-
Postów
1 005 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Blogi
Wydarzenia
Galeria
Pliki
Sklep
Articles
Market
Community Map
Odpowiedzi opublikowane przez Amper
-
-
Witajcie,
dzisiaj zapowiada się piękna nocka jeżeli możecie to obserwujcie, ja nie dam rady, bo coś nie wyraźnie dzisiaj wyglądam . Są duże szanse, że w nocy z piątku na sobotę będzie pogoda i może byśmy coś zorganizowali? Jeżeli będziecie chętni, to już dziś planujcie miejscówkę i czas.
Czekam na Wasze propozycje.
Pzdr
Łukasz
-
PS. Długo jeszcze po północy siedzieliście?
O ile dobrze pamiętam to wyjechaliśmy o godzinie 00:45, a w domu byłem o 01:10.
Ps. Piotr dzisiaj nie ma nieba do obserwacji, więc odpuszczamy.
Pzdr
Łukasz
-
Ja również dziękuje za wczorajsze obserwacje, miejsce nie było najlepsze ale jak na szybki wypad nie było tak źle.
Pozdrawiam i do następnych obserwacji.
Łukasz
-
Łukasz Wszytkiego dobrego z okazji urodzin !!!
Dzięki za życzenia
Dzisiaj druga połowa nocy ma być bez chmurna i warto by było gdzieś wyskoczyć, bo później ja wypadam z gry. Nie wiem czy ktoś będzie chętny na obserwacje tak w tygodniu ale jeśli, to pisać tu albo na PW i zrobimy jakiś mały wypad za miasto. Będziemy monitorować pogodę.
Pozdrawiam
Łukasz
-
Część,
myślę, że następne obserwy będą jak tylko będzie pogoda i czas. Niby dzisiaj ma być u nas pogodnie ale ja czasowo odpadam, może na weekend uda się coś zorganizować.
Pozdrawiam
Łukasz
-
I jak sprawa rozwiązana ?
Witam,
w sumie to sprawa nie jest rozwiązana . Nie mam cierpliwości do precyzyjnej mechaniki i montaż muszę wysłać do regulacji, co nie jest dla mnie wesołe, bo koszt takiej operacji to około 150zł. Ślimaka i ślimacznice musiałem kupić nowe, a właściwie to prawie nowe od pewniej niemieckiej firmy tuningującej EQ6. Ślimak i ślimacznica jest jak nówka i była wyciągnięta z montażu, który panowie tuningowali. W piątek dokonałem ponownego złożenia i jak ustawie żeby silnik pracował bez oporu i dziwnych dźwięków, to jest okropny luz, jeżeli zlikwiduje luz, to silnik ma duży opór i słychać, że coś tam jest nie tak. Nie wiem skąd takie problemy z ustawieniem tej osi. Ja ogólnie sie poddaje i więcej nie kombinuję chyba, że ktoś poprowadzi mnie jak dziecko za rękę. Koszty mojego tuningu rosną i nie chcę kupować nowych ślimaków i ślimacznic, dlatego wolę zlecić regulację osobom znającym się na rzeczy.
Pozdrawiam
Łukasz
-
Witam,
pojechaliśmy wczoraj w okolice Sokołowa Małopolskiego w składzie:
angelscorpion z żoną, Andrzej, drugi Andrzej, Janusz i ja. Spotkanie można zaliczyć do udanych, grupa podkarpacka powoli rośnie w siłę i oby tak dalej, bo chyba wypadamy najgorzej w skali kraju
Poniżej mała foto relacja z wypadu:
Zdjęcia mojego i Janusz autorstwa
W imieniu swoim i Janusza chciałem podziękować za wspólne spotkanie.
Pozdrawiam
- 1
-
Witam,
wiem, że Księżyc wielki ale planujemy jutro z Januszem spotkanie bardziej w kierunku dyskusyjnym niż obserwacyjnym z racji wielkiego Łysielca. Jeżeli będą chętni na obserwy Księżyca i kilku innych obiektów, to zabiorę LB, bino i być może jakiś reftartorek.
