Patrix

Dawno mnie tu nie było,ale widzę,że jedna rzecz u Ciebie się ciągle nie zmienia. Czemu nie piszesz czym i jak długo? Ogólnie foty jak zwykle trzymają wysoki poziom.

Już chyba znalazłem sam odpowiedź. Na zdjęciu Jacka jest mała pomyłka i to by mi pasowało. Link- http://www.ne.jp/asahi/stellar/scenes/object_e/ngc7822.htm

Może naiwne pytanie. Po pierwsze,to pożyczyłem to zdjęcie od Jacka. Mam nadzieję,że się nie obrazisz. Czy nie powinno być na odwrót? Chodzi mi o Sh2-171 z NGC 7822. Jak bym nie celował w NGC 7822 (wg opisu na zdjęciu),to wchodzi mi w kadr Sh2-171(wg opisu na zdjęciu). Po wpisaniu w goglach,czy to jednego,czy drugiego obiektu,zawsze wyskakuje NGC 7822 (wg opisu na zdjęciu). Więc który obiekt,to który? Już wypalam ten właściwy,ale chciałbym wiedzieć też,jaką nazwę on nosi

Dzięki za linka. Zobaczymy co da się z tym jeszcze zrobić.

Sprobój jednak przynajmniej bez Księżyca ale w przy dobrej przejżystości.

Taką pogodę trafić,to jak trafić szóstkę w totka

To nie Ty dziękuj,tylko to My dziękujemy za świetnego apoda. Gratulacje

Najpierw chciałem go calego rozkręcić i zobaczyć co go tak naprawdę boli,ale jakoś tak się złożyło,że wyregulowałem go tylko imbusami i nastąpił cud. Montaż działa jak należy

Gratulacje Adam. W końcu jest zdjęcie na wysokim poziomie i to NASZE !!!!

No więc tak. Wczoraj udało mi się zaliczyć noc pod gwiazdami i z ulgą mogę powiedziedzieć,że to jednak były luzy. Przed ich skasowaniem była jeszcze krótka telekonferencja z Arturem w celu potwierdzenia i działań technicznych i od tej pory montaż chodzi jak EM200 Nie sądziłem,że niby tak błachy problem,może dać takie efekty.

Sorry, a myślałem że RC8

RC8 był posadzony na tym moncie jakiś czas temu i podałem go tylko jako przykład,że kiedyś montaż dobrz prowadził nawet z tą tubą. Teraz ma (miał) problem z krótkim refraktorem.

 

Czyli jednak os Ra Z tego co poczytalem, nie ty pierwszy masz ten problem na tym mouncie.

 

http://www.cloudynights.com/topic/414588-skywatcher-az-eq6-gt-experiences/page-4

 

Powyzej, pisza ludzie, ze proces kasowania luzu jest ten sam co przy zwyklym eq6, wiec kilkanascie minut pracy i bedziesz mial po problemie

 

http://www.astro-baby.com/EQ6%20rebuild%20guide/EQ6%20worm%20alignment.htm

Dzięki Artur. Już się za to zabrałem. Idzie mi to topornie,ale mam nadzieję,że to pomoże.

A sprzęt miałeś wyważony idealnie w RA czy z lekkim przeważeniem? Można spróbować takich opcji. A dwa zrobić test bez włączania guide. Po prostu włącz montaż, niech prowadzi i rób zdjęcia po 100, 200 czy 300 sek i obserwuj czy coś się dzieje. To pozwoli też wyłapać, czy nie wpływa na to guide czy też soft.

Wyważam sprzęt z lekkim przeważeniem,tak,że zawsze lekko ciągnie. A montaż i tak robi co chce bez względu na to,czy guider jest włączony czy wyłączony.

sprawdz czy setup sie "koleboce"

no i "koleboce" w osi RA. Wg mnie za dużo,gdyż jest to ewidentny ruch,przeskok czy jak to zwał inaczej. W sumie to pierwszy raz się z czymś takim spotykam w montażu,dlatego prosiłbym o jakieś linki,albo poradę jak to skasować w AZ EQ6GT,bo jak narazie,to ślepo błądzę na różnych forach i nie mogę nic konkretnego znaleść.

No więc tak. Wywaliłem dziś sprzęt i sprawa wygląda dziwniej,niż mi się wydawało wcześniej. Podłączam wszystko,kalibruje i jest ok. Po kilku minutach,montaż przesuwa się w osi RA o kilkanaście piskeli i guiding podąża za tą zmianą i guiduje dalej,albo co zdarza się częściej- montaż po prostu zaczyna "jechać" i PHD gubi gwiazdę całkowicie. Co wy na to? Bo to dla mnie jakiś matrix jest.

Szymek,mojego guidera nawet tsunami nie ruszy. Jest jak zabetonowany. Też tak na początku myślałem jak ty,bo tak nakazuje logika,ale jednak to nie to.

Ugięć nie ma na pewno,więc pewnie mam luz do skasowania. Dzięki za podpowiedzi.

Trzecia noc z kolei,a ja mam trzeci raz ten sam problem i nie wiem,czy to soft,czy sprzęt. Może ktoś się spotkał z takim problemem.

ST8300,ogniskowa 384mm na AZ EQ6GT,guidowane przez APM 80/326 i Atika GP. Tym guiderem i na tym montażu robiłem zdjęcia przez RC8 po 900sek i było OK,a teraz jest jak na zdjęciu. Guiding prowadzi cały czas dobrze,a klatki czy to 300sek,czy 1200 mają taki wygląd jak na zdjęciu.

 

Powiedzta mi Chłopy, czy te niebieskie otoczki w google to OIII jest dorzucone?

Tu masz mój materiał-Ha+OIII. Tyle tylko,że ten tlen jest cięzko wyciągnąć- http://astropolis.pl/topic/49306-ngc6888/

Udało mi się dopalić kolejne klatki tlenu i po złożeniu wszystkiego mam mieszane uczucia i nie wiem czy dopalać dalej czy nie. Powiedzcie mi proszę,czy taka obróbka idzie w dobrym kierunku? O ile przy innych obiektach nie mam większego problemu z luminacją,o tyle tutaj nie wiem jak pomieszać kanały. Ta wersja jest chyba najlepsza jaka mi wyszła,choć i tak jest daleka od ideału. Gwiazdy zmasakrowałem,ale świadomie,więc to nie problem. Problemem jest sama mgławica i tło. Do tego ten tlen wygląda jakby był domalowany w paincie Wink

Tych parametrów nawet naukowcy dobrze nie znają

To chcesz mi powiedzieć,że z racji,że też ich dobrze nie znam,nadaje się na naukowca?

A tak poważnie to dzięki. Ale jak sobie nie dam rady,to Cię jeszcze pomęczę.