Skocz do zawartości

lech

Społeczność Astropolis
  • Postów

    508
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez lech

  1. Witam Właśnie skończyłem dzisiejsze obserwacje i pomimo tego że mnie chmury wygoniły wcześniej to jednak udało mi się upolować Marsa. Niestety o tej godzinie nie był jeszcze zbyt wysoko a po drodze miałem sodówkę . Przy pow. 100x (PL 20mm + Barlow 2x) wyraźnie widoczny kolor i bardzo mikra tarcza, po zmianie na 200x (LVW 5mm) było już ciekawiej, tarcza wyraźnie widoczna, jednak cały czas bez rewelacji (zauważalne były tylko bardzo małe zmiany jasności powierzchni - ciemna plama). Pomimo seeingu 3/5 obraz nie zachwycał głównie dlatego że położenie planety miałem fatalne. Gdyby pogoda dopisała obraz pewnie poprawił by się znacząco (im dalej od tej przeklętej latarni) pewnie ok. 2.30 w nocy. Jak to mówią apetyt rośnie w miarę jedzenia ... ... czekam teraz na filtry, dobrą pogodę i grudzień ! Pozdrawiam lech
  2. witam może tak troszkę poza tematem ale natknąłem się na coś TAKIEGO . Co myślicie o takim rozwiązaniu ? Tutaj w ogóle nie ma pająka. Pozdrawiam lech
  3. aaaaaaaa i jeszcze jedno jeżeli mowa już o telradach to może ktoś mógłby polecić jakiegoś ? Pozdrawiam lech
  4. Na regulowanej intensywności mi zależy więc jak się domyślam z twojej odpowiedzi hans to ten WO raczej jej nie ma. Jeżeli nie to z niego rezygnuje prawie na pewno . Nie macałem go więc zakładałem że ją ma. Z telradami miałem taki kontakt jak z promem komicznym . Zawsze korzystam z szukacza więc w poszukiwaniach założyłem szukacz i tyle. Ale skoro mówisz że po spojrzeniu przez telrad nie będę się mógł z nim rozstać to może chyba zmienię cel poszukiwań właśnie na niego i dam sobie spokój z szukaczem. Pozdrawiam lech
  5. Witam Ostatnio pogada nas nie rozpieszcza więc postanowiłem traszkę w sprzęcie pobuszować, a dokładniej to zbieram się z dokonaniem kilku zakupów usprawniających i zwiększających wygodę obserwacji moją beczką (ta lista robi się zzaa długa ). Powiem szczerze że jakoś nie specjalnie myślałem do tej pory o zmianie szukacza (no może czasami podczas obserwacji kiedy albo nie widziałem krzyża albo widziałem go jako rozmazaną plamę - kwestia czy patrzyłem w okularach czy bez). Napatoczył mi się taki kozak William Optics 7x50 (myślę sobie: "nie no fajny jesteś") cenowo jak pasa przycisnę to do przegryzienia będzie (wcześniej oglądałam TAKIE Stellarvue więc mi się troszkę w głowie poprzewracało w temacie szukaczy ). Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze kwestia dokupienia jakiegoś monta, np. TAKIEGO . Teraz sedno sprawy dlaczego w ogóle komukolwiek tym głowę zawracam 1. Jak się w boju sprawdza taki szukacz ? - czyli z podświetlanym punktem, krzyżem, świetlnym mieczem mistrza Jedi itd. 2. Jeżeli się sprawdza w boju to ile mógł by kosztować taki jego montaż (np. ten który podałem, ale może być inny ale najlepiej z dwoma pierścieniami) tylko taki żeby w kraju można było go dostać ? 3. Jeżeli koszt takiego montażu zbliża się do ceny szukacza , albo nie podejdzie do (nie wiem jak to nazwać) stopki pod standardowy montaż od szukacza w c8n to może jakieś alternatywy (np. do pierścieni tubusa - choć byłaby to ostateczność: w przypadku przekręcania tubusa istniało by prawdopodobieństwo że wyciąg by przeszkadzał) ? Chodzi o to że mam dwie lewe ręce jeżeli chodzi o jakiś ATM (dlatego podziwiam wszystkich ATMowców - pozdrawiam ) i jak zacznę coś wiercić to mi jakiś durszlak z tubusa wyjdzie . 4. Ile było wszystkich smerfów ? Pozdrawiam lech
  6. nie no racja jeżeli chodzi o jakość obrazu przy połączeniu okularu lantanowego i jakiegoś dobrego barlowa obraz będzie tracił ale nie aż tak ... - choć racja lopez to jest raczej indywidualna kwestia kto jaki obraz akceptuje i tak jak dla jednych jest dobry dla innych może być nie do zniesienia. ps: I znowu się z tobą zgadzam, że rozwiązaniem najlepszym jest po prostu zainwestowanie w odpowiedni zakres ogniskowych . Pozdrawiam lech
