Skocz do zawartości

ProTerran

Społeczność Astropolis
  • Postów

    119
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ProTerran

  1. Załóż firmę i produkuj filtry NB (hint: nawet nie musisz mieć własnej fabryki, możesz zamawiać filtry od kooperantów na zamówienie, firm specjalizujących się w usługach dostarczania filtrów pod zamówienie jest cała masa), może się w końcu czegoś nauczysz, bo póki co ta naiwność wynikająca z zerowej wiedzy o procesach produkcyjnych jest porażająca. Zobacz jaka nisza jest na rynku konsumenckim, wykorzystaj to! Cały świat pstrykaczy ładnych zdjęć nieba będzie ci wdzięczny. Czemu tego nie zrobisz tylko ględzisz o tym jak to wszyscy chcą robić klientów w bambuko? Taką firmę można ogarnąć w 2-3 tygodnie. Zastanawiające to jest.
  2. A co jest dla Ciebie do zaakceptowania? Taka jest niestety specyfika produkcji filtrów NB. Ona kompletnie nie przystaje do rynku konsumenckiego, którym rządzi wyłącznie cena. Sęk w tym, żeby poznać te odchyły to musiałbyś każdy filtr z danego procesu precyzyjnie obmierzyć a w przypadku filtrów NB to nie jest taka prosta sprawa. Produkcja filtrów NB nawet w danym procesie może mieć spory rozrzut jak na specyfikę filtrów (przesunięcie pasma przenoszenia o kilka nm w jedno czy drugą stronę powoduje właściwie dyskwalifikację filtra). Co to znaczy, że nie ma skazy? Na jaką charakterystykę filtra się z producentem umawiałeś? Czy masz z nim ustaloną precyzyjną definicję tego co zamawiałeś? Generalnie to o czym piszesz to jest właśnie to konsumenckie chciejstwo, które jest przy obecnym stanie techniki nie do spełnienia. Nie chcesz brać udziału w loterii? Chcesz mieć gwarancję dobrego filtra? Musisz zapłacić wielokrotność ceny loteryjnej.
  3. Gdyby tak robili to cena za filtr wzrosła by o krotność obecnych cen. Dzięki temu, że tak nie jest filtry są tanie ale jest loteria. Coś za coś. Uwierz mi, że tak jest, mam 100x większe doświadczenie od dobregochemika od strony produkcyjnej i wiem jak to wygląda. Koszt tych maszyn i amortyzacja robią swoje. Dopóki ktoś nie wymyśli jakiejś technologii, która pozwoli w sposób masowy i powtarzalny produkować tego typu elementy optyczne dopóty albo jest produkcja masowa i nie mierzy się wszystkiego (jedynie tzw. witness plate z danego procesu aby wykluczyć gruby błąd w procesie), albo masz selekcję i ograniczony uzysk z wsadu. Moim zdaniem nie zanosi się na przełom bo zapotrzebowanie na tego typu elementy jest marginalny. Tam, gdzie charakterystyki filtrów są istotne (zastosowanie w przemyśle) cena za filtr nie gra aż tak istotnej roli, bo firmy są wstanie zapłacić znacznie więcej byle charakterystyka filtra była zgodna ze specyfikacją.
  4. Moim zdaniem za filtry NB o bardzo wąskich charakterystykach 3 - 5 nm zdecydowanie tak.
  5. Wydzielam temat z "Obiektywnego porównania filtrów". Bartek H. To jest dokładnie to o czym pisałem w innym temacie dot. pomiarów filtrów. Reklamacje i kwestionowanie jakości danego filtru to śliski temat, który w przypadku poważnych firm, które mają intencje kooperowania ze sobą, kończy się zazwyczaj na ustaleniu wspólnej procedury odbioru z szczegółowo określonymi warunkami pomiarów i kontroli. Koniec końców nie da się mieć ciasteczka i zjeść ciasteczka, tzn. jeżeli wszystkie dostępne filtry miałyby spełniać precyzyjnie określoną charakterystykę to zapomnijcie o niskich cenach, to nie idzie ze sobą w parze w przypadku produkcji filtrów NB. PS Jestem w trakcie opracowywania uproszczonej metody weryfikacji charakterystyk filtrów, która pozwoli w domowych warunkach na ocenę jednorodności oraz przesunięcia pasma filtrów NB.
