Skocz do zawartości

Regulus

Społeczność Astropolis
  • Postów

    489
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Regulus

  1. Witam Mam okazję kupić coś sobie w USA i pomyślałem o 350-tce. Przeszukując zasoby znalazłem tylko CANON Digital Rebel XT EOS 8 Megapixel Digital SLR Camera , a nigdzie 350D. http://www.jr.com/JRProductPage.process?Product=4025739 Czy to jest ten sam aparat, czytylko podobny. A jeśli nie ten sam to który może być lepszy ?
  2. Ja też potwierdzam swoje uczestnictwo.
  3. Nie tylko ona, takich "skrzywdzonych" w 1968 żydokomunistycznych siepaczy są na zachodzie i w Izraelu tysiące, poczytaj artykuły Jerzego Nowaka do których masz link powyżej. Gdy wyjeżdzali to dostawali od rządu PRL gigantyczne "odszkodowania" (Polak który w tym czasie chciałby wyrwać się z PRL-u w najlepszym razie lądował na dugie lata w obozie lub ciężkim więzieniu). A teraz były prezydent III RP (który paradował w jarmułce po Jedwabnym) przyznał im z powrotem polskie obywatelstwo. Dla naszych rodaków na wschodzie, którzy nie zdołali w porę wyrwać się z ZSRR nie ma żadnych szans powrotu ani tym bardziej na bywatelstwo, a byli to ludzie którzy dużo wycierpieli za fakt bycia Polakami, najwięcej z ręki żydowskich sąsiadów.. Nie bądź naiwny, dobrze wiedzieli i jedni i drudzy. A nawet gdyby Irak faktycznie się zbroił to co z tego, czemu jednym państwom wolno mieć taką broń a innym nie. Całe obecne ludobójstwo na Bliskim Wschodzie bierze się stąd że Izrael ma broń atomową a jego ofiary nie. Czuje się więc bezkarnie a z jego mentalnością prowadzi to tego co widać. Jeśli broń atomowqa w ręku innego państwa regionu miała by przerwać tą 60-letnią makabrę to ja to popieram.
  4. W artykule o Deir Yassin jest wzmianka że Żydzi stosowali w tej sprawie selektywną propagandę tzn. maksymalnie nagłaśniali ją w Palestynie, a nie dopuszczali nigdzie na świecie. Podobnie dzieje się i teraz. Przed wojną z Irakiem izraelskie gazety rozpisywały się o tym że rękami USA załatwią swoje interesy, ale jednocześnie skrzętnie pilnowali żeby coś takiego nie ukazało się gdziekolwiek indziej, a już szczególnie w USA. Obecnie rownież zachłystują się tym jak załatwią rękami Amerykanów Syrię i Iran, do tego stopnia, ze departament stanu USA musiał ich powściągnąć, żeby na świecie nie utrwaliło się przekonanie iż USA i jej armia są pachołkami od mokrej roboty na usługach żydostwa. I podobnie jak poprzednio nie ma w tym temacie najmniejszej wzmianki w mediach "amerykańskich", czyli dla Amerykanów, tak jak GW i jej mutacje są dla "polaczków". Polecam tygodnik "Najwyższy czas!" a w nim jest zawsze korespondencja z Izraela Żyda Katawa Zara o tym jak wygląda ten kraj od środka (gdyby nie wojna toby się dawno rozleciał) i kapitalne felietony St.Michalkiewicza nt.współczesne polsko - żydowskie. Na TVP niestety nie ma co liczyć, bo Wildstein mimo swojego demonstrowanego antykomunizmu w sprawach żydowskich będzie się raczej kierował solidarnością plemienną (nazwał Michalkiewicza antysemitą) a TVN jest bardziej żydowski niż GW.
  5. To widać, słychać i czuć Nie zapomniałeś o "New York Times"? Napewno byś się utwierdził w swoich opiniach. Co do "Protokołów ..." to tam akurat nie ma ani słowa nt. poruszane przeze mnie, za to są pewne prorocze wizje co do wydarzeń które wtedy jeszcze nie miały miejsca, a dziś się stały faktem, jak np. żydowski monopol w mediach (również w filmie), zawodach prawniczych, kneblowanie wszystkiego poza tym monopolem, terror psychiczny wobec każdego kto ośmieli się nie podporządkować (imputowanie antysemityzmu) itd ... A wszystko to do panowania nad światem. Ciarki mnie przechodzą na taką perspektywę, próbkę tego jacy są Żydzi w roli panów widać od 60-ciu lat w Palestynie.
