-
Postów
1 787 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Kuba J.
-
-
-
Wszystkiego najlepszego! 100 latek minimum!
-
Olo, wszystkiego, co najlepsze! Zdrowia, szczęścia, przyjaciół!
-
No niestety, nie tylko Ty masz taki problem.
Mi również daje się on we znaki, w domu - laptop i blaszak. Bardzo często, ale nie zawsze. Czasem muszę wciskać kilka razy F5, żeby strona odświeżyła się tak, jak należy.
Żeby było jasne - na laptopie korzystam z nowego IE a na blaszaku z nowej Mozilli.
Natomiast gdy wchodzę na Forum z innego kompa (u babci), to mam problem opisany kilka postów wyżej - Internet Explorer wywala error'a i nie ładuje strony.
Pozdrawiam.
-
Na Allegro można kupić takie kompresy termiczne, wielokrotnego użytku. Cena - 18zł. LINK
A tutaj większy rozmiar
Kompres termiczny - ogrzewacze.net
Pozdrawiam
-
Myślę, że będą jeszcze dłuuugo go puszczać w kinach.
A dlaczego? Bo np. telewizja Fox wykupiła licencję do wyświetlania tego filmu, ale dopiero mogą z niej skorzystać w 2012 roku...
-
-
Ok Szuu, zrozumiałem o co chodzi. Dzięki
-
Jestem ciekaw na jakiej zasadzie wyświetlany byłby obraz 3D bez okularów
Sam pomysł, który jest podany w linku, to bardzo ciekawe rozwiązanie. 4zł za parę okularów. Tylko koszt programu trochę duży No i wypadałoby mieć większy telewizor (w moim przypadku 36" by wystarczyło)
Pozdrawiam.
-
Nie dowcip,a podobno autentyk z okolic Tarnobrzegu [przynajmniej wg. osoby, która mi to opowiedziała]. Było tak:jednej pani zepsuło się auto. Ściągnęła na pomoc druga panią z samochodem, ale zamiast podwózki zdecydowały się na holowanie [linka]. Pani z niesprawnego pojazdu wsiadła razem z drugą do holującego pojazdu i ruszyły... Dalej było ciekawie Na szczęście obyło się bez poważniejszych ofiar w ludziach, ale jazdę przerwała dopiero interwencja policji, perswazja przygodnych kierowców ponoć nie wystarczyła
Pozdrawiam
-J.
Dziwne, bo ja tą samą historię słyszałem, tyle, że działa się ona we Wrocławiu Tego typu rzeczy lubią się powielać
-
Nie wiem jak u Was, ale u mnie ten filmik wywołuje pozytywne emocje
-
Manius, moja rada jest taka.
Wstrzymaj się na jakiś czas z kupnem teleskopu, ogarnij wiedzę astronomiczną, poznaj niebo, naucz się odszukiwać gwiazdozbiory. Poczytaj także o teleskopach i artykuły na www.celestia.pl . Nie mówię tu oczywiście o studiowaniu wszystkiego przez 10 lat , ale kilka wolnych chwil na to poświęć. Wtedy też będziesz się mógł bardziej sprecyzować, a nam będzie łatwiej Ci doradzić.
Pozdrawiam
-
Ale ja nie wiem, po co w kółko piszemy to samo. Każdy ma rację w pewnym stopniu i tego się trzymajmy . Jeżeli będziemy cały czas prowadzić taką wymianę argumentów, to w końcu sprowadzi się to do jednego (F- Fani, Z- Zdegustowani):
F: Film jest piękny.
Z: Ale ma słabą grę aktorską.
F: Pięknie zrealizowany świat.
Z: Za to fabuła jest kiepściutka
I kilka wymian jeszcze, aż zaczną się powtarzać. Tak w kółko.
Jednych film zauroczył, drugich nie. Każdy oczekuje od produkcji czegoś innego i nie zdarzyło się jeszcze tak, żeby coś wszystkim, bez wyjątku, pasowało.
Pozdrawiam
P.S.
Dla mnie ta fabuła wcale taka głupkowata nie jest(znam filmy z zagmatwaną, głęboką fabułą). Pięknie opowiedziana historia, jak to mój brat powiedział - takie Pocahontas dla starszych
-
Witaj
Pierwsza rzecz- musimy wiedzieć, gdzie konkretnie mieszkasz. To znaczy, miasto(blok/domek) przedmieścia czy wieś (ciemne niebo). Kolejne, wiążące się z poprzednim - czy ewentualną miejscówkę masz blisko siebie? Czy potrzebujesz transportu, bo jest ona oddalona.
Bez tego ani rusz. No i jeszcze jedno - jaką masz znajomość nieba i na ile orientujesz się w astronomii? Może się okazać, że zanim kupisz teleskop, trzeba będzie liznąć co nieco literatury .
