MarekS99

Witam

Wczoraj bawiłem się tym programem pod kątem wyrównania na polarną bez widoczności tej gwiazdy
Dodam, że mam napęd tylko w jednej osi. 

Najpierw ustawiłem ostrość na jakąś gwiazdę przy bardzo grubym wyrównaniu. Nie widzę gwiazdy polarnej więc było bardzo niedokładnie.  Następnie po odpaleniu NINY i ręcznego wprowadzeniu teleskopu (kamera w ognisku):
1. Wycelowałem gdzieś w niebo na wschód. Program odczytał pierwszą fotę i ustalił punkt odniesienia
2. Obróciłem ręcznie tubę w osia RA o jej średnicę (program prosi o >10 stopni). Przy moim SW 120/600 to dużo więcej ale program się nie buntował
2a. Program w tym czasie sekwencyjnie robi zdjęcia więc w podczas obrotu na zdjęciach gwiazdy są kreskami i strasznie długo trwa znalezienie fragmentu nieba z wykorzystaniem ASTAP
2b. Dopiero kolejne zdjęcie jest ok i znajdowany kolejny punkt odniesienia
3. Znowu obracam tubę w osi RA o  kolejną średnicę i znowu tracone jest zdjęcie i dopiero kolejne jest dobre. Na koniec program komunikuje gotowość do regulacji montażu na polarną
4. Po paru próbach ustala się prawidłowe położenie montażu.

Czy jest możliwość zatrzymania robienia zdjęcia na czas obrotu tuby? Wydaje mi się że przycisk pauzy nie działa.

"Plate solving" trwa strasznie długo (minutę na fotę - kiedy gwiazdy są kreskami) lub czy inny program umożliwia szybsze ustalenie jaki fragment nieba był fotografowany?

pozdrawiam

a jesteś pewien, że tam nie ma planety? Rozciągałeś histogram? Choć Jeśli planeta była dość dobrze widoczna to po stackowaniu tez powinna...

12 minut temu, ZbyT napisał(a):

 

doprowadziłeś nas do rozwiązania więc szum informacyjny (dithering), który wprowadziłeś okazał się przydatny 😁

 

pozdrawiam

Tak dithering to szum. 😀. Zgoda. Ale.mnie zawsze zastanawia że programy takie czy siakie ktore prowadzą stackują itp. to programy obliczeniowe a zatem przeprowadzające operacje na pikselach a to jest czysta matematyka czyli do opisania wzorami. 😀

No to mając wiedzę mogłeś wcześniej zabrać głos w dyskusji. Kolega zadał konkretne pytanie o ile pikseli trzeba przesunąć żeby dither był odpowiedni. Dithering to metoda analityczna oparta na obliczeniach. Zatem dopisz proszę jak obliczyć konkretną wartość wektora i jakie należy przyjąć założenia

Przesunięcie o wektor większy niż jej wielkość spowoduje że krawędzie nie beędą traktowane jako tło.

Seeing zmniejsza rozdzielczość teoretyczną zestawu zatem gwiazdki będą mniej ostre. A ci co robią foty w bliskiej podczerwieni jeszcze bardziej to powinni odczuć.

To moje przemyślenia

Jaa bym to ugryzł tak: 

Skala kamery głównej to A

Skala kamery prowadzącej to B

W=B/A

Zatem jeśli W=2, to przemieszczenie o 1 piksel kamery prowadzącej wywoła zmianę o 2 piksele kamery głównej. Dithering zdaje się przesuwa ale nie obraca (chyba). Ile przesunąć? Pomijając over/under sampling wg mnie najmniej 3-4 piksele na kamerze głównej czyli trzeba przeliczyć na kamerę prowadzącą. Wydaje mi się że jednak trochę więcej, bo trzeba uwzględnić seeing. Dlaczego 3-4 najmniej? Bo przy dobrze dobranym samplingu gwiazda powinna mieć wymiar co najmniej 3x3 piksele i wtedy  nie jest punktem. Przesunięcie o tę wartość  wyciągnie gwiazdy z szumu. To moje przemyślenia.

i jeszcze więcej, bo masz skalę 1,17"/pix a nie tu podaną 3,87"/pix

Cześć

Nie dopisałeś ale wnioskuję , że ten reduktor jest razem z flattenerem. 