  6. @JSCCiężko zgodzić się z tą opinią, definicja generalnie obiektywu APO jest bardzo precyzyjna. Poniżej wklejam obrazki objaśniające definicyjnie czym jest APO a czym zwykły obiektyw achromatyczny: Korekcja achromatyczna. Korekcja apochromatyczna. Stąd właśnie zastanawiałem się nad przeogniskowaniem obiektywu achromatycznego dla danego zakresu obserwacji. PS Obiektyw achromatyczny niekoniecznie z definicji oznacza obiektyw dwusoczewkowy.
  7. Dzięki @Grzędziel oraz @mirekkza bardzo ciekawe spostrzeżenia. Prawdę rzekłszy nie sądziłem, że w kanale B rozdzielczość ostro spada względem reszty spektrum. Z jakością wykonania optyki sferycznej bym polemizował, ponieważ technologia produkcji jest tak opanowana, że z tym raczej nie powinno być większych problemów. Bardziej istotnym jest precyzyjny montaż.
  8. Cześć, Teoretycznie różnice między refraktorem apochromatycznym a achromatycznym są oczywiste, pierwszy w teorii powinien być skorygowany dla trzech długości fali a drugi dla dwóch, przez co w przypadku refraktora achromatycznego mamy do czynienia z niepełną korekcją chromatyzmu. Niemniej, jak obserwuję zestawy do astrofotografii osób, które dość poważnie podchodzą do tego hobby i mają na swoim wyposażeniu wypasione kamery monochromatyczne z aktywnym chłodzeniem, filtry LRGB, NB i całą masę innych bajerów to również z reguły (o ile używają refraktorów) posiadają na swoim stanie drogie refraktory apochromatyczne. Zastanawiam się jakie jest uzasadnienie w przypadku używania kamer monochromatycznych z zestawem filtrów stosowanie drogich refraktorów apochromatycznych, skoro można użyć teoretycznie refraktor achromatyczny i przy każdej zmianie filtra automatycznie dostrajać ostrość (z focuserem ten proces może być w pełni zautomatyzowany). Jedynym problemem teoretycznie może być kanał, który przepuszcza na raz całe spektrum. Nie jestem do końca przekonany, że refraktory APO przenoszą wyższą rozdzielczość względem zwykłych refraktorów achromatycznych z filtrem przy zawężonym spektrum przenoszenia widma, więc tym bardziej wzbudza to moje zastanowienie. Temat dotyczy szczególnie refraktorów o małej światłosile, ponieważ szybkie teleobiektywy po prostu z musu muszą mieć więcej optyki aby w ogóle były wstanie projektować na matrycę znośny obraz a to nieco ułatwia sprawę z kontrolą chromatyzmu. Zdaję sobie sprawę, że wygoda i uniwersalność refraktora APO jest nieco wyższa ale czy ta ogromna różnica w cenie ma jakiekolwiek ekonomiczne uzasadnienie? Moja teza jest taka, że nie ma to większego sensu, ale chętnie dowiem się jaką mają opinię osoby, które mają większe doświadczenie.
  9. Co do zasady, im mniejszy piksel na matrycy tym szansa na punktowe gwiazdy mniejsza. I tyle można napisać.
  10. Powiem szczerze, że kompletnie nie rozumiem co napisałeś w pierwszym wpisie, więc generalnie nie wiem co z czym na dobrą sprawę porównujesz. Na początek możemy ustalić czy optyka była identyczna dla obu przykładów? Czy zdjęcia były robione w tych samych warunkach? Z resztą z tego co widzę @count.neverestjuż też o tym pisał i ja się z jego opinią generalnie zgadzam.