  7. witam popieram kolegę lopeza lepiej "powolutku bez pośpiechu". Ale barlowa bym nie odrzucał, zawsze się może przydać żeby uzyskiwać jakieś pośrednie powiększenia. Osobiście przy dobrych okularach poza delikatnym zmniejszeniem się pola widzenia i pociemnienia obrazu (co jest oczywiste zakładające że zmieniła się światłosiła) jakość obrazu jest naprawdę bardzo dobra. Pozdrawiam lech
  8. pewnie namieszam ale co tam nie wiem czy trafiłeś na recenzje c8n na astronocach TUTAJ napędy w obu osiach (np ten Sky-Watchera ) podobno fajna sprawa. W przypadku osi RA czasami (nawet często) trzeba odrywać wzrok od okularu albo przybierać jakieś nadzwyczajne pozy co nie jest jakoś specjalnie straszne, ale zawsze jest. Natomiast w przypadku tych napędów można się na dłuższy czas przykleić do okularu . Tak jak napisał philips nie jest to napęd (i w ogóle montaż) do guidingu, ale z całą pewności da rade podczas obserwacji. U mnie jest na 2 miejscu listy najbliższych zakupów . Ale jak pisałem wcześniej jeżeli montaż nie robi Ci różnicy to idź raczej w kierunku Synty 10". Pozdrawiam lech
  9. Witam Lisu jakiś czas temu miałem podobny problem - czyli C8N czy Synta 10" na dobsonie. Wybrałem C8N i nie żałuje ani trochę, jednak mi zależało bardzo na montażu paralaktycznym (pomimo tego że nie myślałem nawet o foceniu). Jeżeli kwestia montażu jest dla Ciebie otwarta to też polecam Ci Synte 10". Z drugiej strony jeżeli wolisz wygodę paralaktyka to mogę Ci śmiało powiedzieć że do obserwacji CG5 spokojnie uciągnie tą beczkę. ps: nie oszczędzaj na teleskopie, szkiełka zawsze można z czasem dokupić ps2: gdybyś miał jakieś pytania odnośnie C8N służę pomocą Pozdrawiam lech
  10. generalnie na temat przejrzystości powietrza i seeingu jest trochę tematów w Bazie Wiedzy Forum i Celestii np TU Pozdrawiam lech
  11. Witam 1. Odnośnie dobsonow wolałbym się nie wypowiadać (brak doświadczenia) ale coś podobnego pojawiło się w tym wątku TU i generalnie wynika z niego żeby lepiej nie tykać, ale lepiej żeby jakiś bardziej doświadczony kolega się wypowiedział 2. Generalnie najpierw musisz stwierdzić czy masz problemy związane z LP czy nie ? jak nie jest źle to sprawdzasz klika charakterystycznych gwiazd czy widzisz je gołym okiem wtedy na ich podstawie określasz jaki zasięg gwiazdowy możesz osiągnąć nieuzbrojonym okiem. Jeżeli chcesz sprawdzić seeing i spokój atmosfery to możesz próbować jeszcze za pomocą sprzętu rozdzielić jakiś układy podwójny i wielokrotny (epsilony w Lutni, gamma w Delfinie itd był kiedyś wątek o temacie ciasnych układów które by się do tego sprawdziły). 3. Astrofoto to też nie mój temat ale, generalnie w przypadku montaży azymutalnch żeby śledzić obiekty musisz kręcić teleskopem w obu osiach co czasami może być upierdliwe i z pewnością nie wystarczająco dokładne do astrofoto, a w przypadku montaży paralaktycznych śledzisz obiekt dzięki tylko jednej osi. Dzięki "idealnemu" ustawieniu osi montażu i Ziemi pozorny ruch sfery niebieskiej jest całkowicie niwelowany. W jaki sposób tak "idealnie" ustawiać paralaktyka musisz zajrzeć np. Celestia o metodzie dryftu. Podobno to montaż robi zdjęcie a nie teleskop Mam nadzieje że coś się przyda Pozdrawiam lech
  12. sebastian pomijając widoczność NGC6888 (Crescent) to jeżeli chodzi o ten kolor pomarańczowy polecam to: http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=17819 Pozdrawiam lech
  13. nie no jasne Rysiek mi chodziło o Crescenta a jeżeli chodzi teleskopy to masz 100% racji Pozdrawiam lech
  14. ale jazda czekam na więcej Pozdrawiam lech
  15. Witam Tak poza tematem to polecam (jak i pewnie wiele innych osó filtr polaryzacyjny na księżyc (ale i nie tylko) . Transmisje można w nich płynie zmieniać w zależności od swoich potrzeb, więc zawsze możesz zaradzić coś na zbyt jasny księżyc. Pozdrawiam lech
  16. lech

