Skocz do zawartości

Iro

Społeczność Astropolis
  • Postów

    972
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    26

Odpowiedzi opublikowane przez Iro

  1. Genialne :) Takie astrofoto często sprawia największą radość ^_^

     

    Święta prawda !!!

     

    pamiętam jak piotr_s mnie zapalił do astro, pomimo świadomości, że astrofoto wymaga kasy i sprzętu, próbowanie było silniejsze ode mnie. Poniżej 4 fotki księżyca zrobione z Canona A70 przez lornetkę Tento 7x50: 1-2. z 2005 r., 3-4 zaćmienie księżyca we wrześniu 2006 ;). I nie zapomnę, ile satysfakcji dało mi to, że w ogóle udało się tam coś dojrzeć na tych zdjęciach.

     

    1. moon1.jpg 2. moon2.jpg

    3. moon_ecl_1.jpg 4. moon_ecl_2.jpg

     

    Z drugiej strony przyznam, że patent z komórką zabił mnie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, bo to oznacza, że fantazja (ta pozytywna) w narodzie nie wyginęła. Oby tak dalej... lepiej... wyżej...

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  2. ok. decyzja przedstawia się tak: Synta na dobsonie

    tylko jedna sprawa: 8" czy 10"?

    czy możecie mi powiedzieć jak wypadają w porównaniu ze sobą jeżeli chodzi o obserwacje? jak to jest z powiększeniami i uzyskiwanymi obrazami? (bo cenowo to 5 baniek różnicy). opłaca się dołożyć te 5 stów? poradźcie

     

    niby to tylko 2 cale różnicy, ale patrząc z punktu widzenia matematyki:

     

    (10^2)/(8^2) = 100/64 ~= 1,56

     

    10" zbierze ok. 1,56 razy więcej światła niż 8". Wszystko zależy od tego jak ciemne masz niebo... w celu uzyskania właściwego kontrastu. 10" pozwoli Ci także lepiej skorzystać z filtrów mgławicowych, które pewnie prędzej czy później i tak kupisz, jak Ci się zabawa w oglądanie spodoba.

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  3. no dobra Panie i Panowie. powiedzcie mi teraz tak:

    1. czy ten sklep jest warty zaufania?

    www.astrokrak.pl

    2. czy wybrać ten teleskop?

    http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=352

    duże lustro główne 25,4cm (PYREX) ale montaż dobsona, 100zł tańszy

    3. czy ten?

    http://www.astrokrak.pl/sklep/product_info...products_id=506

    montaż paralaktyczny (czy jest szansa cyknąć na nim jakieś ładne DSy? wiem Hans mówił że ni chuchu ale spytam ponownie bo w opisie piszą o astrofoto), ale ma mniejsze lustro 20cm i jest 100zł droższy

    4. czy akcesoria dodawane do każdego z nich będą dobre na początek przygody z DSami?

     

    i jeszcze małe pytanko. jeśli wziąłbym dobsona a potem nie mógłbym już wytrzymać bez focenia i chciałbym platformę to ile taki bajer kosztuje?

     

    1. Są tacy, którzy mają zarzuty co do terminowości, z czym ja się osobiście nie zetknąłem. Moje doświadczenia z akcesoriami "made by Astrokrak" typu przejsciówki do foto, wiążą się z mało precyzyjnym wykonaniem (np. przejściówka 2" na M42 średnio się chciała wkręcić do Zenita, a po połączeniu z przejściówką z M42 na Bagnet F , okazały się nierozdzielne ;)) )

     

    2. Z tego co podałeś, najlepszy do wizual'a. Okular 10mm taki sobie, 25 troszkę lepszy, ale też żadna rewelacja, jednak na początek spokojnie wystarczą.

     

    3. Gorszy do wizuala niż 2 , ale i tak powinien Ci dać sporo satysfakcji... pozwoli ci na delikatną zabawę w astrofoto, ale raczej nie teleskopem, a aparatem zamocowanym na tym montażu: pozwoli ci na zdjęcia z ogniskową do 135mm w porywach do 200mm. Pewne perspektywy rozwoju : dostawienie guidingu, podmiana montażu.

     

    4. Tak, okularki takie sobie, ale i tak odczujesz niesamowitą różnicę w stosunku do lornetki, a potem będziesz sukcesywnie wymieniał okulary na lepsze, dokupywał filtry itd.

     

    Z platformą średnio jest sens nastawiać się na zdjęcia. Jakieś efekty uzyskiwał Astrodziadek na platformie Leszka Jędrzejewskiego, ale to nie to, co dobry montaż. Platforma może być pomocna co najwyżej przy kręceniu filmiku z planetą.

