Budżet do 3 tyś.moj wkład to tysiak ale tak się złożyło że moja druga połówka też zapragnęła lustrzanki ale do celów bardziej przyziemnych-krajobrazy;)mogłabym to olać i kupić dla siebie coś używanego i zmodyfikowac lub już po modyfikacji do astro ale biorę pod uwagę też preferencje partnera...wiem że nie ma uniwersalnego sprzętu ale ja też jakimś zapalonym astrofotografii nie zostanę,po prostu fajnie by było wiosenno-letnimi nocami,przesiadując w ogródku uwiecznić nocne niebo które mimo że mieszkam w miasteczku potrafi być piękne...poza tym często jeździmy w góry bo mamy tam działkę i jest na prawdę ciemno...jeśli chodzi o Rawy to jak najbardziej chciałabym je trochę pomęczyć;)pobawić się w obrobke.Astrofotograficzni wyjadacze to i w zdjęciach z astrobina znajdą coś do poprawki a mnie zadowoli uwieczniona droga mleczna,albo majaczaca M31 lub M42.Na początek myślałam pofocic kitowym obiektywem a później dokupić jakiś jasny,staloogniskowy obiektyw,
Jeśli chodzi o mnie to nie mam problemu z zakupem używanego sprzętu ale mój partner nie chce o tym nawet słyszeć;(ma być nowe,na gwarancji i koniec...