1. Spróbowałbym jeszcze z DeepSkyStackerem i kalibrował kolory osobno. Nie sądzę żeby to jednak coś pomogło bo niebieski i czerwony są po prostu w różnych miejscach i rozchodzą się od środka zdjęcia

2. Jeśli to ten reduktor z flattenerem o redukcji 0.79, to dla ogniskowej 600  jest pewna tolerancja ale z tego co czytam to pasuje do wielu refraktorów ale chyba lepsze są dedykowane

Eksperymentalnie to bym ustawił flattener w dwóch połozeniach, przed i za "zerem". Wtedy sprawdziłbym czy położenie barw się zmieni.

Wydaje mi się, że to jednak jest wada zespołu soczewek APO.

W dniu 25.08.2023 o 10:42, MateuszW napisał(a):

To już 3 lata...

To poprawny wynik

To zły wynik a raczej zła jednostka  , którą nie jest piksel tylko arcsec/piksel (sekundy łuku/piksel) 

6 godzin temu, sebol napisał(a):

 

 

Zdefiniuj "mocno skracam" 🤔 30/45/90 sekund?

 

M42 to 20 sek M31 40 sek

W dniu 28.03.2020 o 22:29, dobrychemik napisał(a):

Bardzo dziękuję za dobre wieści:

- nie muszę się bawić w rozkręcanie sprzętu, bo to mi niezbyt pomoże (duża ulga)

- nie tylko ja mam kiepsko, ale wszyscy inni posiadacze EQ-3 mają tak samo źle (jak rzekł K. Makuszyński: "Przyjacielu, aby Cię rozweselić, opowiem Ci moje nowe zmartwienie")

- mam bardzo racjonalny powód, by kupić drugi, lepszy montaż

 

Mam też ten montaż i dla pocieszenia powiem ci, że z napędem w jednej osi. Nie jest aż tak dramatycznie!  
Podszedłem do sprawy analitycznie. Im bliżej bieguna o dokładniej im większa deklinacja obiektu, tym te "kreski' gwiazd są krótsze. Taka M31 z bólem ale wychodzi ale M33 M45 Czy M42 już niekoniecznie. Skracam mocno czas dla okołorównikowych. Do "kresek" dokłada się jeszcze u mnie nie do końca wyważenie całego zestawu.
Zauważyłem jedynie, że przy foceniu obiektów o małych deklinacjach ale blisko zenitu jest jakby lepiej. Ostatnio odrzucam średnio 1/3 zdjęć (wg rankingu DSS) i zdjęcia wychodzą zdecydowanie lepsze (wg mojej oceny). Czas tej 1/3 jest tracony ale mój nastrój jest zdecydowanie lepszy.

Tyle udało się ustalić:
Głowica jest symetryczna! Śruba z prawej (czarna) celuje dokładnie w środek osi obrotu. Dokręcając tą śrubę, tuba na dovetail jest dociskana do lewej strony. Po doprowadzeniu tuby do równoległości do osi świata po lewej stronie na pierścieniu DEC marker wskazuje 90 stopni. Odlew po lewej wydaje się niesymetryczny dlatego, że na nim umieszczony jest uchwyt na silnik do osi DEC i jest on " skręcony" o ok 12 stopni żeby zmieścił się silnik a dokładnie zębatka.
Innym ciekawym zjawiskiem jest to że po prawej stronie na korpusie osi DEC jest drugi znacznik (wykonany w odlewie). On wskazuje 81 stopni i to jest jakiś błąd, którego jeszcze nie wyjaśniłem. Podobno dawno dawno temu był tylko ten znacznik który nie wiadomo dlaczego pozostał na odlewie w nowych konstrukcjach; Jest on strasznie gruby więc jego wskazania są bardzo przybliżone

Takie coś? Ja kupowałem na ali

45 minut temu, JSC napisał(a):

Ta skala jest ruchoma , mozesz ją ustawić dowolnie. Samą głowicę najlepiej tak obrócic, aby nie blokowaly sie pokretla mikroruchow, silniki, kabelki i żeby łatwo było zakładac teleskop.

Ta tarcza u mnie jest zablokowana i nawet widać imbus blokujący. Po ustawieniach do poziomu w osi DEC i obrocie o 90 stopni dokładnie pokazuje 90 na pierścieniu. 

