Regulus

Podobnie jak u mnie Qbanos już zajrzał do tego topika więc może zabierze głos "mocą autorytetu". Równolegle o tym aparacie nadal pisze się w topicu, jest tam sporo astrofotek http://astro-forum.org/Forum/index.php?sho...&st=0

Jak dla mnie to jest nieźle, chociaż widać lekkie zabarwienia na krawędziach gwiazd . Spróbuj zrobić to samo z większą przysłoną, ciekawe czy się zmniejszy (wg teorii powinno). Czy próbowałeś focić Łysego, Slońce lub planety ? Jak się spisuje w zwykłych "ziemskich" zdjęciach. Czy "Czas otwarcia przesłony: 1500/100" oznacza 15s ?

Wg ICM pogoda ma być całkiem znośna, choć nie idaealna. Proponuje zbiórkę o 18:00 pod Luxem nad Białą, a z Januszem spotkamy się w Rzuchowej na krzyżówce. Jeśli komuś to nie odpowiada to niech pisze, zmienimy tak żeby wszystkim pasowało.

Może zrób też kilka fotek Łysego i Słońca, a może Saturna i Jowisza. Może też gwiazdozbiorów i gromad. I może w ciemnym miejscu, gdzie nie będzie pomarańczowej łuny od sodówek. Poza tym również fotki nie-astro. Jak wspomniałem ten aparat mam kupić do celów ogólnorodzinnych, wycieczkowo-imprezowych, a motywacja w zastosowaniach w astro ma być moją małą tajemnicą. Jeszcze się nie zniechęciłem, ale narazie inni starzy wyjadacze nie zabrali głosu. Pierwsze pytanie: czy ma wbudowaną lampę błyskową ?

http://sklep.sail-ho.pl/index.php3?pkatid=...bfe41&bid=1 http://www.artemix.com.pl/x_C_Dz__P_321010...ND_3210101.html W Lidlu można kupić zegarki elektroniczne z kompasem i termometrem. A w najprostszym GPS-ie np.Etrex Summit masz oprócz elektronicznego kompasu (pokazuje północ magnetycznaą i geograficzną) to jeszcze dokładny (do 1m) wysokościomierz- latimetr.

Może zamieść kilka swoich astro (i nie tylko) fotek zrobionych tym aparatem, żeby starzy praktycy mogli się wypowiedzieć na temat tego modelu. Nie ukrywam że jestem osobiście tym zainteresowany, bo jest na czele mojej listy faworytów do kupienia. Było by na już trzech na tym forum. Narazie się wstrzymuję bo z zasady nie wierzę w recenzje w gazetach ani w internecie na stronach sprzedawców. Wolę opinie niezależne jako bardziej obiektywne. Może sam opiszesz swoje wrażenia z dotychczasowego użytkowania i z jakości zdjęć.

Szczerz mówiąc już się napaliłem na ten model, nawet pojechałęm do Krakowa do MM, tyle że aparatu nie było. Gdyby był kupiłbym go wtedy na pewno. Ale całkiem nie zrezygnowałem, może akurat to zdjęcia tak wyszło, tamte testy wyszły przecież OK. Poczekam jeszcze na opinię Twoją i drugiego użytkownika na forum - Gespeta. Szkoda że więcej praktyków się nie wypowiedziało, a może Ty zamieść więcej zdjęć żeby był większy materiał do oceny.

Reasumując Ty i Władek na sobotę, mi wszystko jedno, Piotrkowi też, a Zbyszek zadeklarował się na piątek, ale może uda mu się zmieć plany i też będzie mógł w sobotę. Poczekamy jeszcze na odzew od reszty, ale na 90% stanie na sobocie, pogoda już się zaczęła poprawiać a na sobotę powinna być w sam raz. Twój nowy nr gg wprowadziłem do kontaktów.

Wytłumacz jaśniej, "jak chłop krowie", bo ja się przyglądam i nie widzę czym brzegi róznią się od reszty fotki. Widzę tylko kolorowy szum, a wśród niego gwiazdy.

Czy na podstawie tego zdjęcia można coś powiedzieć o aparacie (pytanie do starych praktyków)? Nie chodzi o poruszenie, bo to raczej zasługa prowadzenia, ale o parametrach sprzętu.

W czym lepiej ustawić GE,: OpenGL czy DirectX? Jak komu lepiej chodzi, szczególnie w wyższych rozdzielczościach?