Szczegół odnośnie miejsca spotkania na PW, a później zgadamy się przez telefon.
Pzdr
Łukasz
-
Witam
Chciałbym podpytać o jakieś fajne miejsca do obserwacji w okolicach Rzeszowa. Z reguły obserwuję u siebie pod domem. Lamp ulicznych u nas na osiedlu nie ma więc jest dosyć ciemno. Świecą tylko lampy przy ulicy Lwowskiej ale to ładnych kilkaset metrów na szczęście. Niebo na zachodzie mam niestety zawalone łuną znad Rzeszowa . Za to wschód południe i północ mogą być. Jak na miasto to całkiem niezłe warunki. Mimo to chciałbym popróbować na lepszym niebie. Znacie może jakieś fajne miejsca do obserwacji z dala od dróg, domów i świateł w odległości tak powiedzmy do kilkunastu km od Rzeszowa? a może i dalej?
Witam,
za dobrych czasów kiedy jeździłem na obserwacje z Adrianem (adi_115), to jeździliśmy w okolice Błażowej i inne okolice na południe od Rzeszowa. Jeżeli były planowane większe obserwy to jechaliśmy do Raniżowa lub Sieniawy, ale najczęściej jeździłem w okolice Kolbuszowej, choć tam niebo nie jest ideałem za to jest tam pewien obserwator, z którym obserwacje to czysta przyjemność w super atmosferze. Jeżeli szukasz fajnych miejscówek to napisz do Adka, może Ci odpisze. On ma fajne mapki z zaświetleniem Rzeszowskiego nieba i z nich wybierał miejscówki. Adrian zaprzestał obserwacji(tak mi się wydaje), a szkoda, bo miał do tego dobrą smykałkę.
Pozdrawiam
-
Witam,
oczywiście, że możesz się przyłączyć. Pytanie tylko kiedy to będzie.
Pozdrawiam i do zobaczenia na lokalnym zlocie
-
dzięki Lukas.
Ten mi się podoba. Super to urządzenie Sprawdzę ile kosztuje i może kupię.
Pozdrowionka
SJ
Ja kupiłem we Francji w tym sklepie. Moja wersja, to:
Laser de collimation HOTECH en 50.8mm "Crosshair", kupując ten kolimator miałem do wyboru, ten który mam lub dużo droższy innej firmy Casteyecolimation ale wg źródeł dużo lepszy, ja wybrałem tańszy, czy gorszy-nie wiem.
Pozdrawiam
-
Albo nowy - lepszy sobie kupię... bo ten to jakiś taki ... nie podoba mi się.
Witam,
z czystym sumieniem mogę polecić kolimator firmy Hotech, ciekawostką w tego kolimatora jest jego "pierścień", który rozszerza się kiedy nim kręcimy i dlatego kolimator zawsze pozostaje w osi wyciągu .
zerknij na filmik, jest to bardzo ciekawe rozwiązanie, a sam film wyjaśnia zasadę działania pierścienia
Kolimator nie należy do najtańszych, ale jeżeli ma się teleskop kratownicowy, to warto w niego zainwestować.
Pozdrawiam
Łukasz
-
-
Sprawdź czy ślimacznicy Ci nie wystrugało.
Na szczęście ślimacznica jest cała. Montaż niby na gwarancji ale pewnie nie uznają tego za gwarancje, bo montaż rozkręcany, choć przed rozebraniem dzwoniłem do DO w sprawie regulacji i powiedzieli, że raczej takie regulacje użytkownicy wykonują sami. Zaczekam co mi odpiszą, czy mają albo czy sprowadzą, bo to teraz najważniejsze. Jeżeli nie, to będzie trzeba skorzystać z linków, które podałeś. Patrząc na cenę ślimaka do EQ5 nie ma tragedii ale biorąc pod uwagę moje szczęście nie będzie tak wesoło.
Pozdrawiam i dziękuję.
