Skocz do zawartości

Ruxpin

Społeczność Astropolis
  • Postów

    109
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ruxpin

  1. To musi być fantastyczna kraina marzeń - poszukam, choć póki co marne mam szanse wyrwać się na Podhale. Może jednak kiedyś się uda.
  2. Mam - kilka, ale z braku czasu skupiam się na nauce o niebie i obiektach do obserwacji, zaś wiedzę techniczną liczyłem uzyskać od Was, bo takie źródło wydaje mi się być bardziej miarodajne i praktycznie wybadane, a jednocześnie bardzo wydajne - bo w krótkim czasie dowiaduję się mnóstwa nowych rzeczy, które Wy wypraktykowaliście i wiecie, zaś ja oszczędzam mnóstwo czasu i rozczarowań. W fotografii jest tak. że jestem w wielu aspektach doradzić dobór sprzętu - w zasadzie od ręki, ale nie powiem nikomu jak ma złapać kadr, bo to już jest kwestia indywidualnych upodobań i poczucia estetyki.
  3. Tak się obawiałem... Kocham się w fotografii. Są obiektywy, które pokrywają się ogniskową, de facto nie wiele różnią światłem, a ich ceny - bywa, że różnią się o jedno zero, czasem nawet dwa. Ale faktycznie różnice podczas obrazowania nimi są przepastne i momentami niewiarygodne - szczególnie jak się wie co z nich można wycisnąć i jak to zrobić. Dlatego wyobrażałem sobie, że z okularami jest podobnie i te ogromne różnice w cenach ... - to coś za nimi stoi. Widuję okulary droższe niż moje teleskopy - wszystkie razem Dlatego też pytałem się gdzie jest cenowa granica absurdu, bo z drugiej strony zakładam, że jak ktoś ma teleskop za 10kzł, to oczywistym błędem jest podłączanie do niego okularu za 300zł, bo żeby osiągnąć pełny efekt z tego instrumentu potrzeba odpowiedniego okularu, za adekwatne pieniądze. Natomiast jeśli ja mam teleskop za +/- 1,5kzł (bo reszta pokrytej ceny to koszt statywu, Go-To, pilota i marketingu), to zastanawiam się czy zakup okularu za połowę, czy równowartość tej kwoty nie jest przerostem formy nad treścią. Jest jednak na pewno taki zakres cenowy, w którym znajdę okular adekwatny jakością do moich teleskopów i nie będzie to równowartość całej posiadanej optyki, ale i tak poprawię sobie znaczącą możliwości obserwacji i komfort - tylko gdzie jest te złoty środek?
  4. Dzięki - tom wiedzy. Niesamowicie przydatne informacje dla mnie. Dla większości z Was pewnie oczywista oczywistość.
  5. Słuchajcie - a co chodzi z tym parametrem okularu określanym w stopniach?
  6. Dziś dotarł do mnie kupiony z giełdy zoom SW 8-24. Jak się nim potrząśnie to słychać jakieś stukanie wewnątrz - tak jakby soczewki (albo nie wiem co) miały luz. Podczas testów zauważyłem, że kiedy zmieniam kolejne okulary, to obraz widziany pozostaje zawsze w tym samym miejscu - centralnie - choć oczywiście zmienia się jego wielkość. Kiedy zakładam SW 8-24 cel obserwacji z centrum kadru ląduje na samej granicy dolnego brzegu. Czy to są objawy uszkodzenia, czy ten model tak ma?