Przed chwilą zadzwonił do mnie ks. Zenon z Bukowca k/Jamnej (o którym wspominałem ok.rok temu i który skontaktował nas z ks.Henrykiem) i zaprosił nas do niego na obserwacje i oględziny sprzętu oraz miejsca. Ten sprzęt to newtono-cassegrain na montażu Sky-Wathera z napędami, podobno cudo. A miejsce podobno jest b.ciemne, na południowym zboczu wzgórza, w lesistym terenie. Odległość od Tarnowa ok.40 km. Z uwagi na pracę, ja w najbliższych dniach mógłbym jechać tylko w piątek lub sobotę, lub dopiero kilka dni później. Wszystko będzie zależeć ostatecznie od pogody, jeśli wchodziły by w rachubę obserwacje. Wyjazd musiałby być późnym popołudniem, tak żeby jeszcze za widna się tam rozejrzeć. Jeśli ktoś jest chętny na ten wyjazd to proszę o zgłoszenie.

Są do kupienia w sklepach komputerowech specjalne przetwornice z aku na rożne napięcia stałe od 10- 24 V i z różnymi wymiennymi końcówkami, tak że zawsze się dopasuje do potrzeb. Swoją kupiłem za 160 zł, ale ponad rok temu i działa super, sprawdzałęm z trzema laptopami, z których każdy miał nieco inne napięcie i inną końcówkę. Różne laptopy mają różne napięcia zewnętrznych zasilaczy, np. Toshiba Sattelite ma 18V.

Mam jeszcze jedno pytanie: mój Cannon AE1 ma mocowanie obiektywu bagnetowe FD. Mam do niego przejściówkę na M42x1 żeby nim focić w ognisku głównym telepa i działa ten patent OK. Ale mam do niego również 2 obiektywy (w tym 1 zoom Tokina) FD które chciałbym wykorzystać nie tylko z tym aparatem. Dokładnie to chodzi mi o sprzęgnięcie ich z webcamem Philips ToUcam Pro 750K. Do tego webcama mam adaptery na M42x1 i olularowy 1 1/4". Czy jest do zdobycia przejściówka odwrotna, tzn. umożliwiająca sprzęgnięcie obiektywu FD z M42x1 lub okularem 1 1/4". Może dało by się wykorzystać mocowanie FD ze złomu jakiegoś aparatu w tym systemie.

W naszych "wiodących" mediach taka informacja napewno się nie ukaże. Wobec Żydów obowiązuje nadal pozycja na klęczkach i same zachwyty aż do orgazmu.

Czytałem że włądze Tadźykistanu powróciły do dawnych historycznych nazw piku komunizma, lenina i pobiedy.

Jest to klapka ze zwyk łego czarnego plastiku. Ile (orientacyjnie) mogła by kosztować ta wymiana?

Jesteś niepoprawnym optymistą, pokój w tym regionie długo trwać nie będzie, bo nadal nierozwiązana pozostaje żadna sprawa, a szczególnie Palestyńczyków. Próby narzucenia pokoju na własnych warunkach przez tandem USA - Izrael polegający na ludobójstwie i wdeptywaniu narodu palestyńskiego w ziemię dają skutek tylko chwilowy. Sąsiadów Izraela napewno nie zadowoli sytuacja w której będzie uzbrojony po zęby w najnowocześniejszą broń Izrael, bombardujący wedle swojego widzimisię wszystko wokół, okupujący cudze ziemie a ludność (niedobitki którym uda się przeżyć) zamykający w obozach i bezbronni sąsiedzi wydani na jego łaskę i niełaskę. Popłynie jeszcze morze krwi aż przyczyna nieszczęść ludzi tego regionu przestanie istnieć. Zdaję sobie sprawę z dysproporcji sił i że to może potrwać kolejne dziesięciolecia, szkoda mi tych ludzi na których to spadło, a którzy chcą tylko spokojnie żyć na swojej ziemii. Najlepszym rozwiązaniem było by, żeby to zwykli Amerykanie przejrzeli na oczy i przestali dawać się wykorzystywać przez pewne wpływowe lobby, jako mięso armatnie.

Czy powstaną w Bazie wiedzy te działy astro-foto, szczególnie mi zależy na zbiorczej informacji o obróbce astro-fotek analogowych (skanów) przy pomocy programów typu PS. Z podziałem na foty Słońca, Księżyca, planet, gwiazdozbiorów, gromad i DS-ów. Astrotografia analogowa ostatnio znalazła się w cieniu cyfrowej, ale jeszcze sporo ludzi się nią zajmuje.

W nawiązaniu do zagadnienia "light pollution" z poprzedniego postu to mam ciekawą informację. Otóż przedwczoraj, wracając nocą z wycieczki jechałem (z uwagi na remont E4 między Rabą a Tarnowem) trasą boczną przez: Szczurową, Radłów i Wierzchosławice. Mijając Szczurową zauważyłem że pomimo że jest całkiem ciemno latarnie są wygaszane, pomimo że zmontowane na każdym słupie. Jadąc dalej identyczna sytuacja: w Borzęcinie może 2-3 latarnie w okoliach skrzyżowania (a zawieszone są też na każdym słupie co 20-30 m), reszta ciemna, w Radłowie podobnie i przez całą drogę do Wierzchosławic. Dopiero od ronda w Wierzchosławicach sytuacja wróciła "do normy" drogi na Tarnów i Wojnicz były oświetlone girlandami sodówek. Czyżby samorządom zaczynało brakować kasy? Bo nie wierzą że zmądrzeli, tym bardziej że dotyczyło to terenu trzech gmin. Znającym teren nie muszę mówić że okolice obfitują w lasy (a więc pewnie i polany) oraz wyrobiska żwiru (niektóre już wyeksploatowane i zalane jako jeziorka rekreacyjne). Może trzeba będzie spenetrować dokładnie ten teren, dotychczas przez nas pomijany (z wyjątkim mojego i Antyqjona sprawdzenia leśnej drogi Łętowice- Biadoliny). Albo czekać aż nowy trend przeniesie się na inne okolice naszego regionu.

