CześćSłowem wstępu:Mam 16" Taurusa F. 4,5, do niego dokupiłem Ethosa 21mm. Gdy pierwszy raz przez niego spojrzałem, zachwyciłem się jakością obrazu. Gwiazdy ostre prawie po same końce, dopiero na samym skraju pola widzenia okularu pojawiała się mała koma.Kilka miesięcy temu na jednym ze zlotów, zauważyłem, że koma jest dużo większa i zaczyna przeszkadzać. Myśląc, że to może kolimacja teleskopu, wrzuciłem okular do newtona Łukasza Sujki i było bardzo podobnie. Nawet po zastosowaniu korektora komy efekt nieznacznie zmalał, ale dalej nie było to, co kiedyś.Okular na zimowych obserwacjach zaparował od środka, rozkręciłem go więc na dwie części i rozgrzałem suszarką, pomogło, od tamtego momentu przestał parować, ale pojawił się problem komy.Być może soczewki poruszyły się w obudowie?Teraz pytanie, co zrobić? Jak wrócić do poprzednich powalających widoków?