lukost

Ech, to pasmo Drogi Mlecznej w całej okazałości, od Centaura do Łabędzia. Miodzio, ależ zatęskniłem za tym niebem... 

Szkoda tylko, że Magellany o tej porze roku w niekorzystnym połozeniu. 

Faktycznie światło zodiakalne w tak ciemnej miejscówce jest bardzo wyraźne i przed świtem wyłącza z użytku część nieba, a przynajmniej mocno utrudnia życie. Pamiętam z RPA, że obserwacje słabszych obiektów w nim zanurzonych były praktycznie niemożliwe. W Polsce nigdy aż tak tego nie odczułem, choć w Bieszczadach czy Beskidzie Niskim też je ładnie widać.

Fajnie. Też fociłem ten region wczesną wiosną z 50 mm, niestety śnieg wzmagał LP i wyszło tak sobie. 

No ciekawy kadr, przyznam, że pojęcia nie miałem o obecności kurzu w tym rejonie nieba. Wersja Marka - Gryfa bardziej do mnie przemawia, ale brawo za wybór nieoczywistego rejonu do focenia. 

Patrząc przez lornetkę fajnie widać te różne "odcienie" nieprzezroczystości, choć gołoocznie faktycznie wygląda to jak jednolicie ciemna chmurka. A pobliską ciemnotę nazywaną "Dark Doodad" fociłeś? Ona też jest świetna.

PS To czerwone to RCW 71. To dość egzotyczny katalog stworzony przez panów Rodgersa, Campbella i Whiteoak'a, obejmujący obszary emisji Hα w południowych rejonach Drogi Mlecznej.  Numer 71 (o dziwo, uwzględniony w altasie "Interstellarum")  jest bezproblemowo widoczny w ośmiocalowym lustrze – jako dość ulotna mgiełka wokół gwiazdki HD 311999; wewnątrz mgławicy zatopiona jest widoczna w podczerwieni, odkryta całkiem niedawno gromada otwarta.  

http://members.pcug.org.au/~stevec/RCW71_STXL6303_RC14.htm

Fajnie. Sam się ostatnio przekonałem że to dość wymagający w obróbce obiekt. Szkoda trochę, że nie załapał się w kadrze większy kawałek tej pyłowej "grzywy". 

Niby kolorystyka rzecz subiektywna, niemniej tak popatrzyłem na Gwiezdną Chmurę Strzelca i troszkę zabrakło mi niebieskiego (w tej "przecince" w pyłach wyłazi trochę niebieskawych gwiazdek). Mi takie coś wyszło w ubiegłym roku, też z Samyanga i 6d. 

Dziś obrobiłbym to pewnie ciut lepiej, ale ten niebieski tam z pewnością jest. 

Jak na taką ilość materiału - rewelacja. Zastanawiam się tylko czy kolorystyka całosci nie poszła odrobinę za bardzo w czerwień. 

Fajna, naturalna kolorystyka i delikatna, nieprzesadzona obróbka. Bardzo mi się podoba ta fota. 

Świetne. Kiedyś podobną mozaikę DM z RPA zrobił @MaPa, ale chyba w sporo mniejszej rozdzielczości. PS jakiś artefakt wylazł w dolnej części kadru. 

Dzięki wszystkim za dobre słowo i miłe przyjęcie, a obu Markom (Gryf i Panas) za utwierdzenie w decyzji, że rejestracja na AP jest słuszną koncepcją. Po zabawie w fotoszopce zamierzam popróbować obróbki w APP, bo zauważyłem, że co niektórzy fajne rezultaty uzyskują ze skromnej ilości materiału. PS jutro planuję odpalić testowo Cem 25p i zobaczyć co tam da się wyciągnąć przy pełni z filterkiem dualband od STC. Pewnie będę miał sporo pytań, więc miejcie cierpliwość.

Się nie mylisz. Ale większość tych ludzi nie jest związana z astro, nie zaglądają w ogóle na nasze fora, publikują na FB itp. Wiem, bo często z nimi rozmawiam. Ta popularność Łapszanki nie ma nic wspólnego z tym, co kto publikuje tu, na FA czy Maniaku. 

Oj tam, tłok na Łapszance to tylko w szczycie sezonu na Drogę Mleczną, czyli w kwietniu/maju. Przyjedź tam jesienią i zimą - pustka, a niebo zacne (zanim odpalą Białkę Tatrzańską i wyciągi po słowackiej stronie granicy).

Spoko, ja też tylko udaję, że z grubsza ogarniam wiedzę tajemną zwaną astrofotografią. Tak naprawdę naumiałem się jeszcze niewiele.

Z kontrastem/saturacją możesz mieć rację, na każdym monitorze wygląda to inaczej; czasem to, co obrobisz w ciągu dnia nie daje się oglądać w nocy i na odwrót.

Zdjęcie super, reakcja na prośbę o ujawnienie lokalizacji miejscówki - słaba. 

@orlen, czy któryś z nas ma taki zasięg oddziaływania jak Justin? Ile osób tam dotrze i zrobi fotkę? Kilkanaście, kilkadziesiąt? A i to nie jednocześnie. 

Edyta: o, TUR mnie ubiegł.

34 minuty temu, Darek_B napisał:

Fakt były tam takie tłumy że skorzystałem z ostatniej polanki.

ps. Szkoda że błysnąłem Wam zielonym laserem, zaraz bym wiedział czy jest ktoś ze znajomych.

A, to Ty byłeś. Gdyby trwało to dłużej, wybrałbym się w tą stronę.