniej ;).

     

    A tak w ogóle też patrzyłem na zaćmienie przy pomocy tego wynalazku, ale tylko chwilkę bo miałem filtry i projekcje.

  2. Było pierwsze światło :), a co do tej kolimacji to właśnie pisałem wyżej, że plusem jest to, iż taka konstrukcja wybacza błędy. Chodzi tylko o ekranik i dziurę przez którą wpadnie kilka promieni słonecznych. Mimo, że tuba jest lekko zakrzywiona uzyskuje się normalny obraz. Oczywiście duże zakrzywienie spowoduje, że tuba zasłoni nam obiektyw i klapa.

  3. Cześć,

     

     

    jutro już zaćmienie, a z informacji pojawiających się na forum wynika, że nie każdy ma jeszcze czym je podziwiać. Wykonałem na szybko prosty teleskop.

     

    Tubus wykonany jest z rur kartonowych:

    00.jpg

     

    Na rury takie nawija się elementy budowlane, np. siatkę na styropian bądź papę, także można je znaleźć u znajomego, który właśnie przeprowadza remont.

     

     

    Jeśli są uszkodzone (wygięte, nierówne brzegi), traktujemy je piłka, a później papierem ściernym:

    01.jpg

     

    Pojedyncza rura ma długość 1 m, dlatego sklejamy dwie. Ważne jest, aby podczas klejenia taśmą skarbonować ją. Dzięki temu wprowadzamy takie usztywnienie co zabezpieczy sunscope przed złamaniem w połowie tuby.

    02.jpg

     

    Obiektyw wykonujemy też z kartonu, wycinając kwadrat, w jego środku wykonujemy mniejszy kwadrat bądź okrąg zaklejając go folią aluminiową. Centralnie w folii igłą do szycia robimy malutki otworek. Montujemy dwa płaskowniki prostopadle do powierzchni kwadracika. Całość zaczepiamy do tubusu posiłkując sie gumkami recepturkami:

    03.jpg

     

    Okularem będzie u nas ekranik wykonany z papieru śniadaniowego, który jest podobnie nakładany jak obiektyw:

    04.jpg

     

    Na koniec wykonałem jeszcze płytkę kartonową, dzięki której nie będzie razić nas Słońce. A tak wygląda całość:

    05.jpg

     

    Zaletą tego wynalazku jest szybkie wykonanie (około 1 godz.), prosta budowa oparta na urządzeniu zwanym camera obscura, a także jego cena, i najważniejsze -> bezpieczeństwo podczas obserwacji. Dodatkową zaletą jest też to, że wcale nie musimy dbać o dokładność! To bardzo pomaga w budowie.

     

     

     

    Moja rura ma długość 1.8 m, średnicę około 7 cm obraz Słońca jaki daje ma średnicę około 1.5 cm. Ale dobry efekt uzyskamy wtedy, gdy zakryjemy się czymś przed promieniami Słońca.

     

     

     

    Na koniec chciałem podziękować wszystkim, którzy wypowiadali się w temacie zaćmienia i podawali różne wskazówki co do konstrukcji tego prostego urządzenia :Beer:

  4. Agnieszko, im mniejszy tym lepszy. Zrób otworek o średnicy powiedzmy 2 cm. Naklej na nią, jak ktoś wcześniej sugerował, kawałek sreberka i nakłuj igłą małą dziurkę. 20 cm to trochę mało. Dlatego dziurka ma być jak najmniejsza. Zresztą możesz to sama sprawdzić. Zrób maluteńką dziurkę i skieruj na Słońce. Jak będzie za duża to zawsze możesz ten kawałek sreberka 3cm x 3cm wymienić na nowy.

  5. Hm, z celostatem to była lekka przesada z mojej strony.

     

    Ale z tym pudełkiem to jak najbardziej ok. Postaraj się coś takiego zrobić jeśli chcesz patrzeć na zaćmienie:

    pude_ko.GIF

     

    Oczywiście pudełko w środku wyczernione, np. farbą.

    I lepiej będzie jak spojrzysz na ten ekran spod koca (pod kocem jest ciemniej przez co uzyskasz lepszy kontrast obserwowanego obrazu z otoczeniem, a więc i jakość).

     

     

     

     

    A celostat to układ luster służący do tego by dowolny fragment nieba móc obserwować nieruchomą lunetą.

     

    I nie poddawaj się. Na początku zawsze są trudności.

  6. Ja bym zrobił tak, że wyczerniłbym pudełko, zamknął je, zrobił z jednej strony mały otwór, z drugiej strony wyciął część ścianki i umieścił tam ekran półprzezroczysty, np. z papieru śniadaniowego. I jeszcze przy okazji zasłonił się jakimś kocem patrząc na obraz Słońca (tak jak dawniej robili to fotografowie).

     

    I im dalej od siebie ekran i otworek tym lepiej. Wybierz większy wymiar pudełka na zrobienie mini-kina.

     

    Niestety rzutować obrazu Słońca na ścianę nie mogę, bo okna wychodzą u mnie tylko na północ i południe

     

    Zawsze można zrobić celostat :Boink: .

  7. Tylko, że ja chyba nadal mam "zaćmienie" umysłu bo nie rozumiem co przed chwilą napisałeś :blink:

     

    I o co chodzi z tym durszlakiem, co?

     

    Z durszlakiem chodzi o to samo co z kamerą obscurą. Ściślej - o tę samą zasadę działania jednego jak i drugiego urządzenia.

     

     

    camera_obscura_1.jpg

     

    http://www.asiek.pl/obrazki/camera_obscura_1.jpg

     

     

    Wyobraź sobie, że zamiast świeczki jest Słońce. Nie ma żadnych soczewek, zwierciadeł, a możemy otrzymać obraz Słońca na przykład na ścianie. Po prostu w ciemnym pudełku (może być pomieszczenie mieszkalne) robimy mały otworek, po uprzednim zaciemnieniu pudełka (pomieszczenia). Przez ten mały otworek wpadają promienie świetlne, ot cała filozofia.

  8. Nie kombinuj na pewno z dyskietkami.

     

    Można patrzeć przez szkło spawalnicze o dużym zaczernieniu (?), z tego co pamiętam najlepiej o numerze 14 albo jeszcze większym. Ale tego nie jestem pewien, więc lepiej niech ktoś z forum napisze coś na ten temat.

     

     

     

    Ale...

     

    ...jest jeszcze jedna możliwość. Przyszła mi na myśl camera obscura http://pl.wikipedia.org/wiki/Camera_obscura , można coś próbować. Najlepiej, żeby zaciemnić pomieszczenie (np. pokój) i rzutować na ścianę przez otwór obraz Słońca.

     

     

    Chyba ten ostatni pomysł będzie najbezpieczniejszy. Coś jak projekcja okularowa.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.