  7. Nie chodziło mi o wyciągi, tylko o kątówki. Przepraszam - mój błąd.
  8. Plan był na dwa. Miał być NexStar 102 SLT (uważałem go za przyzwoity do wszystkiego dla "zielonego") - dla Żony i Dobson 8 dla mnie - żebyśmy mogli razem szukać i obserwować i podmieniać się widokami. W międzyczasie zmierzyłem się z Dobsonem i uznałem, że nie mam dla niego miejsca, nie będzie mi się go chciało targać i to się nie sprawdzi. Forumowicze podsunęli mi pomysł na 80/400, jako niedrogi, nieduży i łatwy na początek, a jednocześnie umożliwiający łatwe obserwacje naziemne (podpalony byłem do lunety Ultima 80, która bardzo dobrze pełniła taką funkcję ale była dość droga). Udało mi się kupić 80/400 nowy za 350 zł, więc tym bardziej bez wahania łyknąłem. W międzyczasie okazało się, że NexStar ma wadę w Go-To i za pomocą pilota nie można go skalibrować. Nie czekając więc, od razu zamówiłem MAK-a SLT. Wkrótce doszedł zamówiony adapter Wi-Fi do obsługi Go-To za pośrednictwem urządzeń ekranowych, no i się okazało, że wszystko działa z NexStarem 102 tylko z tabletu. Zacząłem szukać co jest nie tak i... format daty wpisywany na pilocie musi być MIESIĄC / DZIEŃ / ROK a ja oczywiście wpisywałem "po Naszemu". Okazało się, że 102-ka jest w pełni sprawna i nie będę jej odsyłał, bo nadal uważam, że to świetny wariant dla mnie. Doszedł już MAK i też jest bardzo fajny, więc będzie do parki - jeden dla mnie, drugi dla Żony, a 80/400 nabytego za 350 zł to aż szkoda się pozbywać, więc też zostanie do "ptaszków" ...wiem - walnięty jestem.
  9. @marro - dziękuję za poświęcony czas i obszerną wypowiedź. Dużo wiedzy mi przekazałeś.
  10. Witajcie, W ubiegłym roku pisałem o zakupie teleskopu dla Córki (w maju). Wtedy temat upadł, a Córka nie podchwyciła, zaś teleskop wrócił do sklepu. Po prawie roku okazało się, że we mnie i Żonie tli się sentyment do tych kilku nocy spędzonych pod niebem, więc próbujemy wrócić do zabawy Kupiłem z założenia dwa teleskopy - dla siebie i Żony, żeby bawić się w dublecie. Dodatkowo jeszcze skusiłem się na trzeciego - malucha - do obserwacji naziemnych, którego łatwo można zabrać z sobą wszędzie, a jednocześnie też w niebo da się popatrzeć. i tak mamy w domu trzy Celestrony: NexStar 102 SLT (102/660) NexStar MAK 127 SLT Travel Scope 80/400 Zabawa zaczyna się od nowa po zeszłorocznym "falstarcie". Mam nadzieję, że tym razem zahaczymy się w tym hobby na dłużej. Wtedy szukałem detali na planetach, a Wszyscy mówiliście, że nie o to chodzi. Teraz bardziej temat rozwija się w kierunku poznania nieba, układu gwiazd, typowych chęci poznawczych. Chyba dorosłem do zrozumienia o co w tym chodzi Pozdrawiam serdecznie!
  11. Bardzo dziękuję. Kupiłem, działa, sprawdza się. Jednocześnie trafił do mnie Celestron Travel Scope 80/400, który jest już fabrycznie wyposażony w taką właśnie kątówkę. Czy ta zestawowa kątówka jest coś warta, czy to kiepski instrument? A może nie ma aż takiego znaczenia?
  12. Witam, Wiem, że ostatnio marudzę i pewnie według niektórych zaśmiecam forum głupkowatymi zapytaniami ale jestem kompletnym nowicjuszem i stawiając pierwsze kroki chciałbym wyzbyć się błędów niewiedzy. Wszedłem w posiadanie trzech Celestronów: NexStar 102 SLT (102/660) NexStar MAK 127 SLT 80/400 Tracel Scope Jakie zalecilibyście mi okulary do tej trójcy? Z tego co widzę, gro jest w cenie większej niż zapłaciłem za 80/400, a niektóre również ocierają się o wartość wszystkich trzech moich teleskopów. Nie bardzo łapię jeszcze gdzie jest granica absurdu i dokąd jest sens zapłacić ("inwestować"), a odkąd jest to tylko bufoniarstwo. Spodziewam się, że nie każdy z lepszych okularów będzie miał sens zastosowania w moich teleskopach, bo nie są to urządzenia najwyższej klasy. Chodzi o złapanie jakiegoś złotego środka. Myślałem o zakupie jakiegoś przyzwoitego 6-cio milimetrowca, do tego 9-10mm. Kupiłem już C Omni 40mm oraz jeden budżetowy zoom od Waszego (Naszego) forumowego Kolegi (SW 8-24). Zastanawiam się nad zakupem jeszcze jakiegoś "klasowego" zooma (Botong 8-24 z giełdy?). Czy załączone w zestawach fabrycznych Celestrony 9, 10, 20 i 25 mm to przyzwoite okulary, czy te także powinienem kupić? Ktoś mi podpowiedział, że dobrze byłoby jeszcze wymienić na lepsze wyciągi, które są w kompletach fabrycznych na coś lepszego - czy to rzeczywiście ma jakiś wymierny i odczuwalny sens?