Pozdrawiam.
-
Nie byłem na wersji 2D, ale chyba teraz pójdę, żeby sprawdzić jak to się ma do 3D.
-
I jeszcze fakt że jest to trzeci film na świecie pod względem kosztów produkcji
To bym pominął .
Z mojej strony - pozycja obowiązkowa.
Pozdrawiam.
-
Może smutne dla Ciebie, Marp . Ja napisałem to tylko dlatego, żeby poinformować o sukcesie kasowym, który z kolei pokazuje, że ludzie lubią ten film.
Tak jak Olek napisał - nie jest najważniejsze to, ile film zarobił. Prawda. A emocji wywołał, oj wywołał. I nie mam tu na myśli konfliktów dwóch znanych stron.
-
Zdziwiłem się...
W 17 dni Avatar zarobił ponad miliard dolarów. Zajmuje pierwsze miejsce. Drugie miejsce ma Sherlock Holmes. Problem w tym, że dzieli ich przepaść. Detektyw zarobił... 141 mln $.
-
Adam, popełniłem błąd. Nie doczytałem, że to w USA . Ale i tak miażdży to moje wyobrażenia Przyjmując jakąś średnią cenę biletów, ile mogłoby być już ich sprzedanych?
Co posta o torrentach - żenada kompletna, w ogóle jak zobaczyłem ten wpis to o mało nie padłem. Przykre to jest.
Pozdrawiam
-
Pamiętacie może kolesia, który gadał o chmurach hodowanych pod dachami? Tym razem trafiłem na inny filmik. Koleś ma gadane
Raz na jakiś czas gościu walnie przekleństwem! -
Film prawdopodobnie dogoni Titanica w zarobkach, co jest rzeczą niebywałą. Avatar rozpędza się z każdym weekendem coraz bardziej. Zbliża się już do 1 mld $ worldwide... po kilkunastu dniach!
To tak, żeby było ściśle
Avatar w 15 dzień od premiery przekroczył magiczną kwotę zarobku w wysokości 300mln $ (o ile pamiętam to było to coś w okolicy 308 mln $). Tyle samo kasy Titanic zbierał przez 44 dni... Avatar w sam Nowy Rok zarobił 25 mln $
Myślę, że Avatar w kwestii zarobkowej przebije Niezatapialny statek.
Pozdrawiam
-
Wiesz, ja na swój pierwszy teleskop czekałem... ponad rok. Jednak było warto, bo przez ten rok wiele się nauczyłem i dowiedziałem w temacie astronomii i to nie tylko amatorskiej. Tak więc - cierpliwości i zaangażowania!
-
Stawiam piwo osobie powyżej .
Osobiście nie zgodzę się z jednym - mi muzyka bardzo się podobała, ale to kwesia gustu.
-
Muszę to napisać.
Dlaczego większość z Was w kółko krytykuje ten film, nazywa sezonowym, nieprzełomowym (nie mówię, że się nie zgadzam) a tylko nieliczni zawuażają jego piękno?
Gdybym miał ten film oceniać tak jak Wy, dawno bym o nim zapomniał. Jest jednak w nim świat przedstawiony, który ma potężną moc. M.in. przez to, że jest taki prawdziwy.
Avatar odkrywa wszytko sam z siebie i nie wymaga od widza uruchamiania wyobraźni właśnie ze względu na przerysowania, dosłowność...
Każdy ma swoją opinię, ja Twoją szanuję, ale wg mnie, ten film miał taki być. Myślę, że Cameronowi chodziło o zaprezentowanie swojej wyobraźni, świata, który gdzieś tam może istnieć. Podejrzewam, że w samych założeniach ten film miał być przygodą do innej krainy, gdzie nie liczy się fabuła.
A czy nie wymaga włączenia wyobraźni? To zależy w jakim sensie. Bo nie wymaga wyszukiwania iluś tam przesłań i den, ale widz po filmie może się zastanowić czy to, co pokazał Cameron to wszystko. Czy fauna i flora pokazana w filmie to wszystko, co znajduje się na planecie. Można sobie wyobrażać inne zwierzęta, roślinność.
Film nie jest przełomowy owszem. Ale na pewno nie utonie za kilka miesięcy w niepamięci. Takie jest moje zdanie
Pozdrawiam
*Edytka*
No to powiedzcie mi, dlaczego na Forum już tyle napisaliśmy o tym filmie.
AVATAR
w Społeczność AP (Rozmowy o wszystkim)
Opublikowano
Pamiętajmy, że jest jeszcze rozdanie Oscarów. Zobaczymy, jak tam Avatar zostanie nagrodzony. Może skończy się tylko na nominacjach?
Ktoś w ogóle wie, kiedy rozdają statuetki?