  6. Co do pamięci naszych przodków i hołoty, to powiem Ci że wówczas i do dziś w Niemczech, Rosji reszcie świata obraz Polaków i naszego ruchu oporu jest taki jak przed chwilą zaprezentowałeś pisząc o Palestyńczykach. Wojenna propaganda mająca na celu odhumanizować ofiary jest jednym z narzędzi wojny i znana jest od starożytności. Obecnie stosują ją Żydzi nie tylko wobec Palestyńczyków ale również nas, to ciągłe opluwanie w światowych mediach, "polskie obozy zagłady", kłamstwa o Jedwabnym i Kielcach, a ani słowa o działalności Żydów 1939-41 w wschodniej Polsce pod okupacją sowiecką , wymordowanie kilku polskich wsi na nowogródczyźnie (Koniuchy, Naliboki itd) i wcześniej - pod zaborami i w okresie międzywojennym, o działalności żydokomuny w UB i PZPR po wojnie (mordowanie AK-wców) - można wyliczać w nieskończoność. Teraz znaleźli sobie nowe ofiary i pokazują na co ich stać. Co do ofiar cywilnych, to czy znasz statystyki ilu cywilów wymordowali Żydzi a ilu Palestyńczycy? Wiesz ze kilkaset tysięcy Palestyńczyow siedzi w izraelskich więzieniach bez żadnego prawnego zarzutu, są torturowani i to aż do zgonu, ciał nie wydaje się rodzinie tylko potem handlują ich organami ? Czy można stawiać na równi walkę o przeżycie podbitego i wyrzynanego metodycznie narodu z ich mordercami, jedni chcą przeżyć a drudzy zrelaksować się, pofolgować . Czy gdzieś jeszcze na świecie stosuje się zasadę odwetu na rodzinie ( burzenie domów i skazywanie na śmierć głodową) i sąsiadach ? Ostatni przypadek to Niemcy i Ruscy podczas IIw.św. ( a obecnie również w Czeczenii). Poza tym widzę że Twoja wiedza, zarówno na tematy bliskowschodnie jak i polsko-żydowskie jest bardzo płytka, gazetowo- telewizyjna. A co do wpływu opinii piblicznejj na wojnę to USA i Izrael wyciągneli wnioski z przegranej w Wietnamie i bardzo pilnują żeby nie przeciekły do mediów inne wiadomości niż podawane przez depatamenty do propagandy wojennej i wojny psychologicznej. Żydzi używają do tego swojego monopolu w mediach światowych, a USA wiedzą że nikt im nie podskoczy. Pierwszym bomb i ostrzału celem są zawsze dziennikarze spoza tego układu i stacje radiowo-telewizyjne.
  7. Widzę że celująco opanowałeś materiał z GW (Jude Zittung) i Kwiatkowsko-Dworakowskiej TVP. Jak chcesz wiedzieć jak ten konflikt się zaczął, jaki miał przebieg to postudiuj lepiej historię i poszukaj innych źródeł niż te z których do tej pory korzystałeś.
  8. Żałuj, nie było żadnych problemów z transportem, zajechaliśmy i wrócili cali i zdrowi. W południe zadzwoniłem do starostwa i okazało się ze już mają moje prawko, pojechałem i dostałem, ale nawet bez byłem gotowy pojechać, to blisko i boczne drogi. Niestety nie widzieliśmy zasłonięcia Marsa, Łysy był za cieńki i w syfie od horyzontu, a jeszcze było widno, świeciło Słońce i podświetlało na różowo ten syf i chmury. Zbyszek chciał wracać, ale go przekonałem żeby poczekać tą godzinkę i faktycznie za pół godziny sierp stał się widoczny, chociaż z kontrastem bliskim zera. Przygotowałem sprzęt (Celestronka) i zaczailiśmy się na Marsa. Udało się, z tym że Mars wyglądał bardzo niepozornie, jak gwiazda, gołym okiem nie było go widać ani nic innego, tylko Jowisza. Zdjęć niestety nie robiliśmy, bo Celestronek jest za lekki żeby utrzymać cięki aparat (Cannon AE1) bez drgań, a Zbyszek w projekcji okularowej nie mógł złapać ostrości. Polookaliśmy jeszcze na Jowisza który był blisko kulminacji i wrócili do domu jeszce za widna. Pod względem horyzontu miejsce okazało się bardzo dobre, nawet już w chwili wyjazdu łysy powinien już się chować, to my widzieliśmy go jeszcze wyraźnie i w sporej odległości od dna terenu.