  11. Co ma do tego ogniskowa? Jeżeli nie bierzesz pod uwagę wpływu atmosfery to ogniskowa nie ma znaczenia, liczy się wielkość plamki rozmycia po stornie płaszczyzny ogniskowej, a ta generalnie jest niezależna od ogniskowej a wynika jedynie z konstrukcji układu optycznego, jakości wykonania optyki/mechaniki i precyzji montażu. Tak więc, z matrycą gdzie piksel ma wielkość 20 um będzie znacznie łatwiej uzyskać punktowe gwiazdy w całym kadrze, niż przy tej samej optyce i matrycy gdzie piksel ma wielkość np. 3um.
  12. @Kapitan CookTo jest tylko i wyłącznie kwestia doboru optyki do matrycy. Jeżeli użyjesz odpowiednio dobrej optyki i/lub matrycy z dużym pikselem (są dostępne nawet z pikselem o wielkości 20 um) to gwiazdy będą punktowe i nie ma w tym żadnej teorii.
  13. Też mi się zdaje, że velcro to najlepszy sposób.
  14. @Behlur_OlderysPisałem w tym temacie wielokrotnie, że jedną z technik obniżania SNR jest stackowanie, co pozwala na wydobycie sygnału z szumów poprzez właśnie obniżenie jego poziomu (uśrednienie). Nie wiem czemu podsyłasz mi te linki, skoro z moich komentarzy jasno wynika, że również o tym pisałem. Wysyłanie jeszcze ostrzeżeniem i próba zastraszenia mnie, żebym nie mógł swobodnie wyrażać swoich poglądów jest bardzo nie na miejscu, tym bardziej, że nikogo osobiście nie obrażam a stwierdzenie faktu, że większość ma mylne pojęcie o podstawowych pojęciach, którymi się posługuje to nie jest moja wina. Nie sądziłem, że teoria, której bronię, mówiąca o tym, iż sygnał, który chcemy zarejestrować powinien być powyżej szumów będzie taka kontrowersyjna.
  15. Sęk w tym, że w tym przypadku nie wiesz tego, poza tym powtarzalność sygnału napisałem w rozumieniu periodycznym o znanej charakterystyce i właściwościach.
  16. Sprawiasz wrażenie jakbyś prześledził wszystkie moje wpisy, choć jakoś nie odnotowałem, żebyś odwiedzał mój profil. Każdego użytkownika wpisy tak śledzisz? Jakoś dziwnie twoje pojawienie zbiega się w czasie z banem dla pewnego innego użytkownika z podobnymi manierami. Doprawdy ciekawa koincydencja. A do tego brak odnoszenia się do merytorycznych argumentów, tylko próba prymitywnej dyskredytacji i ataki ad personam. Faktycznie, reakcja admina byłaby pewnie wskazana. @szuuOk, i co w związku z tym?
  17. Widzę, że wchodzimy w kolejną gęstość kosmiczną, opary absurdu zataczają coraz szersze kręgi. Kolega @Mnich85twierdzi, że z całkowicie zaszumionych obrazków jest wstanie wydobyć mgławicę, tylko tych całkowicie zaszumionych obrazków musi mieć odpowiednią liczbę? Dobre żarty.
