Łukasz Wojtyniak

Upsss... to chyba do tego sam się wcale nie zabieram :? . To jest za trudne. Ja nie jestem zawodowiec. Ja nawet lustra nigdy jeszcze nie wyciągałem, nie mówiąc już o kolimacji.

Może ktoś wie dokładnie jak lustro główne kolimować. Mam nieco ścięty obraz rozogniskowanej gwiazdy. Kręcę śrubami od lustra ale nic się z ognisku nie zmienia. A ja nie mam kompletnie pojęcia jak to zrobić. Czy może trzeba pokręcać śrubami od lustrerka wtórnego? tam od strony wlotu tubusa... Może ktoś już kolimował lustra to wie jak to zrobić... :roll: .

Jaka znowu prawda? w tych latach nie ma tranzytów Wenus. Nie wiem, ale być może chodzi o tranzyty Merkurego, ale nie sprawdzałem ich dokładnie. Z kąd żeś wziął takie daty?

Mirek czy ty musisz pokazywać wszystkim mnie przy moim żółtym telepie z dzieciakami? :wink: . No u mnie w szkole też widzieli te zdjęcie- pochwale sie- gratulowali mi . Wedłóg mnie jak patrze na foty to atmosfera w takim telepie jak mój by nie była możliwa do zaobserwowania. Miałem drobny problem z wyznaczeniem III kontaktu, bo mam 2 czasy 13:03:10 i 13:04:05, ale ten drugi jest bliższy prawdy, więc mówię że ten pierwszy :wink: . Aha, i mam całe czerwone ręce i szyję :wink: . Nie przyszło mi do głowy, żeby wziąść olejek do opalania, czy coś podobnego.

Co ja jestem taki kretyn, że nie wiem gdzie jest Mizar- no bez przesady... Ale PAweł ja mam jednak ciut mniejszego telepa od ciebie.

W takich skrajnych przypadkach albo nie przychodzi się do szkoły albo wychodzi z lekcji bez pytania... usprawiedliwienie mamy w 2 planecie od Słońca :salu: .

A szkoda, bo mógł by być także i tranzyt Wenus przez plamę słoneczną :wink: .

Oj nie, właśnie, że prognozy mówią dobrze. Pogody na TVP nie słuchaj- oni takie pierdy podawają, że szkoda czasu na nich. Polsat i TVN chyba najlepsze. Co najlepsze dzisiaj Polsat na środę zapowiada bezchmurnie. Kiedy TVP chmury i deszcz.

Przykro mi to mówić, ale na 90% (no chyba że zafundujecie sobie wycieczkę w czerwcu za 8 lat w świat) jedyną w życiu szansę przechlapiecie. I i II kontakt macie z głowy- oby nie na całe życie :| .

Ja je rozdzielam bez większych problemów jak lekko rozogniskuję obraz gwiazdeczek. Ale na pawdę minimalnie rozoogniskuję, chociaż raz je bez tego rozdzieliłem tak jak przy większym powiększeniu (nie pamiętam jakim dokładnie) rozdzieliłem Mizara.

Otwarty pokaz dla publiczności w Obserwatorium UAM od 7 rano. Napisałem o tym na mojej stronie. Na stronie głównej VT http://www.astro.uni.wroc.pl/vt-2004.html masz więcej o tym.

Właśnie się dowiedziałem, że ta wyprawa do planetarium w Potarzycy będzie pod koniec czerwca. Prezes poznańskiego PTMA mnie dzisiaj poinformował. Na razie tyle. Termin będzie w najbliższych dniach (przynajmniej chyba).

Ja jutro się czegoś dowiem o tym gdzie co w Poznaniu 8 czerwca. Dam jutro znać. Dzisiaj rozmawialem z prezesem poznańskiego PTMA, też jeszcze niewiele wie. Jak jutro się dowiem mam też jemu przekazać. Acha, jeśli będą chętni (a chyba będą) to pod koniec czerwca można zorganizować wyjazd do planetarium w Potarzycy. Jak są chętni można się zgłaszać. Musze powiedzieć prezesowi czy są czy nie ma. Bo podobno on to ma zorganizować.

No właśnie, teraz na dniach wogóle jakoś mało na forum nowych postów... Co do Poznania to owszem jest pokaz otwarty w obserwatorium, ale... no właśnie. Aż mnie gościara zatkała jak dzwoniłem. Spytałem o której otwieracie pokaz. A ta że o 7. :shock: łoł, nie za późno? :| :roll: . A czy pani wie, o której jest I kontakt- ona nic. To fajnie. Dajecie obserwatorom kilkanaście minut na przygotowanie się do najtrudniejszego momentu- I kontaktu. Chyba ktoś z obserwatorium nieco nie pomyślał. Nie mówiąc już o rozwinięciu sprzętu, służby czasu itd. I dlatego tak myślę (ale to się jeszcze okaże) czy ekipa z Poznania (oczywiście z forum) będzie początek zjawiska obserwować z parku obserwatorium).