  9. Zapominasz że ci żołnierze wjechali przemocą na teren innego państwa na czołgach i z bronią, po to żeby mordować ludność, wrzucać dzieci pod czołgi i równać z ziemią ich domy, niby dlaczego mieli by być traktowani inaczej. Palestyńczyow ginie zawsze 100x więcej, co można poradzić gołymi rękami na bomby ze stratosfery czy najnowocześniejsze amarykańskie czołgi. Nazywanie ich terrorystami to to samo co Niemcy i Ruscy nazywali AK bandytami. To jest ruch oporu okupowanwego od 60-ciu lat i bestialsko eksteerminowanego narodu. Wierzę że kiedyś spotka ich za to wszystko zasłużona zapłata, ja nie dziś to za 20 czy kolejne 60 lat
  10. Nie oceniam ludzi po tym czy są łysi, czy rudzi, ani jaką garderobę czy obuwie noszą. Dane adresowe nie są tajemnicą państwową chronioną prawem i tzw. "ochrona danych osobowych" została wprowadzona ponad głowami ludzi przez rozmaitych "nawiedzonych, z poczuciem misji", łącznie ze zdejmowniem list lokatorów itp. Wątpię też żeby ktoś kto przeczyta taki apel w internecie (w dodatku zaowalowany) poszedł ni z tego ni owego i zabił nieznajomą osobę. Widziałem za to w programie TVP2 "Warto rozmawiać" film z marszu pederastów na Warszawę, a w nim zupełnie wyraźne transparenty i okrzyki wzywające do zamordowania Giertycha. "Giertych do wora, wór do jeziora", dokadnie tak jak ich starsi koledzy zamordowali ks.Popiełuszkę, widać ciąglość tradycji "obozu postępu i tolerancji". UB-ecji wyrosło młode pokolenie, godni natępcy morderców AK-wców, żołnierzy Sikorskiego i tysięcy zwykłych ludzi.
  11. Widziałem za to stronę "Blood & Honour" i zupełnie nie widzę powodów do takich reakcji jak zamknięcie. Pamiętam że było tam dużo zdjęć z parad homoseksualistów, ale takich jakie nie pokazywano TVP i które zupełnie zmieniałyby odbiór tej imprezy wśród ludzi gdyby były szerzej publikowane. A "z zagranicy" było dużo materiałów o zbrodniach i bestialskim traktowaniu ludności palestyńskiej przez armię izraelska, takich materiałów też w naszej TVP ani "wiodących mediach" nie uświadczysz. I to chyba były prawdziwe powody zamknięcia tej strony, żydostwo trzyma rękę na pulsie i nie chce dopuścić żeby to do ludzi dotarło. A co do nienawiści to ona wyrasta z poczucia krzywdy i braku możliwości legalnego uzyskania sprawiedliwości, jest normalną reakcją ludzi ciężko skrzywdzonych i widzących triumf swoich oprawców i tych którzy ich popierają. Ja to świetnie rozumiem, a jakoś nie mogą zrozumieć rozmaite "autorytety" z własnego nadania.
  12. Nie widziałem, weszłem przypadkowo na ten wątek. Ale to co napisałem. podtrzymuje, a nawet mógłbym rozwinąć temat. Widać wyraźną asymetrię w nagonkach propagandowych "wiodących mediów" i w tym co komu wolno i nie wolno.
  13. Czyżby jakaś cenzura prewencyjna ? Jest wolność słowa , ale tylko dla wybranych ? Zauważyłem że ostatnio epitetem "faszystowski" określa się wszystko inne poza treściami z GW (Jude Zittung), Nie, Mitów i Faktów i Trybuny. A faszystą jest każdy kto nie miał dziadka w KPP, ojca w UB, a sam nie był w ZOMO. No i oczywiście nie jest elektoratem SLD i PO. Takich to nasi światli "europejczycy" szkalują po brukselskich salonach jako: ciemnogród, ksenofobów, homofobów, antysemitów, zaściankowców itd.... Rzecz nigdzie indziej w świecie nie spotykana żeby po zagranicach tak srać na swoje państwo i swój naród.