  18. @zaratustra1569Widzę, że pojawił się kolejny gość z meltdownem, który nie potrafi normalnie dyskutować, tylko musi swoją ignorancję przykryć obrażaniem innych. Trudno, można się przyzwyczaić do takich prostackich manier. A teraz do rzeczy: Przykład z GPS w bardzo dużym skrócie polega na tym, że nadawana informacja jest emitowana poniżej poziomu szumów odczytu, natomiast jest ona nadawana stale/powtarzalnie w długim czasie, dzięki temu przez wydłużenie czasu integracji odbiornika, który nominalnie może mieć szum odczytu większy, udaje się tę informację wyłuskać i sprawić, że będzie finalnie sygnał powyżej poziomu szumu odczytu (można tak zrobić bo znamy a priori założenia dla systemu, tzn, że dana sekwencja jest właśnie nadawana długo a zjawisko szumu jest stochastyczne). To samo tyczy się każdej innej metody, która wykrywa nominalnie sygnały poniżej poziomów szumów, sprowadzają się one do tego, że dana metoda uwydatnia sygnał do poziomu powyżej szumów i dlatego umożliwia detekcję sygnału. Czego tu kolegi rozumek nie jest wstanie pojąć? Sypanie bezmyślne linkami z Internetu niczego nie zmieni. Kończąc, aby uciąć tę jałową dyskusję, bo nie rozmawiamy o detekcji sygnałów powtarzalnych tylko o astrofotografii, po prostu niech kolega pokaże jak z kompletnie zaszumionego obrazka jest wstanie wydobyć informację. Tutaj przykładowy obrazek, chętnie się dowiem jakie tam użyteczne sygnały się kryją. Może jakaś fajna nieodkryta mgławica.
  19. @zaratustra1569Myślę, że kolega po prostu nie wie o czym pisze. Jeżeli w danym ustawieniu sygnał jest poniżej szumu to znaczy, że nie da się tego sygnału wydobyć i trzeba zmienić coś w ustawieniach, tak aby stosunek sygnału do szumu umożliwiał jego detekcję. Zostało już tutaj i w wielu innym miejscach napisane jak to się robi, czyli np. wydłuża ekspozycję, składa obraz z wielu ekspozycji, używa lepszych kamer z chłodzeniem i mniejszym szumem odczytu, stosuje się filtry, które wycinają niepożądane spektrum widma, przenosi obserwacje w takie miejsca gdzie zaszumienie tła/nieba jest mniejsze. Zatem nie jest to żaden absurd tylko definicja zjawiska, którego generalnie 99% osób tutaj nie rozumie, wliczając szanownego internetowego kolegę.
  20. @szuuMógłbyś to rozwinąć? Moim zdaniem taka rewelacja klasyfikuje się do przyznania nagrody Nobla. Jeżeli coś jest poniżej szumów to jak niby chcesz ten sygnał wykryć? Nie widzisz tutaj pewnej logicznej sprzeczności?
  21. @Mnich85Całe szczęście to nie są już czasy komuny, żeby kombinować jak załatwić dojście do huty czy jakiegoś warsztatu. W Polsce jest kilka firm, które zajmują się produkcją elementów optycznych, pewnie jak wyspecyfikujesz gabaryty półfabrykatu to na pewno będą wstanie go dostarczyć. Na materiał bazowy proponuję szkło N-BK7 lub jego zamiennik (CDGM H-K9L), które jest najtańsze ze szkieł optycznych. Za 1kg materiału płaci się ok. 12 EUR (w CDGM może być nieco taniej), więc na jednego blanka o średnicy 500mm i grubości 50mm trzeba wydać szacunkowo 350 EUR (wliczając robociznę). Ja bym pewnie szukał dostawcy z Chin.
  22. Tak, jest sporo metod poprawiania SNR, między innymi stackowanie zdjęć lub wydłużanie ekspozycji lub odfiltrowywanie szumu tła itd. Generalnie co do zasady, jeżeli chcesz odczytać jakiś dowolny sygnał to musi on być powyżej poziomu szumu zastosowanej metody.
  23. Z samej natury problemu jeżeli sygnał jest poniżej szumu to nie można go odczytać. Fajnie, że mogłem pomóc!
  24. Już Ci napisałem, że to są Twoje urojenia wywołane najpewniej unikalną umiejętnością czytania bez zrozumienia. Nie wiem co więcej mam Ci napisać. Walczysz teraz z własnymi urojeniami a nie moimi tezami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.