Na korpusie jest kątomierz ale 2 znaczniki które wskazują : jeden 90 st a drugi około 81. Czy to moze miec związek? Wydaje mi się że to może miec ewpływ na to zeby sruba dece nie byla osiowo z korpusem.

Mam montaż EQ3-2. Dlaczego głowica nie jest symetryczna?

Z matematycznego punktu widzenia te 50 to jakaś stała wprowadzona po to żeby wartość była zawsze większa od 50. Suma składników przed dodaniem "50" osiągnęłaby wartość 50 tylko wtedy kiedy wartości odejmowane od 1 byłyby równe "zero" co jest raczej niemożliwe. Inaczej : Idealna fota ma 100  ergo najgorsza ma nie mniej niż 50 co też jest dziwne. 
Widzę, ze tych formuł jest kilka i chyba ich stosowanie zależy od subiektywnej - doświadczalnej oceny. Ranking zależy od samych zdjęć i są oceniane względem siebie. Dla mnie za dużą wagę ma szum a za małą owalność gwiazd

Mam kamerkę planetarną sv305 i chciałbym użyć jej do wyrównania montażu na Polarną. Nie mam dedykowanej lunetki jako szukacza do tej kamerki więc pomyślałem żeby użyć tuby głównej . Producent oprogramowania zaleca taką ogniskową aby kąt widzenia  mieścił się w przedziale 1-2.5 stopnia. Teleskop o ogniskowej 805 (TAŁ1) podłączony do kamerki da raptem 47 minut. Czy komuś się udało wyrównać z tak małym polem widzenia? 
Z drugiej strony można kupić tani obiektyw 35 - 50mm (C-mount) ale wtedy pole widzenia zwiększa się do 11 - 7.65 stopnia, czyli znacznie większym od zalecanego. Czy z kolei tak dużym kątem da się wyrównać?

Byłem w sobotę w schronisku Orle. Jeśli ktoś ma nocleg zarezerwowany to można dojechać autem. w rejonie samego schroniska można znaleźć miejscówkę zdala od świateł schroniska i strażnicy. Słońce w tak ciemnym miejscu daje poświatę do prawie północy. Zostają ledwie 2 godziny do brzasku

Spoko spoko. Nie masz  co przepraszać. Kwestia czasu i sam będziesz udzielać rad. Nikt nie urodził się od razu z wiedzą. Każdy ją nabył. 😀

dzięki

Nie dopisałeś apertura. 
Każdy parametr jest ważny. Pierwszy zestaw ma f/7.5 a drugi f/5 więc jest jaśniejszy. Skala to jaki kąt obejmuje matryca przy zadanej ogniskowej. W ujęciu pikselowym ma to znaczenie w zakresie rozdzielczości teoretycznej teleskopu, która jest zależna od apertury i wynosi około 1.79" dla SW i 0.72" dla RC. Mamy jednak atmosferę i te wartości są zdecydowanie większe. Łuku na piksel, to odpowiednio 2.25" i 0.72". 
I teraz z teorii trzeba przejść do niemierzalnych parametrów jak seeing i stwierdzenie jak bardzo pasuje aparat do ogniskowej.  Wg różnych źródeł rzeczywista rozdzielczość teleskopu jest 2.5 razy mniejsza od teoretycznej. Z kolei aby gwiazdka wyglądała na gwiazdkę powinna zajmować nie 1 a 3 piksele. 

Witam
Chciałbym wyregulować/naprawić montaż EQ 3-2. Mam luzy i do tego śruba regulacji szerokości geograficznej jest wygięta.
Czy jest ktoś kto by się tego podjął? Ile kosztuje taka usługa?

pozdrawiam

Można zamontować aparat z APS-C przy świadomym obcinaniu zdjęcia do formatu przy którym nie będzie przeszkód w torze optycznym. Aparaty bezlusterkowe mają matryce zdecydowanie bliżej krawędzi body niż lustrzanki.
To wszystko da się dość precyzyjnie obliczyć. Może się okazać że będzie to więcej niż 4/3 ale mniej niż APS-C.  

Mam kątowy GSO 8x50 i jest bardzo wygodny. Nie trzeba się  kłaść na tubie przy niektórych obiektach.

Mam tez laserowy zrobiony ze wskaźnika. Przy bardzo dobrej kalibracji szukanie nim to bajka