  14. Dobre jest i jedno i drugie miejsce jeśli chodzi o widoczność, ale na Wale jest sie z dala od ludzi,a w Dąbrówce między domami i przy ruchliwej drodze, tak że ja bym się opowiedział też za Wałem.Skontaktuje się może jeszcze z Januszem, może i on pojedzie. Skoro Wladek nie może to ja zaryzykuje, najlepiej gdybyśmy się spotkali pod Luxem nad Białą, chyba że Zbyszek nie mógłby się donieść ze sprzętem, to podjadę do niego bocznymi drogami. Chyba wystarczy spotkac sie o 19:00, trzeba tam zajechac i rozłożyć sprzęty i mieć margines na niespodzianki.
  15. Jutro, pomędzy 20 a 21 będzie miało miejsce przesłonięcie Marsa przez Łysego, na tle jeszcze jasnego nieba i cieńkiego Księżyca. Początkowe położenie to ok. az.270 alt.16 a końcowe to 280 i 5. Jeśli dopisze przejrzystość to trzeba by znaleźć górkę z dobrym widokiem na zachód i górującą na terenem w tym kierunku. Z pobliskich w grę wchodzą:g.Wał w Lichwinie, plac parkingowy w Lubince przed cmentarzem z I-szej w.św. lub pobliże naszego stałego miejsca w Łowczówku, tyle że z 200 m dalej na odkrytym stoku. Ewentualnie nieco dalej Jamna i Brzanka. Trzeba by to sprawdzić dziś lub jutro. Czy jest ktoś chętny na mały wypad i za jakim miejscem się opowiada ?
  16. Dodam od siebie współrzędne polany pod schroniskiem "Banica" zmierzone GPS-em: N 49* 31' 39.9" E 21* 18' 1.7" To na wypadek gdyby ktoś chciał do nas dołączyć podczas kolejnej obserwacji. P.S. Władek, jak będziesz mógł zamieść resztę zdjęć. Ja swoje zamieszczę, ale muszę wypstrykać całą kliszę, wywołać i zeskanować, niestety jeszcze nie dorobiłem sie cyfraka.
  17. Ustaliliśmy godzinę wyjazdu na 16, Władek musi zakonczyć pracę, a ja odespać nocny dyżur. Poza tym trzeba pojechac ciut wcześniej żeby znaleźć nocleg jeszcze za widna. Wg prognozy ICM na 22 i 23 dla Gorlic ma być lux pogoda, zero zachmurzenia. Wracając na drugi dzień pojedziemy przez te miejsca które mieliśmy wybadać tydzień wcześniej. Co do transportu to Władek mówił że mógłby tak zapakować auto że jeszcze jedno miejsce będzie. Gdyby to cos pomogło, to ja mogę nie brac dużego sprzętu (ma tą samą średnicę co Władka) tylko swoje okulary, filtry i małego Celestronka (albo MTO) oraz sprzęt foto. Decyzja zależy od Władka. Niestety, nikt inny zmotoryzowany się nie wybiera, a ja też jestem bez auta. Umów się z Władkiem, kiedy i gdzie ma po Ciebie podjechać. P.S. Czy ktoś z TG wybiera się we wrześniu do Jodłowa?
  18. Ustalilismy z Wladkiem wyjazd jego samochodem w sobote. Do Buukowca k/Jamnej lub w beskid niski na Wołowiec. Jesli ktoś jest chętny załapać się na transport, niech komunikuje się z Włądkiem, chyba że pojedzie jescze ktoś ze zmotoryzowanych.
  19. A co myślicie o tym weekendzie? Ja mam wolne do poniedziałku 8:00 rano. Z tym że nadal nie mam prawka i musiałbym liczyć na czyjąś uprzejmość. A może ktoś się wybiera do Jodłowa http://astro-forum.org/Forum/index.php?showtopic=12945&st=0# w końcówce września. Ja jeszcze nie wiem jakie bede miał dyżury i musze załatwić sobie wolne, a wpłaty i rezerwacje już od 1 sierpnia. Do tej pory już napewno bede mial plastikowe prawko, chyba że mi je odbiorą za jazdę pod wpływem C2H5OH.