Łukasz
-
Witam,
przyczyna mojego problemu została znaleziona, ale dopiero teraz mam problem. To co zobaczycie na zdjęciu świadczy albo o moich zdolnościach destrukcyjnych albo o ogromnej wadzie materiału, co też poświadczył miejscowy tokarz. Ogólnie jestem załamany, bo ślimak osi DEC został bezpowrotnie zniszczony i nie wiem co teraz robić. Pisałem do SkyWatchera i DO. SW odpisał dość szybko, żeby pytać u dystrybutora lokalnego, DO jeszcze nie odpisali. Jest to dziwne, bo ślimak jest wykonany z bardzo twardego materiału, a ślimacznica chyba z mosiądzu i to ona powinna ulec zniszczeniu. Nie wiem jak to wytłumaczyć, montaż był naprawdę mało chodzony, nie przeciążany ale od samego początku nie chodził jak trzeba, dlatego też podjąłem się wymiany łożysk. Tak jak pisałem w pierwszym poście, jedno z łożysk o numerze 6008 było okropnie wyrobione i to mogło być przyczyną takiego wytarcia, ścięcia gwintu.
Jeżeli macie jakieś pomysły, gdzie takie coś kupić, to będe bardzo wdzięczny
Ps.
Jeżeli pomyliłem ślimaka ze ślimacznicą, to proszę o naprostowanie.
-
Polecam te linki:
http://picasaweb.google.com/darren.jehan/Mount#
http://www.beevo.com/rework.htm
http://www.astro-baby.com/EQ6%20rebuild%20guide/EQ6%20RA%20strip%20down.htm
a w szczególności kwestię podkładek dystansowych: http://www.beevo.com/dec_assemble.htm - być może tu jest Twój problem.
Dziękuje Piotrze za linki i odpowiedź.
Strony, które mi podałeś już widziałem (dwie), mam też z PierroAstro o czym pisałem wyżej dokładną instrukcję wymiany łożysk itd. Są tam też wzory do obliczania jakiej grubości podkładki muszę zastosować, wg nich wyszło mi że muszę dać podkładkę 1mm, czyli tak jak było, były dwie po 0,5mm.
Chyba muszę zasiąść do tego jeszcze raz, wszystko rozłożyć, policzyć. Może gdzieś zrobiłem byka w obliczeniach i brakuje mi jeszcze podkładki.
-
Witam,
po wymianie łożysk i smarów w moim niby mało chodzonym NEQ6, mam wielki problem z ustawieniem osi DEC. Jak ją ustawię żeby silnik nie charczał i oś nie miała luzu, to tak mi dogniata siodełko, że nie ma możliwości kręcić aluminiowym pierścieniem.
Jak ustawię żeby silnik nie charczał i była możliwość kręcenia pierścieniem, to jest okropny luz. Męczę się z tym już dwa dni i nie mam pomysłu, jak to wyregulować.
Jako lekturę wspomagającą całość prac wymiany "bebechów" miałem wieści z netu i tutorial PierroAstro (Documentation détaillée des procédures de modification). Za wszystkie pomocne rady będę bardzo wdzięczny.
Montaż mało chodzony, a łożyska były w opłakanym stanie, jedno z nich było wyrobione jakby przejechało milion kilometrów.
-
Witam,
z piątku na sobotę ma być jeszcze pogodnie, może zrobimy większe obserwy?
Miejsce i czas do uzgodnienia w tym wątku, pewne osoby na obserwacji, to ja i być może Janusz.
Miejsce i czas uzgodnimy dopiero, jak będziemy wiedzieć kto jedzie i skąd jedzie.
Pozdrawiam
Łukasz
-
Witam,
... coś a'la LiveView? - no raczej nie.
Ale możesz w Maximie zaznaczyć pole "continous" i krótki czas ekspozycji (powiedzmy 0,5 s) i wtedy maxim będzie automatycznie robił i wyświetlał zdjęcie za zdjęciem - coś na kształt streamingu video. Tylko żeby to w miarę sprawnie szło warto zaznaczyć wcześnie myszką tylko niewielki obszar z klatki z gwiazdą na której ustawiasz ostrość - wtedy znacznie przyśpieszysz sczytywanie danych z kamery.
