Przez ostatni tydzień przebywałam w Załęczu Wielkim (ok.20km od Wielunia, 51 05'51,55"N, 18st 39'50,7"E) na obozie klubu astronomicznego Almukantarat. W Załęczu istnieje pewne zjawisko charakteryzujące się tym, że za dnia jest pochmurno a ok.godziny 20,21 niebo się czyści:) a niebo jest tam piękne, ok.6,5mag. Moje wyniki:
11/12 VIII 2005 - 22:00 - 0:43 UT, Teff= 2.284h, 99 sztuk, z czego 78 to PER
12/13 VIII 2005 - 22:50 - 01:55 UT, Teff= 2,449h, 105 PER, 15 SPORADYKÓW i prawdopodobnie 4 AQR, 1 KCG. Obserwację rozpoczęlismy tak późno, gdyż ok.21 było troszke chmur, a ponadto było ognisko na zakonczenie obozu.. Pod koniec zaczęło się chmurzyc, ale wytrwałam do ok.03:20 UT, w nadziei na jakieś jasne zjawiska, bo w końcu miało być maxium ze starego śladu....
13/14 VIII 2005 - poszłam spać, bo od 36h patrzyłam na świat bez przerwy
Duzo było jasnych, ładnych zjawisk, także z rozbłyskami. Zdecydowanie jednak noc 11/12 była ciekawsza i żałuję, że nie dotrwałam do rana:(