  20. I tak by z tych planów nic nie wyszło. Chyba pogoda zadecyduje o wszystkim. Nie zapowiada się ciekawie. P.S. Mam już klucze od obiektu w Głobikowej
  21. Panowie! - klapa z moich planów wyjazdowych. Zupełnie nie pamiętałem że musze swoje papierowe prawo jazdy wymienić do 30.06.2006 i dziś złapała mnie drogówka. Zapłaciłem 200 zł (wyplakałem tyle, bo chcieli 500) i zapowiedzieli mi że jak mnie złapią znowu to zabiorą i skierują na ponowny egzamin (chyba bym nie zdał). Tak że ja przez jakiś miesiąc (minimum 3 tyg.) jestem uziemniony, mogę jeździć ale tylko jako pasażer. Tak że mógłbym się zabrać z Władkiem w sobotę, ale pod warunkiem że wrócimy najpóźniej do 5:30 rano bo jadę na dniowkę do Krakowa na dyżur. Mogę za to służyć za przewodnika, bo znam trochę ten teren, tyle ze za dnia.
  22. Spotkałem się wczoraj z Wladem i ustaliliśmy poszukiwania w najbliższy weekend miejsc obserwacyjnych w Beskidzie Niskim. Ponieważ z uwagi na pracę nie możemy jechać w tym samym dniu, postanowiliśmy że ja pojadę w nocy z piątku na sobotę, a Wlad w następną. Podzieliliśmy też teren pomiędzy siebie: Wlad sprawdzi teren wokół jeziorka na Klimkówce, przełęczy małastowskiej, Wołowca i Radocyny, a ja okolice Krempnej i Ożennej i Wątkowej. Tereny dalsze, na wschód od Dukli zostawiamy na inny termin. Czy są chętni żeby towarzyszyć w tych wypadach (połączonych z obserwacjami) Wladowi albo mnie ? Wyjażd musiałby być po południu, żeby wybrać miejsce jeszcze za widna i musi być poprzedzony wytypowaniem miejsc na podstawie dotychczasowej znajomości terenu, mapy i internetu.
  23. Dzięki Bstkowi znalazłem coś takiego: http://www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/gory/panoramy http://www.beskid-niski.pl/index.php?pos=/gory/mapy/compass trzeba mieć coś wcześniej upatrzone, bo jezdzenie "na wariata" po całym obszarze nie ma sensu. Te miejsca z panoramami, jeśli można na nie wjechać mogły by byc super.
  24. Mój telep występuje fabrycznie w wersji i dobson i paralaktyk. Ciężar tuby z lustrem to 11,5 kg, z tym że bardzo jest ten ciężar rozłożony asymetrycznie, ponieważ tubus jest lekki (papierowy), a lustro grube i ciężkie (do tego metalowa oprawa i mocowanie). Fabrycznie, w wersji paralaktycznej zamiast sztywnych obejm są elastyczne paski z blachy ok.0,5 mm i szerokości 2,5 cm. Tubus na nich nie siedzi sztywno, lecz się zsuwa i chwieje. Profesjonalne obejmy można dokupić osobno jako opcję za 215$ (do tego koszty przesyłki i ubezpieczenia, tak w USA i do Polski). Pomyślałem że mógłbym trochę zaoszczędzić i wykonać w kraju obejmy taniej, może nie takie extra, ale na tyle sztywne żeby można było używać telepa bez stresu. Czy pisząc o listwie łączącej obejmy masz na myśli listwę przyspawaną z góry , ale w jednej płaszczyźnie z obejmami ? Jak masz te obejmy przymocowane do dovetalila, na jednej śrubie i na jakiej ?
  25. Tylko dokładnie gdzie, to duży obszar. Mi sie spodobało miejsce na czubku łysego wzgórza w Wołowcu i okolice hoteliku w Radocynie (k/źródeł Wisłoki). Jest tez kikanaście kilometrów pustego terenu między Krempną a Ożenna ( na mapie oznaczone jako Grab, ale podobnie jak w przypadku Radocyny tam nic nie ma, to tylko miejsce na mapie. Można tez sprawdzić drogę z przełęczy małastowskiej wzdłuż grzbietu, droga jest gruntowa ale dobra i podobno po drodze sa jakies polanki. No i okolice jeziorka w Klimkówce, tylko nie wiem czy tam noca nie swiecą. Trzeba tam będzie pojechać na rekonesans tydzien albo 2 wczesniej, ale można się przygotowac i wstępnie sprawdzić teren w Google Earth lub http://mapy.wrotamalopolski.pl/wrotamalopolski.htm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.