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  4. Przesadzasz... planety można robić ze zwykłego tripoda, zwłaszcza te wdzięczne: Jowisza, Saturna i Wenus.

     

    Mam Syntę na dobsonie... fociłem z Philipsem SPC900 Saturna w opozycji, i to chyba najdalszy obiekt (pod względem jasności) , jaki mogę fotografować kamerką z powodzeniem w tym zestawie... przy Uranie miałbym zbyt długie czasy dla jednej klatki aby zdjęcia miały jakąś wartość. Tak przynajmniej mi się wydaje.

     

    Co do zacięcia, to miałem na myśli obiekt, o tak małej średnicy, gdzie ekstremalnie trudno w naszych warunkach o sensowny detal, poza kolorem tarczy.

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  5. Wysokość Urana w stosunku do Jowisza zachęca do astrofoto nawet małym sprzętem.

     

    Podziwiam za zacięcie. Ja niestety muszę wcześniej nabyć chociaż platformę paralaktyczną, żeby w ogóle podejść do tematu zdjęć :)

     

    Najgorsze jest to, że nie trafiłem tego lata na takie warunki, by przypowerować na tyle w wizualu, by choć tarczce się przyjrzeć. 120x z SPL10 pokazywało za mało, a na 200x z LV6 warunków tego lata nie złapałem.

     

    Może w Jodłowie...

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  6. Witajcie ;)

     

    Zagląda ktoś na to forum oprócz mnie z tych okolic? Bo wprawdzie samotne wyprawy za miasto ze sprzętem też mają swój urok, ale czasami miło byłoby podzielić się doświadczeniami, poznać i popatrzeć przez inny sprzęt niż tylko swój. Raz na jakiś czas dysponuję samochodem (jak rodzice pożyczą), trochę gorzej z paliwem, więc dojechać też mógłbym ale nie za daleko, tylko czy jest ktoś z moich okolic?

     

    Pozdrawiam

     

    Mnie też można dopisać do klubu... co prawda w Głogowie jestem raz na 1 - 2 miesiace na cały weekend, ale niebo w okolicach Głogowa to cud miód i orzeszki w porównaniu do tego co oferuje Wrocław. Kiedyś obserwowałem z okolić Borka, Pęcławia i było całkiem przyzwoicie.

     

    Generalnie gdy będę bywał w Głogowie, chętnie się przyłącze do wszelkich inicjatyw.

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  7. Co do obserwacji samolotów, raczej tylko z ręki... nie wiem czy w tym przypadku 30x nie będzie zbyt trudne do utrzymania... Obserwowałem swego czasu 20x60 i przyznam, że to absolutny max na obserwacje z ręki - a po 3-4 minutach ręce mdleją.

     

    Fotografując samoloty z Synty 8" na dobsonie (obraz w wizjerze aparatu DSLR to w przybliżeniu ok 35-40x) przyznam, że nawet gdy są daleko, to przy takim powerze uciekają z pola widzenia w olimpijskim tempie.

     

    Moim zdaniem 30x tylko na statywie do statycznych obrazów, ale mogę się mylić.

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  8. Dziękuję za pierwsze wypowiedzi. Od początku skłaniałem się ku Vixenowi Giant 30x80. Ma największe powiększenie a przy tym ma niewielką wagę (oczywiście w swoim segmencie) tj. niepełne 2,5 kg. Jeśli chodzi o propozycję chińskich lornetek to mam pewne obawy jakościowe, ale głównym kryterium ich odrzucenia jest waga sporo ponad 4 kg. Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące źrenicy wyjściowej która w przypadku Vixena wynosi 2,7 mm. Czy to nie jest zbyt mało ??? Proszę o dalsze propozycje aa gdyby ktoś użytkował interesujący mnie sprzęt to proszę o swoje odczucia.

     

    Pozdrawiam wszystkich grupowiczów

     

    Moim zdaniem to największy dylemat dla Twoich wymagań. Kupując lornetkę o dużej źrenicy, uzyskasz jasny obraz w nocy i o zmroku, za to obserwując samoloty w dzień, nie wykorzystasz pełnej rozdzielczości lornetki.

    Chwalona do obserwacji nieba BPC 25x70 nie jest najjaśniejszą lornetką do nieba (źrenica ok 2,8 ) ale nadaje się do obserwacji wielu obiektow. Myślę, że 2,7 mm może być w miarę OK, zwłaszcza w miejskich warunkach obserwacji nocnych, jak i w dziennych.

