Skocz do zawartości

Ajot

Społeczność Astropolis
  • Postów

    561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyna
  • Skąd
    okolice Mińska Maz.
  • Zainteresowania
    Astronomia :)
    Elektronika
    Budownictwo
    Ornitologia
  • Sprzęt astronomiczny
    Refraktory:
    SW102/500, SW150/750, SW102/1000, SW ED80
    Lornetki:
    7x35, 10x50, 16x70
    Foto:
    ASI678MC
    Montaże:
    EQ3-2Mod, Alt-AZ5, EQM35 Pro

Ostatnie wizyty

1 633 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Ajot

  1. Może wystarczyło absolutnie ciemne niebo. Nad pół milionowym Paryżem pewnie było niebo Bortle 1. Do oświetlenia w XVIII w służyły właściwie tylko świece, a to był drogi towar.
  2. W sumie racja że lornetka za 1000zł to żadne premium. Jednak cena tego monokularu jest i tak 2 x wyższa od podobnych produktów tanich marek jak Levenhuk, więc oczekiwałem że będzie miał jakieś wady, ale chociaż się nie rozleci.
  3. Mam monokular Vortex 10x36. Bardzo szybko oberwał się w nim od tulei okularu gumowy pierścień regulujący ostrość . W efekcie kręciła się sama guma, a nie tuleja. Taki to niby produkt premium. Działa pod warunkiem, że używasz okazjonalnie, bo przy częstej eksploatacji po prostu się rozlatuje-rozkleja. Piszę o tym bo bardzo podobnie wygląda w tej lornetce regulacja korekcji okularu, podejrzewam że to podobny ulep.
  4. @barti1972 Zapytam o korpusy tych lornetek 56mm. W Nikonie pewnie mostek i korpus jest metalowy, a jak jest w tej MEADE?
  5. Hej. Ja czasami używam tego montażu(bez napędu) z ed80 i SW102/500. Spokojnie daje radę do wizualnych obserwacji US (czyli z dużymi powiększeniami). Natomiast próbowałem z refraktorami SW150/750 i 102/1000 to zdecydowanie było powyżej jego możliwości nawet w mniejszych powiększeniach. MAK-iem 150 poweruje się konkretnie, więc moim zdaniem też nie da rady, chyba że na zasadzie że ustawisz w miejsce, w którym będzie obiekt, odczekasz aż przestanie się trząść i poobserwujesz obiekt przechodzący przez pole widzenia bez dotykania tuby.
  6. Jak będziesz kupował używany mikroskop to szczególnie sprawdź czystość optyki, bo wyczyszczenie od wewnątrz często jest poza zasięgiem amatorów. A jakoś tak jest, że w używanych mikroskopach bardzo często od wewnątrz są bardzo brudne pryzmaty albo obiektywy.
  7. Jak najbardziej się nadaje. Powiększenie 450x starczy do zobaczenia pierwotniaków, okrzemek, stawonogów, czyli tego co jest najczęściej w stojącej wodzie jak stawy. Ważne żeby był szeroki, jasny tor optyczny, w tym mikroskopie podobno jest.
  8. TS czy cokolwiek innego, to chyba bez różnicy. Ja używałem IPA, teraz używam Optical Wondera razem ze szmatką z zestawu. I jedno i drugie nie jest idealne. Po ipie zostają takie smugi jak po benzynie na szkle, a używałem ipy do optyki. Po Wonderze, też zostają smugi, tylko mniejsze i słabsze. Nigdy nie udało mi się uzyskać po czyszczeniu efektu nowości. Pamiętaj aby usunąć wszelkie pyłki przed czyszczeniem gruszką i pędzelkiem (ja przedmuchuję kompresorem bezolejowym z filtrem olejowym), na szmatce też nie może być pyłków i bardzo ważne - nie dociskaj szmatki, czy tam cokolwiek innego podczas czyszczenia, trzeba delikatnie. Ogólnie najlepiej to poćwiczyć na czymś małowartościowym, ja kupiłem za grosze achromat 70mm i kilka razy go umyłem zanim wziąłem się za swoje refraktory.