... mam nadzieję że o to Ci chodziło
właśnie o taki LiveView mi chodziło, ale jeżeli nie ma to zadowoli mnie, to co jest.
Parę uwag do tej całej korespondencji:
1. Zestaw kamera z kołem filtrowym to prawie 2 kg . Jak sugeruje Sumas warto jak najmniej wysunąć wyciąg- nawet dobry wyciąg ma luzy i trzeba mu pomóc
2. To "szkiełko" to szybka komory w której jest sensor. Sensora nie widać !
3. Jowisz były ok ale... przestaw sobie w Maximie Toggle screen stretch na "planetary" to nawet pasy na Jowiszu zobaczysz
4. Drivery nie są potrzebne do koła - wystarczy wybrać " Sbig universal" w okienku setupu kamery.
5. Staraj się dojść jak najwiąkszą średnicą wszelkich złączek od wyciągu do kamery - unikniesz winietowania. Ja swoją pomyłkę w mocowaniu ST 2K do Takahashi FSQ 106 N skorygowałem dopiero po zauważeniu że mam jakiś dodatkowy adaptor taki dziwny w komplecie z FSQ . Usunąłem nosek 2 cale , jedna przelotkę na T-2 i winietowanie zniknęło
To tak w celu wyprostowania niektórych nieścisłości z poprzednich postów.
Pozdrawiam
MK
Główną przyczyną nieostrzenia było zamontowanie flattenera bezpośrednio do kamery. Po odpowiedzi Sumasa podłączyłem wszystko, tak jak na powyższej fotce i kamera łapała ostrość po wysunięciu wyciągu na około 1/3 długości. Teraz kiedy będę miał czas na przemyślenia, będę szukał informacji jak to najlepiej (najsztywniej) połączyć żeby działało, a żeby uniknąć zbyt dużego wysunięcia wyciągu.
Dziękuję wszystkim za informacje i pomoc w rozwiązaniu mojego problemu.
Pozdrawiam
Łukasz
-
hmm tylko ten pierścionek powinien być raczej T2/T2 a nie 2'/T2
Witam,
nie wiem jak jest z tym pierścionkiem, ale ogólnie jest git. Wszystko udało się pospinać w jedną całość, a wygląda to tak:
Jakość zdjęcia kiepska, ale zawsze coś tam widać.
Wracając do ogniska, w dzień z obserwatorium mogę jedynie ustrzelić pobliskie drzewa kierując teleskop w stronę okna. Drzewa są jakieś 100m od obserwatorium i na nich się udało wyostrzyć maszynę. Przyszedł zmrok, a wraz z nim nadeszły chmury. Jedynie co udało mi się osiągnąć, przez cienką warstwę chmur, to Jowisz w takiej postaci
Wiem, nie jest to nic specjalnego, ale brakło mi czasu. Myślę, jednak że wszystko będzie dobrze, bo został mi spory zapas na wyciągu.
Chciałem jeszcze zapytać, czy w Maximie bądź innym programie do obsługi kamery jest możliwość zobaczenia obrazu na żywo.
Pozdrawiam
Łukasz
-
OK. za chwile się zbieram i zobaczę co się urodzi
-
-
Wielkie dzięki za pomoc, jak tylko pogoda pozwoli zrobię ponowny test i dam znać jak poszło.
Pozdrawiam
Łukasz
-
po prostu zmierz ile masz od pierwszej soczewki obiektywu teleskopu do płaszczyzny matrycy kamery przy maksymalnie wysuniętym wyciągu
nie wiem czy dobrze to pomierzyłem, ale wyszło mi 61,5cm +-0,5mm, mierzone bez flattenera
Rzeszów
w Spotkania, zloty, wyjazdy i imprezy
Opublikowano
Witam koledzy,
nawet jeżeli będzie pogoda to ja wypadam z gry, dopadło mnie jakieś choróbsko i nie jestem na siłach, a po za tym w sobotę po południu wybywam na jakieś 2 miesiące
Życzę Wam owocnych łowów Emek.
Pozdrawiam
Łukasz