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  9. A swoją drogą to opozycje Urana są z roku na rok coraz to lepsze, gdyż jest on na polskim niebie coraz to wyżej nad horyzontem. Jednak z drugiej strony dziś jest mała opozycja Urana, gdyż jest on w aphelium swojej orbity.

     

    Spoko już za 42 lata będzie w peryhelium, może jeszcze będę żył, a jak będę żył to może i będę widział ;)

     

    Iro

  10. Porównywałem tą fotkę z fotką Roberta Gendlera, dopal koniecznie Ha aby wydobyć w niej grupy mgławic, i może być ładniejsza, niż Gendlera. Już teraz jest blisko ideału. Szkoda by ta fotka zatrzymała się na tym etapie, bo po tym co pokazujesz, możesz więcej, dużo więcej ;D

     

    Pozdrawiam,

     

    Iro

  11. Synta SKDOB12 kosztuje tyle co synta SKDOB10Porro + dwa przyzwoite okulary. Zakładając w miarę ciemne niebo (najbliższe miasto ok. 20km), celowanie głównie w DS, brak konieczności przenoszenia/przewożenia telepa (duży ogród), warto na starcie mieć te dwa cale więcej? Pytanko do tych co mieli porównanie - co zobaczę w 12" czego na pewno nie ujrzę w 10" plus 1.25" lantany.

     

     

    12" zbiera 144% światła w stosunku do 10". Bardzo szybko będziesz chciał sięgać głębiej, dalej w słabsze obiekty. Ponadto 12" da ci bardziej szczegółowe obrazy niż 10" ( to jak miec monitor 17" a 19" :D )

     

    W pewnym momencie zadasz sobie pytanie czy nie używać filtrów ( UHC-S, Ha, OIII itd).

     

    Im większa apertura, tym więcej zobaczysz... zwłaszcza przez filtry.

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  12. Niestety nowa wersja (COAMPS) jest dużo słabsza od starszej. Przynajmniej u mnie ma niską sprawdzalność.

     

    Potwierdzam, różnice pomiędzy starym modelem a COAMPS'em są istotne i często na korzyść starego modelu.

     

    Dzięki wszystkim za kilka przydatnych linków ;)

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  13. Drugie, podobne zagadnienie.

    Dostosowanie Taira czy Jupitera do Nikona.

     

    Niestety, Nikon ma większą odległość bazową i zastosowanie adaptera M-42/Nikon EF uniemożliwia ogniskowanie na nieskończoność.

    Pojawia się pomysł dorobienia zamiast fabrycznego elementu własnego mocowania, skróconego o kilka milimetrów. Na razie nie mam szans na wypróbowanie, ale zimową porą (jeśli znajdę sposobność na odwiedzenie Kraju) - kto wie?

     

    będę śledził ;)

     

    niestety 44,6 mm M42 i Bagnet F - 46 mm - 1,4 mm różnicy to sporo ;(

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

  14. Słyszałem że wkładanie sobie żarówek do gęby było zabawą studentów na AGH w Krakowie :Boink:

    I tylko lekarze zużywali mase Pawulony do zwiodczania mieśni żuwaczki aby biedni studenci mogli jeść :D

    Ale kto wie czy kłamstwo czy prawda jest B)

     

    Pewnie komuś kiedyśtam sztuka się udała... kuzyn stomatolog, gdy kiedyś dyskutowaliśmy o tym przypadku, powiedział, że to całkiem możliwe, że mięśnie związane z rzuchwą po silnym rozciągnięciu dostają przykurczu i trzeba je rozluźnić ( zamykając usta ) aby takie samo rozwarcie gęby uzyskać ponownie... dlatego poznawszy teorię tego mechanizmy uznałem ją za bardzo prawdopodobną i postanowiłem jej nigdy nie sprawdzać :)

  15. A jeszcze możesz wziąć pod uwagę Nicona Action VII- co prawda kosztuje coś koło 300zł, ale słyszałem bardzo dobre opinie na jej temat.

     

    Co do Nikona, to chłopaki właśnie się do niej dokopali i chyba na niego padnie wybór ( jak by nie patrzeć 10 lat gwarancji !!! ). Mają fajną wypadówę 40 km od Kielc, podczas nowiu, jak o 12-tej gasną światła na wiosce jest tam ciemno jak w d.. Belzebuba (przynajmniej w stosunku do tego co ja widze z Wrocławia : M33 widoczny bez problemu w lornetce, wrażenie widzenia M33 bez lornetki) więc na pewno zrobią z niej zacny użytek ;).

     

    Pozdrawiam

     

    Iro

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.