Właśnie mało 8) . Wenus to już żadzizna totalna. Ostatnie takie "zaćmienie" było 122 lata temu.

A może jak ktoś już to dawniej powiedział będziemy mieli częściowe zaćmienie Słońca tyle że takie minimalne .

Łe no obowiązkowo, tylko kwesta gdzie. Bo obserwatorium na Słonecznej organizuje otwarty pokaz, ale czy to jest najlepsze miejsce??no ja tam swoją szkółkę postaram się zaprosić. Ale ja tak i tak nie z nimi . Chcą przyjdą, nie to nie- będą żałować do końca życia. 8) Chwila? temat jest zakrycie w Poznaniu? to żart czy co :wink: . [ Add: Sro Maj 26, 2004 19:20 ] Ooo, tranzyt to rodzaj zakrycia . Nie wiedziałem. Co sorka, niech będzie w takim razie zakrycie w Poznaniu :wink: .

No wcześniej to jak coś mówili w tv to leciałem zawsze jak głupi :wink: , ale żeby coś konkretnego obserwować to nie. Kolejnego astrofana zachęciło zaćmienie Słońca :wink: . Mój Boże... zaćmienie Słońca to już prawie rok temu... :|

Powiadasz gołym okiem w Bieszczadach :shock: ??ło rany. Ale to chyba jak już to lekka biała mgiełka. O ile wogóle widać 8) .

Nie wiedziałem gdzie to dać ale dobra, niech będzie tu . Właśnie mi stuknął pierwszy roczek astronomii, rok temu zaczeły się moje obserwacje. Wiecej jest tu Człowiek na początku kukania wpatrywał się w Herkulesa i telepem M13 nie widział. Teraz to jest śmieszne, ale takie były początki. :wink:

No dobra, jedną prostą mam, ale co z tym dalej :roll: . Jak zakreślić drugą linię tworzącą kąt CA? acha i od jakiego punktu tej pierwszej prostej połączyć z drugą prostą. U licha, czy oni nie mogą tego normalnie wytłumaczyć? :x co ja jestem?Duch Święty :| . A ten PA to też średnio jarze... też jakaś prosta od północnego punktu Księżyca czy jak? a jeśli tak to co dalej. Bo oni w tych objaśnieniach wszystko mają :| .

CA - kąt pozycyjny w stopniach, od terminatora, + (zwyczajowo nie pisze się "+") - zakrycie za ciemnym brzegiem, - zakrycie za jasnym brzegiem. PA - kąt pozycyjny w stopniach, od północnego punktu tarczy Księżyca. Czy może mi ktoś to wytłumaczyć? :roll: kąd pozycyjny od terminatora... i wszystko wiem :roll: . Terminator to nie punkt tylko krzywa. Od kąd to mierzyć. Janusz w swojej efemerydzie podaje 52S. Czyli 52 stopnie od południowego wierzchołka (znaczy końca) terminatora?ale mnie nie wychodzi tyle. POMOCYY

Mam pytanko. Jak się liczy te wszystkie kąty zakryciowe? Głównie chodzi mi o kąt od terminatora CA. No i teraz to się już pogubiłem na dobre z tymi kątami. CA, PA, WA- :roll: :roll: :roll: WIem co to jest ale u licha jak to coś liczyć. Mam kontomierz ale... hmm właśnie za bardzo nie wiem gdzie go zatknąć na tarczy Księżyca. Czym się różni PA od WA. Takie same ale inne wartości.

Gdyby ktoś miał jakiś pomysł jak zakrycie obserwować przez chmury to bym był wdzięczny :| :evil: U mnie syf. A tak na szczęście :wink: załorzyłem sobie koszulkę astronomii.pl No to pewnie koniunkcji Księżyca z Wenus nie zobaczę jeszcze długo.

No właśnie. Ten warkocz to taki jakiś niejaki :wink: . Raz go widze dobrze raz mniej. Ostatnio byłem 2 razy na polu rzecz jasna na komecie no i... piękne jasne przeloty ISS. Zachodni polny horyzony jest wyraźnie ciemniejszy od mojego przydomowego :wink: , a i widoczność jest super,właściwie nic nie przeszkadza. Jednak teraz widzę jądro dość wyraźnie (w telepie nawet bardzo) z wielkim wyraźnym halo. No... jakby wydłużone na lewo. Jednak może to efekt jakiś małych zamgleń bo ten pierwszy raz widok i to w nieco jaśniejszym miejscu mnie zatkał :!: . Wtedy to warkocz był jak malowany. Z chaty kometę widzę bez problemu w moim szukaczu z 5x powiększeniem. Niebo mnie zaskakuje ostatnio. I kometa i M27- tu to szok. Już o tym mówiłem. O tej godzinie w smudze poznańskiej bez problemowo odnaleść Hantle- tego się nie spodziewałem i to... tylko stwierdzeniem Adama G (patrz pod Albireo). M27 w tym dniu nie planowałem.