Żebyś wiedział ile czasu i paliwa tracę na objeżdżanie okolicznych (i dalszych) dziur, żeby znaleźć możliwe miejsce. A wszystko przez tą aberrację umysłową która opanowała u nas ludność, oświetlania wszystkiego co się da, jak najjaśniej i przez całą dobę. Zupełnie nie rozumiem po co im to potrzebne, gdyby zrobić "spis z natury" to okazało by się że tą drogą przechodzi w porywach jedna osoba na kilka godzin, a po 23 to już całkiem nikt. Taniej by wypadło gdyby państwo (samorząd) zafundowało wszystkim prywatny noktowizor. Może rozwiązaniem byłby podatek lokalny, w którym wyraźnie wyszczególniona była by pozycja "oświetlenie dróg", tak jak jest wyszczególniony podatek od zabudowań mieszkalnych, gospodarczych i gruntowy. I płacili by go ci którzy mieszkają przy oświetlonej ulicy. W końcu to i tak sprowadza się do jednego budżetu, a za te wyświecone pieniądze mogli by połatać dziury w drogach, mniej ludzi połamie sobie nogi. Ciekawe czy wśród forumowiczów jest osoba działąjąca w samorządzie lub administracji państwowej, może by zasugerowała jakąś prawną ścieżkę walki z zanieczyszczeniem światłem.

Jesteś szczęśliwym człowiekiem, powinieneś grać jaknajczęściej w toto-lotka, szczególnie w kumulację. Byłem dzisiaj w MM i szukałem tego aparatu, nie było go ale był SP 310 (który jest w podobnej cenie) i kosztował prawie 1200 zł (1199). Oczywiście pozostają sklepy internetowe, ale to też dziwne że rozbieżność cen tego modelu bywa prawie 1:2, z czego mogą wynikać aż tak duże różnice w marży handlowej.

Cześć Posiadam analogowego Cannona AE1 i przez nieuwagę uszkodziłem klapkę zamykającą cele na baterię. Resztki wiszą na zawiasie ale ilka odłamków odpadło i się zgubiło. Czy możesz to naprawić, tak zeby nie było widać, bo wtedy miałbym szanse na sprzedaż za godziwą cenę.

Lezy na uboczu od głównych dróg, dlatego dotąd przez nią nie przejeżdzałem. Jakie tam masz warunki obserwacyne: ciemność, horyzonty, miejsce możliwe do dojazdu i stanięcia bez budzenia sensacji itp. Blisko mieszkają Andrzej i Bastek, i obydwaj mają w swoich miejscowościach kolegów którzy też interesują się astronomią, a w Krośnie Sebek. Moglibyście stworzyć lokalną grupę, a my też byśmy chętnie tam zaglądali podczas dalszych wypadów.

Potwierdzam to co pisze Antyqjon, jadac przez teren leśny, całą drogę z Kolbuszowej do Tuszymy i dalej uważnie rozglądaliśmy się za jakimś miejscem które dało by się wykorzystać do obserwacji. Niestety, wszystkie drogi do lasu były zamknięte szlabanami lub w kilku przypadkach (2-3) były tam drogowskazy do jakichś wsi. Dopiero za Wisłoką, ok.2 km za Przecławiem był duży pusty teren nieużytków leśnych, zarośniete dziką trawą , wrzosem i młodymi jerzynami, gdzie można było wjechac i stanąć samemu nie będąc znikąd widoczny. Wjechaliśmy tam i przez jakieś pół godziny pieszo sprawdzaliśmy przydatość tego terenu. Oczywiście nie wiemy czy w nocy nie będzie łuny od Dębicy lub Mielca, ale w najbliższej okolicy nie widzieliśmy oświetlenia dróg, a teren wokół jest mocno zalesiony. Niestety, wskutek niewyspania zapomniałem zdjąć współrzędnych tego miejsca GPS-em (mimo że go w tym celu ze sobą zabrałem), spróbuję to nadrobić i znaleźć je na google earth. P.S. Obserwcjami w okolicach Kolbuszowej była bardzo zainteresowana Stonka z Rzeszowa, która dojechała na ognisko późno w nocy.