  9. Jako, że mam/miałem większość wymienionych powyżej lornetek, to pozwolę sobie zabrać głos, mimo że jestem lornetkowym amatorem. 1. W cenie do 1000zł polecam najbardziej Deltę 10x50 Extreme ED, jeśli uda się kupić używaną. Tylko ostrożnie, bo ja kupiłem nową za 1300zł i żeby wybrać idealną musiałem przejrzeć chyba 7szt. Z drugiej strony żadna z tych przez mnie odrzuconych nie była zła, miały tylko jakieś niewielkie mgiełki od wewnątrz obiektywów. Bardzo dobra optycznie, nieostrość brzegowa wyraźnie mniejsza niż w Nikonie EX 10x50, ciężka, duża, solidna, dobrze leży w rękach. Świetna sprawa, to gwinty na filtry 1,25" w okularach - wkrecam 2 Orion UB. Z wad tylko trochę niedoróbek z ogumowaniem i pokrywki obiektywów do odłożenia, ogólnie za tą cenę to chyba nic lepszego nie da się kupić. 2. Nikon 10x50 EX, używałem jakieś 2lata, teraz jest w posiadaniu mojej córki, która jej nie oszczędza, używa jej w lesie do obserwacji zwierząt. Optycznie średnia, gorzej niż Delta (co nie znaczy że źle), nieostrość brzegowa większa, ale da się przyzwyczaić, jest dużo lżejsza, ma centralną regulację i jest bardzo dobrze wykonana. Nic jej nie dolega mimo intensywnego używania, nic się nie rozklekotało. 3. Nikon 7x35EX. W moim aktualnym posiadaniu. Tak jak większa 10x50 bardzo dobra mechanicznie, z wad to naprawdę spora nieostrość brzegowa, ale pole duże. Najczęściej używana przez mnie lornetka ze względu na poręczność. Jest ogólnie przyjemna, bo porządnie wykonana mechanicznie. 4. Tento 7x50. Miałem po dziadku. Poza centrum mocno się rozmywa jak Nikon 7x35, za to pole mniejsze. Obrazy są dla mnie zbyt zażółcone. Mechanicznie jak lornetka sprzed IIWŚ, ergonomia marna, ale solidna. 5. Kamakura 10x50. Tej nigdy nie miałem, ale mogłem popatrzyć na ptaki na jeziorze. Lepiej - ostrzej przy brzegach niż Nikon. Wyglądała delikatnie, ale może to tylko wrażenie. Edit: Nie jestem pewny, czy nie pomyliłem w opisie Tento 7x50 z PZO 7x50, bo obie się przewinęły przez moje ręce w spadku. Za duzo czasu minęło. Na foto Delta 10x50 Exteme ED i Nikon 7x35
  10. Z czego to wynika, że w MAK-u jest ładniejszy i ostrzejszy obraz, niż w newtonie? Z tego że w MAK-u LW jest w tej samej płaszczyźnie co LG?
  11. Witaj. Mogę bez ogródek? Wg mnie zakup tego bieda refraktora ze śmieciowym montażem nie ma sensu, jak i dokupywanie do niego akcesoriów. Chyba żebyś gdzieś kupił go za 30% tej ceny. Jeżeli dołożysz 300zł do założonej kwoty maksymalnej, to możesz kupić prawdziwy teleskop - Syntę 6. W Delcie kosztuje 1449zł, ale prawdopodobnie jak napiszesz maila, to uzyskasz rabat 10%. Nawet z kitowymi okularami, różnica między nią, a tym plastikowym minirefraktorem będzie taka że aż się kolana uginają.
  12. Witajcie! Kolega Ukrainiec wynalazł mi kolejny sprzęt na bazarze we Lwowie. Luneta Yukon 100mm. Do niczego mi to nie jest potrzebna jako całość, taki bieda plastik, ale podobno obiektyw jest tam niezły. Tak sobie pomyślałem, że wstawiłbym obiektyw z tej lunety do mojego mało praktycznego achromatu sw102/1000, ściął tubus i miał poręczny sprzęt mobilny do wizuala DS i US. Ogniskowa tego obiektywu to ponoć 660mm. Orientuje się ktoś z Was czy ta operacja ma szansę się powieść i czy ten obiektyw faktycznie jest przynajmniej dobry? No i czy do czegoś przyda się reszta, bo tam jest drugi obiektyw 25mm i jakiś okular? Czy tylko do wyrzucenia? Mam zapłacić 100Euro jak mi przywiezie, w Polsce używki są droższe, chciałbym się pobawić w taką przebudowę swojego 102/1000, tylko nie chcę się władować w jakiegoś śmiecia.
  13. Naprawdę łudzisz się że dalej tam jest czysty azot? Przez uszczelki przy obiektywach miał nie uciec? Wątpię. Mi z butli przez zawory ucieka, kwestia tylko czasu.
  14. Czytam o tych lornetkach SM ED i nigdzie nie mogę znaleźć informacji z czego są wykonane korpusy i mostki. To chyba jakaś tajemna wiedza... Z Obecnych SkyMasterów chyba tylko 25x100 jest to aluminium i stal.
  15. Wyszukaj sobie katalog obiektów głębokiego nieba stworzony przez Kolegę z forum : Tabela Wimmera. Wszystkie tam obiekty są dobrane z myślą dla małych teleskopów i lornetek. Wszystko obiekty teleskopowe powinny być w zasięgu dla Twojego sprzętu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.