Zaraz startuje Artemis 1.
Nie wiem jak Wy ale ja jestem posrany...
Nie z jedynką. Z tròjką.
Teraz polecą manekiny. Następnym razem człowiek. I tak jak Jim Lovell po raz pierwszy okrążą Księżyc. Będą widzieć jak wyłania się z czarnej otchłani. Będą cieszyć się jak dzieci. Zobaczą Go takiego,jakiego żadnemu z nas nie będzie to nigdy dane.
Potem wystartuje tròjka. Wylądują na biegunie południowym. I wszelkie znaki na Niebie i Ziemi wskazują że pierwsza postawi tam po tylu latach stopę kobieta.
Neil zapytany o swoją kwestię odpowiedział że to było spontanicznie...
Nie wierzę w to. W czasie zimnej wojny to musiało być ustalone. Wysmażone przez polityków tamtego czasu...
Teraz czas mamy inny (czyżby),
Jak myślicie. Jakie będą pierwsze słowa kobiety na Księżycu ( bo to że będzie to kobieta nie ulega mojej wątpliwości)?
Zapraszam do dyskusji.
Mądrej.