    filtr na marsa

    Marcin bym był bardzo wdzięczny gdyby udało Ci się porównać go z neodymowym (Baadera) i/lub jakimiś kolorowymi w reflektorze (no podczas zlotu w Jodłowie). Z góry dziękuje ! A póki co czekam na relacje z nocnych obserwacji Do boju ! lech
  17. lech

    filtr na marsa

    np LVW 5 mm ? mam go od jakiegoś czasu i jestem bardzo zadowolony - zachowuje się dokładnie jak w tych wszystkich testach więc razem z tym filtrem powinno być wszystko dobrze. lech
  18. lech

    filtr na marsa

    racja w przypadku TV płaci się przede wszystkim za jakość więc na pewno warto. Kwestia tylko podjęcia decyzji bo wolę nie zgadywać jeżeli chodzi od TV . Z drugiej strony nie odrzucam też innych producentów. lech
  19. lech

    filtr na marsa

    ciekawa pozycja tylko ciekawe jak sprawuje się w boju ? Ewentualnie który A dwupasmowy (zielony i czerwony) B jednopasmowy (pomarańczowy) ? lepiej dobrze wybrać bo cenowo dość sporo przewyższa inne. ps: Baader Neodynium Moon&Skyglow u mnie jest następnym zakupem - przy jasnych beczkach i ze szkiełkami lantanowymi podobno się świetnie spisuje (w temacie o Marsie) i jak pisze ABC jest dość uniwersalny. lech
  20. lech

    filtr na marsa

    Głównie z tego powodu myślę że jednak warto byłoby się wyposażyć w ten filtr czy to ze względu na Marsa czy nie. Ale czy był by lepszy od pomarańczowego (albo jeszcze innego) jeżeli chodzi o obserwacje czerwonej planety ? lech
  21. lech

    filtr na marsa

    no dobra zaczynam mieszać Może problem warto było by rozpatrzeć z perspektywy miejsca obserwacji ? Powiedzmy z miasta gdzie sodówki troszkę dokuczają (filterek neodymowy) a pola daleko poza miastem (pomarańczowy) hm ? Pozdrawiam lech
  22. lech

    filtr na marsa

    BODI jasne na korzyść neodymowego (np. Baadera) przemawia fakt, że podobno poza zwiększeniem kontrastu niweluje do pewnego stopnia LP (walka z pobliskimi sodówkami ). Pozdrawiam lech
  23. Witam ! Wrzesień się zbliża a za nim coraz bliżej grudnia ale i tak warunki do obserwacji marsa są już teraz całkiem fajne . Więc dobrze było by się zaopatrzyć w jakiś filterek żeby "zawsze było lepiej". Więc jaki lepiej stosować filtr do obserwacji marsa pomarańczowy czy neodymowy ? Pozdrawiam lech
  24. nigdy nie ma pełni szczęścia Przy tym chińczyku ten napęd w sumie pomógł by tylko dokładniej złapać ostrość. Pozostaje zawsze jeszcze problem tego że przy powiększeniach rzędu > 150x obiekt który miałem w środku pola widzenia ucieka gdzieś po kątach . W sumie to dobre rozwiązanie (do obserwacji): wstawić crayforda bez przekładni (np. Baadera) ze względu na dokładność mechaniki i motofocus Sky-Watchera ? ps: piters -> to nie jest motofocus to jest kombajn rewelacja ! ps2: tak jeszcze poza tematem -> co sądzicie o tym wyciągu Baadera, w takim praktycznym sensie ? Pozdrawiam lech
  25. też tak myślałem Jednak ten motofocus jako rozwiązanie alternatywne nie jest chyba takie złe ? – na pewno cenowo - tylko ten chińczyk jeszcze pozostaje . ps: Ten napęd chyba podejdzie pod std wyciągi Celestrona - to jest chyba to samo ? ps2: Gdzie można dostać te Crayfordy z przekładnią 1:10 w DO i AK nie widziałem ? Pozdrawiam lech
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.