Skocz do zawartości

SzamanWS

Społeczność Astropolis
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez SzamanWS

  1. Cześć Chciałem napisać na temat kilku ciekawych obiektów jakie udało się zaobserwować. Wszystko obserwowaliśmy 16” taurusem i Ethosem 21mm Pogoda dopisała, 4 noce obserwacyjne i wszystkie pogodne z małymi kilkugodzinnymi zachmurzeniami. Zimo trochę uprzykrzało obserwacje ale grube ubrania pomagały. Co bardzo denerwowało to rozładowywanie się większości baterii. DSC do Taurusa odpuściłem, telefon nie wytrzymywał zimna. Mam montaż od bressera, exsos 2 zasilany 8 bateriami r20, ładnie prowadził przez około 12 min, później się wyłączył, po próbie odpalenia to samo tylko po krótszym czasie. W lato tak się nie działo, zapewnię to z zimna. Ma ktoś jakiś pomysł czym to zasilać aby tak się nie działo? Popsuło to sesję i przywiozłem tylko trzy dobre dobre foty. Trzeba też wspomnieć że pierwszy raz obserwowałem zimowe niebo tym teleskopem. Warunki: Dosyć słabe, gwiazdy migotały, lekko wyżej niż 45 stopni, w inne dni podobnie. Występowała prawie niewidoczna mgła. Obserwacje: M51 i NGC5195 (Whirlpool) absolutna miazga, w 2 połowie nocy prawie w zenicie. Pięknie zarysowane ramiona zakręcające się aż do samego jądra. Towarzyszka mniej ciekawa. Ta kolizja stała się moim ulubionym obiektem na niebie. M101 (Pinwheel) również piękna, struktura ramion ciemniejsza niż w przypadku M 51, za to większa, widoczne gromady gwiazd w galaktyce. Na pewno do niej wrócę. M82 i M81 (Cygaro i Body) Obie akurat mieściły się w okularze. W M82 widoczny ciemny pył. M81 niestety jako chmurka. Kometa C/2017 T2 (Panstarrs), IC1848 i IC1805. Bardzo fajny widok, niestety całość nie mieściła się w okularze. Kometa z ładnym widocznym ogonem. Poza tym dużo jasnych gwiazd. Oczywiście nie mogli braknąć M42 bardzo jasna, kolorów niestety brak. Szczegóły widoczne. Nie mieściła się w okularze. NGC2024 Tutaj już trzeba było się lekko przyjrzeć aby zobaczyć coś więcej. Widoczne pojaśnienia i przyciemnienia ale poza tym już nic więcej. M1 Fajna, chmurka z widocznymi wcięciami. M31 Nisko ale dobrze widoczne dwa pasy pyłowe. Na nią jeszcze przyjdzie czas w lato. NGC 4889 i okolice. Bardzo duże zaskoczenie, mnóstwo galaktyk stosunkowo blisko siebie, im dłużej się wpatrywałem i jeździłem teleskopem tym więcej ich widziałem. Nie liczyłem ale szacuje że było ich około 15 i więcej. Super obszar M104 (Sombrero) Nie była wysoko (około 25 stopni) ale pył ładne zakręcał się z galaktyką, jasne jądro ładnie widoczne. To tylko ciekawsze obiekty, gromady kuliste oczywiście piękne ale w większości do siebie podobne. Dlatego o nich Nie napisałem. Jeśli coś pomyliłem to przepraszam. Fotka z tamtej nocy:
  2. Nie mam sprzętu do takiego focenia, ale chciałbym zobaczyć fotę czegoś takiego. Dlatego to podsyłam:
  3. Foce przede wszystkim szeroko, kiedyś planuje kupić obiektywy 105 albo 135mm. Na początek 20 albo 24mm Masz jakieś foty zrobione swoim? Spojrzał bym
  4. Cześć Stoję teraz przed wyborem między tymi dwoma aparatami, poczytałem wiele na temat sonego A7sII i wiem jak radzi sobie w nocy. Jedyne co mnie trzyma przed jego zakupem to ilość megapikseli, wiem że to zdięcia nie czyni, ale 12,2 Mp vs 42,2 Mp w podobnym przedziale cenowym daje do myślenia. Teraz mam canona 700d (18 MP) i czasami trochę brakuje mu tego "detalu". Gdybym miał określić procentowo, to około 60% fot to nocne niebo a 40% krajobraz i moje ukochane makro. Dlatego pytam Czy ktoś używał RII w nocy i jak się on sprawuje? O SII też chętnie poczytam, zwłaszcza jeśli chodzi o foty dzienne.
  5. Nie, tylko stakowałem lighty, nic poza tym. Księżyc miałem z prawej i na pewno wyszedł na focie.
  6. List przy wodospadach Viktorii granica Zambii i Zimbabwe:
  7. Niestety są za duże na jeden rzut:
  8. Kilka innych fotek z Afryki: Cape Town nocą:
  9. Mam prowadzenie do refraktora, ale jest za ciężkie do walizki. Mam kilka fot, ale niekoniecznie astro.
  10. Nieprowadzony Canon 700d z Sigmą art 20 mm. ISO 3600, F 2.0, każda fotka po 13s, stak z 470 klatek. Mój pierwszy tak duży stak, gwiazdki się trochę pojechały, ale chyba fajnie wyszło. Opis do zdjęcia i więcej moich fot na https://www.facebook.com/SiegajacGwiazd/
  11. Witam Przychodzę z propozycją rozyrywki na zlocie. Jakiś już czas gram w papierowe gry RPG lub „gry wyobraźni”, jak zwał tak zwał. Czym to dokładnie jest ciężko wytłumaczyć, z powodu iż jest to bardzo rozbudowany temat. Dlatego odsyłam do tego filmu: https://www.youtube.com/watch?v=tiUVd7FLCUw Można powiedzieć że gracz jest bohaterem książki, a mistrz gry jest sposobem na jej czytanie. Taka gra może trwać 2-3 godziny wszystko zalerzy jak gracze poradzą sobie z zadaniami jakie dał im mistrz gry (W tym wypatku będę to ja). Z doświadczenia wiem że granie w RPG jest świetną forma spędzania czasu, i w razie zachmurzenia mogę poprowadzić takowe rozgrywki, lub jak będą chętni w czasie wykładów. Maksymalna ilośc graczy to 6 osób. Na zlocie będę od środy więc pytam: Czy znajdą się śmałkowie którzy zanurzą się w świat wyobraźni?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.