  13. Tak na marginesie: MAK ma słabą/małą światłosiłę - musiałeś się przejęzyczyć, bo na tym akurat się znam z fotografii i im obiektyw jest jaśniejszy tym światłosiła większa, a MAK jest ciemniejszy od lunety (F/11,8 vs F/6,5).
  14. Taki był plan. Początkowo zamiast MAK-a miał być Dobson 8 ale z racji wygody użytkowania poszedłem na łatwiznę. Poza tym podoba mi się funkcjonalność Go-To - zarówno poprzez pilota jak i dokupione WiFi adaptery z urządzeń przenośnych (palcem po mapie) - dla nowicjusza, to wielkie ułatwienie i frajda od pierwszych minut. Dwa naraz dlatego, żeby móc bawić się razem we dwoje z Żoną. W ubiegłym roku pisałem o zakupie teleskopu dla Córki (w maju). Wtedy temat upadł, a Córka nie podchwyciła, zaś teleskop wrócił do sklepu. Po prawie roku okazało się, że we mnie i Żonie tli się sentyment do tych kilku nocy spędzonych pod niebem, więc próbujemy wrócić do zabawy
  15. No, Panowie - mieliście rację. Co prawda wpadł mi w ręce nie SW, tylko Celestron 80/400 Travel Scope, natomiast jak "za te" pieniądze, to jest to porażająco solidny instrument, który szczególnie przez wzgląd na wygodę eksploatacji (wielkość/waga) zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie. Nie spodziewałem się, że takie maleństwo, za śmieszne (przyrównując do poważnych "maszyn") 350 zł w promocji da mi tyle frajdy. Wziąłem go trochę tak na próbę, żeby pomacać temat, ale już go nie oddam, bo pomimo, że przy dwóch nowych Celestronach SLT (kupiłem w końcu NexStar 102 SLT czyli 102/660 oraz MAK-a NexStar 127 SLT) wygląda dość "piórkowo", to potrafi zadziwić jakością obrazu. Co miałeś na myśli - powiedz, podpowiedz coś więcej. Swoją drogą jakie zalecilibyście mi okulary do tej trójcy? Z tego co widzę gro jest w cenie większej niż zapłaciłem za 80/400, a niektóre również ocierają się o wartość wszystkich trzech moich teleskopów. Nie bardzo łapię jeszcze gdzie jest granica absurdu i dokąd jest sens zapłacić, a odkąd jest to tylko bufoniarstwo. Spodziewam się, że nie każdy z lepszych okularów będzie miał sens zastosowania w moich teleskopach. Myślałem o zakupie jakiegoś przyzwoitego 6-cio milimetrowca, do tego 9-10mm. Kupiłem już C Omni 40mm oraz jeden budżetowy zoom od Waszego (Naszego) forumowego Kolegi (SW 8-24). Zastanawiam się nad zakupem jeszcze jakiegoś "klasowego" zomma. Jest coś fajnego na giełdzie Masz na myśli Allegro czy są jakieś wyspecjalizowane witryny związane ze sprzętem astronomicznym? * Marek - odkryłem już co miałeś na myśli ... ale to droga przygoda i zastanawiam się nad sensownością takiego zakupu, choć oczywiście temat mnie intryguje.
  16. Bardzo dziękuję. Kupiłem już wskazane wcześniej siodełko GSO.
  17. Ha - pojęcia o tym nie mam. MAK stał w domu i z domu był wykorzystywany, więc chyba nie ma zastosowania Twoje pytanie. Ma natomiast zastosowanie o tyle, że w ogóle o tym "wychładzaniu" nie wiedziałem, a teraz zaczynam coś wiedzieć, więc wnioskuję z tego co napisałeś, że jeśli ruszę z MAK-iem pod gołe niebo, to trzeba go wcześniej wystawić na dwór żeby się wychłodził do temperatury zewnętrznej - o to chodzi?
  18. Wybaczcie - dużo ostatnio generuję zapytań ale jestem świeżutki w temacie i liczę, że jest wiele mądrych i obeznanych z tematem Kolegów, którzy coś podpowiedzą, a ja nie będę marnował czasu na odkrywanie koła. Od kilku już dni bawię się Celestronem 102/660 NexStar SLT. Dzisiaj doszedł do parki Celestron Mak 127 NexStar SLT. Jeszcze za dnia, póki nie ma jak popatrzeć w niebo, ustawiłem obydwa obok siebie i skierowałem na ten sam obiekt znajdujący się w moim ogrodzie około 35 metrów od teleskopów. Okazuje się, że uzyskiwania w okularach ostrość widzianego obrazu jest bardzo różna - w Mak-u widać o wiele mniejszą ostrość, obraz jest jakby nieco rozmyty względem tego, który generuje "luneta". Czy to normalna różnica wynikająca z innej budowy (refraktor vs. Mak)? W obu przypadkach zastosowałem identyczny okular (zestawowy 25mm), więc siłą rzeczy obraz z Mak-a jest dużo bardziej przybliżony - jak rozumiem 60x Mak vs. 26-27 luneta. Po zmianie okularu w lunecie na 9mm, czyli osiągnięciu przybliżenia około 73x, obraz ostrościowo staje się podobny do tego w Mak-u z 25mm. Krótko mówiąc wychodzi na to, że jakość przybliżeń biorąc pod uwagę mnożnik, a nie zastosowany okular, czyli przybliżeń porównywalnych da podobną jakość obrazu w lunecie i Mak-u (?). Natomiast Mak będzie w stanie zrealizować bliższe plany, bo przy zastosowaniu odpowiedniego okularu osiągnie 300x przybliżenie, podczas gdy luneta skończy swój zasięg przy około 200x - dobrze to rozumiem?
  19. A czy jest jakaś większa różnica pomiędzy rzeczonym przez Ciebie SW 80/400, a jego odpowiednikiem w Celestronie: Travel Scope 80? Konstrukcje wydają się być bliźniacze.
  20. Dziękuję. Dostałem od razu dwa doskonałe rozwiązania. Bardziej pasowałoby mi przeprowadzenie zmiany szyny dovetail (już wiem czego ) ale nie potrafię znaleźć takiego rozmiaru jaki posiada mój refraktor (10cm długości i cztery śrubki). Z drugiej strony dokupienie siodełka do statywu spowoduje, że będzie to uniwersał do zastosowania w przyszłości z innymi urządzeniami. Mam kilka statywów, w tym m.in. takie, które dźwigały Canony FF z 70-200 f/2.8 + extender oraz 150-600, więc dadzą radę. Mam też fajne zaciski montowane do poręczy, latarni, ławek itd. do których przykręca się głowicę. Co prawda dotychczas używałem głównie głowic do fotografii, więc chcąc podziałać z teleskopem jako lunetą do obserwacji muszę poszukać jakiejś porządnej głowicy video z możliwością panoramowania.
  21. Mam takie pytanko: posiadam refraktor Celestron NexStar 102 SLT - oczywiście z montażem Go-To. Teleskop ma taką podłużną listwę, którą wsuwam w specjalne mocowanie znajdujące się w montażu w postaci jakby dwóch szczęk, które zaciskam na listwie skręcając odpowiednią śrubę. Pewnie zdecydowana większość z Was doskonale wie o co chodzi, pomimo, że nie potrafię tego profesjonalnie nazwać. Pytanie jak można taki refraktor zamontować na klasycznym statywie fotograficznym i używać jak lunety - z pewnością jest jakiś sposób: przejściówka/.mocowanie pośrednie?
  22. A gdybym chciał patrzeć na wprost, tak jak w typowej lunecie prostej, to co trzeba dokupić?
  23. Chciałbym uzyskać "obraz ziemski" w refraktorze NexStar 102/660. Czy zamontowanie kątówki 45 stopni spowoduje, że obraz będzie wyglądał jak z lornetki - czyli lewo będzie lewo, a prawo - prawo? Czy są jakieś wskazane przez Was kątówki, czy do tak słabej lunety to nie ma większego znaczenia? Czy jeśli zamontuję taką kątówkę do MAK-a, to również uzyskam "normalny" obraz?
  24. Bardzo fajna ciekawostka. Jestem wielkim miłośnikiem fotografii i sprzętu - bardzo ciekawa prezentacja. Dziękuję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.